Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.149.991 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 306 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
Musi być im ciężko... Tym, którzy wzięli autorytet za prawdę, zamiast prawdę za autorytet.
Nowinki i ciekawostki naukowe
Psychologia
Badacz sprawdza, dlaczego proste decyzje stwarzają trudności (21-07-2015)

Mało istotne, codzienne decyzje, np. dotyczące wyboru w sklepie marki kawy czy herbaty, czasami są przeszkodami trudnymi do przeskoczenia. Laureat Diamentowego Grantu Wojciech Zajkowski bada, dlaczego trywialne decyzje bywają trudne oraz jaki jest ich związek z siłą woli.

"Każdemu człowiekowi zdarzają się problemy z podejmowaniem relatywnie prostych decyzji. W przypadku jednych ludzi problem ten jest większy, a w przypadku drugich - mniejszy. Interesuje mnie, dlaczego tak jest" - tłumaczy w rozmowie z PAP Zajkowski, student Wydziału Psychologii Uniwersytetu SWPS w Warszawie.

Zajkowski, który jest laureatem Diamentowego Grantu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, koncentruje się na odnalezieniu zachodzących w mózgu mechanizmów związanych z różnicami w sile woli. W swoim projekcie bazuje na teoriach niemieckiego psychologa Juliusza Kuhla, który badał siłę woli.

Kuhl podzielił ludzi na zorientowanych na stan oraz zorientowanych na działanie. Osoby zorientowane na stan są niezdecydowane i mają problemy z realizacją celów. Ludzie ukierunkowani na działanie są konsekwentni i szybko podejmują decyzje.

"Najciekawsze jest to, że zróżnicowanie na te dwie grupy można łatwo zaobserwować w codziennym życiu. Np. podczas zakupów w supermarkecie, kiedy zdecydowanie się na konkretny rodzaj dżemu zajmuje zdecydowanie zbyt wiele czasu" - tłumaczy Zajkowski.

W eksperymencie Zajkowskiego uczestnicy badania będą monitorowani podczas odpoczynku oraz w momencie podejmowania decyzji. W badaniu użyte zostaną techniki obrazowania mózgu przy pomocy funkcjonalnego rezonansu magnetycznego (fMRI) oraz miary stężenia dyfuzji wody (DTI). Uczestnicy odpowiedzą na pytania, które będą odnosiły się do ich osobistych preferencji. Dzięki temu urządzenia uchwycą obraz ich mózgu podejmującego decyzje.

Główna hipoteza projektu zakłada, że między różnymi ludźmi pojawiają się różnice w aktywacji części mózgu odpowiedzialnych za kontrolę wykonawczą i za to, jak realizujemy dane zadanie.

Osoby zorientowane na stan charakteryzują się niezdecydowaniem, trudnością w podejmowaniu decyzji oraz biernością w realizacji swoich planów. Potocznie są nazywane osobami o słabej sile woli. "Dowiedziono, że takie osoby gorzej radzą sobie w życiu społecznym, czerpiąc mniejszą satysfakcję z pracy i osiągają mniej sukcesów zawodowych. Istnieją też związki łączące zachowania charakterystyczne dla takich osób z wieloma symptomami depresji" - tłumaczy Zajkowski.

Ludzie zorientowani na działanie mają z kolei tendencję do szybkiego podejmowania decyzji, bycia konsekwentnym oraz realizowania swoich planów.

Zgodnie z założeniami Kuhla orientacja na stan i działanie ma związek z wychowaniem. Osoby żyjące w bezpiecznym środowisku raczej są zorientowane na działanie, zaś te spędzające dzieciństwo w niestabilnym otoczeniu prawdopodobnie będą zorientowane na stan.

"Badania będą prowadzone metodą porównawczą, więc będziemy dobierać uczestników, których zachowania są skrajnie zorientowane na działanie lub stan" - mówi Zajkowski.

Trudno przewidzieć, w jaki sposób rozwiną się badania, ale orientacja na stan może potencjalnie prowadzić do depresji. "Wciąż nie wiemy, jakie jest źródło depresji. Badania te mogą zaowocować lepszym zrozumieniem mechanizmów prowadzących do tej choroby" - twierdzi Zajkowski.

Zgodnie z danymi kampanii społecznej "Forum Przeciw Depresji", depresja dotyka 350 mln ludzi na całym świecie i jest najczęściej diagnozowana u osób w wieku od 20. do 40. roku życia. Szacuje się, że w Polsce żyje 1,5 miliona osób dotkniętych tą chorobą, co stanowi grupę prawie równą liczbie mieszkańców Warszawy.

Projekt Zajkowskiego jest zaplanowany na dwa i pół roku. Etap eksperymentów w rezonansie rozpocznie się za rok, po przeprowadzeniu badań pilotażowych oraz doborze uczestników badania.

PAP - Nauka w Polsce, Alicja Karasińska. Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl


Dodaj komentarz do wiadomości..  Zobacz komentarze (3)..

Nauka - sondaż Racjonalisty

 Neuroenhancement, czyli chemiczne wspomaganie pracy mózgu to:
sposób na optymalne wykorzystanie ludzkiego potencjału
pożyteczna dziedzina badań naukowych
kolejny krok ku dehumanizacji człowieka
chwyt marketingowy przemysłu farmaceutycznego
zwykła życiowa konieczność
nie mam zdania
  

Oddano 26235 głosów.


Reklama

Racjonalista wspiera naukę. Dołącz do naszych drużyn klikając na banner!
 
 
 
Więcej informacji znajdziesz TUTAJ
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365