Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
199.557.939 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 246 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
"Pierwszym prorokiem był pierwszy nikczemnik, który spotkał grupę frajerów."
Nowinki i ciekawostki naukowe
Różności
Błąd błędowi nierówny (07-05-2011)

Kryminalistyka nadal, mimo wyraźnych postępów poczynionych w ostatnich latach, mocno opiera się próbom wyeliminowania czynnika ludzkiego w procesie decyzyjnym. Oznacza to, że zawsze istnieje możliwość podważenia wiarygodności przedstawianych przez nią dowodów poprzez odwołanie się do faktu, że ich wartość zależy nie tyle od obiektywnych wskaźników, co innych czynników związanych np. z osobą eksperta kryminalistyki, zaangażowanego w rozwiązanie sprawy. Problem ma niebagatelne znaczenie, gdy weźmiemy pod uwagę potencjalne konsekwencje, jakie wiążą się z ryzykiem wystąpienia błędu czy pomyłki eksperta zbierającego dowody w sprawach kryminalnych. Mogą one polegać zarówno na pociągnięciu do odpowiedzialności karnej osoby faktycznie niewinnej, jak oczyszczeniu z zarzutów sprawcy groźnego przestępstwa, korzystającego z dobrodziejstwa zasady domniemania niewinności.

Dowody "z odcisków palców", czyli oparte na daktyloskopii, polegają najczęściej na opinii eksperta, który w laboratorium kryminalistycznym porównuje ślady linii papilarnych z opuszków palców, ujawnione i zabezpieczone na miejscu zdarzenia, z utrwalonym wzorcem odbitki linii papilarnych, pobranych od osoby podejrzanej. Ślady linii papilarnych powstają na miejscu zdarzenia najczęściej przypadkowo na powierzchni różnych przedmiotów, ich jakość jest często niska, a tożsamość ich "autora" pozostaje niepewna lub nieznana; odbitki wzorcowe są z kolei pobierane w kontrolowanych warunkach od osoby, której tożsamość jest ustalona. Współcześnie tradycyjną metodę pobierania wzorcowych śladów linii papilarnych, wykorzystującą proszek lub atrament i papier, coraz częściej wypierają lub uzupełniają skanery elektroniczne.

Rolą eksperta od daktyloskopii jest porównanie obu śladów. Mimo postępów techniki ciągle istotną rolę w wykonaniu tego zadania odgrywa bardziej doświadczenie eksperta niż bazowanie na obiektywnych wskaźnikach ilościowych, które pozwalałyby na ustalenie pewnych ściśle określonych progów, wystarczających do podjęcia trafnej decyzji. W związku z tym, mimo szerokiego zastosowania tej techniki, co jakiś czas podnoszone są wątpliwości dotyczące jej trafności i rzetelności. Mając je na uwadze, amerykańska National Research Council of the National Academies, a także środowiska związane z naukami prawnymi i sądowymi w Stanach Zjednoczonych podejmują wysiłki, by problematyka trafności i rzetelności ustaleń przedstawianych przez ekspertów w dziedzinie daktyloskopii stała się przedmiotem systematycznych badań naukowych.

Wyniki badań nad tym złożonym problemem, w których wykorzystano typowo empiryczne podejście, opublikowano niedawno na łamach Proceedings of the National Academy of Sciences (PNAS).

W badaniach wzięło udział 169 ekspertów daktyloskopii, z których każdy porównywał około 100 par śladów linii papilarnych, pobranych w warunkach zbliżonych do tych panujących zawyczaj w miejscu zdarzenia i odcisków wzorcowych, pochodzących z zestawu 744 odpowiadających sobie par odcisków linii papilarnych.

W toku badań pięciu ekspertom zdarzyły się błędne rozpoznania śladów linii papilarnych pobranych z miejsca zdarzenia jako pochodzących od osoby, od której pobrano ślad wzorcowy. Ryzyko błędnego pozytywnego rozpoznania w całej próbie wynosiło jednak zaledwie 0,1%. Dla porównania, aż 85% ekspertów popełniło co najmniej jeden błąd, który polegał na odrzuceniu śladów linii papilarnych pobranych z miejsca zdarzenia jako nienależących do osoby, od której pobrano ślad wzorcowy. Ostrożność ekspertów wyrażała się w prawdopodobieństwie popełnienia tego rodzaju błędu na poziomie 7,5%.

Gdy porównania były dokonywane niezależnie przez co najmniej dwóch ekspertów, możliwe okazało się niemal pełne wyeliminowanie błędów pozytywnego rozpoznania i większości błędów polegających na zanegowaniu podobieństwa.

Niestety, eksperci zbyt często różnili się zdaniem na temat tego, czy jakość materiału pobranego z miejsca zdarzenia była wystarczająca do podjęcia jednoznacznej decyzji. Różnili się również istotnie pod względem indywidualnego poziomu kompetencji i indywidualnymi skłonnościami do podejmowania decyzji ryzykownych.

[tłum./oprac. C. O. Reless]

Referencje dokumentu: Ulery et. al. (2011) Accuracy and reliability of forensic latent fingerprint decisions. PNAS Early Edition - Supporting Information


Dodaj komentarz do wiadomości..  Zobacz komentarze (1)..

Nauka - sondaż Racjonalisty

 Neuroenhancement, czyli chemiczne wspomaganie pracy mózgu to:
sposób na optymalne wykorzystanie ludzkiego potencjału
pożyteczna dziedzina badań naukowych
kolejny krok ku dehumanizacji człowieka
chwyt marketingowy przemysłu farmaceutycznego
zwykła życiowa konieczność
nie mam zdania
  

Oddano 26226 głosów.


Reklama

Racjonalista wspiera naukę. Dołącz do naszych drużyn klikając na banner!
 
 
 
Więcej informacji znajdziesz TUTAJ
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365