Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.192.608 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 308 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
"Być może religia jest martwa, a jeśli tak, lepiej przyjmijmy to do wiadomości i spróbujmy odkryć inne źródła siły moralnej, zanim będzie za późno".
Nowinki i ciekawostki naukowe
Archeologia
Polacy zrekonstruowali domy pierwszych Egipcjan (02-02-2015)

"Architektura starożytnego Egiptu kojarzy nam się przede wszystkim z budownictwem kamiennym - to za sprawą najbardziej rozpoznawalnych budowli tej cywilizacji - piramid czy monumentalnych świątyń kamiennych" - opowiada PAP Jacek Karmowski - "W rzeczywistości w ówczesnym krajobrazie wsi i miast dominowały domy mieszkalne wykonane z cegieł mułowych" - dodaje.

Konstrukcje wzniesione z takich cegieł nie są jednak szczególnie trwałe, w przeciwieństwie do tych wykonanych z kamieni. Trwałość tego budulca, z których zostały wykonane, zapewnił im obecny, w niektórych przypadkach - bardzo dobry stan zachowania. "Warto jednak pamiętać, że architektura kamienna jest szczególnym rodzajem budownictwa egipskiego o charakterze kultowym, związanym zarówno z religią jak i wiarą w życie pozagrobowe" - wyjaśnia Karmowski.


Wirtualny trójwymiarowy model 3D domostw Egipcjan sprzed ponad 5 tys. lat, odkrytych w czasie wykopalisk w Tell el-Farcha w Delcie Nilu wykonał Jacek Karmowski, doktorant Instytutu Archeologii UJ w Krakowie.

Prace nad rekonstrukcją nieistniejących konstrukcji z cegły mułowej tak naprawdę zaczęły już w momencie wykopalisk - ważny jest ich sposób prowadzenia i sposób dokumentacji odkrytych warstw. Naukowiec obrysował widoczne relikty cegieł i zarysów domostw z czasów istnienia osady za pomocą tachimetru laserowego i kolejno zaimportował do komputera z programem graficznym CAD - chociaż nadal najczęściej archeolodzy rysują na wykopaliskach w sposób klasyczny - stosując ołówek i kartkę papieru. Dzięki specjalistycznemu oprogramowania z tymi danymi połączył fotografie wykonane z w czasie prac terenowych.

"Ale to dopiero początek. Potem udałem się do biblioteki i poszukałem innych źródeł dotyczących możliwej rekonstrukcji domostw. Dużą pomocą są zachowane modele domostw z tego okresu i datowane nieco później przedstawienia w malarstwie i reliefie, ukazujące różne typy zabudowy mieszkalnej" - opowiada archeolog.

Naukowiec przyjrzał się także staroegipskiej tradycji budowlanej. W egipskiej architekturze sakralnej z okresu Starego Państwa (2686 - 2181 lat p.n.e.) budowniczowie odzwierciedlali w kamiennych budowlach materiały nietrwałe - w tym drewno czy cegły mułowe. To był kolejny trop. "Dużą rolę w rekonstrukcji odegrały również obserwacje, dokonane we współczesnych wsiach egipskich, m.in. w Gazali, przy której leży badane przez nas stanowisko" - dodaje Karmowski.

Szczegółowe analizy polskiego naukowca wykazały, że Egipcjanie żyjący w Delcie Nilu ok. 5 tys. lat temu zamieszkiwali regularne wykonane domy, prostokątne w planie, o powierzchni kilkudziesięciu metrów kwadratowych. Konstrukcje budowano ciasno, jedne obok drugich. Okna były niewielkie i znajdowały się w górnej partii muru.

"Takie ich umiejscowienie najprawdopodobniej chroniło wnętrze domu przed niepożądanymi intruzami, takimi jak skorpiony czy węże. Z drugiej strony niewielki prześwit okna pozwalał na wpuszczenie tylko niezbędnej ilości światła do domostwa tak, by jego wnętrze nie ulegało zbytniemu nagrzaniu" - wyjaśnia archeolog.

Nadproża i okna wspierały belki - ich zadaniem było odciążenie pustej przestrzeni, a także ochrona cegieł mułowych przed erozją i uszkodzeniami mechanicznymi. Jak wynika ze współczesnych analogii oraz z dokumentacji archeologicznej, dolna część drzwi wyposażona była w próg umieszczony najprawdopodobniej nieco powyżej poziomu gruntu. Za tego typu rozwiązaniem, zdaniem archeologa, przemawia potrzeba ochrony domostwa przed wodą w czasie okresowego wylewu rzeki - te trwały w Egipcie aż do XX wieku, kiedy wzniesiono Wielką Tamę Asuańską. Domy nie posiadały drzwi - zamiast nich Egipcjanie stosowali maty, które w razie potrzeby można było rozwinąć.

"Trudno było nam zrekonstruować dach - wykopaliska nie dostarczyły na ten temat jednoznacznych informacji. Z pomocą przyszło nam ponownie współczesne budownictwo z cegły mułowej" - mówi Karmowski.

Zdaniem naukowca należy przyjąć, że zadaszenia wykonywano z lekkich materiałów takich jak deski, gałęzie mniejszych drzew, trzcina czy słoma. Dachy były płaskie.

Poza budynkami z cegły mułowej we współczesnych miejscowościach w Delcie Nilu można odnotować szereg innych elementów znajdujących analogie w materiale zabytkowym oraz dokumentacji archeologicznej. Przykładem mogą być różnego rodzaju płoty z materiałów organicznych oraz mury ogrodzeniowe z cegły mułowej. Te elementy dopełniły wirtualną rekonstrukcję.

Stanowisko Tell el-Farcha badane jest od szesnastu lat przez Polską Ekspedycję do Wschodniej Delty Nilu kierowaną przez prof. Krzysztofa Ciałowicza z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz dr. Marka Chłodnickiego z Muzeum Archeologicznego w Poznaniu.

Osada funkcjonowała w tym miejscu przez blisko 1000 lat, od ok. 3700 do 2700 lat p.n.e. Najpierw istniał tam silny ośrodek lokalnej kultury Dolnoegipskiej, następnie ważne centrum władzy w okresie formowania się zjednoczonego państwa faraońskiego. O Tell el-Farcha zrobiło się głośno kilka lat temu, gdy odkryto tam jedne z najstarszych na świecie centrów browarniczych, dwie złote figurki sprzed ponad 5 tys. lat ukazujące ówczesnych władców, niezwykle bogate depozyty świątynne, na które składają arcydzieła wczesnej sztuki Egiptu - cześć z nich można dziś obejrzeć w słynnym Muzeum Egipskim w Kairze.

PAP - Nauka w Polsce. Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl


Dodaj komentarz do wiadomości..

Nauka - sondaż Racjonalisty

 Neuroenhancement, czyli chemiczne wspomaganie pracy mózgu to:
sposób na optymalne wykorzystanie ludzkiego potencjału
pożyteczna dziedzina badań naukowych
kolejny krok ku dehumanizacji człowieka
chwyt marketingowy przemysłu farmaceutycznego
zwykła życiowa konieczność
nie mam zdania
  

Oddano 26236 głosów.


Reklama

Racjonalista wspiera naukę. Dołącz do naszych drużyn klikając na banner!
 
 
 
Więcej informacji znajdziesz TUTAJ
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365