Złota myśl Racjonalisty: "Dlaczego tak często wracamy do męczeństwa tego jednego, przemienionego w abstrakcję cierpienia na krzyżu, a tak rzadko do cierpienia ludzi zabijanych za szukanie prawdy?"
Przesłanie: Jakże źródło mogłoby się odbijać... samo w sobie? Więc... Któż się w nim odbija?... ale nie jest źródłem. Ergo: źródło nie istnieje? Dodany jako kontakt przez 1 czytelników