Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.827.425 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 725 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Friedrich Nietzsche - Antychryst

Znajdź książkę..
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Trzeba mieć wytrwałość i wiarę w siebie. Trzeba wierzyć, że człowiek jest do czegoś zdolny i osiągnąć to za wszelką cenę."
 Tematy różnorodne » PSR » Inicjatywy społeczne » Ateo coming out

Ateo coming out

Zuzanna NiemierKonstytucja RP gwarantuje każdemu prawo do milczenia w sprawach światopoglądu, przekonań religijnych lub wyznania przed organami władzy publicznej. Często prawo do milczenia rozciąga się także na inne stosunki społeczne, uznając traktowanie przekonań religijnych jako intymną sprawę każdego człowieka. W praktyce jednak jest tak, że to co dominujące w sferze światopoglądu ujawnia się ekspansywnie lub konformistycznie. Milczy zaś to, co mniejszościowe.

Żyjemy w czasach, w których przyznawanie się do niewiary wymaga pewnej cywilnej odwagi. Na prowincji, gdzie nacisk opinii publicznej często przeradza się w manipulacje grożące utratą pracy lub innymi szykanami, publiczne przyznawanie się do niewiary nie jest łatwe. Podobne naciski „opinii publicznej" obserwujemy również w niektórych instytucjach państwowych.

O istnieniu społecznej potrzeby mówienia o tych sprawach wskazuje choćby obecny sukces na rynku polskim książki Bóg urojony Richarda Dawkinsa, która w parę tygodni od swego wydania znalazła się na czele list bestsellerów. Nawet w Polsce wzrasta zjawisko niewiary, ludzie chcą o tym mówić, słuchać i czytać. Chcą również wiedzieć, że nie są w swoich poglądach osamotnieni. Dotychczas odnosiło się wrażenie, jakby w Polsce liczba osób mówiących głośno o swoim laickim światopoglądzie topniała (w szczególności wśród osób piastujących funkcje publiczne).

Polskie Stowarzyszenie Racjonalistów chciałoby odwrócić tę passę. Zachęcając najodważniejszych niewierzących (lub wierzących znacznie inaczej...) do tego, by „się ujawnili", by publicznie powiedzieli o swych przekonaniach. Z czasem ułatwi to z pewnością życie anonimowych ateistów, agnostyków i innych „niepoprawnych światopoglądowo".

Zależy nam na tym, by ów swoisty coming out rozpoczęli ludzie znani i lubiani, autorytety naukowe, moralne, literackie, artyści, dziennikarze, aktorzy itd.

Ten proces powoli zaczyna już zachodzić samoczynnie. Stanisław Lem zawsze otwarcie w swych wywiadach i felietonach mówił o swym ateizmie. „Stuprocentowym i niepodważalnym" ateistą mieni się Andrzej Sapkowski. W programie G. Miecugowa „Inny punkt widzenia", Zbigniew Hołdys stwierdził, że nie wierzy w żadnego boga. W programie „Co z tą Polską" Kazimierz Kutz wyznał, że nie jest wierzący. W radiu TOK FM Piotr Najsztub powiedział, iż jest ateistą i że zacznie zbierać podpisy na świątynię Rozumu a nie Opatrzności Bożej. Kuba Wojewódzki niejednokrotnie w swoich programach mówił o swym ateizmie. Śpiewają o tym Anja Orthodox, a od niedawna Kazik Staszewski. Z kolei Marek Kondrat mówił o swym agnostycyzmie i antyklerykalizmie. Podobnie Zbigniew Zapasiewicz, Zbigniew Religa, Lech Janerka, Maciej Maleńczuk… Ta lista jest oczywiście znacznie dłuższa, ale już otwarte deklaracje przedstawicieli świata akademickiego są dla szarego człowieka znacznie mniej widoczne.

Zob. też Internetowa Lista Ateistów i Agnostyków

W dniu 5 września 2007 ukazał się w głównym wydaniu "Gazety Wyborczej" artykuł o Liście Ateistów autorstwa Małgorzaty Niemczyńskiej: "Nie wciskajcie mi Boga". Był to reportaż z cyklu redagowanego przez Mariusza Szczygła „Witamy w Polsce". Dzień później na tekst odpowiedział w "Rzeczpospolitej" Bronisław Wildstein. Główny polski specjalista od list spłodził paszkwil pt. "Jak czuć się dobrze" (opublikowany także w blogu autora). Wildstein wpisuje się w zastępy pseudopolemistów naszego środowiska, czyli apologetów i konserwatystów, których jedynym produktem myślowym jaki są w stanie wygenerować przeciwko ateizmowi jest straszak komunizmu: Ateiści? A to pewnie marzy im się komuna! albo: Ateisto siedź cicho — przez pamięć dla ofiar reżimu komunistycznego! Najzdolniejsi z owych apologetów oraz konserwatystów dodają jeszcze do tego argument, że bez religii moralność legnie w gruzach a tym samym społeczeństwo się rozpadnie. Wildstein na te szczyty myśli konserwatywno-apologetycznej się nie wspina, zadowalając się straszeniem ateokomunistycznym terrorem antykatolickim. W jego tekście jest tylko jedna rzecz warta sprostowania: opierając się na nieprecyzyjnej informacji z Gazety Wyborczej, że lista powstała po to, „aby dać poczucie wspólnoty ludziom, którzy źle się ze swoją niewiarą czują", tytułuje swój tekst „Jak poczuć się dobrze" i sugeruje, że lista jest spisem ateistycznych frustratów. Pragnę to wyraźnie sprostować: Lista nie jest (tylko) dla tych, którym z niewiarą źle. Myślę, że bardzo wielu ateistom żyjącym w dużych miastach z niewiarą jest bardzo dobrze i nie mają z tym żadnych problemów. Ale na Listę powinni się wpisać. O tym dlaczego wyjaśniamy we Wprowadzeniu: chodzi o poprawienie image’u niewierzących w Polsce, większą naszą otwartość światopoglądową, o zachęcenie do niej, o krzewienie tej otwartości. Aby większość tego co się pisze o ateizmie w Polsce nie było jawnymi głupotami i karykaturami. 

Polski ateista uporczywie jest wpisywany przez apologetów (jak. choćby ks. Stopka, który odpowiedział na wywiad o ateistach w Życiu Warszawy) czy konserwatystów (jak wspomniany wyżej Wildstein) w widmo komunizmu. Jeśli wskazujemy kryminalną historię Kościoła czy religii, zaraz nas się kontruje: Synowie Kościoła palili czarownice, mordowali Indian i zabijali heretyków, ale za to ateiści zrobili dwa totalitaryzmy: faszyzm i komunizm. Z faszyzmem jest sprawa względnie łatwa: Bynajmniej nie był on ateistyczny, lecz na ogół współpracował z religiami i Kościołami, a ateistów i wolnomyślicieli tępiono bardziej niż wyznawców dowolnych religii (może z wyjątkiem Świadków Jehowy, którzy nie chcieli walczyć). Z komunizmem jest większy problem, bo reżimy komunistyczne jednak głosiły na ogół dość krzykliwie ateizm. Zaczęły się jednak ukazywać pozycje w których autorzy badacze dowodzą, iż był to iluzorycznie ateistyczny reżim a w istocie „religiopodobny" (zob. np. wydaną przez Nomos pracę „Religiopodobny komunizm" Marcina Kuli).

Przełomowym w tym zakresie studium naukowym jest niedawno wydana, również przez Nomos, książka religioznawcy Rafała Imosa: Wiara człowieka radzieckiego. Autor zrywa z dominującą tendencją traktowania komunizmu jako struktury 'religiopodobnej', 'quasi-religijnej' czy 'pseudoreligijnej', dowodząc nie tylko na poziomie funkcjonalnym, lecz także i istotowym jego religijnego charakteru. Komunizm nie był imitacją religii, był zjawiskiem stricte religijnym! We wstępie autor pisze: „Chcę mianowicie pokazać, że marksizm-leninizm w pełni wpisuje się w charakterystykę uniwersalistycznych religii". Analiza ta przeprowadzona jest na blisko 440 stronach które warto znać, jeśli kiedykolwiek jeszcze jakiś niedouczony apologeta będzie zarzucał ateistom reżim komunistyczny.


  
 Tytuł stronyAutor
Ateizm jest dla mnie esencją racjonalizmuAnna Kornacka
Jeszcze o ateistycznej kampanii billboardowejDorota Wójcik
Lista Ateistów źle wpływa na sakramenty święteMariusz Agnosiewicz
Mało informatywny artykuł w RzeczpospolitejElżbieta Binswanger-Stefańska
Nie chowajmy światopoglądu za pazuchąKlara Kopcińska
Odpowiadając Rzepie, czyli o korzyściach obcowania z pitbullemMarek Ławreszuk
Powinniśmy dać wyraz swej niewierzeMarcel Tabor
Pytania o wiarę i niewiarę - Anna Muchan.d.
Pytania o wiarę i niewiarę - Bogdan Miśn.d.
Wywiad z jednym z najhojniejszych fundatorów ateistycznej kampanii billboardowejJacek Tabisz
Zjednoczenie nie może tłumić różnorodnościAndrzej Rusław Nowicki

« Dział nadrzędny




Logowanie..
Wyszukaj

Indeks artykułów
Książka: Racjonalista
Napisz do nas
Newsletter

5 polecanych witryn:
Kids Without God
Sexed-Up-Atheists
Indiana Atheist Bus Campaign
Rational Response Squad
Coming Out Godless
Zgłoś swoją propozycję
Promocja Racjonalisty

Racjonalista w Facebooku
Tag Cloud
ateizm biblia chrześcijaństwo demokracja etyka ewolucja filozofia historia islam izrael jezus kościół kultura moralność nauka papież państwo polityka polska prawo racjonalizm religia seks społeczeństwo szkoła terroryzm wiara wojna wolność śmierć
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)