Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.042.892 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 290 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Oczywiście, że jestem sceptyczny co do boskości Chrystusa i pogardliwie nastawiony do koncepcji, że istnieje Bóg, którego obchodzi to, jak się mamy i co robimy".
 Biblia » Nowy Testament » Paweł z Tarsu

Spór Apostołów i rozłamy [1]
Autor tekstu:

"Jeśli w ogóle mamy od kogoś się uczyć
prowadzenia naszych nieskończonych dysput,
to z pewnością od apostołów i ewangelistów"

Wolter

Kiedy pojawił się w chrześcijaństwie Paweł z Tarsu zaczęły się kłopoty i rozłamy. Przez Tertuliana (160-220) Paweł nazwany został "apostołem kacerzy" (haereticorum apostolus — zob. Przeciw Marcjonowi 3, 5; 1, 20). Najważniejszy pierwszy spór, który możemy dostrzec nawet w Dziejach i Listach Pawła dotyczył charakteru nowej sekty: czy miała być uniwersalistyczną i wychodzić do pogan (Paweł), czy też nie ("brat Pański"Jakub, apostoł Piotr był chyba niezdecydowany i lawirował między dwoma odłamami). Wyrażało się to m. in. w stosunku do nakazów liturgicznych Prawa, takich jak obrzezanie, koszerność potraw, szabat itp. W Dziejach Apostolskich mamy ślady konfrontacji między dwoma obozami we wczesnym chrześcijaństwie, która została nazwana szumnie „soborem jerozolimskim" (rozdz. 15). Miano tam dojść do kompromisu — Jakub miał bowiem rozluźnić swoje wymagania wobec pogan, których nakazy prawa miały krępować nieco luźniej. Mogli się nie obrzezywać, ale mieli się wstrzymywać "od rzeczy splugawionych przez bałwany, od nierządu, od tego, co zdławione, i od krwi" (Dz 15,20). Czy jednak taki kompromis w istocie miał miejsce? Jest to mocno wątpliwe, gdyż wiemy, iż nadal istniał rozłam na chrześcijaństwo Pawłowe odrzucające Prawo oraz na judeochrześcijaństwo, które nadal przestrzegało Prawa. Jak zauważa autor Norman Salomon: "Z jednej strony, sam Paweł powracał do deklaracji, że prawo Mojżeszowe (którego częścią były zakaz spożywania mięsa uduszonych zwierząt oraz inne przepisy) jest przestarzałe, z drugiej — istniała grupa „żydowskich chrześcijan", która w pełni zachowywała przykazania Tory i prawdopodobnie do nich należał Jakub; grupa ta funkcjonowała przez pewien czas, potem została zepchnięta na margines przez rozwijające się chrześcijaństwo Pawła, przetrwała jednak przez stulecia, pielęgnując swoją odmienność. Możemy jedynie spekulować, jaka byłaby ich wersja przebiegu powyższej debaty w Jerozolimie, gdyż to nie oni, lecz następcy Pawła napisali Nowy Testament i ukształtowali późniejsze chrześcijaństwo. Historia jest pisana przez zwycięzców, i to w ten sposób, aby uprawomocnić ich interpretację faktów." (Judaizm). Zresztą warto zdać sobie sprawę z tego, że Dzieje powstały wiele lat po rzekomym soborze , który miał mieć miejsce w latach 50. I w. Przypuszcza się, że dzieje powstały u schyłku tegoż wieku, ale cześć badaczy przesuwa tę datę na II w.

Zabawnym jest, że tradycja tak ściśle zespoliła tych apostołów, którzy niemal wszędzie występują razem, a którzy w rzeczywistości byli silnie ze sobą skłóceni. Zapewne uczyniono tak, by przytłumić silny rozdźwięk między nimi. "Pamięć o rywalizacji Piotra i Pawła jest tam (w Dziejach apostolskich) zatarta umyślnie w duchu pojednania (...) Ale to pojednanie jest dziełem teologii, nie historji; Paweł z Listów jest całkiem innym człowiekiem, niż Paweł z Dziejów" [ 1 ].

W Antiochii doszło pomiędzy nimi do otwartego sporu na oczach gminy. Zobaczmy więc co rzekł Paweł do „pierwszego papieża", jak szumnie nazwał Piotra Kościół: "Gdy następnie Kefas [Piotr] przybył do Antiochii, otwarcie mu się sprzeciwiłem, bo na to zasłużył. Zanim jeszcze nadeszli niektórzy z otoczenia Jakuba, brał udział w posiłkach z tymi [chrześcijanami], którzy pochodzili z pogaństwa. Kiedy jednak oni się zjawili, począł się usuwać i trzymać z dala, bojąc się tych, którzy pochodzili z obrzezania [tzn. judeochrześcijan]. To jego nieszczere postępowanie podjęli też inni [chrześcijanie] pochodzenia żydowskiego, tak że wciągnięto w to udawanie nawet Barnabę. Gdy więc spostrzegłem, że nie idą słuszną drogą, zgodną z prawdą Ewangelii, powiedziałem Kefasowi wobec wszystkich: ŤJeżeli ty, choć jesteś Żydem, żyjesz według obyczajów przyjętych wśród pogan, a nie wśród Żydów, jak możesz zmuszać pogan do przyjmowania zwyczajów żydowskich?ť" (Galatów 2, 11 i nast.). Wiele problemów sprawiła ta scenka Ojcom Kościoła, lecz najzabawniejsze bodaj wytłumaczenie zawarł Hieronim, który napisał, że Piotr i Paweł spierali się tylko pozornie, umówiwszy się przedtem, coby skuteczniej wystąpić potem przeciw judeochrześcijanom (Comment. in Gal 2, 11)

"Prawdopodobnie jedną stronę sporu w Antiochii stanowili judeochrześcijanie zgrupowani wokół Jakuba (mamy na myśli brata Pana), drugą zaś rosnąca w siłę grupa chrześcijan wywodzących się z pogan, partia Pawła. Piotr, niezdecydowany, krążył między oboma frontami. Wtedy gdy Jakub i jego pełnomocnicy byli daleko, wieczerzał z chrześcijanami nawróconymi z pogaństwa; kiedy Jakub bądź jego ludzie byli w pobliżu, wycofywał się. Piotr, „opoka", najwidoczniej nie miał dla swej misji wśród pogan mocnego teologicznego gruntu pod nogami." [ 2 ] Kiedy więc przybyli do Antiochii wysłannicy Jakuba, przywódcy judeochrześcijańskiej gminy jerozolimskiej, Piotr zachował się jak chorągiewka — zaczął zachowywać się tak jak oni, zaczął przestrzegać ich wymagań w stosunku do Prawa i do pogan. Mało tego, zaczął zmuszać do pogan nawróconych na chrześcijaństwo do przestrzegania liturgicznych przepisów żydowskiego Prawa. Paweł gwałtownie sprzeciwił się takiemu postępowaniu. Widzimy więc jaki autorytet miał Piotr, który nawet wobec wysłanników Jakuba Sprawiedliwego zmieniał radykalnie swoje postępowanie.

"Różnice w pierwotnym chrześcijaństwie, tak jak przedstawia je Paweł w Liście do Galatów, nie zostały wcale przez zaatakowanie przezeń Piotra przezwyciężone. Z biegiem czasu dochodziło do nowych, coraz większych rozbieżności z judeochrześcijanami jerozolimskimi. [wszak Paweł słowem nie wspomina o ustępstwie Piotra, można więc przyjąć, że rozłam okazał się trwały — Piotr pozostał przy judeochrześcijaństwie — przyp.] Wielu z nich nadal trzymało się żydowskich tradycji i praw, przestrzegało przykazania obrzezania, żydowskich przepisów dotyczących spożywania lub nie spożywania określonych pokarmów, świętowało szabat i uczestniczyło w nabożeństwach w świątyni. Radykalny odłam chrześcijan domagał się obrzezywania również nawróconych na chrześcijaństwo pogan, w odróżnieniu od innego odłamu, który się tego nie domagał." [ 3 ]

Jedną z takich radykalnych grup judeochrześcijańskich, wrogich schizmie Pawła w pierwotnych chrześcijaństwie [ 5 ], byli ebionici."Wraz z zaliczeniem poglądów ebionitów do herezji Kościół powszechny zerwał ostatecznie ze swoimi judeochrześcijańśkimi korzeniami" [ 4 ]

Oddźwiękiem kłótni i rozdźwięków już w pierwotnym chrześcijaństwie są następujące fragmenty w listach Pawła:

"A przeto upominam was, bracia, w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa, abyście byli zgodni, i by nie było wśród was rozłamów; byście byli jednego ducha i jednej myśli. Doniesiono mi bowiem o was, bracia moi, przez ludzi Chloe, że zdarzają się między wami spory. Myślę o tym, co każdy z was mówi: Ja jestem Pawła, a ja Apollosa; ja jestem Kefasa, a ja Chrystusa (cóż, nie wszędzie wierzono w Jezusa Chrystusa, ten mit wykrystalizował się trochę później wśród wszystkich gmin chrześcijańskich — przyp.)" — do Koryntian (1Kor 1, 10n)

"Przede wszystkim słyszę — i po części wierzę — że zdarzają się między wami spory, gdy schodzicie się razem jako Kościół." — do Koryntian (1 Kor 11, 18)

"Zabiegają o was nie z czystych pobudek, lecz chcą was odłączyć /ode mnie/, abyście o nich zabiegali" — do Galatów (4, 17); widzimy rywalizację apostołów wśród gmin

"Nie szukajmy próżnej chwały, jedni drugich drażniąc i wzajemnie sobie zazdroszcząc" — do Galatów; odzwierciedla to ówczesne nastroje wśród gmin chrześcijańskich (Gal 5, 26)

"Bracia, chcę, abyście wiedzieli, że moje sprawy przyniosły raczej korzyść Ewangelii, tak iż kajdany [Paweł został uwięziony — przyp.] moje stały się głośne w Chrystusie w całym pretorium i u wszystkich innych. I tak więcej braci, ośmielonych w Panu moimi kajdanami, odważa się bardziej bez lęku głosić słowo Boże. Niektórzy wprawdzie z zawiści i przekory, drudzy zaś z dobrej woli głoszą Chrystusa. Ci ostatni [głoszą] z miłości, świadomi tego, że jestem przeznaczony do obrony Ewangelii. Tamci zaś, powodowani niewłaściwym współzawodnictwem, rozgłaszają Chrystusa nieszczerze, sądząc, że przez to dodadzą ucisku moim kajdanom. Ale cóż to znaczy? Jedynie to, że czy to obłudnie, czy naprawdę, na wszelki sposób rozgłasza się Chrystusa." — do Filipian (1, 12n)

"Jak prosiłem cię, byś pozostał w Efezie, kiedy wybierałem się do Macedonii, [tak proszę teraz], abyś nakazał niektórym zaprzestać głoszenia niewłaściwej nauki, a także zajmowania się baśniami i genealogiami bez końca. [ 6 ] Służą one raczej dalszym dociekaniom niż planowi Bożemu zgodnie z wiarą. Celem zaś nakazu jest miłość, płynąca z czystego serca, dobrego sumienia i wiary nieobłudnej. Zboczywszy od nich, niektórzy zwrócili się ku czczej gadaninie. Chcieli uchodzić za uczonych w Prawie nie rozumiejąc ani tego, co mówią, ani tego, co stanowczo twierdzą. Wiemy zaś, że Prawo jest dobre, jeśli je ktoś prawnie stosuje, rozumiejąc, że Prawo nie dla sprawiedliwego jest przeznaczone, ale dla postępujących bezprawnie i dla niesfornych, bezbożnych i grzeszników, dla niegodziwych i światowców, dla ojcobójców i matkobójców, dla zabójców, dla rozpustników, dla mężczyzn współżyjących z sobą, dla handlarzy niewolnikami, kłamców, krzywoprzysięzców i [dla popełniających] cokolwiek innego, co jest sprzeczne ze zdrową nauką, [ 7 ] w duchu Ewangelii chwały błogosławionego Boga, którą mi zwierzono. [ 8 ] (...) Niektórzy odrzuciwszy je ulegli rozbiciu we wierze; do nich należy Hymenajos i Aleksander, których przekazałem szatanowi [ 10 ], ażeby się oduczyli bluźnić." — do Tymoteusza (I, 1, 3-20)


1 2 Dalej..

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Św. Paweł i kobiety
Święty Paweł czy szalony Szaweł?

 Zobacz komentarze (1)..   


 Przypisy:
[ 1 ] Orpheus — Historja Powszechna Religij" — Salomon Reinach, Księgarnia F. Hoesicka, Warszawa 1929
[ 2 ] Nie i Amen" — Uta Ranke-Heinemann, Uraeus, Gdynia 1994
[ 3 ] Ranke-Heinemann, op.cit.
[ 5 ] To jest właściwa definicja katolicyzmu - schizma sekty żydowskiej
[ 4 ] Nie i Amen, op.cit.
[ 6 ] To bardzo ciekawe — chodzi zapewne o próby wywodzenia Jezusa od Dawida, aby uprawomocnić jego mesjański charakter, wiemy jak chrześcijanie połamali sobie na tym przedsięwzięciu zęby, wiemy też, że lubowali się w tym zwłaszcza judeochrześcijanie, poganochrześcijanom było to raczej obojętne
[ 7 ] widzimy jawne zaprzeczenie słowom ewangelicznym Jezusa, który mówił, że prędzej niebo i ziemia przeminie niż ulegnie zmianie choć jedna kreska z Prawa, Jezus bynajmniej nie głosił, że Prawo obowiązuje tylko przestępców i zboczeńców
[ 8 ] Jak pamiętamy miał halucynacje na pustyni pod Damaszkiem, kiedy objawił mu się Jezus
[ 10 ] Co by to nie znaczyło...

« Paweł z Tarsu   (Publikacja: 08-07-2002 Ostatnia zmiana: 16-08-2006)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Mariusz Agnosiewicz
Redaktor naczelny Racjonalisty, założyciel PSR, prezes Fundacji Wolnej Myśli. Autor książek Kościół a faszyzm (2009), Heretyckie dziedzictwo Europy (2011), trylogii Kryminalne dzieje papiestwa: Tom I (2011), Tom II (2012), Zapomniane dzieje Polski (2014).
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 952  Pokaż inne teksty autora
 Liczba tłumaczeń: 5  Pokaż tłumaczenia autora
 Najnowszy tekst autora: Oceanix. Koreańczycy chcą zbudować pierwsze pływające miasto
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 1022 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365