|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Religie i sekty » New Age
New Age - geneza i istota [4] Autor tekstu: Joanna Żak-Bucholc
Twierdzi się również, że w dziejach kultury funkcjonują
dwa odmienne sposoby przekazywania tradycji, wiedzy czy doktryny: egzoteryczny
(jawny) i ezoteryczny (ukryty). To pozwala umieszczać NE na linii „odwiecznych"
kontynuacji tradycji hermetycznej czy ezoteryki oraz przydawać mu miano „neognozy".
Ale i tutaj wyłania się komplikacja, którą akcentuje autor pracy Co to jest
ezoteryka,zauważając, iż istnieją elementy wyraźnie odróżniające
NE od nurtów ezoterycznych, jako że ten pierwszy miesza idee ezoteryczne z tradycjami
im obcymi, np. z indiańskimi albo z kultami przyrody. [ 18 ] 3. Tak więc rozpatrując ideologię NE w kontekście
poszczególnych „ścieżek" czy tradycji — często z nim łączonych — okazuje się, że nie jest to takie proste i że tylko częściowo pokrywają
się one ze światopoglądem Nowej Ery. Wypada zatem jeszcze raz podkreślić, iż
NE przyswaja sobie wybiórczo tylko niektóre elementy, te mianowicie,
które odpowiadają jego atmosferze i „obrastają" pewien pień światopoglądowy.
Dotykamy tu oczywiście zagadnienia synkretyczności NE. Właśnie z synkretycznością
New Age’u związana jest niedookreśloność jego „doktryny".
Jest to jednocześnie problem „linii demarkacyjnych" między NE a
np. psychologią transpersonalną; a z drugiej strony: między NE a tradycją ezoteryczną
lub gnostycką. Podkreślmy raz jeszcze: każda z włączanych w ramy przesłania
Wodnika tradycji doskonale funkcjonuje (lub funkcjonowała) bez szyldu z napisem
„New Age". W dodatku jej włączanie nie jest całościowe, lecz cząstkowe.
O swoistym nowatorstwie NE stanowi zatem skłonność do
stapiania różnorodnych — choć przecież nie dowolnych! — treści i
nadawanie im nowych znaczeń w nowych odniesieniach. Działania twórców New Age
byłyby więc przykładem działań, które można by nazwać reintegracyjnymi.
IV. Próba podsumowania
1. Z tego, co już powiedzieliśmy wynika, że należy
pogodzić się z niemożnością wytyczenia granic mających bezsprzecznie określać
co jeszcze jest, a co już nie jest „New Age’em". W sposób
zamierzony wpierw staraliśmy się ukazać szereg problemów wiążących się z opisem
fenomenu Nowej Ery — ale teraz nic już nie zwalnia nas od podjęcia próby
nazwania tego, co jest istotą, i celem Ruchu.
Dlatego też sięgniemy wreszcie po naczelny postulat ideologii
Nowego wieku — postulat "transformacji świadomości".
Zarówno bowiem przejmowane doktryny czy idee, jak i techniki (medytacja, joga)
mają służyć realizacji tego właśnie naczelnego postulatu.
W pewnym sensie zatem NE jest propozycją nowej wizji człowieka,
rodzajem antropologii.
Konsekwencją przemiany świadomości człowieka, tej wewnętrznej
„rewolucji", ma być transformacja społeczna, objawiająca się we
wszystkich dziedzinach życia i doprowadzająca właśnie do nastania Nowej Ery w ewolucji człowieka i kultury. W tym sensie z kolei NE jawi się jako ideologia
kolejnej utopii, wpisująca się w tradycje np. Nowego Jeruzalem, Arkadii, „bożej
plantacji" z mitu amerykańskiego i wielu innych mutacji tego toposu. Pewnie
nowatorstwem jest dostrzeżenie przez myślicieli NE, że bez uprzedniej wewnętrznej,
duchowej przemiany, człowiek nigdy nie będzie zdolny do zbudowania szczęśliwej
społeczności, że — innymi słowy — tym razem trzeba zmienić kierunek
zamierzonych reform i zacząć od własnego „ja".
Zmiany mają dotyczyć nauki (por. wyżej uwagi o Nowej Nauce), w tym także nauki społeczne mają zostać zreorientowane na rozwiązania proponowane
przez alternatywną edukację, ekologię, a nawet „nową ekonomię".
Także w sztuce zaznaczą się nowe trendy, np. w muzyce New
Age, literaturze fantazy czy teatrze alternatywnym.
Ale najważniejszą dziedziną, podstawą, z której wszystko
inne ma wypływać, jest duchowość, która ma zostać człowiekowi przywrócona.
2. Istota — nazwijmy ją „doktrynalną" — Nowej Ery zasadza się na pewnej jasnej podstawie: wszechświat widziany
jest jako ewoluująca całość, będąca „w procesie" razem z fenomenem
życia i człowiekiem podlegającym analogicznym prawom rozwoju poprzez przemiany
inkarnacyjne. Jest to zatem wizja dynamiczna i ewolucjonistyczna. Świat ten
jest w istocie Jednym, mimo wielości form (co oczywiście sytuuje NE w obrębie
światopoglądu monistycznego).
Dopiero ten fundamentalny obraz prowadzi ku tym obszarom
tradycji kulturowych, które
NE przywołuje, chcąc z nich wydobyć potwierdzenie tej właśnie
wizji świata.
3. Oczywiście, biorąc pod uwagę wszystkie zastrzeżenia
uprzednio podnoszone, zdefiniowanie NE wydaje się niemożliwością — ale
gdyby zgodzić się na „nieostrą" definicję, to brzmiałaby ona tak:
New Age Movement jest nazwą zbiorczą dla autonomicznie lub w powiązaniu działających
grup, wspólnot, organizacji itp. podzielających idee transformacji świadomości,
mającą przynieść przemianę społeczną i adaptujących w tym celu różnorodne techniki
oraz ugruntowujące je teorie (w postaci hipotez naukowych, idei filozoficznych,
poglądów religijnych).
Brak ściśle określonych dogmatycznych wytycznych jest nie
tyle niedociągnięciem, ile wynikającą z wizji świata konsekwencją. Po prostu
NE inaczej rozwiązuje problem „granic" — z otwarcia
uczynił kategorię, zaś otwarcie to dotyczy wszelkich przejawów: „doktryna",
oparta na wymienionych dopiero co ogólnie zarysowanych podstawach, jest otwarta
(bo ważna jest wierność „duchowi", a nie „literze");
otwarta jest struktura ideologiczna, czego wyrazem jest tak często zarzucany
NE synkretyzm czy eklektyzm (bo zbiór sensów mających posłużyć do tłumaczenia
świata jest niewyczerpalny, jak niewyczerpalna jest — lub może być —
wielość form, w jakich jawi się naszym oczom Jedna w najgłębszej istocie rzeczywistość);
otwarta jest formuła organizacyjna, bez hierarchii, za to z wciąż powstającymi
spontanicznie ugrupowaniami, wnoszącymi na nowo dawki kreatywności. Ba, tę skłonność
do „otwartości" widzimy też w sposobie komunikowania treści —
stąd przecież wynikają np. zapisy dialogów wydawane jako książki (por. wyżej),
miast wykładu; a także swoiste formy działań jak „warsztaty", „treningi",
„laboratoria", którymi to nazwami posługują się organizatorzy psychoterapii
czy rozlicznych kursów.
Podsumowując, nieco na przekór powiemy: New Age, tak przerażający
przyzwyczajonych do stosowania określonej siatki pojęć badaczy swych „chaosem",
jest jednak na swój sposób koherentny...
1 2 3 4
Przypisy: [ 18 ] H. D. Leuenberger, Co to jest ezoteryka, Bydgoszcz 1994 « New Age (Publikacja: 25-07-2002 Ostatnia zmiana: 06-09-2003)
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 1447 |
|