Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.043.584 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 290 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
John Brockman (red.) - Nowy Renesans

Znajdź książkę..
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Coś mi podpowiada, że to, co słyszę o ludziach wstrętnego i paskudnego, okaże się zapewne prawdą, a to, co mówią o ich szlachetności i prawości, jest już prawdą w mniejszym stopniu.
 Prawo » Prawa wolnomyśliciela

Zakazane związki [3]
Autor tekstu:

Fot. MAUstawa o rejestrowanych związkach partnerskich nie dawałaby podstaw do adopcji dzieci przez takie związki (mówi się o tym expressis verbis w projekcie), jednak przyznałaby partnerowi pewne, bardzo skromne uprawnienia, czy raczej obowiązki, przede wszystkim w sytuacjach palących, w zakresie opieki nad dzieckiem partnera, które pozostaje pod jego wyłączną władzą rodzicielską, a także w zakresie obowiązków alimentacyjnych. W tym drugim przypadku projekt, zawierający odesłanie do kodeksu rodzinnego, musiałby jednak zostać poprawiony, nie jest bowiem możliwe zastosowanie do świadczeń alimentacyjnych przepisów art. 144 kodeksu rodzinnego, gdyż odnosi się on wyraźnie do osób różnej płci, do małżonków, możliwe jest jedynie „odpowiednie" stosowanie owych przepisów. Wówczas dziecko mogłoby żądać świadczeń alimentacyjnych od partnera jego rodzica, jeśli odpowiadałoby to zasadom współżycia społecznego, zaś partner mógłby żądać świadczeń alimentacyjnych od dziecka swego partnera, jeśli przyczyniał się do jego wychowania i utrzymania, a żądanie jego odpowiada zasadom współżycia społecznego.

Można sobie wyobrazić sprzeciw społeczny wobec tych regulacji, przede wszystkim w odniesieniu do alimentów przyznanych od dziecka na rzecz partnera jego rodzica, trudno też byłoby oczekiwać aby sądy skore były do przyznawania takich świadczeń. Przeciwnie nawet, można oczekiwać, iż sądy dość automatycznie mogłyby przyznawać prawa rodzicielskie na rzecz rodzica niebędącego homoseksualistą, kosztem osoby żyjącej w związku partnerskim. Jednak decyzje w tym zakresie motywowane orientacją seksualną rodzica są dyskryminacją i powinny być zaskarżane, aż do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, który orzeka w sprawach naruszenia przepisów Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności sporządzonej w Rzymie w 1950 r. [ 3 ] Sytuacja w tym zakresie jest dość klarowna, gdyż 21 grudnia 1999 r. Trybunał orzekał w takiej sprawie (Salgueiro da Silva Mouta przeciwko Portugalii). Manuel Salgueiro da Silva Mouta, pozostający w związku homoseksualnym, wcześniej był żonaty i miał córkę. W sprawie rozwodowej zażądał władzy rodzicielskiej. W 1994 r. sąd pierwszej instancji w Lizbonie, na podstawie opinii biegłych psychologów, którzy zbadali całą rodzinę, uznał, że dla dobra dziecka władzę rodzicielską powinien mieć Salgueiro da Silva Mouta, bez względu na to, iż jest homoseksualistą. Po złożonej apelacji stracił on tę władzę, a uzyskał jedynie prawo do kontaktów, z którego jednak nie mógł korzystać. Sąd apelacyjny uznał, że "w zasadzie opiekę nad małym dzieckiem należy przyznać matce, jeśli nie ma poważnych racji przemawiających za innym rozwiązaniem". Stwierdził, że nie było podstaw do pozbawiania jej władzy rodzicielskiej przez sąd pierwszej instancji, dodając: "Nawet gdyby tak nie było, uważamy, że dziecko należałoby przyznać matce", wskazując na homoseksualizm ojca i jego związek z innym mężczyzną, zaś dziecko powinno, według owego sądu, wychowywać się w tradycyjnej portugalskiej rodzinie i "nie ma tu miejsca na ustalenia, czy homoseksualizm jest chorobą czy odmienną orientacją seksualną. Jedno i drugie to odchylenie od normy, a dziecko nie powinno rosnąć w cieniu anormalnych sytuacji" — podkreślił sąd. Ponadto nakazał ojcu ukrywać swe skłonności w czasie wizyt u córki. Po takim rozstrzygnięciu sprawy ojciec zwrócił się do Trybunału Praw Człowieka. Ten zaś uznał jednogłośnie, że doszło do zróżnicowanego traktowania jego i matki dziecka. A w konsekwencji naruszono art.8 w połączeniu z art.14 Konwencji. Powinno być to ostrzeżenie dla polskich sądów.

Wracając jednak do polskiego projektu ustawy o związkach partnerskich, należy dodać, iż rozsądnie postąpiono nie poruszając spraw związanych z adopcją dzieci. Jest to póki co sprawa zbyt kontrowersyjna i niepotrzebnie pogrzebałaby losy projektu (o ile oczywiście można mieć nadzieję, iż w najbliższym czasie może on stać się przedmiotem prac legislacyjnych oraz uchwalenia). W razie jednak pomyślnego dla środowiska homoseksualnego biegu spraw, lepiej później starać się o ewentualną nowelizację istniejącej ustawy o związkach partnerskich i jej poszerzenie o sprawy związane z przysposobieniem dzieci, niż teraz forsować nierealistyczne rozwiązania. Nierealistyczne aktualnie w Polsce, bo należy jeszcze raz podkreślić, iż przecież Parlament Europejski zalecił zniesienie ograniczeń w zakresie praw adopcyjnych par homoseksualnych.

Rozwiązanie rejestrowanego związku partnerskiego następowałoby w razie śmierci jednego z partnerów, albo po 6 miesiącach od złożenia przez partnerów przed kierownikiem urzędu cywilnego zgodnych oświadczeń o rozwiązania związku partnerskiego, a w razie braku jednego z oświadczeń, po upływie tego okresu, przez sąd. Wprowadzenie półrocznego terminu aby oświadczenia o rozwiązaniu związku stały się skuteczne, ma na celu zapobieżenie pochopnemu zawieraniu i rozwiązywaniu związków. Sąd nie orzeka o winie, nie ma więc na tej podstawie możliwości żądań alimentacyjnych, jak w małżeństwie. Nie ma też żadnych przesłanek jakie miałyby warunkować orzeczenie sądowe (w małżeństwie, dla rozwodu — zupełny i trwały rozkład pożycia małżeńskiego, dla separacji — zupełny rozkład pożycia), rozwiązanie związku partnerskiego przez sąd byłoby więc bezwarunkowe, choć kosztowałoby dodatkowy czas (zarówno dla sfinalizowania sprawy o rozwiązanie związku, jak i czas pracy polskich sądów) oraz pieniądze na koszty postępowania (obciążające po równo obu partnerów, bez względu na to, który z nich zwrócił się z tym do sądu, jak i bez względu na winę). Być może więc warto by to rozwiązać w inny sposób.

Trochę niefortunne wydaje się uregulowanie dotyczące świadczeń alimentacyjnych między byłymi partnerami. Wprowadzony przepis byłby odpowiednikiem art. 60 kodeksu rodzinnego. W projekcie warunkuje to przesłanka negatywna — „jeżeli nie sprzeciwiają się temu zasady współżycia społecznego". Oznaczałoby to w praktyce na ogół brak wyłącznej winy za rozpad związku (jak w art. 60), czyli próba ominięcia orzekania o winie byłaby de facto nieudana.

Poza drobnymi zmianami, których prawdopodobnie wymaga projekt, byłby on udanym i ważnym krokiem dla zrealizowania europejskich standardów w zakresie sytuacji osób kochających inaczej w naszym kraju.

Wybór literatury:

  • dr Barbara Mikołajczyk, "Społeczność międzynarodowa wobec prawa osób o innej orientacji seksualnej (wybrane aspekty prawne)", Palestra 1998/3-4 str. 132.
  • Marek A. Nowicki, „Mój tatuś ożenił się z mężczyzną", Rzeczpospolita 1 VI 2000
    dr hab. Marian Flemming, „Homoseksualizm w wojsku niektórych krajów", Wojskowy Przegląd Prawniczy 1990/1 str. 51.
  • Mirosław Lisiecki, „Homoseksualizm — norma seksualna czy zboczenie", Przegląd Policyjny 1999/3 str. 110.
  • Mirosław Lisiecki, „Charakterystyka wybranych cech sprawców zabójstw homoseksualnych", Przegląd Policyjny 2000/1-2 str. 97.
  • dr Juliusz Leszczyński, „Boczkowski K. — Homoseksualizm" (recenzja), Palestra 1991/1-2 str. 79.
  • dr Tadeusz Gorgol, „Niektóre aspekty prawno-społeczne homoseksualizmu", Palestra 1977/10 str. 37.

ZAŁĄCZNIK

Projekt ustawy o rejestrowanych związkach partnerskich

Art. 1.
1. Dwie osoby tej samej płci mogą zawrzeć rejestrowany związek partnerski na zasadach określonych w niniejszej ustawie.
2. Rejestrowany związek partnerski zostaje zawarty, gdy dwie osoby jednocześnie złożą przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego zgodne oświadczenie o wstąpieniu w rejestrowany związek partnerski.
3. Do zawarcia rejestrowanego związku partnerskiego stosuje się odpowiednio przepisy art. 3-7, 9 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.

Art. 2
1. Rejestrowany związek partnerski może zostać zawarty przez osobą która ukończyła 18 lat i posiada pełną zdolność do czynności prawnych.
2. Rejestrowany związek partnerski nie może zostać zawarty:
— przez osobą dotkniętą chorobą psychiczną lub niedorozwojem umysłowym,
— przez osobę, która pozostaje w związku małżeńskim lub innym rejestrowanym związku partnerskim,
— między krewnymi w linii prostej, rodzeństwem,
— między przysposabiającym i przysposobionym,
3. Rejestrowany związek partnerski zawarty pomimo istnienia okoliczności wskazanych w ust. 1 i 2 jest nieważny.

Art. 3
Obcokrajowcy mogą zawrzeć rejestrowany związek partnerski jeżeli jeden z nich mieszka w Polsce co najmniej od 2 lat.

Art. 4
1. Partnerzy mają równe prawa i obowiązki w rejestrowanym związku partnerskim.
2. Partnerzy, o których mowa w ust. 1 udzielają sobie wzajemnej pomocy i wsparcia. Wspólnie dbają o podtrzymanie wytworzonych pomiędzy sobą więzi uczuciowych i pogłębianie porozumienia duchowego. Są również zobowiązani do współdziałania i wspólnego planowania przyszłości.
3. Do praw, obowiązków lub odpowiedzialności partnerów stosuje się odpowiednio przepisy art. 25, 27, 29, 30 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.

Art. 5
1. Z chwilą zawarcia rejestrowanego związku partnerskiego powstaje między partnerami na mocy ustawy wspólność majątkowa. Do stosunków majątkowych stosuje się odpowiednio przepisy art. 31-54 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.
2. Partnerzy między którymi istnieje wspólność majątkowa podlegają opodatkowaniu na zasadach obowiązujących małżonków.

Art. 6
Partnerzy dziedziczą po sobie tak jak małżonkowie.

Art. 7
1. Partner jest zobowiązany do wspólnego sprawowania pieczy nad osobą i majątkiem dziecka pozostającego pod wyłączną władzą rodzicielska drugiego partnera.
2. W przypadku zagrożenia zdrowia lub życia dziecka, o którym mowa w ust. 1 partner nie posiadający władzy rodzicielskiej jest zobowiązany dokonywać wszelkich czynności jakich wymaga dobro dziecka. O podjętych czynnościach powinien niezwłocznie zawiadomić drugiego partnera.
3. Partner o którym mowa w ust. 2 ma prawo do reprezentacjo dziecka, o którym mowa w ust. 1 w bieżących sprawach życia codziennego w przypadku, gdy partner posiadający wyłączna władzę rodzicielską jest czasowo niezdolny do dokonywania czynności prawnych w imieniu dziecka.
4. Sąd rodzinny może ograniczyć prawo określone w ust. 3 jeżeli wymaga tego dobro dziecka.
5. Do świadczeń alimentacyjnych stosuje się przepisy art. 144 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.


1 2 3 4 Dalej..

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Związki partnerskie:inicjatywa ustawodawcza Senatu
Lekarstwa katolickie na usychanie członków

 Zobacz komentarze (2)..   


 Przypisy:
[ 3 ] W Polsce możliwość „odwołania się" do Trybunału powstała z dniem 1 maja 1993 r.; zob. Oświadczenie rządowe z 7 kwietnia 1993 r. (Dz. U. Nr 61, poz. 286).

« Prawa wolnomyśliciela   (Publikacja: 06-09-2003 Ostatnia zmiana: 22-07-2005)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Mariusz Agnosiewicz
Redaktor naczelny Racjonalisty, założyciel PSR, prezes Fundacji Wolnej Myśli. Autor książek Kościół a faszyzm (2009), Heretyckie dziedzictwo Europy (2011), trylogii Kryminalne dzieje papiestwa: Tom I (2011), Tom II (2012), Zapomniane dzieje Polski (2014).
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 952  Pokaż inne teksty autora
 Liczba tłumaczeń: 5  Pokaż tłumaczenia autora
 Najnowszy tekst autora: Oceanix. Koreańczycy chcą zbudować pierwsze pływające miasto
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 2089 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365