Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.240.126 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 312 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Klucz do udanego życia to umiłowanie wiedzy. Jak pokochać naukę? - Znaleźć pasję, wtedy wysiłek staje się przyjemnością.
 Nauka » Biologia » Biologia molekularna

Grzyby z Patagonii nawarzyły nam piwa
Autor tekstu:

Tłumaczenie: Andrzej Szwatoński

Każdy kufel piwa, który wypijamy, zawdzięczamy małym grzybom, żyjącym w bukowych lasach Patagonii. Ten nigdy wcześniej nieopisany gatunek - Saccharomyces eubayanus — połączył się z bliskim krewniakiem i stworzył hybrydę, która posiada zdolność wywoływania fermentacji. Hybryda ta odpowiada za całą współczesną produkcję piwa. Bez niej, zawartość naszych kufli miałaby znacznie ciemniejszą barwę.
Kiedy zapytamy kogoś o przykład udomowionego gatunku zwierząt, prawdopodobnie pomyśli o psie, kocie, krowie czy koniu. Jednak udomowione grzyby są tak samo bliskie naszym sercom jak, nie przymierzając, nasze wątroby. Drożdży Saccharomyces cerevisiase używano do wypiekania chleba i fermentacji wina lub ciemnego piwa przez stulecia. Jednak za współczesne jasne piwo odpowiadają one tylko częściowo.

Jasne piwo ulega fermentacji w niższej temperaturze niż ciemne piwo czy wino, a jest to możliwe dzięki odpornemu na zimno gatunkowi grzybów zwanych S.pastorianus. Geny pomogą nam wyjaśnić, dlaczego jego kolonii nigdy nie znaleziono w naturze. Posiada on cztery chromosomy, co wydaje się sugerować, że jest połączeniem dwóch różnych gatunków drożdży. Jednym z nich jest S.cerevisiae, ale tożsamość drugiego od dawna stanowiła tajemnicę. Do tej pory najczęściej wymieniało się nazwę innego gatunku drożdży odpornych na zimno - S.bayanus. Jednak, podobnie jak S.pastorianus, S.bayanus nie został nigdy znaleziony w naturze.

Niedawno argentyński naukowiec Diego Libkind ogłosił, że namierzył prawdziwy gatunek łączący się z S.crevisiae i pomagający nam warzyć piwo. Odnalazł go w najmniej oczekiwanym miejscu - Patagonii, najbardziej wysuniętym na południe skraju Ameryki Południowej.

Libkind starał się skatalogować wszystkie drożdże Saccharomyces jakie występują na świecie. Na półkuli północnej ten rodzaj grzybów występuje na dębach, a na południowej na bukach i w obu przypadkach ma takie samo znaczenie ekologiczne. Poszukiwania grzybów zaprowadziły więc Libkinda do bukowych lasów argentyńskich parków narodowych Lanin oraz Nahuel Huapi. Prawie wszystkie występujące tutaj drożdże są odporne na niskie temperatury, które na tych terenach są niższe od średniej o 8 stopni Celsjusza.

Libkind znalazł 123 przykłady takich zimnolubnych drożdży, które należały do dwóch różnych gatunków. Występowały na odmiennych rodzajach drzew i nie były w stanie się krzyżować. Sekwencjonując ich całe genomy, Libkind odkrył, że jeden z nich był niemal identyczny z S.uvarum, gatunkiem używanym przy produkcji wina i cydru. Drugi zaś odpowiadał w 99.5% tajemniczej połówce S.pastorianus. W zimnych lasach Patagonii Libkind odnalazł zaginionego naturalnego przodka drożdży piwnych. Nazwał go S.eubayanus.

Jak jednak S.eubayanus zawędrował z patagońskich lasów do europejskich browarów? „Cóż, szczerze mówiąc, nie mamy pojęcia!", mówi Jose Paulo Sampaio, który przewodzi badaniom. Oczywiście w europejskich lasach, które zbadano skrupulatnie pod kątem występowania gatunków drożdży, nie znaleziono śladu S.eubayanus. „Na dzień dzisiejszy najbardziej rozsądna hipoteza mówi, że gatunek ten zawędrował kilka wieków temu z Ameryki Południowej do europejskich browarów dzięki wymianie handlowej."

Pojawia się jednak niewielki problem z czasem. Piwne browarnictwo w swej obecnej formie pochodzi z piętnastowiecznej Bawarii, czyli wyprzedza jakąkolwiek poważną transatlantycką wymianę handlową. Sampaio twierdzi, że "wczesne ciemne piwo mogło być produkowane przy użyciu innych drożdży, a pojawienie się S.eubayanus mogło mieć miejsce gdzieś między XV a XIX wiekiem." Wtedy też gatunek ten musiał połączyć się z S.cerevisiase, tworząc S.pastorianus, który świetnie się rozwija w środowisku stworzonym w browarach.

Od momentu połączenia, geny S.eubayanus uległy małej, ale ważnej zmianie. Na przykład gatunek ten przyswoił sobie gen S.cerevisiase, który pozwala żywić się grzybom maltozą, jednym z najpowszechniejszych cukrów uwalnianych w procesie warzenia.

Tymczasem historia S.bayanus — szczepu dotychczas uważanego za przodka S.pastorianus — jest o wiele bardziej skomplikowana. Sam jest raczej hybrydą, a nie twórcą hybryd. Około dwie trzecie jego genomu pochodzi od S.uvarum, jedna trzecia od niedawno zidentyfikowanego S.eubayanus, a śladowe ilości od S.cerevisiase. Ten skomplikowany rodowód tłumaczy, dlaczego S.bayanus nigdy nie został znaleziony w naturze. Podobnie jak S.pastorianus jest rezultatem wczesnej inżynierii genetycznej — sztucznym grzybem, który występuje tylko tam, gdzie ludzie warzą gorzałę.

Źródła: Libkind, Hittingen, Valerio, Golcalves, Doven, Johnston, Golcalves & Sampaio. 2011. Microbe domestication and the identification of the wild genetic stock of lager-brewing yeast. PNAS

Tekst oryginału.

Not Exactly Rocket Science/Discover, 22 sierpnia 2011r.


 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Przed wyborami. Sens programu SLD
Św. Elżbieta Węgierska - ofiara Kościoła a nie święta

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (7)..   


« Biologia molekularna   (Publikacja: 29-08-2011 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Ed Yong
Mieszka w Londynie i pracuje w Cancer Research UK. Jego blog „Not Exactly Rocket Science” jest próbą zainteresowania nauką szerszej rzeszy czytelników poprzez unikanie żargonu i przystępną prezentację.
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 148  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Podstępny cętkowany kot udawał, że jest przedstawicielem innego gatunku
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 2172 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365