Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.185.202 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 308 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Ilekroć jakiekolwiek pozanaukowe autorytety próbowały bądź ingerować w naukę, bądź narzucać jej wynikom interpretacje w imię jakichś ideologii, zawsze źle się to kończyło dla pozanaukowych autorytetów.
 Prawo » Prawo wyznaniowe » Polskie konkordaty » Konkordat z 1993 » Prace nad konkordatem » Analizy i oceny prawne

Kwestia zgodności Konkordatu z Konstytucją [2]
Autor tekstu: Marian Grzybowski

Konstytucyjną powinnością ustawodawcy pozostaje takie ukształtowanie formy i trybu wyrażania zgody, by:
a) gwarantowała ona dobrowolność formułowania życzeń zainteresowanych (z uwzględnieniem art. 48 ust. 1) uczestniczenia w nauce religii w szkołach i przedszkolach publicznych;
b) gwarantowała możliwość nieujawniania światopoglądu, przekonań religijnych lub wyznania m.in. wobec (publicznych) władz szkolnych (art. 53 ust. 7 Konstytucji RP);
c) gwarantowała równość obywateli w traktowaniu przez władze publiczne (art. 32 ust. 1 Konstytucji RP) oraz niedyskryminowanie obywateli ze względu na wyznanie (art. 32 ust. 2).
Spełnienie tych trzech wymogów nie jest, zwłaszcza w praktyce, potencjalnie łatwe. Sądzić należy, iż sprzyjałaby ich zachowaniu instytucja osobnych świadectw zawierających potwierdzenie uczestnictwa i ewentualnie: stopień z nauki religii. Jej stosowanie, a także odpowiednie usytuowanie w czasie zajęć z religii w planie nauki szkolnej (przedszkolnej) służyłoby przestrzeganiu konstytucyjnej zasady wolności sumienia i religii (art. 53 Konstytucji RP), równość wobec prawa (art. 32 Konstytucji), równouprawnienie kościołów i związków wyznaniowych (art. 25 ust. 1) sprzyjający przy tym zachowaniu bezstronności władz publicznych RP (w tym: władz i organów administracji szkolnej) w sprawach przekonań religijnych i światopoglądowych (art. 25 ust. 2 Konstytucji RP).

I. Zawarta w art. 8 ust. 3 Konkordatu zasada „nienaruszalności" miejsc przeznaczonych przez władzę kościelną do sprawowania kultu oraz grzebania zmarłych (cmentarzy) wraz z gwarantowanym w art. 24 Konkordatu prawem Kościoła katolickiego „zakładania własnych cmentarzy" wzbudziła liczne obawy o możliwość godnego pochówku osób innych niż katolicka (rzymsko-katolicka) religii oraz osób bezwyznaniowych. Dotyczyły one zwłaszcza miejscowości, gdzie cmentarz katolicki jest do tej pory jedynym cmentarzem. Uprawnienia przysługujące katolickim wspólnotom religijnym jako właścicielom cmentarzy katolickich w rozumieniu cywilno-prawnym oraz wspomniana zasada nienaruszalności cmentarzy, zawarta w umowie międzynarodowej (mającej, po ratyfikacji, pierwszeństwo wobec ustaw prawa wewnętrznego), stanowiły realne przesłanki dla takich obaw, zwłaszcza w płaszczyźnie prawnej. Deklaracja Rządu RP w sprawie wykładni Konkordatu, opublikowana za milczącą zgodą Stolicy Apostolskiej, a w szczególności zawarte w niej stwierdzenie, iż "pojęcie nienaruszalności cmentarza, użyte w art. 8, 3 Konkordatu nie może być rozumiane jako prawo do odmowy pochowania na cmentarzu katolickim osoby innego wyznania lub niewierzącej (art. 2) częściowo niweluje intensywność wspomnianych obaw, jakkolwiek nie stanowi, w sensie prawnym, równowartościowego zagwarantowania możliwości swobodnego grzebania zmarłych. Przy braku pełnowartościowych zabezpieczeń prawnych liczyć można jedynie na należący do dorobku kultury chrześcijańskiej szacunek dla zmarłych oraz dobre obyczaje członków katolickich wspólnot wyznaniowych.
Szansy zabezpieczeń prawnych, choćby na czas przejściowy, dopatrywać się można w ustanowieniu odpowiednich uregulowań ustawowych, stanowiących - obok umowy konkordatowej - drugi konstytucyjny element systemu uregulowań stosunków między Państwem a Kościołem katolickim (zgodnie z art. 25 ust 4 in fine Konstytucji RP z 1997 r.).
Sądzić też należy, iż zadaniem ustawodawcy jest zagwarantowanie analogicznej nienaruszalności miejsc kultu religijnego i miejsc pochówku zmarłych innym kościołom i związkom wyznaniowym, a także - zgodnie z zasadą równości wobec prawa i w traktowaniu przez władze publiczne - miejsc pochówku osób bezwyznaniowych.
Nadto sądzić należy, iż perspektywicznym zadaniem władz publicznych (państwowych, a zwłaszcza - władz samorządu terytorialnego) winno być ustanowienie ogólnodostępnych cmentarzy komunalnych.

J. Pewne wątpliwości nasuwa postanowienie art. 10 Konkordatu, przewidujące, iż po spełnieniu warunków w nim określonych małżeństwo kanoniczne od chwili zawarcia wywiera takie skutki, jakie pociąga za sobą zawarcie małżeństwa zgodnie z prawem polskim. Postanowienie to zdaje się pozostawać w niespójności z konstytucyjną zasadą niezależności „każdego w swoim zakresie" państwowego i kościelnego porządku prawnego (stanowiącego konsekwencje uregulowania zawartego w art. 25 ust. 3 Konstytucji RP z 1997 r.). Można, co prawda, przyjąć, iż Konkordat z chwilą ratyfikacji stanie się elementem polskiego porządku prawnego i jako taki ustanowi zasadę równoważności skutków prawnych małżeństwa kanonicznego z małżeństwem zawartym na podstawie prawa polskiego. Tym niemniej, interpretacja taka prowadzi do przyjęcia swoistej dwoistości rozumienia pojęcia prawa polskiego w odniesieniu do instytucji małżeństwa i jego skutków; szerszego, bo obejmującego także uregulowania ratyfikowanego Konkordatu oraz węższego, ograniczonego do stanowionego prawa wewnętrznego. Przyjęte rozwiązanie dodatkowo pozwala przypisać duchownym katolickim pewne funkcje bliskie w skutkach ich czynności czynnościom urzędowym funkcjonariuszy państwowych. To zaś nie wydaje się być spójne z zasadą autonomii funkcjonalnej Państwa i Kościoła katolickiego.
Konsekwencją zasady równouprawnienia kościołów i związków wyznaniowych musi być analogiczne uregulowanie skutków małżeństw zawieranych w obrębie tychże kościołów i związków wyznaniowych dla polskiego ustawodawstwa rodzinnego. Spowoduje to dalsze skomplikowanie prawne i faktyczne uregulowań instytucji małżeństwa i jej następstw.
Przyjęte rozwiązanie konkordatowe (motywowane zapewne różnicą stanowisk w kwestii możliwości rozwiązania małżeństwa) nie przydaje klarowności uregulowaniom prawnym. Rodzi szereg wątpliwości natury prawnej i praktycznej (np. w związku z zakreśleniem terminu do ewentualnego przekazania wniosku do Urzędu Stanu Cywilnego o wpis do akt stanu cywilnego), czemu sprzyja niedość precyzyjna werbalizacja poszczególnych segmentów art. 10 umowy konkordatowej. Nie wydaje się, iż komplikacja ta zostanie bez zastrzeżeń przyjęta przez środowiska społeczne, w których zakorzeniona została świadomość odrębności cywilno-prawnego aktu zawarcia małżeństwa ora aktu o charakterze wyznaniowym, mającego w Kościele Katolickim wymiar sakramentu. Ułatwienie „techniczne", polegające na „zredukowaniu" czynności zawarcia małżeństwa do jego postaci kościelnej (wyznaniowej) w żadnym stopniu nie równoważy potencjalnych komplikacji w stosowaniu art. 10 umowy konkordatowej z 28 VII 1993 r. Stosowne zmiany w ustawodawstwie państwowym, dotyczącym zawarcia małżeństwa i jego następstw prawnych oraz w ustawodawstwie o aktach stanu cywilnego wymagać będą szczególnej wnikliwości i precyzji w harmonizacji uregulowań konkordatowych (nie dość precyzyjnych), uregulowań dotyczących innych kościołów i związków wyznaniowych oraz krajowego prawa małżeńskiego i prawa o aktach stanu cywilnego.
Nie stawiając zarzutu sprzeczności art. 10 z uregulowaniami nowej Konstytucji RP nie podzielam zachwytu nad jego ujęciem i werbalizacją.

K. Sformułowanie art. 12 ust. 1 Konkordatu, iż Państwo gwarantuje, iż „szkoły publiczne podstawowe i ponadpodstawowe oraz przedszkola prowadzone przez organy administracji państwowej i samorządowej, organizują zgodnie z wolą zainteresowanych naukę religii w ramach planu zajęć szkolnych i przedszkolnych" może wywoływać kontrowersje w środowiskach innych niż katolicka religii i wyznań oraz w środowiskach bezwyznaniowych.
Ustawodawstwo regulujące stosunki między państwem a innymi kościołami (związkami wyznaniowymi) oraz ustawodawstwo dotyczące funkcjonowania szkół i przedszkoli publicznych winno przeto, dla oddalenia podejrzeń o nierównorzędność w traktowaniu różnych religii (wyznań) oraz dla zabezpieczenia tolerancji (o której stanowi także art. 12 ust. 1 Konkordatu ab initio), ze szczególną starannością zagwarantować równoważne uprawnienia innym kościołom i związkom wyznaniowym jak też poręczyć tolerancję dla niekorzystających z nauki religii w danej postaci. W takim kontekście prawnym i sytuacyjnym zniwelowaniu mogą ulec obawy o niespójność art. 12 umowy konkordatowej z art. 25 ust. 1 i 2 oraz art. 32 ust. 1 i 2 Konstytucji RP z 2 IV 1997 r.

L. Art. 14 ust. 4 oraz 15 ust. 3 dotyczące możliwości dotowania przez Państwo lub organy samorządu terytorialnego szkół i przedszkoli (także katolickich) oraz dotowania przez Państwo uczelni katolickich (KUL i PAT) mogą być uznane za konstytucyjne pod warunkiem wszak stworzenia ustawowych możliwości dotowania przez Państwo lub organy samorządu terytorialnego także instytucji oświatowych i wychowawczych innych wyznań (religii) oraz placówek oświatowych i wychowawczych tworzonych przez środowiska bezwyznaniowe.

Ł. Nie brzmi najszczęśliwiej sformułowanie art. 22 ust. 2 Konkordatu, iż zmianami w ustawodawstwie w sprawach finansowych instytucji i dóbr kościelnych oraz duchowieństwa zajmie się specjalna komisja kościelno-rządowa. W kontekście pierwszeństwa postanowień ratyfikowanej umowy międzynarodowej przed ustawami prawa wewnętrznego może rodzić to podejrzenie o dążenie do wyłączenia wspomnianych tu materii regulacyjnych z pola pełnej decyzyjności konstytucyjnych organów ustawodawczych bądź też do ograniczenia wykonywania konstytucyjnych uprawnień w zakresie inicjatywy ustawodawczej. Nawet przy przyjęciu formalnej bezzasadności tego typu supozycji pożądane było wyraźniejsze skorelowanie przyjętych sformułowań z konstytucyjną zasadą równości oraz z zasadą równouprawnienia kościołów i związków wyznaniowych.

3. Wnioski

1. W zasadniczej części postanowień postanowienia Konkordatu z 28 VII 1993 r. można interpretować jako zgodne z przytoczonymi postanowieniami Konstytucji RP z 2 IV 1997 r.
2. Umowa konkordatowa stanowi jedynie - nader istotny - fragment regulacji stosunków pomiędzy Kościołem Katolickim a Rzecząpospolitą Polską. Z mocy Konstytucji (art. 25 ust. 4 in fine) regulację konkordatową dopełnić musi regulacja ustawowa.
3. Dopiero przy jej uwzględnieniu oraz przy uwzględnieniu przewidywanych konstytucyjnie ustawowych regulacji stosunków między Państwem a innymi niż Kościół Katolicki kościołami i związkami wyznaniowymi można będzie dokonać kompleksowej i integralnej oceny nowego systemu uregulowań prawnych pod kątem ich zgodności z postanowieniami nowej Konstytucji.
4. Ratyfikacji Konkordatu, odpowiednio przygotowanej pod względem merytorycznym i formalnym, należałoby dokonać po wejściu w życie nowej Konstytucji jako dalece bardziej odpowiadającej koncepcjom przyświecającym idei współdziałania Państwa i kościołów (związków wyznaniowych) niż dotychczasowe, niespójne pod tym względem, regulacje konstytucyjne.
5. Czas oczekiwania na wejście w życie nowej Konstytucji należałoby spożytkować na przygotowanie projektów regulacji ustawowych wymaganych w świetle postanowień art. 25 ust. 4 in fine oraz ust. 5 Konstytucji RP z 2 IV 1997 r.
6. Za pożądane uznać należy bardziej staranne i wolne od błędów rzeczowych przygotowanie uzasadnień projektów odpowiednich ustaw, wnoszonych do Sejmu RP przez Radę Ministrów, z uwzględnieniem procedury przewidzianej w art. 25 ust. 5 Konstytucji RP oraz procedury przewidzianej w art. 27 i 28 umowy konkordatowej, podpisanej 28 lipca 1993 r.

Kopia z własnego zbioru Czesława Janika.


1 2 

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Wolność sumienia i wyznania
Kwestia zgodności Konkordatu z Konstytucją

 Dodaj komentarz do strony..   


« Analizy i oceny prawne   (Publikacja: 18-11-2003 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 3043 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365