Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.420.527 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 330 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Z niejakim osłupieniem czytam lub słyszę wyznania wiary w rozum i rozsądek obywateli III Rzeczypospolitej. Mogę od biedy pojąć, że akurat politycy nam je objawiają. Taki polityk rozumuje następująco: gdy będę sławił pod niebiosa mądrość wyborców, to oni chętnie uwierzą i złożą w urnie kwit z moim nazwiskiem, o co właśnie chodzi. Polityków więc rozumiem - kto nie z nami, ten przeciw Dobru i Prawdzie,..
 Tematy różnorodne » Racjonalne gender studies

Historia baby z wąsami czyli feminizm wczoraj i dziś [2]
Autor tekstu:

Ruchy na rzecz równego traktowania kobiet i mężczyzn zrodziły się też w Europie Zachodniej. Powstały tam liczne organizacje kobiece. Tworzono je poza istniejącymi dotychczas organizacjami tego typu, niezależnie i spontanicznie. Często były to małe grupy „rozbudzania świadomości", zespoły redagujące pisma podejmujące wybrane problemy ważne dla kobiet, a pomijane w dyskusji publicznej (np. kwestię stosowania wobec kobiet różnych form przemocy).

Rewolucję w myśleniu wywołała książka Betty Friedan „Mistyka kobiecości" (The Feminine Mistique, 1963 r.). Przemawiała ona do legionów kobiet, które poświęciły własną tożsamość i poczucie własnej wartości, akceptując małżeńskie życie w złotej klatce podmiejskiego domu. „Kto wie, kim może stać się kobieta, kiedy nareszcie będzie mogła być sobą? (...) Nadchodzi jednak czas, gdy głos kobiecej mistyki nie będzie już dłużej zagłuszał tego głosu wewnętrznego, który nakazuje kobietom dążyć do duchowej pełni" [ 8 ]

Należałoby tu wspomnieć o innym słynnym dziele feministycznym — Drugiej płci Simone de Beauvoir. Książka ta powstała wcześniej niż Mistyka kobiecości, bowiem w 1949 roku we Francji. Wciąż pozostaje ona jedną z najbardziej wpływowych książek XX w., w tym jako źródło inspiracji odrodzonego w latach sześćdziesiątych ruchu wyzwolenia kobiet. „Nikt nie rodzi się kobietą — pisała de Beauvoir — lecz raczej staje się nią". Książkę tę zarówno wznoszono pod niebiosa, jak i odsądzano od czci i wiary, wywoływała bowiem z jednej strony „przerażone westchnienia tradycjonalistów, z drugiej zaś namiętną wdzięczność kobiet". Krytycy oceniali Drugą płeć jako dzieło mające wielki wpływ, a zarazem sprzeczne i niesprawiedliwe wobec kobiet z uwagi na przyjęte założenia o ich niższości i przyrodzonej wyższości mężczyzn. W książce Simone de Beauvoir on Women Jean Leighton pisze: „Głębokim echem odbiły się spostrzeżenia autorki dotyczące technik, którymi posługuje się zdominowana przez mężczyzn kultura, aby przekształcić kobietę w przedmiot, który istnieje głównie dla przyjemności mężczyzny". Pomimo poprawy sytuacji kobiet w kilku ostatnich dziesięcioleciach kwestie poruszane przez de Beauvoir odbijają się szerokim echem do dnia dzisiejszego.

Drugą płeć na język angielski przełożono w 1953 r. Natomiast „druga fala feminizmu" w Wielkiej Brytanii nadeszła około roku 1967. Rok później był to ruch już zorganizowany. Inspiracji dostarczyły: amerykańskie radykalne grupy, prowadzące w Anglii działalność polityczną, rodzime protestacyjne ugrupowania młodzieżowe o profilu kulturalno-politycznym oraz związki zawodowe. Strajk szwaczek w zakładach Forda domagających się podwyżek płac, wymienia się jako jedno z najważniejszych wydarzeń, poprzedzające nadejście Women's Lib w Wielkiej Brytanii. W marcu 1970 r. odbyła się pierwsza ogólnokrajowa konferencja kobiet z udziałem 600 uczestniczek, która wypracowała założenia ruchu. Cztery główne założenia dotyczyły równych szans wykształcenia i pracy, równej płacy, otwarcia całodziennych żłobków, udostępnienia bezpłatnych środków antykoncepcyjnych i bezpłatnego przeprowadzania aborcji bez konieczności podawania powodów. „W 1975 r. dodano postulat niezależności finansowej i prawnej kobiet oraz żądanie przyznania kobietom prawa do określenia preferencji seksualnych i zaprzestania dyskryminacji wobec lesbijek" [ 9 ]. Na dziesiątej Krajowej Konferencji Wyzwolenia Kobiet, która odbyła się w Brighton dołączono punkt, który łączył dwie wielkie kampanie: przeciwko gwałtom i biciu żon przez mężów. Ponadto domagano się uznania pracy kobiet w domu za pełne zatrudnienie i przyznania im z tej racji emerytury, wprowadzenia prawa, na którego podstawie nazwisko i obywatelstwo kobiet przechodziłoby zarówno na jej męża jak i dzieci, zniesienia dyskryminacji kobiet w sporcie, wreszcie przyznania kobietom równego statusu w Kościele.

Jednak ani tempem rozprzestrzeniania się, ani klimatem emocji ruch angielski nie dorównywał amerykańskiemu. Mimo to wiele postulatów w Wielkiej Brytanii wprowadzono w życie, np. ustawę antydyskryminacyjną oraz ustawę o równej płacy, ustawę o ochronie pracy, czy ustawę zapewniającą dodatkową ochronę kobietom bitym przez mężów i biorącą w obronę ofiary gwałtu.

Podsumowując ogólnie ruch feministyczny „drugiej fali" dostarczył impulsu nie tylko organizacjom kobiecym i społecznym, również rządy niektórych krajów powołują do życia odrębne placówki zajmujące się sprawami kobiet. Jednym z ważniejszych, jeśli w ogóle nie najważniejszym osiągnięciem ruchu feministycznego w latach siedemdziesiątych XX wieku było utworzenie niekonwencjonalnej sieci organizacyjnej grup samopomocy. Ich celem było i jest popieranie się kobiet we wszystkich dziedzinach życia społecznego i politycznego oraz wspólne rozwiązywanie problemów życiowych. Sieć ta obejmuje wszystkie kraje, w których wciąż działa Women's Lib i utrzymuje stałe kontakty międzynarodowe.

Trzecia fala

W latach 90. XX wieku pojawia się w Stanach Zjednoczonych „trzecia fala feminizmu" głosząca równouprawnienie indywidualnych moralności. Zajmuje się krytyką wzorców płci — kobiece ciało i charakter powinny być takie, jak chce dana osoba. Kobiecość powinna pozostać niezdefiniowana jako konstrukcja kulturowa. Z pojęciami kształtowanymi przez tradycję i kulturę należy walczyć. „Trzecia fala" głosi wolność seksualną, ale i też wierność małżeńską, jednocześnie sprzeciwia się pornografii i ją promuje. Wartością jest różnica w wizerunku kobiety. Kobieta wzorująca się na kimś nie jest jeszcze wyzwolona. Musi być sobą.

"Ja nie jestem feministką doby postfeminizmu. Ja jestem trzecią falą" - pisała w 1992 r. Rebecca Walker, córka Alicji, jednej z czołowych postaci czarnego feminizmu lat 70. i 80., autorki m.in. słynnej powieści Kolor purpury. Artykuł „Becoming the Third Wave" (Stając się trzecią falą) ukazał się w magazynie „Ms." - symbolu drugiej fali feminizmu. „Feminizm trzeciej fali" stawia zwłaszcza cele praktyczne, i to na skalę globalną. Po pierwsze, celem jest walka z wszelkimi przyczynami niesprawiedliwości nie tylko wobec kobiet. „Niesprawiedliwość" rozumiana jest jako ograniczenie wolnego wyboru, jakikolwiek by on był. Za „niesprawiedliwość" uchodzi więc zarówno pozbawienie kobiet dostępu do edukacji, jak i prawo antyaborcyjne czy brak społecznej akceptacji homoseksualizmu. Po drugie, feminizm trzeciej fali stawia sobie za cel taką edukację młodych kobiet, by były one wolne, szczęśliwe, dumne ze swojej kobiecości i nie bały się realizować własnych celów. „Celem nadrzędnym jest wykreowanie globalnej "siostrzanej wspólnoty", w której zmieszczą się wszyscy autentycznie realizujący jakkolwiek rozumiana kobiecość. Realizacja owej kobiecości jest uwarunkowana nie tylko samoświadomością osób uważających się za kobiety, ale i strukturą społeczno-polityczną" [ 10 ]. Stąd feministki „trzeciej fali" mniej wagi przykładają do relacji mężczyzna — kobieta i dyskryminacji kobiet, a więcej do rozkładu władzy i siły, uważając, iż należy tak je przebudować, by kobieta swe autentyczne i autozdeterminowane „ja" mogła realizować czy to w pracy, czy w rodzinie. W radykalnej postaci, feministki trzeciej fali głoszą postulat zbudowania kultury „dziewczyńskiej" (girlish culture), w której kobiety mają prawo i siłę traktować świat tak, jak im się podoba (np. demonstrować swoją seksualność bez obaw, iż zostanie to potraktowane jako „zaproszenie" czy przejaw rozwiązłości).

Teraz kiedy kobiety biorą udział w polityce, występują w debatach telewizyjnych, mają równy dostęp do edukacji, feministkom zostaje już mniej do zrobienia. Nie muszą agresywnie walczyć, prowokować, ponieważ to co chciały osiągnąć zostało przynajmniej teoretycznie dokonane. Nie oznacza to oczywiście, że już wszystko zostało zrobione. Kolejnym krokiem na drodze do prawdziwego, a nie teoretycznego zrównania praw kobiet i mężczyzn jest zmiana światopoglądu ludzi, ich przyzwyczajeń, błędnych wyobrażeń, obalenie fałszywych stereotypów. A na to potrzeba czasu.


1 2 

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Feminizm podręcznikowy
Prowincja pięknych feministek?

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (3)..   


 Przypisy:
[ 8 ] B. Friedan, Mistyka Kobiecości, w: 100 kobiet, które..., s. 97.
[ 9 ] D. Sękalska, Kobieta wyzwolona..., s. 152.

« Racjonalne gender studies   (Publikacja: 30-08-2006 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Aneta Kapelusz
Ur. 1970. Dziennikarka, absolwentka socjologii, feministka. Pracowała m.in. w tygodnikach lokalnych i "Dzienniku Łódzkim". Przez pewien czas związana z angielskim niezależnym teatrem feministycznym "Something Permanent". Pisze opowiadania post-postmodernistyczne. Interesuje się biografiami historycznymi, historią sztuki i literaturą współczesną.

 Liczba tekstów na portalu: 2  Pokaż inne teksty autora
 Poprzedni tekst autora: Prowincja pięknych feministek?
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 5011 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365