Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.183.092 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 307 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Ze wszystkich zboczeń seksualnych czystość jest najosobliwszym.
 Nauka » Pseudonauka, paranauka

Kamienne kręgi, porosty i parapsychologia
Autor tekstu:

Unikat w skali europejskiej

Odry to niewielka, malowniczo położona wieś w Borach Tucholskich. Nieopodal miejscowości leży unikalny rezerwat archeologiczno - przyrodniczy. Na jego terenie znajdują się kurhany i kamienne kręgi datowane na ok. 2 wiek n.e.

Za autorów tajemniczych konstrukcji uważa się mających swoje siedziby w tym czasie na Pomorzu Gotów. Samo przeznaczenie kręgów pozostaje nadal niejasne. Zdaniem takich badaczy jak prof. Tadeusz Grabarczyk, kręgi mogły służyć za m.in. miejsca spotkań plemiennej starszyzny.

Obszar rezerwatu, prócz walorów archeologicznych, posiada również intrygujące ciekawostki biologiczne. Mowa o obrastających kamienne kręgi porostach. Zgodnie z wynikami badań, przeprowadzonych w latach 80. przez prof. Ludwika Lipnickiego oraz prof. Józefa Kiszka, na skałach wchodzących w skład kręgów występuje niemal 90 gatunków porostów. Z których część (ok. 20) to gatunki niezwykle rzadkie, których nie znajdziemy w Polsce nigdzie indziej. Na reszcie kontynentu równie sporadycznie. W rezerwacie występują także gatunki porostów górskich, niespotykane na terenach nizinnych. Takie skupisko porostów stanowi niemalże unikat na skalę europejską.


Kamienne kręgi i kurhany na terenie rezerwatu.
Fot. Joanna Rutkowska

Abstrahując w tym momencie od Gotów i nawet jeśli uznamy porosty za nieszczególnie interesujące, powinniśmy dołożyć wszelkich starań, aby zachować takie dziedzictwo przeszłości następnym pokoleniom. Jest to teza, z którą zgodzi się bodaj każdy rozsądnie myślący człowiek.

Irracjonalizm w praktyce

Wraz ze wzrostem popularności paranauki związanej z ruchem New Age, rezerwat w Odrach ulega powolnej degradacji. Kamienne kręgi stały się miejscem pielgrzymek wszelkiej maści radiestów, mistyków i ufologów. Na skutek ich działań, bogata flora ulega powolnemu zanikowi. Mówiąc wprost — wyznawcy parapsychologii, chcąc doświadczyć mistycznych przeżyć niszczą delikatne porosty. Czasem świadomie je zdrapując. Pewnie w obawie, że niepozorny porost jest w stanie blokować kosmiczną energię?

Znane były także przypadki kradzieży głazów lub próby „rekonstrukcji" kręgów na modłę ufologicznych teorii. Oznacza to nie tylko cios w kulturowe dziedzictwo liczące nieomal 2 tysiąclecia, ale również brak szacunku dla przepięknego skądinąd gockiego cmentarzyska. Kręgi znajdują się bowiem na terenie, który pełny jest grobów i kurhanów.

Żeby tego było mało, kręgi to nie jest jedyna atrakcja dla miłośników parapsychologii. Zgodnie z „badaniami" przeprowadzonymi przez ezoteryków, na terenie rezerwatu znajduje się „tajemnicza elipsa" na której bliżej nieokreślone mistyczne promieniowane wynosi ponoć 120 000 jednostek czegoś. A wystarczy 50 000, by miejsce uznać za „boskie". Od niedawna „elipsa" stała się jednym z opisanych przystanków dla miłośników wiedzy tajemnej.


Tablica informująca o rzekomo cudownych właściwościach „tajemniczej elipsy".
Fot. Joanna Rutkowska

Z jednej strony nie ma się co dziwić. W dobie cięć wydatków na kulturę, władze rezerwatu potrzebują przypływu gotówki z biletów, a promowanie takiego kuriozum może wszak przyciągnąć turystów. Z drugiej jednak strony — czy obowiązkiem administracji publicznej nie jest mimo wszystko edukacja społeczeństwa? Bo przecież opieranie informacji o radiestyczną „skalę Daviesa" za propagowanie naukowej wiedzy uznać raczej nie sposób.

W samych Odrach, niespełna 2 km od rezerwatu znajduje się poświęcone kręgom niewielkie muzeum. Jedna z pracowniczek tej instytucji otwarcie deklaruje swoją niechęć do piewców magicznych energii. Nie jest w swojej opinii odosobniona. Ezoterycy stanowią jednak nie lada atrakcję dla lokalnych mieszkańców. Szczególnie w okresie przesileń, gdy pośród miłośników parapsychologii znajdują się i tacy, którzy lubią podobno pobiegać po kręgach… nago.

Pracowniczka przyznała, że postępującego procesu degradacji powstrzymać nie sposób. Powodem są, jak zwykle, pieniądze. Niedawno, z środków unijnych udało się jedynie ustawić wokół kręgów niskie płotki. W praktyce ich zadanie sprowadza się do delikatnej sugestii, że do kręgu wchodzić nie należy. O ile działa to w przypadku „normalnych" turystów, na ezoterykach nie robi większego wrażenia.

Z zewnątrz rezerwat chroni płot, którego pokonanie również nie stanowi wielkiego problemu. A jeden strażnik nie upilnuje 16 hektarowego obszaru. W ten sposób, kamienne kręgi nocami stają się miejscem różnych, często dość osobliwych praktyk.


 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Egipski Król Słońce
Przekonania dotyczą prawdy, a nie uczuć

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (23)..   


« Pseudonauka, paranauka   (Publikacja: 11-08-2010 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Maciej Twardowski
Redaktor Racjonalisty. Publikował m.in. w „Gazecie Wyborczej”, „Czasie Kultury” czy serwisie „Krytyki Politycznej”. Współpracował z kilkoma portalami internetowymi i organizacjami pozarządowymi. Mieszka w Warszawie.

 Liczba tekstów na portalu: 24  Pokaż inne teksty autora
 Liczba tłumaczeń: 10  Pokaż tłumaczenia autora
 Najnowszy tekst autora: Doda, Wojewódzki, Figurski i przenajświętsze oburzenie
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 517 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365