Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.068.125 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 293 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Człowiek to jedyne zwierzę które się rumieni. I jedyne, które ma za co.
 Państwo i polityka » Państwo wyznaniowe

O pożytkach państwa wyznaniowego [2]
Autor tekstu:

Nie wierzę też w zamaskowane pod szyldem „neutralności światopoglądowej państwa" idee, czyli faktycznie w laickość państwa, jego rozdział od Kościoła i promującą laicyzm politykę. Nie wierzę, gdyż w moim przekonaniu Polska jest państwem quasi-wyznaniowym, ja zaś taki stan rzeczy aprobuję. Polska jest państwem quasi-wyznaniowym, gdyż oficjalnie w naszym kraju obowiązują konstytucyjne zasady równouprawnienia kościołów i innych związków wyznaniowych, bezstronności władz publicznych, autonomii i niezależności państwa i kościołów itp. Polska jest państwem quasi-wyznaniowym, gdyż de facto jedna religia, jedno wyznanie i jeden Kościół zdecydowanie dominuje w naszym kraju i cieszy się szczególnym poparciem ze strony państwa [ 7 ]. Moim zdaniem taki stan rzeczy jest z racji historycznych, socjologicznych i kulturowych uzasadniony. Uważam, że pora zerwać z fałszywą retoryką i to, co jest rzeczywistością de facto, należy uczynić rzeczywistością de iure. Według mnie, nawiązując do przedwojennych tradycji konstytucyjnych w zakresie prawa wyznaniowego [ 8 ], powinno się oficjalnie ogłosić, iż katolicyzm jest w Polsce religią państwową, przez państwo w szczególny sposób chronioną i wspieraną. Życzyłbym sobie tylko, aby w naszym kraju nadal (bo moim zdaniem jest to już faktem) funkcjonował model państwa wyznaniowego w wersji „zmodernizowanej" [ 9 ] albo „otwartej" [ 10 ], tzn. żeby nadal panowały tu tolerancja (znów w pierwotnym i właściwym sensie tego słowa) oraz względna wolność sumienia i religii.

I w końcu kwestia tytułowej indoktrynacji (tytuł całej dyskusji nadała Redakcja serwisu Racjonalista.pl). Nie miejsce tu na pełną prezentację i uzasadnienie tych poglądów, ale uważam, że to, co moi polemiści nazywają „indoktrynacją", jest koniecznym i nieuniknionym momentem procesu stawania się w pełni człowiekiem. W mniej nacechowany negatywnie sposób można by to nazwać „socjalizacją", „inkulturacją" lub po prostu „wychowaniem". Uważam, że szkoła ma nie tylko „przekazywać wiedzę" (w domyśle — naukową) czy przygotowywać do pracy zawodowej, ale ma też wychowywać: wprowadzać uczniów w życie określonej, historycznej i kulturowej wspólnoty, w świat sensów i wartości przez tę wspólnotę wytworzonych i podtrzymywanych. Czy nam się to podoba, czy nie, we wspólnocie kulturowej, do której wszyscy jakoś należymy owo symboliczne uniwersum w znaczącym stopniu wypełniają sensy i wartości związane z katolicką tradycją religijną...


1 2 

 Zobacz także te strony:
 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Państwo wyznaniowe
Stopień z indoktrynacji. Dyskusja

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (56)..   


 Przypisy:
[ 7 ] Co nie zmienia faktu, iż katecheza i katecheci, zwłaszcza świeccy, są w niektórych szkołach traktowani po macoszemu, tzn. zdecydowanie gorzej niż nauczyciele innych przedmiotów. Oczywiście ja również nie dysponuję wynikami żadnych miarodajnych badań, pozwalających ocenić skalę tego zjawiska, ale na podstawie znanych mi przypadków twierdzę, że bez wątpienia w polskich szkołach ono występuje.
[ 8 ] Por. P. Bała, Konstytucyjne tradycje wyznaniowe II Rzeczypospolitej Polskiej, "Pro Fide, Rege et Lege. Pismo Klubu Zachowawczo-Monarchistycznego", nr 1/2007, s. 89-101. Szczególnie warta uwzględnienia w tym kontekście jest Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z 17 marca 1921 r. z jej zawierającą invocatio Dei preambułą: „W imię Boga Wszechmogącego! My, Naród Polski, dziękując Opatrzności za wyzwolenie nas z półtorawiekowej niewoli, wspominając z wdzięcznością męstwo i wytrwałość ofiarnej walki pokoleń, które najlepsze wysiłki swoje sprawie niepodległości bez przerwy poświęcały, nawiązując do świetnej tradycji wiekopomnej Konstytucji 3-go Maja (...)" oraz z jej artykułem 114., stanowiącym, iż "wyznanie rzymsko-katolickie, będąc religią przeważającej części narodu, zajmuje w Państwie naczelne stanowisko wśród równouprawnionych wyznań" (tamże, s. 90 i 92).
[ 9 ] Por. H. Misztal, Systemy relacji państwo — kościół, [w:] H. Misztal, P. Stanisz (red.), Prawo wyznaniowe, KUL, Lublin 2003, s. 54-55.
[ 10 ] Por. P. Bała, op. cit., s. 101.

« Państwo wyznaniowe   (Publikacja: 01-09-2007 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Łukasz Nysler
Doktor filozofii, pracuje w Zakładzie Filozofii Społecznej i Politycznej Uniwersytetu Wrocławskiego. Od 1997 roku pracuje też jako nauczyciel etyki w szkole średniej (od 2001 r. w LO nr IX im. J. Słowackiego we Wrocławiu). Organizator Wrocławskiej Wszechnicy Filozoficznej. Członek Towarzystwa Humanistycznego. Zainteresowania: filozofia współczesna, filozofia amerykańska, filozofia społeczna i polityczna, etyka, antropologia filozoficzna, filozofia religii, dydaktyka filozofii

 Liczba tekstów na portalu: 4  Pokaż inne teksty autora
 Liczba tłumaczeń: 1  Pokaż tłumaczenia autora
 Poprzedni tekst autora: Stopień z indoktrynacji. Dyskusja
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 5535 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365