Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
199.557.817 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 246 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Modlić się: Prosić, aby prawa rządzące wszechświatem zostały anulowane w interesie jednego wnioskodawcy, który na to jawnie nie zasługuje.
 Prawo » Filozofia prawa

Prawo hegemona. Piłusudski a Łukaszenko [4]
Autor tekstu:

W takich warunkach 23 kwietnia 1935 r. uchwalono tzw. konstytucję kwietniową [ 49 ], zatwierdzoną przez Wodza (ale jakim prawem GISZ zatwierdza konstytucję? – prawem hegemona!) i stanowiącą apogeum myśli sanacyjnej. Zasady ustroju uległy radykalnej zmianie. Stworzono ustrój etatystyczno-elitarny, w którym dobro wspólne dominowało nad jednostką. Prezydent posiadał „jednolitą i niepodzielną władzę państwową”, zgodnie z art. 2 Konstytucji. Była to tzw. zasada koncentracji władzy państwowej w jednej osobie. Pod jego zwierzchnictwem pozostawały: rząd, sejm, senat, siły zbrojne, sądy, kontrola państwowa. W majestacie prawa i konstytucji stworzono ustrój autorytarny, o który walczono z opozycją parlamentarną szczególnie ostro od 1926 r. do 1930 r. Śmierć Piłsudskiego oznaczała rozpad układu sanacyjnego [ 50 ] mimo wielkiej władzy prezydenta (Mościcki). Piłsudski spajał w jedno różne tendencje w wielkim i zróżnicowanym konglomeracie w BBWR. Doszło do nielegalnego „ładu” w państwie sanacyjnym; Mościcki nie mógł wykonywać swych ogromnych konstytucyjnych uprawnień, a na politykę państwa wpływ po bezprawnym i niekonstytucyjnym okólniku premiera Składkowskiego z 13 lipca 1936 r. [ 51 ] uzyskał Generalny Inspektor Sił Zbrojnych, później Marszałek (od 11 listopada 1936 r.), gen. Rydz-Śmigły, szykowany na nowego Wodza [ 52 ].

Tym samym osoba Piłsudskiego i jego władzy oraz prawa hegemońskiego unaoczniła wszystkim, że to on był głównym spoiwem władzy i jedynym, faktycznym, choć pozakonstytucyjnym, czynnikiem decyzyjnym w państwie, a zatem pełnił rolę prawdziwego Hegemona, do której nikt nie dorósł po nim albo był do tego za słaby z różnych powodów. [ 53 ] Komendant potrafił wznieść się ponad podziały społeczne i partyjne, na czym polegała jego wyjątkowość i mądrość, myśląc nade wszystko o niepodległości i wolności kraju. [ 54 ] Pewne idee rządów silnej ręki i jednej osoby odżyły w niepodległej Polsce po 1989 r. w obozie prawicy – w części dawnej Solidarności, nawiązującej do myśli sanacyjnej i idei Piłsudskiego. Żaden z polityków jednak nie uzyskał władzy (faktycznej czy prawnej), która determinowałaby nazwanie go lub pewnego układu hegemonem.

3. Sytuacja na Białorusi

Upadek systemu komunistycznego wymusił na Radzie Najwyższej BSSR ogłoszenie deklaracji o suwerenności państwowej BSSR z 27 lipca 1990 r. i nowelizację komunistycznej konstytucji. W tym miejscu zajmijmy się prezydentem Aleksandrem Łukaszenką. Doszedł on do władzy — jako orędownik walki z korupcją i „człowiek z ludu przejęty demoralizacją elit politycznych suwerennej Białorusi” — w demokratycznych wyborach prezydenckich z 1994 r., wygrywając ze znaczną przewagą. Prezydent Aleksander Łukaszenko z czasem, m. in. poprzez nowelizację w 1996 r. demokratycznej konstytucji z 15 marca 1994 r. oraz poprzez dekret z 31 sierpnia 1995 r. o pewnych środkach nadzwyczajnych na rzecz zapewnienia stabilności i bezpieczeństwa Republice Białoruś, a także poprzez praktyczne działania władzy wobec opozycji, zdominował życie społeczno-polityczne swojego kraju. [ 55 ] Konstytucja białoruska z 1994 r. ustanawiała rządy republikańskie, demokratyczne z naczelną rolą władzy ustawodawczej. Zmiana konstytucji w 1996 r. spowodowała definitywne, ale absolutnie nielegalne, rozwiązanie Rady Najwyższej XIII kadencji [ 56 ] i stworzenie lojalnego parlamentu składającego się z dwóch izb. Kadencja Łukaszenki została przedłużona w sposób niekonstytucyjny do 2001 r. (miała się skończyć w 1999 r.), na życzenie samego zainteresowanego. [ 57 ] Świadkowie zeznają (np. płk Aleh Ałkajew), iż Łukaszenko polecił stworzenie nielegalnej i nieformalnej, specjalnej jednostki w MSW — „szwadronów śmierci” rozprawiających się z opozycją (np. tajemnicza śmierć przewodniczącego Wiktora Hanczara i przedsiębiorcy Anatola Krasowskiego czy dziennikarza Dmitrija Zawadzkiego [ 58 ]). W 2000 r. dokonano – wedle międzynarodowych organizacji (OBWE, RE, UE, ONZ) – fałszerstw na masową skalę w wyborach do Izby Przedstawicieli i Rady Republiki. Złamano podstawowe zasady prawa wyborczego i konstytucji z 1994 r. Wyeliminowano prawie opozycję z parlamentu (ponad 10 mandatów). W 2001 r. w wyborach prezydenckich wygrał Łukaszenka z 76 % głosów (bez fałszerstw, zdaniem obserwatorów, miałby — i tak — ponad 50%). W 2004 r. w wyborach parlamentarnych żaden opozycjonista nie uzyskał mandatu, co zakrawa na skandal. Natomiast w towarzyszącym temuż referendum konstytucyjnym naród białoruski zgodził się na ubieganie się o trzecią kadencję przez Łukaszenkę. 20 marca 2006 r. pokonał Aleksandra Milinkiewicza w stosunku 82,6%:6%. Zdaniem organizacji międzynarodowych (OBWE), dokonano masowych fałszerstw. Opozycja długo protestowała przeciw wynikowi wyborów, spotykając się często z karą aresztu.

Łukaszenko jest bardzo wyczulony na punkcie wolności słowa i wolności zgromadzeń, starając się je ograniczać, jak tylko to możliwe (np. zakazy demonstracji, pacyfikacja, areszty, konfiskata gazet, administracyjnie kierowane, doprowadzanie do finansowego upadku pism, sprawy sądowe i prokuratorskie przeciw opozycjonistom pod różnymi powodami). Mimo to cieszy się sporym poparciem społecznym, zapewniając minimalne bezpieczeństwo socjalne, ale nie dopuszczając opozycji do parlamentu i rozprawiając się z nią metodami milicyjnymi i kagiebowskimi. Istotne jest, iż mimo że Łukaszenko notorycznie łamał konstytucję i prawo (np. wyborcze), to jednak szuka legitymacji dla swej władzy w prawie i konstytucji, starając się zalegalizować stan faktyczny jego władzy stosownymi zmianami legislacyjnymi. Jakie środki prawne podjął Łukaszenko dla legalizacji swej władzy hegemońskiej? A jakie środki miały charakter tylko pozornie prawny, a de facto bezprawny? Dekretem z 1995 r. pozbawiono deputowanych immunitetu, zawieszono działalność związków zawodowych, stworzono nadzór policyjno-prokuratorski nad partiami politycznymi i innymi organizacjami społecznymi. W 1996 r. Rada Najwyższa i Sąd Konstytucyjny zaczęły procedurę impeachmentu w związku z wnioskami deputowanych i naruszaniem konstytucji przez Łukaszenkę oraz parciem przez niego do jej nielegalnej zmiany. Wbrew konstytucji z 1994 r. Prezydent zdymisjonował dekretem z 14 listopada 1996 r. Przewodniczącego Centralnej Komisji Wyborczej Wiktora Hanczara. W 1995 i 1996 r. ignorował uchwały legalnej jeszcze Rady Najwyższej (legalnej aż do zebrania się parlamentu nowej kadencji). Wprowadził nowe symbole państwowe bez akceptacji parlamentu i zatwierdzenia wyników referendum. Gdy Sąd Konstytucyjny uznawał wydawane przez Łukaszenkę dekrety za niezgodne z prawne, groził mu, że odwoła się do referendum, które zdecyduje o kompetencjach Sądu. Co więcej, kiedy Sąd Konstytucyjny w orzeczeniu z 4 listopada 1996 r. uznał przyszłe referendum konstytucyjne tylko za konsultacyjne, Łukaszenko bezprawnym dekretem z 7 listopada unieważnił to orzeczenie. Z aparatu władzy na terenie całego kraju usuwał ludzi b. premiera Kiebicza. Budował aparat partyjny w oparciu o lokalne struktury i kierownictwo administracji państwowej, podlegającej tylko jemu (za zgodą Rady Najwyższej), usuwając w cień samorząd lokalny. Kontrolował środki masowego przekazu, przedstawiając parlament — Radę Najwyższą — jako miejsce warcholstwa politycznego, a siebie kreując na męża opatrznościowego. [ 59 ] W listopadzie 1996 r. – na tle wielkich strać politycznych — w wyniku referendum konstytucyjnego i szerokiego poparcia społecznego (84,2 % wyborców, 70% za wzmocnieniem władzy prezydenta) Łukaszenko zdobył władzę de facto autorytarną (ale przecież mimo to nie pozbawioną odpowiedzialności prawnej). [ 60 ] Oportunizmem i słabością wykazali się deputowani i Sąd Konstytucyjny, co zapobiegło impeachmentowi prezydenta i pomogło zdobyć mu wielką konstytucyjną władzę. [ 61 ] W 1999 r. wprowadzono obowiązek powtórnej rejestracji partii politycznych, związków zawodowych i organizacji społecznych, w wyniku czego na 27 partii zarejestrowano tylko 6. Słynny dekret nr 5 z 5 marca 1997 r. przewidział krótką karę aresztu i znaczne sankcje pieniężne za udział w nielegalnych akcjach politycznych i za naruszenie porządku publicznego. Autorytaryzm kwitł w najlepsze. Dekret nr 12 z 3 maja 1997 r. uzależnił adwokatów od państwa, zabraniając prywatnej praktyki. [ 62 ]


1 2 3 4 5 Dalej..

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Prawo hegemona w Polsce piłsudczykowskiej po 1935
Socynianie a idea sprawiedliwości Grotiusa

 Zobacz komentarze (1)..   


 Przypisy:
[ 49 ] Ustawa Konstytucyjna z 23 kwietnia 1935 r. (Dz. U. R.P. z 1935 r. Nr 30, poz. 2270.
[ 50 ] Por. M. Kallas, op. cit., s. 319. Używa się powszechnie terminu “dekompozycja” dla opisania stanu rozpadu obozu rządzącego po śmierci Marszałka.
[ 51 ] O nielegalności tego „aktu prawnego”: A. Adamczyk, Generał dywizji Sławoj…, op. cit., s. 183-185.
[ 52 ] Por. np. J. Piotrowski, Piłsudczycy bez lidera, Toruń 2003, s. 10-11; J. Bardach, B. Leśnodorski, M. Pietrzak, op. cit., s. 507-508.
[ 53 ] Prezydent Mościcki na pogrzebie u wrót katedry powiedział  o Komendancie: „Dał Polsce wolność, granice, moc i szacunek świata…”. Zob. Pobóg-Malinowski, op. cit., s. 575. Sam o sobie zaś mawiał Komendant, że zdał „egzamin życiowy”, czego życzył „swoim chłopcom”. Zob. Józef Piłsudski…, op. cit., t. V, s. 273.
[ 54 ] Por. list do Romana Dmowskiego: Józef Piłsudski…, op. cit., t. V, s. 46.
[ 55 ] E. Mironowicz, Białoruś, Warszawa 1999, s. 241-243 i 248.
[ 56 ] Por. Z. Szybieka, Historia Białorusi 1795-2000, przeł. H. Łaszkiewicz, Lublin 2000, s. 463-464. Zachor Szybieka słusznie zauważa, że do rozwiązania parlamentu trzeba było zgodnie z Konstytucją większości 2/3 deputowanych, tymczasem w głosowaniu uznanym za wiążące wystąpiła tylko większość bezwzględna (ponad 50%).
[ 57 ] E. Mironowicz, op. cit., 256.
[ 58 ] Z. Szybieka i E. Mironowicz podają różne przypadki represji wobec opozycji: 22 grudnia 1994 r. gazety ogólnokrajowe ukazały się z niezadrukowanymi pierwszymi stronami w wyniku zakazu Łukaszenki skierowanego do państwowych drukarni (skandal związany z deputowanym Antończykiem oskarżającym otoczenie prezydenta o korupcję i mafijność), 17 marca 1995 r. wydano dekret o odwołaniu redaktora parlamentarnej gazety „Narodnaja Hazieta” Józefa Siaredzicza, zarządzeniem Łukaszenki z 16 sierpnia 1995 r. zakazano nauki historii z podręczników wydanych po 1991 r., dekretem z 31 sierpnia 1995 r. pozbawiono immunitetu wszystkich deputowanych, 24 listopada 1997 r. zamknięto najważniejszą i największą opozycyjną gazetę „Swoboda”. Ponadto przed sądem postawiono w drugiej połowie lat 90. b. przewodniczących Rady Najwyższej: S. Szuszkiewicza, M. Hryba. S. Szareckiego. W latach 1994-1999 z powodów politycznych przed sądem postawiono 2000 osób. W 1997 r. aresztowano ministra rolnictwa W. Lawonowa, a rok wcześniej zmuszony de facto do wyjazdu został przywódca opozycji (BFL) Z. Piaźniak. Za grafitti o charakterze politycznym studenci Szydłowski i Łabkowicz trafili do więzienia. W 1999 r. w podejrzanych okolicznościach zmarł czołowy polityk opozycyjny Hienadź Karpienka oraz zniknął – obok Janczara, Krasowskiego i Zawadskiego – b. minister spraw wewnętrznych Jury Zacharanka. Zob. Z. Szybieka, op. cit., s. 475-480; E. Mironowicz, op. cit., s. 276-278.
[ 59 ] Zob. szeroko na ten temat: E. Mironowicz, O. Łatyszonek, Historia Białorusi od połowy XVIII wieku do końca XX wieku, Warszawa 2002, rozdz. XXXII. Zob. też. Z. Szybieka, op. cit., s. 454-459; E. Mironowicz, op. cit., s. 249-250, 254 i 256-257.
[ 60 ] E. Mironowicz, op. cit., s. 259 i 276; Z. Szybieka, op. cit., s. 465.
[ 61 ] Z. Szybieka, op. cit., s. 464-465.
[ 62 ] Ibidem., s. 475-478.

« Filozofia prawa   (Publikacja: 28-09-2008 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Dawid Bunikowski
Ur. 1980 r. Doktorant w zakresie nauk prawnych (Katedra Teorii Prawa i Państwa, UMK Toruń). Wyróżniony szeregiem nagród i stypendiów (Prezesa Rady Ministrów; Wydziału Prawa; władz lokalnych i edukacyjnych). Podinspektor w Zespole Radców Prawnych w Starostwie Powiatowym w Starogardzie Gdańskim (2005 r.), a także pracownik Biura Powiatowego Rzecznika Konsumentów (tamże). Członek zarządu Fundacji „Pomagamy Zdrowiu” w Starogardzie Gdańskim – Sekretarz Fundacji (2005). Zainteresowania: prawo, filozofia, sztuka, literatura, kultura, poezja, sport, football, ekonomia, psychologia. Zaangażowany w działalność i aktywność kulturalną (poetyka, dramat, dziennikarstwo), bierze czynny udział w akcjach organizacji pozarządowych i budowaniu lokalnego i obywatelskiego społeczeństwa.

 Liczba tekstów na portalu: 16  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Eutanazja i samobójstwo
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 6109 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365