Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.058.143 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 292 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"
Mariusz Agnosiewicz - Kryminalne dzieje papiestwa tom I
Agnieszka Zakrzewicz - Papież i kobieta

Złota myśl Racjonalisty:
Brakujące ogniwo między zwierzęciem i człowiekiem to właśnie my.
 Biblia » Stary Testament » O Biblii inaczej

Odkrycie stulecia: prawdziwa Księga Rodzaju [2]
Autor tekstu:

2.
1. I tak zostały ukończone niebo i ziemia, i wszystkie zastępy ich stworzeń.
2. A kiedy ukończył Bóg swe dzieło w szóstym dniu, odpoczął w dniu siódmym po całym dziele, którego dokonał.
3. I błogosławił Bóg dzień siódmy, i świętym go uczynił, albowiem odpoczął w tym dniu po całym dziele, które pracą swoją stworzył.
4a. Oto dzieje stworzenia nieba i ziemi.

Odkryty przeze mnie przypadkiem tekst, odczytywany w zasadzie dosłownie, a więc tak, jak zapewne chciałby jego autor (a przede wszystkim czytelnik), w kilku zaledwie zdaniach zawiera jasne informacje (przedstawione oczywiście językiem tamtych czasów), dotyczące Wielkiego Wybuchu, ekspansji wszechświata, tworzenia się galaktyk i gwiazd, ruchu ziemi, ewolucji roślin i zwierząt, pojawienia się i wyginięcia dinozaurów, wreszcie powstania człowieka! A wszystko ukazane jako dzieło Boże, jako rezultat Jego planu, Jego działania! Oto tekst prawdziwie natchniony przez Ducha Świętego! Gdyby ta, odkopana na mojej działce, wersja była znana od starożytności, uratowałaby od prześladowań całe rzesze nieszczęśników utrzymujących, że sklepienie niebios nie jest nieruchome, że ziemia nie leży w środku świata a człowiek nie został ulepiony z gliny. „Moja" Księga Rodzaju, z niewiadomych przyczyn przeredagowana w dalekiej Palestynie czy Aleksandrii, wzbudza głęboki zachwyt nad mądrością Boga i Jego wysłannika, który natchnął autora do napisania czegoś, o czym ten nie miał wtedy bladego pojęcia.

Biorę do ręki Biblię Poznańską i patrzę na nią w zamyśleniu. Teza o jej natchnionym pochodzeniu jest teraz dla mnie równie prawdopodobna jak ta o uczestnictwie Ducha Świętego w konklawe, z której wynika, że Trzecia Osoba Trójcy Świętej maczała palce w wyborze na stolec piotrowy takich sympatycznych postaci, jak Aleksander VI czy Benedykt IX, że wymienię tylko pierwszych z brzegu.

Stary Testament zrodził się w głowach pewnej liczby autorów żydowskiego pochodzenia. Z przyczyn patriotycznych uznali swój naród za „wybrany". Nie dysponowali wiedzą na temat początków wszechświata, powstania życia na ziemi, ewolucji roślin, zwierząt i człowieka, czemu oczywiście nie należy się dziwić — prawdziwa nauka rozwinęła się burzliwie dopiero w wiekach późniejszych. Napisali więc to, co sami wiedzieli, wymyślili lub przypuszczali, co wyczytali w mitach i legendach z przeszłości. Jest wielce prawdopodobne, że sami rozumieli to jak najbardziej dosłownie — Bóg w ich mniemaniu mógł zbudować świat w sześć dni, stworzyć rośliny, zwierzęta i ludzi w gotowej postaci, takiej, jaką widzieli wokół siebie. Przez kolejne stulecia rzesze tych, którzy mieli monopol na interpretowanie świętego tekstu ale, niestety, nie mieli monopolu na rzetelną wiedzę, uczciwość i tolerancję, także rozumiały Biblię dosłownie i zwalczały (nieraz okrutnie) tych, którzy byli odmiennego zdania, którzy mieli dowody, że Biblia niekiedy się myli. Dowody te konfrontowano z treścią Biblii i odrzucano, jeżeli były z nią sprzeczne. Dopiero artefakt znaleziony na mojej działce jasno pokazuje, że wielu spośród tych sprzeczności po prostu nie było.

Pragnę więc rozpowszechnić prawdziwy tekst Księgo Rodzaju a przede wszystkim muszę przekopać całą działkę — może znajdę jeszcze inne teksty prawdziwie natchnione, które jakiś wędrujący po Europie Żyd zgubił dawno, dawno temu w puszczach porastających dorzecze Vistuli.


1 2 

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Geneza szubrawstwa
Niby szczery list od niby świętego

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (20)..   


« O Biblii inaczej   (Publikacja: 22-03-2010 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Michał Kwast
Doktor biologii, od szeregu lat prowadzi z żoną aptekę, W chwilach wolnych od innych zajęć zajmuje sie, jak to określa, prywatną, ateistyczną egzegezą Świętej Księgi.

 Liczba tekstów na portalu: 4  Pokaż inne teksty autora
 Poprzedni tekst autora: Tajna narada Ewangelistów
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 7215 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365