Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.194.447 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 308 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Naród, który traci pamięć przestaje być Narodem - staje się jedynie zbiorem ludzi, czasowo zajmujących dane terytorium".
 Religie i sekty » Islam » Konflikty wewnątrz islamu

Islam a pokusa purytanizmu [2]
Autor tekstu:

Kolejnym ugrupowaniem w ramach islamu, powołującym się na tradycje purytanizmu, ascezy, ortodoksji, pierwotnej wiary z VI/VII w. n.e. i będące zarazem ekstremistycznym ugrupowaniem terrorystycznym (w dzisiejszym tego słowa znaczeniu), a opartym o nurt charydżycki, byli tzw. asasyni (w literaturze fachowej zalicza się ich — z racji doktrynalnych konotacji — do sekty nizarytów, jednej z gałęzi rodziny ismailijskiej). Ta skrajnie ekstremistyczna, zarówno doktrynalnie jaki społeczno-politycznie, grupa stosująca indywidualny terror (zamachowcy odurzali się często haszyszem -stąd zlatynizowana nazwa haszaszynów [ 9 ] jako asasyni) opanowała w XII i XIII w. liczne warownie i fortece na terenach dzisiejszego Kurdystanu syryjskiego i irackiego oraz Persji (m.in. Alamut, Dajlam, Rudbor czy Szahdiz) skąd dokonywała terrorystycznych rajdów na sąsiednie obszary. Stosowali zarówno dywersję jak i regularne najazdy, skrytobójstwa bądź zamachy na przeciwników religijnych czy politycznych (szczególnym atakom asasynów podlegali kalifowie abbasydcy i fatymidcy — i ich bezpośrednie otoczenie — uważani za heretyków, odstępców, uzurpatorów). Asasyni stanowili też nie małą siłę militarną -były to oddziały co prawda nieliczne lecz walczące zawsze z niezwykłą determinacją, fanatyczne i bezlitosne. Ich założyciel — asceta i myśliciel ismailijski Al-Hasan ibn as-Sabbah (? — 1124) — to znany w szyizmie teoretyk religijny, filozof i prawodawca (bezwzględny i okrutny, a zarazem ascetyczno-purytański — skazał na śmierć swoich 2 synów za pijaństwo), rządzący twardo mini-państewkiem położonym w górach Elburs, twierdza Alamut (dzisiejszy północny Iran).

Także inny przywódca asasynów, rezydujący w twierdzy Masyef, reprezentujący jej syryjską „gałąź" tzw. Starzec z Gór (Raszid ad-DinSinan-1132/53 — 1192) jest znany z historii jako reprezentant klasycznego dżihadu skierowanego przeciwko chrześcijanom w Palestynie (XIII w.), stosujący terror indywidualny dla uzyskania korzyści politycznych zgodnego z religijnym rygoryzmem.

Kolejną mutacją, klonem czy kontynuacją islamskiej tradycji purytańskiej i fundamentalistycznej jest tzw. wahhabizm — islamski ruch religijny i polityczny powstały w XVIII wieku na terenie Arabii. Opiera się on na fundamentalizmie religijnym — tj. głosi powrót do źródeł: pierwotnej czystości islamu, prostoty i surowości obyczajów. Za podstawy wiary wahabici uznają Koran i hadisy, interpretowane dosłownie. Ruch ten zwalczał mistycyzm muzułmański (przede wszystkim — sufizm), potępiał kult świętych oraz świętych miejsc (z wyjątkiem Mekki i Medyny), podkreśla człowieczy aspekt natury Mahometa. Na poziomie polityki dąży do stworzenia harmonijnych stosunków między sprawiedliwym i łagodnym władcą, a bezwzględnie posłusznym mu ludem.

Nazwę wahhabizm wywodzi się od imienia twórcy tego ruchu, muzułmańskiego teologa i prawodawcy Muhammada Ibn Abd al-Wahhaba (1703-1792).

Z ekspansywnego charakteru wahhabizmu wynikły walki z Arabami mekkańskimi, tzw. szarifami, tytularnymi władcami Mekki [ 10 ], Turkami z Bagdadu (1798) i z Egiptem (1811-40). Głównymi punktami oparcia wahhabizmu były miasta Rijad i Hail. W 1921 r. Abd al-Aziz, władca Rijadu, wcielił państwo Hail do swego kraju tworząc królestwo Nadżd, a swego syna Fajsala mianował wicekrólem Hidżazu (1926). Abd al-Aziz, sułtan Nadżdu opanował środkową Arabię, aż po Syrię, wybrzeża Morza Czerwonego oraz na wschodzie kraje nad Zatoką Perską. Od 1822 wahhabizm ma także wielu zwolenników wśród muzułmanów hinduskich.

Wahhabizm jest szczególnie zakorzeniony współcześnie w Arabii Saudyjskiej, gdzie od XVIII wieku wahabici pozostają w sojuszu i ścisłych koligacjach personalnych z panującą dynastią Saudów, co wywarło znaczny wpływ na późniejszy kształt tego najbardziej konserwatywnego z państw muzułmańskich. Ponieważ wahabici sprzeciwiali się zazwyczaj wprowadzaniu innowacji technologicznych i modernizacji, od dziesięcioleci trwa w tym państwie spór między ortodoksyjną i reformatorską frakcją elit saudyjskich. W zasadzie królestwo Saudów można traktować jako państwo teokratyczne, rządzone przez prawo szari’atu w najbardziej purytańskiej i anty-modernistycznej formie.

Spotkać można twierdzenia, że idee wahhabickie stanowią trzon ideologii Braci Muzułmańskich. Za wyznawcę wahhabizmu często uznawany był sam Osama bin Laden. Część saudyjskich (i nie tylko) duchownych wahabickich na pewno sympatyzuje po dziś dzień z al-Kaidą.

Znawcy tematu podkreślają jednak, że nie ma dowodów na związki bin Ladena z wahabitami i że na jego ideologię wpłynęły głównie poglądy Ajmana al-Zawahiriego. W górskich obozach w Afganistanie zapoznawano się bowiem z tekstami wcześniejszego, XII-wiecznego myśliciela islamskiego i teoretyka fundamentalizmu Taki Abu ad Dina al-Abbasaibn Tajmijji (1263-1328). Na niego z kolei powołują się salafici, inne, hiper-konserwatywne i ekstremistyczne ugrupowanie funkcjonujące w obrębie dzisiejszego islamu.

Większość wahabitów wyznaje poglądy odmienne od Braci Muzułmanów. Nie ma też nic wspólnego z bin Ladenem.

Niemniej jednak, zachodni przeciwnicy zwalczają wahhabicką nieelastyczność i niechęć do typowego dla współczesnego świata odejścia od dawnych norm. Wahhabizm uznaje wyższość islamu nad wszystkimi religiami i światopoglądami oraz potrzebę uzyskania dominacji nad nimi. Antysyjonizm, antysemityzm, antyamerykanizm i antymodernizm, wrogość do instytucji świeckich oraz postawy skrajnie antyintelektualne są rozpowszechnione w środowiskach wahhabickich na całym świecie. Korzystając z hojności arystokratów saudyjskich, duchowni wahhabiccy nauczają tych idei w innych krajach muzułmańskich (Bośnia i Hercegowina, Albania, Kosowo, kraje Azji Środkowej, Malezja, Turcja, Europa Zach.). W Polsce Liga Muzułmańska RP buduje meczet w Warszawie sponsorowany przez prywatnego darczyńcę z Arabii Saudyjskiej niewiadomego pochodzenia (podobno wahhabickiej proweniencji).

Amerykański politolog Francis Fukuyama nazwał wahhabizm "islamskim faszyzmem", mimo że nie charakteryzuje się on większością z konstytutywnych cech faszyzmu (nacjonalizm, etatyzm, militaryzm, totalitaryzm, korporacjonizm, populizm itd.).

Wahhabizm bywa też mylony z bardziej ogólnym ruchem w islamie — salafizmem, polegającym na powrocie do wczesnych źródeł islamu.

Jak widać ruch zrodzony z idei i nauk al-Wahhaba w XVII w. jest mocno zakorzeniony w historii islamu, mając w niej szerokie oraz mocne oparcie. Sam wahhabizm to dziś ideologia, anty-reformatorski nurt religijny, mająca służyć szerzeniu właśnie islamizmu czyli skrajnie upolitycznionej, wrogiej modernizmowi, postępowi myśli ludzkiej wolnościom obywatelskim wersja wiary religijnej, matka ekstremizmu i fanatyzmu islamskiego. To spuścizna tych wszystkich nurtów, sekt i odłamów wymienionych w niniejszym materiale. Esencja działań dawnych charydżytów.

Innym, pokrewnym nurtem, zdobywającym uznanie w świecie islamu, jest doktryna salaficka postulująca absolutny i totalny powrót do „religii przodków" (salat — po arabsku to przodek). Grupy salafickie doktrynalnie znajdują oparcie głównie w kairskim uniwersytecie al-Azhar (niezwykle szanowana uczelnia w świecie islamu) oraz w Pakistanie i tamtejszych szkołach. Grupy salafickie istnieją praktycznie na całym świecie (informacja internetowa): Wlk. Brytania, USA, Belgia, Francja, Holandia, Niemcy, Australia, RPA, Malediwy, Hiszpania (grupa zwie się al-Andaluz — nawiązując do obecności muzułmanów na pd. Hiszpanii), Bośnia, serbski Sandżak oraz oczywiście w płn. Afryce (Maroko, Algieria, Libia, Tunezja, Egipt), a także w Syrii, Bangla Deshu, Pakistanie.

W podsumowaniu należy skonkludować, iż wzmacnianiu takich właśnie tendencji w obrębie religii Mahometa sprzyja również brak jednolitej władzy duchowej, wielość interpretacji Koranu (dopuszczalna i uznawana przez wiernych) i autorytetów religijnych, ich niesłychana liczba (oparta często na przed-islamskiej tradycji oraz strukturach społecznych), jak również — o czym w skrótowym przekroju informuje ten szkic — predylekcja islamu, a przynajmniej jednego z jego głównych nurtów, do: rozmaitej ortodoksji, ekstremizmu, purytanizmu czy wręcz fanatyzmu. To wszystko sprzyja (przynajmniej teoretycznie, doktrynalnie i społecznie) takiemu odbiorowi tej wiary religijnej przez świat nie-islamski. Gdy do tego dodamy oparcie jakie znajdują owe ekstremistyczne nurty islamu — np. wahhabizm w Arabii Saudyjskiej, tak ochoczo i skutecznie eksportowany przez panującą rodzinę Saudów do Europy (Francja, Wlk. Brytania, Niemcy, Holandia czy Bośnia — stająca się placówką ekstremistycznego islamu na Starym Kontynencie [ 11 ], czy Kosowo/Albania) — w petrodolarach z niektórych krajów arabskich (będących jednocześnie ścisłym sojusznikiem Zachodu na Bliskim Wschodzie i w obozie krajów muzułmańskich) problem nabiera szerszego znaczenia, stając się wręcz groźnym memento. Problemem nowoczesnego świata, modernizmu i postępu jest też niepodatność religii monoteistycznych (tu chodzi głównie właśnie o islam, ale poniekąd i o chrześcijaństwo — dzisiejszy katolicyzm) na zmiany i brak konwergencji z ideami niesionymi przez współczesność. Islam jako taki nie przeżył czegoś takiego - takiego cyklu rozwojowego — jak w Europie doświadczyły judaizm i chrześcijaństwo; Reformacja, Kontrreformacja, Oświecenie, modernizm XIX/XX — wieczny. W islamie po hibernacji intelektualnej, kulturowej czy wręcz cywilizacyjnym regresie w wiekach XV- XIX, wraz z nastaniem ery kolonialnej wybuchł importowany bezmyślnie często przez miejscowe elity — modernizm; jednocześnie trzeba stwierdzić, że owe próby przeszczepienia europejskich rozwiązań kulturowo-cywilizacyjnych, zarówno tych liberalno-demokratycznych jak i socjalistyczno-komunistycznych (czy wręcz totalitarno-europejskich — reżimy wojskowe) spaliły na panewce. Kontrreformacja ta — tak można w zasadzie nazwać odrodzenie religijne w fundamentalistycznej wersji zaproponowanej np. przez al-Wahhaba (ta idea jest tym mocniejsza i ma spore znaczenie, gdyż wywodzi się z obszaru gdzie mieszczą się święte dla każdego muzułmanina miejsca związane z życiem Mahometa; Mekka i Medyna) — w obrębie islamu skierowana była w zasadzie nie przeciwko modernistycznym nurtom w islamie, ale „odszczepieńcom" religijnym, nie mniej zatrutym obskurantyzmem, fanatyzmem, ekstremizmem czyli szyickim odłamom o profilu ascetycznym, jak również sufizmowi - subiektywno-idealistycznemu, mocno uduchowionemu i często kwietystycznemu odłamowi religii Mahometa.


1 2 3 Dalej..
 Zobacz komentarze (2)..   


 Przypisy:
[ 9 ] Hasziszija -po arabsku: ten który zażywa haszysz
[ 10 ] Szarifowie — tytularni władcy Mekki od 960 r, potomkowie Hasana (syna Alego i Fatimy), obaleni dopiero przez Saudów w 1925 r.

« Konflikty wewnątrz islamu   (Publikacja: 08-07-2012 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Radosław S. Czarnecki
Doktor religioznawstwa. Publikował m.in. w "Przeglądzie Religioznawczym", "Res Humanie", "Dziś", ma na koncie ponad 130 publikacji. Wykształcenie - przyroda/geografia, filozofia/religioznawstwo, studium podyplomowe z etyki i religioznawstwa. Wieloletni członek Polskiego Towarzystwa Religioznawczego. Mieszka we Wrocławiu.

 Liczba tekstów na portalu: 129  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Return Pana Boga
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 8177 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365