Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.170.951 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 306 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
John Brockman (red.) - Nowy Renesans

Znajdź książkę..
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Gdy nie wolno wieszać fallusa na krzyżu, to czy wolno wieszać krzyże na fallusach?"
 Społeczeństwo » Antysemityzm

Antysemityzm niemarginalny
Autor tekstu:

Zdrowe dla społeczeństwa jest, kiedy opiniotwórcze osoby, a taką jest niewątpliwie Adam Szostkiewicz z „Polityki", mylą się. Wtedy możemy się przekonać, że opinie trzeba sobie wyrabiać samemu, a nie polegać na autorytetach.

Już kiedyś krytykowałem jego artykuł „Lordowie Allaha" na temat muzułmańskich członków brytyjskiej Izby Lordów, którzy — jak sugerował podtytuł — „komuś przeszkadzali". Nazbyt łagodnie potraktował wtedy Szostkiewicz tychże lordów, a zwłaszcza antysemityzm Lorda Nazira Ahmeda.

Teraz na Ahmeda spadła nie tylko krytyka „islamofobów". Jego własna lewicowa Partia Pracy rozważa usunięcie go ze swoich szeregów. Odcinają się też od niego co liberalniej myślący muzułmanie. Otóż Lord Ahmed za wyrok w sprawie spowodowania śmierci w wypadku samochodowym (z jego winy - jednocześnie sms-ował i prowadził) obwinił Żydów, którzy posiadając w kieszeni media wywarli presję na sąd.

Czy tak długo trzeba było czekać na reakcje? Szostkiewicz przypominał gorszące wypowiedzi Lorda Allaha, ale jakby im pobłażał, uznając je za „kłopot z wizerunkiem".

Dzisiaj Maajid Nawaz autor książki „Radical" i założyciel Quilliam Foundation pisze, że Ahmed to bufon i wstyd dla swojego kraju. I zauważa nieproporcjonalną reprezentację muzułmanów w atakach na Żydów dokonywanych w Wielkiej Brytanii. Krytykuje Ahmeda także Usama Hasan, brytyjski astronom i zwolennik teorii ewolucji, czym naraził się wielu muzułmanom.

Obydwaj wyrażają obawy, że takie wybryki dadzą amunicję krytykom islamu, że podobne poglądy ogarniają centrum muzułmańskiej społeczności jeżeli głoszone są przez tak prominentne osoby. Że wzmocnią stereotyp muzułmanów utrzymujących wciąż średniowieczne poglądy na Żydów. Innymi słowy dają do zrozumienia, że problem nie istnieje lub jest marginalny, a wszelka generalizacja będzie niesprawiedliwością i mroczną fantazją ruchu „counter-jihad".

Należy założyć dobre intencje obydwu wypowiedzi. Autorzy piszą w imieniu społeczności, którą chcieliby zreformować i widzieć lepszą; wynieść do góry te lepsze jej elementy, które zapewne oni sami stanowią. Niestety antysemityzm wśród członków organizacji muzułmańskich to nie margines, wystarczy przywołać liczne wypowiedzi samego szejka Jusufa al-Karadawiego, najpopularniejszego dzisiaj kaznodziei. W Wielkiej Brytanii mieliśmy też do czynienia z publikowaniem przez największą organizację, Muslim Association of Britain, pomówień o Żydach polujących na organy Palestyńczyków (co brzmiało jak przedwojenne oskarżenia o robienie macy z krwi). Do tego saudyjskie antysemickie podręczniki w brytyjskich bibliotekach i księgarniach oraz lekcje, na których dzieci mają wymieniać „karygodne" cechy Żydów. Premier Turcji Erdogan, nazywający syjonizm zbrodnią przeciw ludzkości. Antysemickie komentarze prezydenta Egiptu Morsiego i obrona przez atak, bo cała sprawa to jego zdaniem tylko kwestia nagonki globalnych żydowskich mediów. Liczne antysemickie karykatury w arabskiej prasie. Szwecja i Holandia, z których Żydzi uciekają w obawie przed muzułmańskim antysemityzmem i doradzający im tę ucieczkę holenderski polityk Frits Bolkestein, który wątpi, żeby państwo ich obroniło. Nawet w Polsce znajdzie się imam obwiniający za wszystkie problemy świata Izrael.

Statystyki, wypowiedzi liderów — tego naprawdę jest na tyle sporo, żeby przestać robić z tej kwestii sprawę marginalną. Cieszą wizyty imamów w miejscach zagłady, cieszy stanowisko takich osób jak wymienieni wyżej krytycy Ahmeda. Chorobę uleczyć można tylko po akceptacji tego, że się w ogóle pojawiła. Mam głęboką nadzieję, że krytycy Lorda Ahmeda dostrzegą, iż nie reprezentował on marginesu i tak jak dowiedli w innych działaniach, zajmą wyraźne stanowisko wobec problemu. Żeby ich wspomóc, rodzime autorytety powinny przestać zamiatać problematyczne wypowiedzi pod dywan.


Lord Nazir Ahmed

Źródła:
www.guardian.co.uk
www.quilliamfoundation.org

Tekst ukazuje sie równolegle na portalu Euroislam i w Racjonaliście.

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (19)..   


« Antysemityzm   (Publikacja: 19-03-2013 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Jan Wójcik
Redaktor naczelny portalu Euroislam.
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 16  Pokaż inne teksty autora
 Liczba tłumaczeń: 1  Pokaż tłumaczenia autora
 Najnowszy tekst autora: Bóg wraca do Wielkiej Brytanii. Ale który?
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 8837 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365