Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.790.876 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 720 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
John Brockman (red.) - Nowy Renesans

Znajdź książkę..
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Precz upiory! Będę teraz mówił o człowieku, którego samo imię ma już moc egzorcyzmu, będę mówił o Immanuelu Kancie! Powiadają, że nocne mary pierzchają z przerażeniem, gdy ujrzą miecz katowski. Jakaż więc trwoga musi je ogarniać, gdy wyciągnie się ku nim dłoń uzbrojoną w Kanta "Krytykę czystego rozumu"! Księga owa to miecz, którym w Niemczech dokonano egzekucji na deizmie. (...) Immanuel..
 Państwo i polityka » Stosunki międzynarodowe

Czy jesteście gotowi na wojnę nuklearną?
Autor tekstu:

Kontynuując nową świecką tradycję Racjonalisty: publikacji dwóch przeciwstawnych analiz (geo)politycznych, przedstawiamy dziś dwie analizy amerykańskich politologów o charakterze futurologicznym. Jedna prorosyjska (Paul Craig Roberts), druga proamerykańska (George Friedman). Ich wspólną cechą jest wieszczenie III Wojny Światowej i kluczowa rola, jaka przypada w nich Polsce. W tej pierwszej Polska jest geopolitycznym enfant terrible, który prowadzi świat do wojny nuklearnej. W tej drugiej, Polska jest przyszłym mocarstwem regionalnym, odtwarzającym potencjał Rzeczpospolitej Obojga Narodów. MA

Zwróćcie uwagę na artykuł Stevena Starra pt. The Lethality of Nuclear Weapons [Niebezpieczeństwa płynące z użycia broni nuklearnej]. Rząd USA myśli, że wojnę nuklearną można wygrać i planuje wyprzedzające uderzenie na Rosję i być może na Chiny, by zapobiec powstaniu jakiegokolwiek sprzeciwu dla światowej dominacji Waszyngtonu.

Plan ten jest już dalece zaawansowany, zaś jego wprowadzenie w życie zaczęło się. Amerykańska doktryna strategiczna została zmieniona [w 2010 r. — przypis tłumacza], by zmodyfikować rolę broni nuklearnej z odstraszania lub odwetowego ataku na ofensywne uderzenie wyprzedzające. Już utworzono bazę amerykańskiej tarczy antyrakietowej (ABM) w Polsce, czyli nieopodal granic Rosji. Planowana jest budowa kolejnych baz. Gdy zostanie to ukończone, Rosja będzie otoczona amerykańskimi bazami rakietowymi.

Rakiety antybalistyczne wchodzące w skład tarczy antyrakietowej, znanej także jako „gwiezdne wojny", to broń skonstruowana, by przechwytywać i niszczyć międzykontynentalne pociski rakietowe (ang. ICBM). W doktrynie wojennej Waszyngtonu to Stany Zjednoczone pierwsze uderzą na Rosję, a jeśli Rosji pozostanie jakikolwiek potencjał, by dokonać uderzenia odwetowego, zostanie on unicestwiony, gdy będzie w drodze do USA, przez tarczę antyrakietową.

Rząd USA argumentował, że zmiana doktryny wojennej Waszyngtonu miała rzekomo związek z możliwością uzyskania przez terrorystów broni nuklearnej w celu zniszczenia amerykańskich miast. Takie tłumaczenie jest nonsensowne. Terrorystami są jednostki lub grupy jednostek, a nie kraje mogące szczycić się siłami zbrojnymi zagrażającymi innym. Użycie broni nuklearnej przeciwko terrorystom poczyniłoby znacznie większe zniszczenia poza samymi terrorystami i byłoby bezsensowne, gdyż wystarczyłby bezzałogowy samolot (dron) z konwencjonalną rakietą.

Waszyngton podał, iż powodem umieszczenia elementów tarczy antyrakietowej w Polsce jest ochrona Europy przez irańskimi rakietami międzykontynentalnymi. Waszyngton i rząd każdego kraju w Europie wie, że Iran nie posiada rakiet międzykontynentalnych (ICBM) oraz nie przejawia żadnej chęci zaatakowania Europy. Żaden rząd nie wierzy tłumaczeniom Waszyngtonu. Raczej zdaje sobie sprawę, że tłumaczenie Waszyngtonu w ułomny sposób stara się ukryć fakt, iż tarcza antyrakietowa stanowi podstawę do wygrania wojny nuklearnej.

Rząd Rosji wie, że zmiana amerykańskiej doktryny wojennej oraz rozmieszczenie baz tarczy antyrakietowej przy granicach Rosji są wymierzone właśnie w Rosję i stanowią przesłanki, że Waszyngton planuje wyprzedzające uderzenie z użyciem broni nuklearnej na Rosję.

Chiny także wiedzą, że Waszyngton ma podobne zamiary względem Pekinu. Jak pisałem o tym kilka miesięcy temu, w odpowiedzi na zagrożenie, jakie stanowi Waszyngton dla Chin, kraj ten starał się zwrócić uwagę świata na możliwość zniszczenia USA przez Chiny jeśli Waszyngton faktycznie rozpocznie wojnę.

W każdym razie, Waszyngton ślepo wierzy, że może zwyciężyć w wojnie nuklearnej z niewielkimi zniszczeniami USA lub nawet bez nich. Taka wiara uprawdopodobnia wojnę nuklearną.

Steven Starr przejrzyście wyjaśnił, że taka wiara opiera się na ignorancji. Wojna nuklearna nie ma zwycięzców. Nawet jeśli miasta w USA zostaną ocalone za pomocą tarczy antyrakietowej, promieniowanie oraz nuklearna zima wywołane uderzeniami na Rosję i Chiny przy okazji zniszczą USA.

Media głównego nurtu w USA, wygodnie skoncentrowane w kilku rękach w czasie skorumpowanych rządów reżimu Clintona, są uwikłane w lekceważenie problemu. Rządy wasalnych krajów Waszyngtonu w Zachodniej i Wschodniej Europie, Kanadzie, Australii i Japonii też są w to uwikłane, ponieważ akceptują plan Waszyngtonu i zapewniają podstawy do jego realizacji. Zdemenciały polski rząd najpewniej podpisał wyrok śmierci na ludzkość. Kongres USA też jest uwikłany, ponieważ nie ma żadnych w nim przesłuchań członków amerykańskiej władzy wykonawczej odnośnie do planów wszczęcia wojny nuklearnej.



Waszyngton stworzył niebezpieczną sytuację. Skoro Rosja i Chiny wyraźnie są zagrożone wyprzedzającym uderzeniem ze strony USA, same mogą zdecydować się uderzyć pierwsze. Dlaczego Rosja i Chiny mają siedzieć i czekać na nieuniknione podczas gdy ich adwersarz tworzy możliwość ochronienia się budując tarczę antyrakietową? Gdy Waszyngton ukończy budowę tarczy, Rosja i Chiny będą pewne, że staną się celem ataku chyba, że wcześniej same ulegną presji Waszyngtonu.

Stacja RT wyemitowała 10-minutowy program, z którego wynika, że tajny plan Waszyngtonu dotyczący wyprzedzającego uderzenia na Rosję wcale nie jest tajny. Program jasno stwierdza, że Waszyngton jest gotowy wyeliminować jakiegokolwiek przywódcę państwa w Europie jeśli nie wejdzie w sojusz z USA. Program można obejrzeć na stronie US plans 'first strike' on Russia (E40). Zapis programu zapewniła strona Global Research: US Plans 'First Strike' Nuclear Attack on Russia or China.

Czytelnicy pytają mnie, „co możemy w takim razie zrobić?". Oto, co możecie. Możecie wyłączyć Ministerstwo Propagandy wyłączając telewizor z Fox News, CNN, BBC, ABC, NBC, CBS, przestając czytać New York Times, Washington Post, czy Los Angeles Times. Po prostu odetnijcie się od oficjalnych mediów mainstream-owych. Nie wierzcie w ani jedno słowo, jakie mówi rząd. Nie głosujcie [dotyczy Amerykanów — przypis tłumacza]. Musicie zdać sobie sprawę, że zło jest skoncentrowane w Waszyngtonie. W XXI w. Waszyngton zniszczył całkowicie lub częściowo siedem państw. Miliony ludzi zginęły, zostały okaleczone lub wysiedlone ze swoich domów, a Waszyngton nie wykazuje żadnych wyrzutów sumienia. Podobnie też „chrześcijańskie" Kościoły. Zniszczenia, jakie spowodował Waszyngton, są ukazywane w mediach jako wielki sukces. Czyli Waszyngton wziął górę.

Waszyngton jest zdeterminowany, by dominować, a zło, jakie reprezentuje Waszyngton, prowadzi świat ku zniszczeniu.

3 czerwca 2014 r.

Tekst oryginału dostępny na stronie: paulcraigroberts.org

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (11)..   


« Stosunki międzynarodowe   (Publikacja: 18-06-2014 Ostatnia zmiana: 19-06-2014)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Paul Craig Roberts
Ur. 1939. Amerykański ekonomista, były wiceminister finansów do spraw polityki gospodarczej i zastępca redaktora naczelnego "The Wall Street Journal". Felietonista "Business Week", "Scripps Howard News Service" oraz "Creators Syndicate". Absolwent Georgia Institute of Technology i University of Virginia. W latach 1981-1982 był wiceministrem skarbu w rządzie Reagana i uznawany jest za współtwórcę Raeganomiki. W XXI wieku publikował często w Counterpunch, krytykując Wojnę z Terrorem Busha i Obamy za ograniczenie amerykańskich wolności obywatelskich. Jego poglądy rozeszły się wówczas z republikanami. Wyraża krytyczne opinie o Wojnie z Narkotykami i polityce bliskowschodniej USA. Dziś publikuje także w Press TV oraz Veterans Today. W 1993 r. Przewodnik Mediów Forbes uznał go za jednego z siedmiu najbardziej znaczących dziennikarzy w USA. Odznaczony francuską Legią Honorową. Wykładał też na wielu uniwersytetach. Autor dziesięciu książek z dziedziny ekonomii i politologii: Alienation and the Soviet Economy (1971, 1990); Marx's Theory of Exchange, Alienation, and Crisis (1973, 1983); The Supply Side Revolution: An Insider's Account of Policymaking in Washington (1984); Meltdown: Inside the Soviet Economy (1990); The Capitalist Revolution in Latin America (1997); The New Color Line: How Quotas and Privilege Destroy Democracy (1995); The Tyranny of Good Intentions: How Prosecutors and Bureaucrats Are Trampling the Constitution in the Name of Justice (2000); How the Economy Was Lost: The War of the Worlds (2010); Wirtschaft Am Abgrund (2012); Chile: Dos Visiones, La era Allende-Pinochet (2000); The Failure of Laissez Faire Capitalism and Economic Dissolution of the West (2012)
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 5  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Tańce wojenne
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 9680 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365