Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… Alderyk Olrzyk - Japoński "socjal" 2 na 2 W japońskim budżecie, w którym wszystkie wydatki zaplanowane są na ok. 100 bilionów jenów, wydatki socjalne pochłaniają ponad 30%. Kolejne biliony jenów pójdą na rożne projekty i programy, w tym prace publiczne. Są to kwoty wprost astronomiczne. Państwowa część systemu emerytalnego jest w permanentnym deficycie i trzyma się tylko dzięki dotacjom z budżetu, które już obecnie pokrywają kilkadziesiąt procent zobowiązań emerytalnych. Do tego dochodzą wpływy z rządowego emerytalnego funduszu inwestycyjnego. System opieki zdrowotnej też jest hojnie dotowany przez państwo, nie mówiąc już o tym, że ceny usług na rynku medycznym są ściśle regulowane, by nie przekraczały "dopuszczalnego" poziomu. Mówienie więc o tym, że Japonia to kraj względnie niskich wydatków socjalnych, wydaje mi się lekko kontrowersyjne. ;)
Reklama
lekkoduch - Wielkie firmy Wielkie firmy mogą też lobbować za deregulacją. Przykładem ustawa "apteka dla aptekarza".
Gorlique - A gdyby tak dodać Chiny do równania... 1 na 1 Bardzo ciekawy artykuł. Brakuje mi w nim jednak pozycji Chin, które przez wielu uważane są za "kapitalistyczne". W tym kontekście bardzo mnie cieszy przedstawienie różnicy pomiędzy kapitalizmem, a wolnym rynkiem. Po kilkumiesięcznym pobycie w Chinach myślę, że jest to własnie kraj socjalistyczny z wolnym rynkiem. Co jest o tyle ważne, ze wolny rynek tam istnieje, ale nie jest fundamentem, a raczej uzupełnieniem, które w każdej chwili, bez większego problemu, można ograniczyć.
KRAZ 1 na 1 "nawet zastosowanie pewnego uzupełniacza w postaci udziału państwa nie zastąpi zdrowej gospodarki rynkowej, zrównoważonego budżetu, dobrego prawa i przedsiębiorczego społeczeństwa" ▬Żeby chociaż ten udział państwa wspomagał klasę średnią w konfrontacji z międzynarodowymi molochami. Ale jest na odwrót! To wielcy dostają ulgi i preferencje (zdegenerowana klasa polityczna zabiega o względy "inwestorów"), a mali są dodatkowo opodatkowywani, bo ktoś musi wyrównać. I jeszcze "naszym umiłowanym przywódcom" brakuje w budżecie, więc nas dodatkowo zadłużają. Widocznie w Polsce politycy nie potrzebują zabiegać o względy swych wyborców.
Autor:
KRAZ Dodano:
21-02-2017 Jan Rylew - Tajemnica !? Autor pyta poważnie: >Czemu zatem socjaliści wszelkiej maści, w imię dobra „zwykłego człowieka" dążą do zwiększenia zakresu regulacji, reglamentacji i kontroli? Socjaliści chcą wystarczającego zakresu regulacji i kontroli. Są także za aktywną polityką organów państwa w tym zakresie. I nie po to by wkładać kij w szprychy wolnego rynku, tylko by chronić konsumenta i uczciwą konkurencję. Gdyby czyniono to w dostatecznym stopniu, zamiast zdawać się na niewidzialną rękę rynku, to firmy typu Amber Gold nie mogłyby działać i okradać "zwykłego człowieka". >Reguły tej osobliwej logiki niech pozostaną ich tajemnicą. No i tajemnica wyjaśniona :).
kobieta - Koniec kapitalizmu i neoliberalizmu Na rynku ukazala sie ksiazka Paula Masona "Postcapitalism". Autor, byly marksista napisal ksiazke pelna waznych punktow. PM probuje postawic diagnoze i znalezc rozwiazanie na przyszlosc. Najwazniejsze z tez poruszane przez autora to nierownosci tradycyjnego rynku ekonomicznego z centralnym mechanizmem cen, zniszczenie srodowiska oraz techniczna rewolucja digitalna, ktora wskaze kierunek przyszlosci. Ludzkosc swiata podejmnie wyzwanie robienia rzeczy wspolnie.
Pokazuj komentarze od najnowszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama