Do treści
Światopogląd
Religie i sekty
Biblia
Kościół i Katolicyzm
Filozofia
Nauka
Społeczeństwo
Prawo
Państwo i polityka
Kultura
Felietony i eseje
Literatura
Ludzie, cytaty
Tematy różnorodne
Znalezione w sieci
Współpraca
Pytania i odpowiedzi
Listy od czytelników
Fundusz Racjonalisty
Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
203.677.171 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało
dla nas 7364 tekstów.
Zajęłyby one 29017 stron A4
Wyszukaj na stronach:
Kryteria szczegółowe
Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..
Ostatnie wątki Forum
:
Wskazówki dla początkujących: od ..
Dlaczego życie bez ingerencji pań..
jesteś jaki jesteś
bryły - atomy lustrzane?
multi-kulti
demokracja
ford
Zagłada dinozaurów 2.0
Kanibal z E-Maila? Jak Państwowy ..
Ogłoszenia
:
casino
Szukam rekomendacji na temat blogów poświęc..
Szukam rekomendacji na blogu poświęconym el..
W poszukiwaniu rzetelnego bloga poświęconeg..
Dodaj ogłoszenie..
Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
Oddano 617 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Czuję dotyk Jego Makaronowych Macek - emblemat pastafarian
Kubek wyznawcy Latającego Potwora S.:
Kubek z rybką Darwina
Znajdź książkę..
Złota myśl Racjonalisty:
"Powiedzieli im, że w kapitalizmie pierwszy milion trzeba ukraść, więc każdy zabrał się do roboty jak umiał."
Andrzej Koraszewski
Komentarze do strony
Przez jelita do serca – bakterie i miłość
Dodaj swój komentarz…
Klopton - Sprostowanie
-4 na 6
Parę kwestii należy wyjaśnić bo biolodzy akurat są największą ofiarą degradacji języka i i scjentystycznej arogancji która wyśmiewała to co teraz niby udowadnia.
1. Miłość jest czymś inny, przeciwnym, względem zwierzęcego instynktu reprodukcyjnego. Przyciąga nas do siebie chemia bo nasze organizmy widzą w tym jakiś pożytek. Czy się pojawi przy tym miłość czy nie to już nie jest kwestia procesów biologicznych.
2. Myśl to zwieńczenie emocji, to nic oddzielnego i od zawsze wszyscy wiedzą, że układ pokarmowy odpowiada za uczucia i myśli a nie żaden mózg który jest tylko odbiornikiem tych impulsów. To jest wiedza starsza niż Egipt.
3. Bakterie nie powodują chorób, nigdy. Aby organizm był chory to musi najpierw wystąpić zaburzenie homeostazy, czyli równowagi i wtedy w procesie przemiany materii toksyny nie są właściwie wydalane. Organizm musi wtedy "zapraszać" bakterie aby skonsumowały te toksyny, bez nich nie ma mowy o powrocie do zdrowia. Człowiek który sztucznie będzie wzmacniał układ odpornościowy niszcząc każdą "szkodliwą" bakterię, w konsekwencji będzie miał raka. Co obecnie obserwujemy.
Choroby są potrzebne i konieczne, wręcz zbawienne tak jak bakterie, bez nich nie ma ewolucji.
Autor:
Klopton
Dodano:
28-11-2017
Reklama
Oskar Wiśniewski - @Klopton
Bakterie nie powodują chorób? To ciekawe. Owszem, są bakterie oportunistyczne, chociażby takie jak Pseudomonas aeruginosa, który stwarza zagrożenie najczęściej wtedy, gdy organizm jest osłabiony (książkowym przykładem są rozległe oparzenia). Rozumiem, że werotoksyna, czy toksyna cholery to związki, które normalnie są obojętne dla organizmu?
Jaki rak wynika ze wzmacniania układu odpornościowego? Poprosiłbym o konkretne rodzaje nowotworów, których powstawanie z tego wynika. Oczywiście potwierdzone recenzowanymi publikacjami.
Autor:
Oskar Wiśniewski
Dodano:
28-11-2017
Klopton - @Oskar Wiśniewski
-4 na 6
Tak, bakterie nie powodują chorób, nigdy, ani jedna bo objaw jest procesem samoleczenia się organizmu z choroby a nie chorobą. Bakterie są odpowiedzialne za objawy, bo jedzą toksyny, dlatego boli, dlatego jesteśmy osłabieni bo organizm wtedy chce się oczyścić. Nie ma innej opcji, jedyne co to profilaktycznie oczyszczać się na bieżąco (ruchem, dotlenieniem, nawodnieniem - to oczyszcza) ale jak przekroczymy pewien poziom nierównowagi, to pozostają nam tylko bakterie.
Homeostaza jest zjawiskiem fizycznym w pierwszej kolejności, to równowaga termodynamiczna naszego systemu a nasz system jest bardzo złożony i z równowagi może go wybić wiele, czasami wysiądzie serce i do tej względnej równowagi przywraca np defibrylator. Czasami system jest tak zaburzony, że organizm "zapraszając" jedne bakterie do oczyszczania jednego nie potrafi utrzymać kontroli nad tym procesem (zwłaszcza jak próbujemy się wtedy leczyć lekami) i powstają powikłania, często śmierć.
Co do raka to sprawa banalnie prosta, jeśli człowiek nie odchoruje swojego (tylko każdy objaw zwalcza lekami) to ilość toksyn nagromadzonych przekroczy określony poziom i wtedy komórki zamieniają się w rakowe, żywią się toksyną a organizm już nad tym nie ma kontroli i mieć jej nie może.
Autor:
Klopton
Dodano:
28-11-2017
Oskar Wiśniewski - @Klopton
1 na 1
Niestety, nie mam siły na te altmedowe bzdury.
Autor:
Oskar Wiśniewski
Dodano:
28-11-2017
Klopton
-5 na 5
Żadne bzdury. Ja rozumiem że scjentologia którą obecnie nazywa się "nauką" nawciskała ludziom masę teologicznych dogmatów o tym, że natura popełnia błędy a organizmy można podzielić na "pożyteczne i szkodliwe" obiektywnie, choroby natomiast są wywoływane czymś z zewnątrz a w życiu chodzi wyłącznie o przetrwanie do jutra. Jest to jednak zwykła teologia.
Nauka właściwa od zawsze, od braminów, szamanów i kapłanów egipskich, od Hipokratesa, Paracelsusa, Awicenny aż po dzisiejszych homeopatów wie, że objaw jest końcem choroby i procesem samooczyszczania się, nie usuwa się nigdy objawów, jest to działanie ostateczne kiedy wszystko inne zawodzi.
Dzisiejsza medycyna generuje choroby i niszczy człowieka w 70% także odpowiedzi na właściwe leczenie nie udzieli i nawet tego nie pragnie.
Autor:
Klopton
Dodano:
28-11-2017
Klopton - Poprawka
-1 na 3
W moich wpisach pojawiło się przejęzyczenie. Scjentyzm jako główny prąd serwujący współczesnej nauce aksjomaty, a nie scjentologia która jest sektą religijną.
Autor:
Klopton
Dodano:
29-11-2017
Apregiator - Cały...
2 na 2
Cały Pan Klopton :) Kwieciste wywody zawieszone w empirycznej próżni.Rozbroił mnie Pan tym..."Co do raka to sprawa jest banalnie prosta..."
Autor:
Apregiator
Dodano:
29-11-2017
Klopton - Apregiator
-1 na 3
W empirycznej próżni to jest biologia i cała medycyna. Tyle "sukcesów" na koncie, tyle pieniędzy wydanych na walkę z chorobami a ich ani mniej, ani też bliżej ich końca, wręcz przeciwnie, to jest właśnie "weryfikacja empiryczna" a la scjentyzm.
Proszę spróbować pozgłębiać temat który tu zaznaczyłem, potem empirycznie przetestować na sobie i wtedy się wypowiadać, ja nie zachęcam do wiary na słowo, a z rakiem jest sprawa wybitnie prosta, na niego trzeba sobie zapracować tak jak na garba na plecach i tak samo trudno się tego potem pozbyć. Natura nam raka nie dała, podobnie jak super zmutowanych bakterii, to nasze dzieła i nasza "wiedza" w praktyce.
Autor:
Klopton
Dodano:
29-11-2017
olson - Szczury
1 na 1
Nie przekonują mnie te badania na szczurach, które dotyczą tego co u ludzi jest motywowane innymi procesami czyli np opieka nad potomstwem.
Autor:
olson
Dodano:
29-11-2017
GrzeTor - Niedobór prebiotyków
1 na 1
Deficytowe to są nie probiotyki - one są w produktach kiszonych, fermentowanych i supelmentach, ale prebiotyki - pokarm dla tych wszystkich bakterii. Chodzi o błonnik i skrobię odporną. W żywności przetworzonej ich nie ma.
Co z tego, że się łyka drogie suplementy z probiotykami, skoro potem te biedne bakterie giną z powodu braku pokarmu.
Autor:
GrzeTor
Dodano:
01-12-2017
Oskar Wiśniewski - @GrzeTor
Co do prebiotyków - zgoda. Inna sprawa, że wiele probiotyków dostarxzamy, ale niekoniecznie wszystkie będą miały zdolność do kolonizacji naszych jelit.
Autor:
Oskar Wiśniewski
Dodano:
01-12-2017
Klopton
https://martabrzoza.pl/nowotwory/co-robic-aby-nie-miec-raka/
Autor:
Klopton
Dodano:
09-12-2017
Pokazuj komentarze
od najnowszego
Aby dodać komentarz, należy się zalogować
Zaloguj jako
:
Hasło
:
Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a -
załóż konto..
Reklama
[
Regulamin publikacji
] [
Bannery
] [
Mapa portalu
] [
Reklama
] [
Sklep
] [
Zarejestruj się
] [
Kontakt
]
Racjonalista
©
Copyright
2000-2018 (e-mail:
redakcja
|
administrator
)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365