Do treści
Światopogląd
Religie i sekty
Biblia
Kościół i Katolicyzm
Filozofia
Nauka
Społeczeństwo
Prawo
Państwo i polityka
Kultura
Felietony i eseje
Literatura
Ludzie, cytaty
Tematy różnorodne
Znalezione w sieci
Współpraca
Pytania i odpowiedzi
Listy od czytelników
Fundusz Racjonalisty
Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.316.642 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało
dla nas 7364 tekstów.
Zajęłyby one 29017 stron A4
Wyszukaj na stronach:
Kryteria szczegółowe
Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..
Ostatnie wątki Forum
:
mądry Jaś
Pieniądze szczęścia nie dają, ale..
Słownik polsko-śląski
sekta
nie zaprosili pana młodego na jeg..
Dziedzictwo
dziedzictwo Davida i levitów
Lemmingi się cieszą
No wreszcie.
Ogłoszenia
:
Szukam rekomendacji na temat blogów poświęc..
Szukam rekomendacji na blogu poświęconym el..
W poszukiwaniu rzetelnego bloga poświęconeg..
kroki pozycjonowania strony internetowej
Dodaj ogłoszenie..
Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
Oddano 317 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Michel Henry -
Narkotyki: dlaczego legalizacja jest nieuchronna?
Znajdź książkę..
Złota myśl Racjonalisty:
Wszystko co nieznane, wydaje się cudowne.
Tacyt
Komentarze do strony
Sprawa Doroty Nieznalskiej
Dodaj swój komentarz…
Michał Ellert - Jeszcze o Nieznalskiej
1 na 1
Wydaje się, że sprawa instalacji autorstwa Doroty Nieznalskiej dawno już przebrzmiała - być może tak... Wciąż jednak gdzieś odzywają się jej echa (albo, jak kto woli, "odbija się komuś czkawką" - na szczęście nie pani Nieznalskiej, bo i z jakiej racji?).
Oto dziś - przypadkiem zupełnie trafiając na Waszą stronę - całkiem interesującą, choć jestem praktykującym katolikiem (a trudno być katolikiem w "katolickim kraju", oj, trudno, ale o tym napiszę do Was kiedy indziej) zerknąłem też na listy do redakcji. No i masz... I tam znalazła się bidulka Nieznalska, którą jedna z czytelniczek potępia za te nieszczęsne genitalia... Muszę, no tym razem naprawdę muszę coś powiedzieć na ten temat:
Po pierwsze zwróciłbym się do Czytelniczki (i do innych oburzonych): KTO WIDZIAŁ TĘ INSTALACJĘ??? Bo oto wiele osób, z którymi rozmawiałem na ten temat zupełnie nie ma pojęcia, o czym mówi, ponieważ instalacji nie widziało, a tylko znane jest określenie "genitalia męskie na krzyżu". I do tych osób skierowałbym uwagę zasadniczą: krzyże bywają różne: swastyka też jest krzyżem, krzyż ma w swoim symbolu PCK, krzyż jest w piktogramie "apteka", krzyże są też na listach wyborczych - sami je stawiamy. Wszystko to są krzyże. Coś, co jest krzyżem nie od razu jest symbolem wiary (jak choćby "#" na klawiaturze telefonu komórkowego). Krzyż w instalacji Doroty Nieznaskiej jest krzyżem równoramiennym, przypominającym raczej znak "plus" (albo symbol PCK, która to organizacja niesie pomoc ludziom, w tym również mężczyznom, a także ich znakomitej, szczęśliwej większości posiadającej genitalia). Skądinąd wyborny felietonista i pisarz Feliks W. Kres napisał też niegdyś, że równie dobrze można by było wpisać obraz waginy w symbol "minus", a także pośladki w znak "równości", choć w tym pierwszym wypadku oburzenie feministek byłoby niemal murowane.
Po drugie chciałbym nieśmiało zauważyć, że Chrystus, poza tym, że jest synem Boga (w którego jedni wierzą, a inni nie i nic nikomu do tego, bo to prywatna sprawa jednych i drugich), w swoim ludzkim wcieleniu był również mężczyzną i jako taki właśnie został ukrzyżowany. Może warto byłoby pamiętać, że cierpiał tak, jak cierpiałby każdy z nas, gdyby go ukrzyżowano. My, katolicy, nazbyt często skupiamy się chyba na duchowym wymiarze tego cierpienia, zapominając o tym, że wbijanie gwoździ w sam środek dłoni musi cholernie, ale to cholernie po prostu boleć. Zwyczajnie i po ludzku.
Chyba właśnie dlatego tego cierpienia nie rozumiemy do końca i tak łatwo szastamy wielkimi słowami. Zapominamy, że w świetle naszej wiary Chrystus, choć wcielenie Boga, to jednak był też człowiekiem, którego potwornie zmasakrowano. Sądzę, że gdyby ktoś przybijał mnie żywcem do krzyża i dziurawił mi bok włócznią - bolałoby mnie wszystko. Genitalia również.
Widać teraz, jak łatwo używać wielkich słów, zamiast w ciszy i spokoju kontemplować istotę tego, co naprawdę stanowi sens wiary.
Moim, bardzo skromnym zdaniem, interpretacja tego, co pokazała pani Nieznalska w kontekście religijnym, to zwyczajne skupianie się na, za przeproszeniem, duperelach.
Dziękuję za uwagę.
Autor:
Michał Ellert
Dodano:
03-10-2005
Reklama
Pokazuj komentarze
od pierwszego
Aby dodać komentarz, należy się zalogować
Zaloguj jako
:
Hasło
:
Zaloguj przez Facebook lub OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a -
załóż konto..
Reklama
[
Regulamin publikacji
] [
Bannery
] [
Mapa portalu
] [
Reklama
] [
Sklep
] [
Zarejestruj się
] [
Kontakt
]
Racjonalista
©
Copyright
2000-2018 (e-mail:
redakcja
|
administrator
)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365