Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.186.741 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 308 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
Zawsze mnie dziwi brak wiary u pobożnych i logiki u rozumnych.

Dodaj swój komentarz…
occulkot - W kwestii folkowych elementow
Co do elementow folkowych w muzyce metalowej. Jak slusznie pisal autor sa one bardzo widoczne w muzyce skandynawskich zespolow. Jednak nie tylko tam odnalezc mozna elementy folkowe - bardzo widoczne sa one rowniez u sasiadow z naszej wschodniej granicy - mianowicie na ukrainskiej scenie metalowej - niestety - scena ukrainska jest mocno narodowa wiec teksty raczej nie naleza do wyszukanych ;) Aczkolwiek sama muzyka w swej prostocie jest IMO bardzo dobra ;) - godne polecenia sa chociazby ostatnie dwie plyty Nokturnal Mortum, czy chocby debiut Dub Buk.

Duzo muzyki folkowej jest rowniez dostepne w niemieckiej wytworni prophecy - www.prophecy.cd.
Autor: occulkot Dodano: 10-08-2004
Reklama
folkman - a Polacy to co gęsi?
Wiedzcie, iż nie tylko skandynawowie czerpią z własnego folkloru. W Polsce istnieje bardzo prężna i ciągle rozwijająca się scena, jak ją nazwał autor artykułu - folk-metalu.
A tak na marginesie artykuł zupełnie mierny, pisany najwyraźniej przez kompletnego laika. Można skomentować znanym powiedzeniem: "gdzieś mu dzwony biją, jednakże nie wie gdzie".
A propo jeszcze mojego tytułu - zapomniałem, iż Polacy już nie gęsi :) nadal jednak drób - "kaczki" :(
Autor: folkman Dodano: 06-12-2005
marianna - folklor a folkloryzm
Wszystko dobrze, artykuł na poziomie, zabrakło mi jednak czegoś, a mianowicie, jako student etnologii pewnie dobrze o tym wiesz- to co w artykule nazywasz 'folklorem' jest w rzeczywistości 'folkloryzmem' .. bo posiada cechy folkloru, jakby inaczej to można powiedzieć; nie jest czystą formą, a pomieszaniem form. Tyle uwag- ale nie krytyki. Podziwiam zainteresowanie i prace. Powodzenia w dalszych badaniach.
Autor: marianna Dodano: 12-02-2006
Autor - Na pochybel ignorantom
Na wstępie cytat szanownego komentatora:
"Wiedzcie, iż nie tylko skandynawowie czerpią z własnego folkloru. W Polsce istnieje bardzo prężna i ciągle rozwijająca się scena, jak ją nazwał autor artykułu - folk-metalu.
A tak na marginesie artykuł zupełnie mierny, pisany najwyraźniej przez kompletnego laika. Można skomentować znanym powiedzeniem: "gdzieś mu dzwony biją, jednakże nie wie gdzie".
A propo jeszcze mojego tytułu - zapomniałem, iż Polacy już nie gęsi :) nadal jednak drób - "kaczki" :( " - Koniec cytatu.
Chciałbym sprostować pewne wyimaginowane przez szanownego Folkmana stwierdzenia i tezy, jakobym pisał, iż jedynie Skandynawowie tworzą muzykę folk-metalową. Otóż już sam tytuł napisanego przeze mnie artykułu przeczy komentatorskim wypisom tegoż recenzenta. Miałem także czelność wysłać maila do szanownego pana F. jednakże nie śmiał - zapewne przez swą skromność - odpowiedzieć mi na niego. A prosiłem w nim jedynie o możliwość wyjaśnienia kwestii "mierności" artykułu i moim "laicyzmie". Cóż! Istnieją nadal ludzie, którzy pozbawieni jakiegoś impulsu odkrywania źródeł interesującego ich zjawiska, są jedynie w stanie negować wartość i wysiłek ludzi podejmujących się owych działań. Pragnę zaznaczyć przy tym, że informacje zawarte w moim artykule, są nie do końca pełne i wymagają niemałej korekty. Jednak nie miałem zamiaru pisać rozprawy naukowej dotyczącej istoty samego nurtu folk-metalowego, lecz jeno naszkicować tożsamościową naturę gatunku w ujęciu skandynawskiego kręgu kulturowego. Jestem nadal chętny, a nawet pragnę, konstruktywnej wymiany wiedzy i poglądów, lecz nie mogę przyjąć ignoranctwa i braku racjonalnych uzasadnień wysuwanych oskarżeń. Tak więc proszę szanownego Pana Folkmana o prywatną wymianę myśli. Czynię to świadom mych niedostatecznych wiadomości w interesującym nas temacie.
Podziękowania czynię wobec Pani Marianny, za poprawienie terminologii użytej w tym eseju. Oczywiście, że mamy tutaj do czynienia z folkloryzmem. Pisząc "folklor" miałem na myśli przejawy zachowań spoza samego aktu tworzenia i dystrybucji "produktów". Pozostaję w oczekiwaniu na otwartą dyskusję i polemikę dotyczącą tego zagadnienia. Tym samym budzi we mnie swoistą odrazę ignoranckie wypowiadanie się ludzi, którzy widać niechętnie są w stanie podjąć się jakiejkolwiek debaty, a umieją jeno negować i krytykować czyjąś pracę. Tako apeluję: Panie Folkman, oto mój adres mailowy: naw_vlkodlak@wp.pl. Czekam na rozmowę na Pańskim szanownym poziomie.
Pozdrawiam wszystkich komentatorów mego skromnego "laickiego" artykułu.
Z wyrazami szacunku Bartosz Tylkowski
Autor: Autor Dodano: 17-06-2006

Pokazuj komentarze od najnowszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez Facebook lub OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365