Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… Andrzej Pawłowski -16 na 24 Tabisz jak zwykle słabo zorientowany. 1. Unia Europejska nie ma wojska. Jest projekt, ale na razie nie ma kasy. 2. Podatek kościelny ma być w zamian za pieniądze dotychczas przelewane z budżetu państwa do ZUS za np. zakonników. Państwo zabrało pole proboszczowi w latach 40-tych, mówiąc-po co ci pole skoro masz tacę, a na starość dostaniesz od nas emeryturę bo stworzymy tzw. Fundusz Kościelny. Zabrali,stworzyli ale kasy brakuje więc wymyślono podatek kościelny mówiąc - dostaniecie kasę jak namówicie wiernych na płacenie. Bo my kasy nie mamy. Jak Tabisz znajdzie pole które należało do PSR i zostało nielegalnie zabrane i nie ma z czego opłacić składek pracownika PSR to sobie taki podatek też może pobierać. 3. Słusznie Tabisz prawi że państwo nie powinno dopłacać do filatelistów, ale i do filharmonii, oper, teatrów, organizacji feministycznych, niszowych czasopism, produkcji filmowej, do różnych festiwalii. Tu jestem za.
Reklama
zohen - a tak właściwie, to o czym mowa 21 na 23 "Sama idea podatku na Kościół nie jest zła." - niestety Panie Jacku, jest ZŁA! Prowadzi wprost do tego, że na kawałek drogi państwowej, z której korzystam tak samo jak wierzący w chodzenie po wodzie i w duchy, ja ze swojej kasy wydaję więcej. Z jakiej racji? Z jakiej racji mam się dokładać do tych 23 mln EURO, za które Watykan kupuje sobie gejowski burdel? "... jak namówicie wiernych na płacenie..." raczy Pan żartować, Panie Andrzeju? Przecież, te 0,5% wskazane przez wiernego na kościół jest z budżetu państwa, a nie - jak w Niemczech - od wiernego! Nie przekonuje mnie też argument rekompensaty za pole proboszcza, bo niby skąd proboszcz to pole miał? Zapracował i kupił? W najlepszym wypadku wyłudził za obietnicę odpustu, za urojenia o zbawieniu wiecznym lub za wyborcze wsparcie klęczącego polityka. Nie lubię epatować horrorem i makabrą, dlatego nie wspomnę o innych - podstawowych sposobach pozyskiwania majątków przez kościół w przeszłości. A tak na serio, to o czym my mówimy? Męczy nas 100 - 200 mln zł, a tylko na robienie dzieciom wody z mózgów płacimy rocznie wielebnym ponad miliard!
Autor:
zohen Dodano:
15-03-2013 mieczysławski - sekularyzacja 14 na 14 A co z cmentarzami dla niewierzących? Myślę, że należałoby naciskać na utworzenie nowych komunalnych cmentarzy bezwyznaniowych obsługiwanych przez urzędników państwowych, można by na to przeznaczyć te 0,5%.
Andrzej Pawłowski -20 na 22 Skąd proboszcz miał nie ma znaczenia. Część ziemi były to nadania jeszcze feudalne, część zwykły zakup, a część darowizna od osób prywatnych. Proszę nie krytykować tych darowizn bo nawet gdyby ktoś swoją własność darował na utrzymanie swojego kota to w naszej cywilizacji to się szanuje. Ważne że je zabrano. I kasy zabrakło. To przekazanie patentu na zebranie pieniędzy z podatków to częsty sposób władcy który zbankrutował na zaspokojenie roszczeń swoich wierzycieli. Takie patenty otrzymywali często Żydzi co spowodowało wzrost antysemityzmu w Europie, więc z punktu widzenia wrogów KK powinni oni (wrogowie) jak najenergiczniej popierać taki podatek. Ja ze swej strony popieram podatek na rzecz PSR. Kiedy szeregowi sympatycy PSR zobaczą nową kieckę u żony działacza PSR to ... będzie już koniec albo... PSR wprowadzi celibat wśród animatorów tego ruchu. @mieczysławski, więcej cmentarzy dla ateistów ? Będzie jakaś akcja typu - wszyscy ateści na znak protestu strzelamy sobie w łeb ?
Jacek Tabisz - @zohen 12 na 14 Doczytaj cały artykuł. Uważam, o czym piszę w artykule, że dobry jest podatek dodatkowy na kościoły (obok normalnego), który jak w Niemczech płacą dobrowolnie ci, którzy chcą. I kościoły nie pobierają żadnych innych pieniędzy od ludzi i od państwa. Jak ktoś dorosły chce, obok swojego podatku, być członkiem kościoła, to niech sobie za to zapłaci i niech nie bierze pieniędzy innych ludzi.
zohen - Jacek 3 na 3 Ok, Jacku, dokładnie tak - w ferworze walki potraktowałem Twój zachwyt dotyczący podatku jako pochwałę dla konkretnego "naszego" podatku 0.5%. Inna sprawa, że pojęcie "podatek" kojarzy się siłą rzeczy jako poważne i konieczne zobowiązanie wobec państwa, a nie z daniną, składką czy jałmużną na fanaberie typu jakaś religia czy inne urojenia.
Autor:
zohen Dodano:
15-03-2013 Andrzej Pawłowski - @zohen -9 na 11 Rzecz w tym że my taką składkę już płacimy. Protestanci deklarują 1% swoich dochodów, my, katolicy, co łaska, wrzucamy na tacę lub koszyka. I potem z tych składek państwo pobiera podatek pogłówny od duchownych uzależniony od wielkości parafii. Np. typowy proboszcz wrocławskiej parafii płaci podatek roczny tak jakby osiągał dochody rzędu 4000 miesięcznie + płaci składki na ZUS + zdrowotne. Oczywiście za wikariuszy płaci odrębne podatki. Ma pecha gdy jest proboszczem pełnym zameldowanych ale niepraktykujących studentów. Bo płaci za zameldowanych, niezależnie od ich przynależności i światopoglądu.
Jarek Zand - -@Andrzej Pawłowski 19 na 19 ..."Podatek kościelny ma być w zamian za pieniądze dotychczas przelewane z budżetu państwa do ZUS za np. zakonników. Państwo zabrało pole proboszczowi w latach 40-tych, mówiąc-po co ci pole skoro masz tacę, a na starość dostaniesz od nas emeryturę bo stworzymy tzw. Fundusz Kościelny."... Zaraz zaraz, a komisja majątkowa to czym niby się zajmowała? Sytucja wygląda więc tak, że komisja majątkowa oddała proboszczowi to pole i jeszcze kawałek sąsiedniego. Ma już nieborak tą wcześniej zagrabioną własność, która miała pracować na emeryturkę. 0,5% odpisu dostaje ekstra! To co mnie najbardziej bulwersuje w tej ustawie, to nierówne traktowanie obywateli. Społeczeństwo jest dzielone na dwie kasty - wierzących, którzy na utrzymanie państwa mogą płacić o 0,5% mniej i niewierzących, którzy będą płacić pełną stawkę podatku. Coś mi tu się z Konstytucją nie zgadza.
Jacek Tabisz - @zohen 14 na 14 Zgadza się, chytre łamanie konstytucji i naginanie prawa "w imię Jezusa i jego Kościoła" powoduje problemy nazewnicze. Powinno się to nazywać "katoprzekręt 0,5%:,
dobromeg - prywatne kluby i koscioly 16 na 16 Koscioly powinny byc traktowane jak prywatne kluby, utrzymujace sie wylacznie ze skladek swoich czlonkow, oraz odprowadzac podatki od zyskow, a nie wyciagac lape po podatki. Jesli klub nie ma na swoje utrzymanie, to bankrutuje . Kosciol katolicki domaga sie monopolu i przywilejow wylacznie prawem kaduka. Kler boi sie zastosowania wobec nich praw rynkowych, gdyz moze sie okazac, ze wcale nie sa tacy sexi jak im sie wydaje. @A. Pawlowski: "laska panska na pstrym koniu jezdzi" - parafianie moga byc rozrzutni, wtedy kosciol zarabia (i placi wiecej podatkow na cele publiczne). Jesli parafianie nie otworza portfeli, ksiezulo bedzie latal swoja sutanne, albo bedzie musial zamknac interes, z ktorego sam nie moze sie utrzymac. Wola boska i skrzypce Panie Pawlowski. Watykan to korporacja majaca wielomiliardowy majatek. Sama moze zadbac o swoich pracownikow, ktorym gorzej idzie w firmie. Jezeli im emerytur nie zapewnia, to nie jest lepsza od McDonalda.
Szarycz Zbigniew - Proboszcz goły i wesoły 2 na 2 Proboszczowie nie mają żadnego pola. Mają rzeczy osobiste. Reszta jest własnością kurii. Amen.
Szarycz Zbigniew - Konstytucja jest w porzo... -6 na 6 @Jacek Zand - "Społeczeństwo jest dzielone na dwie kasty - wierzących, którzy na utrzymanie państwa mogą płacić o 0,5% mniej i niewierzących, którzy będą płacić pełną stawkę podatku." Niewierzący są w lepszej sytuacji - mogą na utrzymanie państwa płacić o 1% mniej... Odpisy są dobrowolne...
Robert Sliwa 17 na 17 Kiedyś była dziesięcina. Może kościół sobie o tym przypomni i zażąda powrotu do tego - bo przecież TRADYCJA jest najważniejsza, plus oczywiście rekompensata za lata bez tego datku. Teraz będzie w zasadzie pomniejszona wersja dziesięciny - i tak proponuję to nazywać. Powinni płacić wyłącznie wierzący i podatek zostawić w spokoju. To elementarna oczywistość. Jeśli państwo odda część tego co dajemy w podatkach to my wszyscy będziemy to uzupełniać. Ja się na to nie zgadzam. Nie oddając na kościół płacimy większy podatek niż wierzący. Gotuje się we mnie...
"obudzone demony" - Kościelne oszustwa. 22 na 22 Powszechnie wiadomo, że od 966 roku watykański kler grabi, wyłudza, wymusza, zagarnia polski majątek narodowy i polskie ziemie. Kościół w Polsce nigdy nie był prawowitym właścicielem ani majątków, ani żadnych innych dóbr narodowych. Nawet te "darowizny", które od wieków kościelni otrzymywali i nadal otrzymują są bezprawnym wymuszeniem korzyści w zamian za obłudne i nieprawdziwe obietnice "wiecznego życia po śmierci" opartych na bezlitosnym wykorzystywaniu ciemnoty i tępego zaślepienia motłochu religijnymi bajkami, co prawnie jako typowe oszustwo powinno być uznane za proceder zabroniony i karany... Te wszystkie formy wchodzenia w posiadanie są nielegalne i bezprawne, a więc logiczne i w pełni uzasadnione było, że władze PRL dla dobra Narodu polskiego usiłowały w latach swoich rządów odzyskać nieuczciwie zdobyte dobra, czyli odebrać klerowi jego rzekomą własność. Stworzyli jednak zupełnie nie potrzebny i do dziś istniejący fundusz kościelny (1950r.), który kościołowi się nie należał i nie należy. cdn...
"obudzone demony" - ...cd: 24 na 24 Po roku 1989 proces dalszego grabienia polskiego mienia przez watykański kler nasilił się i wzrósł do nieprawdopodobnych rozmiarów, co w dodatku rządzący usankcjonowali prawnie i poparli stosownymi działaniami (konkordat, komisja majątkowa, komisja wspólna rządu i episkopatu i wszystkie inne formy mniej lub bardziej zakamuflowanego finansowania tej pasożytniczej instytucji). Cały kościół w Polsce jest finansowany z pieniędzy podatników. Działające w Polsce firmy zagraniczne z Niemiec, Anglii, Francji i wielu innych państw finansują swój zatrudniony w nich personel z własnych funduszy i budżetów. Dlaczego zatem zagraniczna firma Watykan ma być traktowana inaczej...? Najwyższy czas z tym skończyć, przegonić sutannowych pasożytów z przedszkoli, szkół, uczelni i z wszystkich innych instytucji państwowych do kościelnych krucht. Niech tam odprawiają swoje gusła i indoktrynują religijnie wyłącznie tych, którzy tego chcą i wyłącznie za ich prywatne pieniądze. cdn...
Szary Myszak - Zabytkowa dziura w budzecie 19 na 19 "Jedyną rzeczą, którą państwo powinno łożyć na rzeczy wokół kościelne, powinno być wspieranie utrzymania zabytkowych świątyń" Dlaczego akurat panstwo? Przeciez nie jest wlascicielem tych obiektow. Jest duzo lepsze rozwiazanie: unormowac prawnie standarty utrzymania obiektow zabytkowych, kazdy kto taki obiekt posiada - bedzie musial prawa przestrzegac, a jesli nie chce, albo go nie stac, obiekt nalezy zlicytowac, zeby znalazl sie w rekach kogos, kogo na to stac i chce. Proste i skuteczne. Budynki koscielne nadaja sie do roznych celow: mozna w nich urzadzic sale koncertowe, restauracje, muzea, galerie, dyskoteki - wcale nie musza pozostawac w rekach koscielnych, jesli wlasciciela nie stac na ich utrzymanie. Wiele bylych obiektow sakralnych w innych krajach sluzy innym, bardziej pozytecznym celom; co w tym zlego? Nic nie stoi na przeszkodzie, zeby kosciol sam dokonal takich konwersji, na przyklad przerobil puste cele zakonne na hotel; jesli zaplaca od tego podatek, jak kazdy inny przedsiebiorca; dlaczego nie? Utrzymywanie obiektow sakralnych na koszt podatnika to dziura w budzecie, ktora sluzy tylko kosciolowi.
"obudzone demony" - ...cd: 14 na 14 Zerwanie konkordatu pozwoli zacząć traktować kościół rzymski i jego funkcjonariuszy w Polsce jak zagraniczną firmę działającą na terenie obcego państwa według zasad i obowiązującego w Polsce prawa (podatki, kontrola, odpowiedzialność prawna i administracyjna). Wszystkie przemiany powinny prowadzić do zdecydowanego rozdziału kościoła od Państwa oraz, co najważniejsze, od skrupulatnego przestrzegania tego rozdziału w każdej dziedzinie życia Państwa i społeczeństwa. Do realizacji wszystkich tych zmian wystarczy dobrze zorganizowane i zarządzane przez mądrych i racjonalnie myślących ludzi - świeckie państwo. PS. W sprawach opodatkowania wyznawców jakiejkolwiek religi popieramy model niemiecki.
Rafał Poniecki - Co państwu, czyli nam, do tego? 12 na 12 "..nie tylko związki wyznaniowe powinny być wspierane przez państwo.." ŻADNE związki nie powinny być wspierane przez państwo. Jeśli zakładasz związek, przystepujesz do związku, to powinieneś wspierać ten związek z własnych pieniedzy, tych po opodatkowaniu. Z tego co słyszałem, to członkowie PZPR płacąc składki musieli osobiście fatygować się do skarbnika. Żadnego odciągania od pensji. I tak powinno być. Z kościółkiem watykańskim włącznie. Jeśli osobiście taki wierzący musiałby iść do proboszcza zapłacić przewidzianą składkę, to sądzę, że te składki musiały by być coraz wyższe, bo coraz mniej ludzi miało by ochotę na taki "związek". W końcu przynależność do KRK stała by się bardziej elitarna niż przynależność do klubu golfowego.
Andrzej Pawłowski - @zand, @dobromeg, @wszyscy -7 na 9 @Jarek Zand,było dwukrotne zabranie pola, raz na mocy ustawy, a drugi raz-bo tak się komunistom podobało.Za drugim razem więcej przypadków było z mieniem żydowskim. Od tego drugiego przypadku była Komisja Majątkowa. Nie radzę podskakiwać bo najwięcej obiektów rozdano gminom żydowskim i jak podpadniesz to... @dobromeg, Kościoły już utrzymują się ze składek wiernych. Zwłaszcza protestanckie. Kościoły chciały same utrzymać swoich funkcjonariuszy na emeryturach, ale państwo stwierdziło że nie, oddacie nam pola, zapłacicie składki, my zapłacimy za misjonarzy i zakonników, a potem dostaniecie emerytury. No i właśnie zabrakło kasy. @wszyscy, zresztą, nie ma się co martwić, teraz ma być 0,5, ale tak gdzieś koło 2020 r gdy padnie system emerytalny, to i tak zostanie zlikwidowane. Łatwiej z ustawy podatkowej wykreślić procent, niż zlikwidować pozycję budżetową (Fund.Kościelny), to się teraz udało, a potem, wicie,rozumicie, biedni, brak kasy, kryzys... Acha, my wierzący damy sobie radę, nie martwcie się.
UnaBuber - nie owe 1 na 1 "owe 0,5%". Dwukrotnie w tekście błędnie użyte. "Owe" to mianownik (lub biernik lub wołacz) (obok owi) liczby mnogiej. W liczbie pojedynczej zaimek ten w mianowniku w zależności od rodzaju ma formę: ów, owa, owo.
Andrzej Pawłowski - @UnaBuber -11 na 15 Oszczędź wstydu, Tabisz ma nie tylko problemy z gramatyką, ale przede wszystkim z faktami - siły zbrojne UE, nie wie po co powstał Fundusz Kościelny. Dodatkowo chciałby zabronić wolnym ludziom finansowania organizacji do których należą. On naprawdę myśli że w niedzielę ludzie na siłę zabierani są na msze, a potem zmusza się ich do dawania pieniędzy do koszyka. On naprawdę myśli że ślub kościelny jest obowiązkowy w Polsce i dlatego chce "uwolnić" nowożeńców od opłat. On nawet nie wie że każdy proboszcz który prowadzi cmentarz o charakterze komunalnym udostępnia miejsce pochówku na tym cmentarzu wg urzędowych cen i bez ceremonii religijnych.Jestem przekonany że z taką wiedzą jaką posiada i z takim rozumowaniem jakie prezentuje wygrałbym z nim każdą debatę nawet na jego terenie w sali pełnej tylko jego zwolenników.
galvani 9 na 9 Taak, PGR-owskie grunta były własnością jedynie słusznego kościoła od kiedy wszechmogący stworzył Wszecświat. Skandal, że kościółek musiał bulić tą symboliczną złotówkę...Zaraz znowu zacznie się, że Lenin i Krupska!
Szary Myszak - Dobrowolniaki @Andrzej Pawłowski 20 na 20 "On naprawdę myśli że w niedzielę ludzie na siłę zabierani są na msze" Oczywiscie ze nie - ludzie zbieraja sie w niedziele w kosciele zupelnie dobrowolnie, w celu porownania ubran, samochodow na parkingu, a takze przekonania sie naocznie ktora kobita utyla - i o ile.
Marcin Pilarczyk 19 na 19 On naprawdę myśli że w niedzielę ludzie na siłę zabierani są na msze, a potem zmusza się ich do dawania pieniędzy do koszyka. Na siłę może nie. Ale jak zapytasz ilu z nich idzie w niedzielę do kościoła "bo chcę" a ilu "bo tak trzeba" albo "żeby ludzie nie wytykali palcami" - już tak różowo nie jest.Jestem przekonany że z taką wiedzą jaką posiada i z takim rozumowaniem jakie prezentuje wygrałbym z nim każdą debatę nawet na jego terenie w sali pełnej tylko jego zwolenników. Wątpię. Twój styl jest podobny do wszystkich innych obrońców religii - czepianie się nieistotnych szczegółów, zmiana tematu i próba dyskredytacji rozmówcy. Nic nowego.
KORIUS - @Andrzej Pawłowski 18 na 18 "On naprawdę myśli że w niedzielę ludzie na siłę zabierani są na msze, a potem zmusza się ich do dawania pieniędzy do koszyka. " -Ja tak nawet nie myślę, tylko to wiem. Dotyczy to głównie dzieci i tych dorosłych tchórzy, którzy nie mają odwagi postawić się rodzinie, żonie, partnerowi. Bardzo wiele osób chodzi do kościoła niechętnie, dla świętego spokoju, ze strachu wyalienowaniem. Gdyby nie pędzono tam dzieci i pozwolono na wybór światopoglądu w wieku przynajmniej kilkunastu lat, dziś kościoły byłyby puste jak głowy katolików. Tym nie mniej prawdą jest, że zwykli ludzie mogliby rozwiązać wszelkie problemy związane z religią i Kościołem na wieki wieków nawet w tydzień, gdyby nagle zmądrzeli i przestali korzystać z jego usług. Niestety z zaszczepionej w dzieciństwie głupoty nie jest łatwo się wyleczyć.
Autor:
KORIUS Dodano:
16-03-2013 Andrzej Pawłowski - @Korius -3 na 3 Walka zatem toczy się o tych tchórzy i o dzieci ? Rozumiem, że chciałbyś aby płacili na inną tacę, np. na rzecz PSR ?
mieduwalszczyk 11 na 11 Panie Pawłowski, jeżeli chce pan wytykać innym błędy, to powinien pan zachować minimum przyzwoitości i sam ich nie popełniać. Rozumiem, że założył pan a priori, że błędów nie popełnia i tu się pan pomylił – liczba mnoga w dopełniaczu od rzeczownika festiwal to festiwali, to drugie „i” już nie jest potrzebne. Proszę popracować nad ortografią. Łapczywość na dobra doczesne i pełną michę z której to cechy jesteście wierzący znani (a zwłaszcza wasza hierarchia) również przypisuje pan innym. Rozumiem, że najłatwiej mierzyć innych swoją marką, ale proszę trochę więcej wyobraźni. Proszę nas zrozumieć, że nie mamy już ochoty dłużej współfinansować jako podatnicy, związku wyznaniowego zrzeszającego podobne do pana istoty.
marakondes - @Andrzej Pawłowski -7 na 7 Myślę , że powinien Pan się zastanowić nad sensem polemik z religiofobami. Tabiszowy religiofobizm popełnia byki , że aż razi i przeraża np. z kościołów powinny na przykład zniknąć tacki, zaś ksiądz nie powinien naliczać opłat za śluby i pogrzeby swoim podatnikom. W innej polemice na tym portalu zarzucano mi, że wiąże komunizm z ateizmem .Pan Tabisz udowadnia swoimi wypowiedziami , że związek komunizm-ateizm istnieje, mimo historycznie niekorzystnych dla tego małżeństwa doświadczeń. Można snuć wizję przyszłościowe, co by się stało gdyby p.Tabisz dostał do ręki władzę , w jaki sposób by zwalczał religie w imię tolerancji, równości, sprawiedliwości, jak już teraz chcę zakazywać dobrowolnej jałmużny dla KK. Naprawdę nie chcę obrażać p.Tabisza, ale dla mnie to religiofobiczny świr. Tacy ludzie zaczytywali się Marksem.
esjot - @ basta prowokacji 5 na 5 Nie dajcie rozdeptać najważniejszej idei tego artykułu. Tu chodzi o coś większego: o stworzenie możliwości finansowania szerszej grupy niż tylko związki wyznaniowe. Chodzi o 0,5% na związki światopoglądowe, wśród których są i te wyznaniowe i te niewyznaniowe. W pełni popieram tę ideę. Niech każdy ma prawo wesprzeć to, co uważa za warte wsparcia; wierzący - swój związek wyznaniowy (kościół), a niewierzący - organizację, której działalność jest jemu bliska. POLECAM TO pod rozwagę.
Autor:
esjot Dodano:
16-03-2013 Andrzej Pawłowski 0 na 2 @marakondes, Tabisz jest tu bardzo zadowolony z siebie gdy wypowiada swoje poglądy. A nie powinien. Są pełne sprzeczności. Król jest nagi. To nie są poglądy sceptycznego filozofa. To są poglądy człowieka który po prostu nie lubi ludzi religijnych. Ale uważam, że warto odpowiadać bo może któryś z młodych ludzi widząc że Tabisz np. nie ma pojęcia o co chodzi w Funduszu Kościelnym pomyśli-a może w pozostałych sprawach także ględzi jak baba w maglu. @Mieduwalszczyk, ma Pan rację, przez jedno i, dla wyrównania Panu tego i zabrakło w wyrażeniu "mierzyć innych swoją miarką" - u Pana "marką". Nie wracamy do tego, najważniejsze że potrafimy nasze teksty odczytać @esjot, słusznie przywołujesz nas do porządku. Ale zgody nie ma. Ani podatku na Kościoły, ani na związki, tylko pełna dobrowolność. Niech trwa walka idei, a nie walka filutów o naszą kasę.
Koraszewski - religiofob 14 na 14 Religiofob - człowiek obawiający się religii - hm, może warto to popularyzować, w końcu jest się czego bać. Religijny człowiek - czyli ktoś komu wmówiono schizofrenię i wierzy w chodzenie po wodzie, lepienie i ożywianie ludzików z gliny, zmartwychwstanie i inne podobne, kompletnie nierzeczywiste głupstwa. Schizofreniczne ułudy bywają groźne i bardzo groźne. Mogą skłaniać do wysadzania się w powietrze w tłumie na rynku (niemal każdego tygodnia mamy takie doniesienia) obrzucenia granatami modlących się odrobinę inaczej, kamienowanie kobiet, bo bóg tak chciał, krzyżowanie, wysadzanie w powietrze budynków i samolotów. Religiofob patrzy z pewną ulgą na ludzi religijnych zdolnych do patrzenia na swojego boga z pewną dozą lekceważenia, a nawet kpiny, domyśla się, że jest to lżejszy przebieg choroby i chory nie jest groźny dla otoczenia. Co do podatków na wspólnotę podobnie chorych, rozumiem, że niepokoi, bo na niektórych może działać ozdrowieńczo.
Chemiczny_Rudolf 6 na 6 Ciekawe, że określenie "religiofob" pada w komentarzu osoby bardzo religijnej, która sprawia wrażenie bycia członkiem bardzo konkretnego wyznania. Osoby religijne także są religiofobami, bo przecież to oni mają najprawdziwszą objawioną prawdę w zanadrzu, a nie ci drudzy. Niby chrześcijański ekumenizm, niby nauczają wszyscy o tym samym, a gdy przychodzi co do czego wyznawcy różnych nurtów potrafią całkiem sympatycznie skakać sobie do gardeł. Dysputy z ateistami i sekularystami jedynie łączą ich w walce ze wspólnym wrogiem, który ośmiesza, wytyka błędy i nie zostawia suchej nitki na zabobonie. Wystarczy spojrzeć wstecz w historię, gdy przywódcy religijni mieli znacznie więcej do powiedzenia. Żaden katolik nie powiedział "protestanci to moi bracia w Chrystusie, kocham ich po prostu idą inną drogą", za to nikt nie miał oporów przed nawracaniem czy wyżynaniem heretyków w imię miłości kochającego wszelkie stworzenie boga, czy tam jego syna, czy inną personę z chrześcijańskiego panteonu.
Iznogud - nie przejdzie 5 na 5 a przyczyna jest prozaiczna- to będzie ostateczna weryfikacja ile jest katolików w Polsce, z 90% podawanych, zrobi się góra 40% faktycznych, dlatego też kler się na taki manewr nie zgodzi.
mieczysławski - podatek kościelny w Niemczech 8 na 8 Sytuacja w Niemczech jest jasna, jestem katolikiem płacę, jestem ateistą nie płacę i jest to traktowane jako wystąpienie z kościoła.
galvani 4 na 4 Korius wstawił się za dziećmi i ludzmi zastraszonymi. W katolickim slangu "tchórzam"i. ten sam slang nazywa ludzi pokroju Koriusa "lewakami". Kosciółek troszczy się tylko o napływ pieniążków i gromadzenie wszelkich dóbr materialnch. Ale ateiści są wstrętni, bo z założenia są materialistami. "Źdźbło w oku bliźniego widzisz, a belki w swoim nie dostrzegasz". Część duchownych katolickich bardzo się dziećmi interesuje, ale wtedy nazywa sięt obogaceniem. Relacje kościoła katolickiego z totalitarnymi reżimami warto zacząć od lektury Ateneum Kapłańskiego, na łamach którego prymas tysiąclecia wysławiał pod niebiosa nazizm niemiecki. Miłej lektury.
Andrzej Pawłowski -3 na 3 W Niemczech podatek kościelny także jest odliczany od podatku dochodowego więc problem, że ateiści zapłacą więcej na niemieckie autostrady jest taki sam jaki byłby w Polsce. Jestem przeciw jakimkolwiek podatkom na rzecz Kościołów i związków światopoglądowych. Komentatorzy nie uwzględniają jednego faktu. Wszystkie istniejące organizacje nie pokrywają 100% populacji. W takim przypadku osoby nie sympatyzujące z żadną organizacją pokrywają, płacąc podatki, koszt obsługi jaki administracja państwowa pokrywa rejestrując i sprawdzając podatników oraz przesyłając pieniądze. Dla mniej bystrych, zwolennik Kościola Latającego Spaghetti, którego organizacji państwo właśnie nie uznało, zapłaciłby pensję pani w skarbówce która przekazałaby zadeklarowaną kasę na rzecz KK lub PSR. PS.Podatek kościelny odlicza się od podstawy, co nie zmienia stanu rzeczy, ateista płaci podatek od wyższej podstawy-problem zostaje.
Frank Holman - @Andrzej Pawłowski 11 na 11 Nie ma kompletnie żadnego znaczenia, czy komuniści utworzyli Fundusz Kościelny w zamian za odebrane majątki ani czy (Przekrętowa) Komisja to zwróciła raz, dwa razy, w połowie czy wcale. I tak NIE MASZ W OGÓLE RACJI. Komuniści bowiem zabrali nie tylko KrK, zabrali wielu ludziom nie dając NIC w zamian. Z punktu widzenia "sprawiedliwości dziejowej" na jaką się powołujesz nie ma żadnego usprawiedliwienia kolejnego uprzywilejowania Krk, albowiem tak: sama taka "sprawiedliwość" już jest przywilejem, bowiem inni pokrzywdzeniu jej nie dostąpili. W efekcie jest tworzeniem kolejnej niesprawiedliwości. Ja wiem... oczekujesz takiego właśnie przywileju, bo uważasz KrK za "siłę dobra w świecie", jednak może dotrze do Ciebie, że nie wszyscy podzielają ten pogląd. A niestety obiektywnymi argumentami, jakie zapodajesz, nie możesz udowodnić swoich racji, bo obiektywnie jw. ich nie masz.
Andrzej Pawłowski - @Frank Holman -2 na 2 Nieporozumienie. Informację o Funduszu Kościelnym przywołałem dlatego że Tabisz i inni komentatorzy mylą podatek na Kościół, Fundusz Kościelny i Komisję Majątkową. W jednym z postów wspomniałem że dla KK sprawa jest stracona, a te 0,5% szybko zniknie. Moja rodzina sama jest pokrzywdzona, dziadkowie jako właściciele kamienic czynszowych pozbawieni byli czynszu rynkowego, otrzymywali przez długie lata czynsze nie pokrywające kosztów oświetlenia klatki schodowej. Oczywiście mogli oddać kamienice państwu. A z kolei spadkobiercy np. Wedla jakieś odszkodowanie otrzymali. Trudno. Jak nie dezynteria to socjalizm. I jeszcze raz podkreślam - żadnego podatku na związki światopogl. czyli także Kościoły.
Czesław Szymoniak - @Andrzej Pawłowski 8 na 8 Andrzej Pawłowski -1 na 1 @Szymoniak, zerknij se, kolego na PS w moim poście. Niemiecki system podatkowy uwzględnia nie tylko dochody podatnika, ale i jego sytuację rodzinną (łącznie np. z rodzicami którymi się opiekuje lub nie)co powoduje że proste porównanie podatków jest niemożliwe.Ale i tak w jakiejś części mamy do czynienia z większą wpłatą ateisty do budżetu. Forumowicze tutaj żyją w przeświadczeniu że księża dostają kasę od państwa, nie płacą żadnych podatków, firmy kościelne są zwolnione z podatku, a fundacje nie podlegają żadnej kontroli. Nie mają często pojęcia o naszym systemie podatkowym. Większość np. myśli że umowy śmieciowe nie podlegają uzusowieniu. Dlatego nie chciałem wchodzić w temat podatków niemieckich głębiej.
Frank Holman - @Andrzej Pawłowski Bo większość fundacji nie podlega żadnej kontroli, tak samo jak najbardziej śmieciowe umowy (umowy "o dzieło", zwłaszcza "fałszywe", gdzie się po prostu pracuje w określonych godzinach w zakładzie pracy) nie są zusowane. Albo np. że się pracownikowi wpisuje, że 99% jego pensji to są "dochody za prawa autorskie", żeby od tego płacić o połowę mniejszy podatek... (a czasami też i dalej kombinować z ZUSem) itp. itd. System jest dziurawy jak stary durszlak i twoja szczegółowa "wiedza" w temacie na nic się nie zda; bardzo dobrze, że nie starasz się nawet fałszywie zalepiać nią tych dziur.
galvani 2 na 2 Pokrętna ta argumentacja z podatkiem kościelnym. Kto nie ma nieruchomości, ten nie płaci podatku od nieruchomości. Tak samo jak ludzie nie posiadający pojazdów mechanicznych nie płacą podatku od takowych. Ani podatku drogowego, w Niemczech chyba jest on ujęty w cenie paliwa. No chyba, że religijni terroryści kupują benzynę jako składnik materiałów wybuchowych do produkcji bombek. Ale to już ich zmartwienie. Nikt nie musi rekompensować tego podatku finansowaniem autostrad. Jedyną wielką zaletą niepłacenia podatku kościelnego jest brak prawa do posług religijnych. Wszelkie parafie i związki wyznaniowe, ujęte podatkiem kościelnym są bardzo dokładnie rozliczane, dostają tyle, ile wpłynęło z podatku zapłaconego przez "parafian". Andrzej Pawowski dokadnie to określił, ale jak doszedł do wniosku, że pani w skarbówce przekazuje pieniążki według własnego "widzimisię" na KK to już jest jego święta tajemnica wiary. Kościoły, które nie są w stanie utrzymać się, sprzedają swoje obiekty sakralne.
galvani - cd 5 na 5 W Niemczech jest już sporo lokali gastronomicznych w budynkach pokościelnych. W jednym z byłych kościołów protestanckich w jednym z miast w Północnej Nadrenii Westfalii działa od kilu lat synagoga. Gmina żydowska mogła sobie na taki zakup pozwolić. Obywatelskie inicjatywy parafian "splajtowanego" kościoła na nic się nie zdały. Nie wydaje mi się, żeby został pomylony podatek kościelny z funduszem kościelnzm.
Andrzej Pawłowski - @galvani 0 na 2 Hans i Klaus zarobili po 100 E. Hans 8%dał na KK, do opodatkowania zostało mu 92E. Płacą podatek 20% -Hans 18,4. Klaus-20, te 1,6Euro Klausa poszło na wspólne autostrady i to ten przypadek na który narzeka Tabisz omawiąjąc ten 0,5%. W rzeczywistości system niemiecki jest bardziej skomplikowany ze względu na stawki progresywne i klasy podatkowe. Ja, Tabisz i ty deklarujemy 0,5%. Ja na KK, Tabisz na PSR, a ty nie chcesz dać na żadną z tych organizacji. W US siedzi panienka i rozlicza te składki, ma biurko, komputer, kawę, płatny urlop+zwykłą pensję. Ja z Tabiszem płacimy jej za podział, a ty za to że podzieliła moją i Tabisza kasę. Gdyby mnie i Tabisza nie było nie musiałbyś płacić za pracę tej panienki. @Frank Holman, mylisz, fundacja która nie złozy sprawozdania (sąd gospodarczy)podlega wykreśleniu i nie może działać. Jeżeli jesteś na etacie i spróbuj zamienić to na umowę zlecenie, zobaczysz jak księgowa policzy ci wynagrodzenie.
galvani - @Andrzej Pawłowski 2 na 2 Takie są "meandry" fiskusa, nie tylko niemieckiego. Dotyczy to nie tylko podatku kościelnego. Za "obsługę" podatku kościelnego niemiecki urząd każe sobie zapłacić. Naprawdę jesteś przekonany, że niemiecka skarbówka funkcjonuje tylko dlatego, że istnieje podatek kościelny? Według Twojej logiki państwo niemieckie powinno dawno już zbankrutować. Nawet ultrakatolicka Bawaria nie byłaby w stanie udzielić pomocy. MoAndrzej Pawłowski jednak religia jest bardziej dochodowa od niemieckiego przemysłu motoryzacyjnego? Na tym portalu przedstawiano jeszcze bardziej rozrywkowe tezy.
Andrzej Pawłowski - @GALVANI Opisz jak doszedłeś do wniosku, iż sądzę że państwo niemieckie musi zbankrutować ?
marakondes - religiofob 0 na 2 Faktycznie , religiofob nie oddaje w pełni stosunku ideologicznych ateistów do religii. Motywem 2+2=5 w atakach na religię nie jest lęk , tylko nienawiść. Pan Tabisz oskarżał ludzi wierzących o pogardliwy, poniżający stosunek do innowierców. Czym zatem jest stwierdzenie Religijny człowiek - czyli ktoś komu wmówiono schizofrenię ? Czym są propozycję p.Tabisza o zakazie zbierania na tacę, opłat za ślub, pogrzeb, nakazie używania świątyń KK do celów świeckich , gdzie indziej czytałem propozycję p.Tabisza o zakazie posyłania dzieci na religię. To według p.Tabisza laicka sprawiedliwość , dla mnie to zalążek totalitaryzmu. Zamieńmy w tych propozycjach religię na Żydzi i sprawiedliwość laicka zamienia się w sprawiedliwość hitlerowską.
Chemiczny_Rudolf - @marakondes 4 na 4 http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_Godwina Gdybyś czytał ze zrozumieniem teksty zamieszczane na portalu zamiast wyrywać jedno zdanie z kontekstu jednego felietonu, to myślę, że nie powstałby ten komentarz. Zdecydowana większość zwolenników świeckiego państwa chce szeroko pojętej wolności. Tzn. wolno Ci chodzić do kościoła, w kościele kler może sobie organizować imprezy jakie tylko sobie zamarzy, możesz posyłać dziecko na religię (choć mi się to nie podoba, ale nie jestem skłonny postulować tak daleko idącej ingerencji w wolność wychowawczą rodziców, bo to uszczęśliwianie na siłę). Ale wtedy niech kościół sam się finansuje, niech się ładnie rozlicza i płaci podatek JAK WSZYSCY. A nie, że kościół ma budynki, ich nikomu nie udostępnia, podatku nie płaci, a na utrzymanie zabytkowej nieruchomości łoży państwo, czyli de facto wszyscy. Tekst powstał (oczywiście w moim odczuciu) w myśl "jeśli już podatek na związki wyznaniowe, czy światopoglądowe, to sprawiedliwy". Ale gdyby kościół miał się utrzymywać tylko z tacy i płacić od tego zryczautowany podatek, to raczej szybko przeszedłby na utrzymanie z oficjalnych darowizn, aby tylko nie zapłacić choćby grosza ponad to, co powinien za swoje przychody. Taca jest spoko, bo nie trzeba od niej płacić podatku.
Andrzej Pawłowski - @Chemiczny_rudolf Kilka kwestii pomyliłeś. Duchowni płacą zryczałtowany podatek pogłówny zależny od liczby mieszkańców parafii (nie - wiernych),a także składki ubezpieczeń społecznych, od budynków kościelnych i cmentarzy płacony jest podatek od nieruchomości. Można dostać ulgę gdy cmentarz jest prowadzony jako ogólnodostępny czyli również dla ateistów. Możesz nawet sam założyć i prowadzić cmentarz.Spółki prawa handlowego których właścicielem jest instytucja kościelna podlegają opodatkowaniu jak wszystkie podmioty prawne. Organizacje charytatywne muszą do sądu rejestrującego wysyłać sprawozdania finansowe (dostępne publicznie np. w Internecie), jeżeli tego nie zrobią podlegają sankcjom jak każda fundacja. Nie widzę powodu aby prywatny budynek, świątynię udostępniać każdemu. Swojego mieszkania też nie udostępniasz. Jedyny wyjątek stanowią zabytki. Tu państwo przyjęło ogólną regułę że każda instytucja działająca w określonych budynkach zabytkowych otrzymuje kasę na renowację. Np. tak jest z Uniwersytetem Warszawskim, w gruncie rzeczy prowadzenie Uniwersytetu w takich budynkach i w takim miejscu to nie jest najlepszy biznes. Stąd taka zasada.
Koraszewski - @marakondes 5 na 5 Najpierw nieboszczyk nie rozumie słowa, którego używa, a teraz nieboszczyk w ogóle nie wie co pisze. Kochany "czytelniku", krytykujemy religie, bo nie odpowiadają nam wmawki w rodzaju "Bóg stworzył świat w sześć dni" podawane dzieciom w przedszkolach.Opowieści o cudach nie odpowiadają nam, gdyż wiemy, czego na temat powstania świata ludzkość dowiedziała się na przestrzeni ostatnich 3 tysięcy lat i co sądzić o cudach. Krytyka religii, to jedno, a zabezpieczenia przed awanturami (i zbrodniami) ludzi, którzy pod wpływem tych boskich "nauk" krzywdzą innych, to druga sprawa. Nieboszczyk wydaje się kompletnie nie odróżniać szafy od widelca, to w tym kraju pięknie wierzący próbowali uspokoić takich fanatycznych durni wprowadzając ideę "pokoju religijnego". Wierzenia w ewidentną nieprawdę są chorobą umysłu, gotowość zbijania innych za ewidentną nieprawdę są ciężką chorobą umysłu. Tyle.
Czesław Szymoniak - @Adrzej Pawłowski 3 na 3 Sprostowanie:
Informacja w tekście pod zapodanym przeze mnie linkiem powyżej:
biznes.interia.(*)zy-udawac-ateiste,1743776,7487 jest nieprawdziwa, co prostują zamieszczone tam komentarze.
Pan kolego pobożny lubi mydlić ludziom oczy tanią erystyką.
Skoro niemieccy religianci bulą prawie 10% podatku dochodowego należnego to oznacza to również że z tej 10%kwoty podatku finansowane są tam również inne koszty zwiazane z funkcjonowaniem Kosciołów i religii w tym nauka religii co stanowi poważny odsetek tych kosztow.
Teraz ja zapytam: Z jakich środkow w Polsce jest pokrywany niebagatelny koszt jaki stanowi prowadzenie tzw nauki religii. Czyniąc proste odniesienie do tak wysokiego 9cio-proc podatku niemieckiego mozemy twierdzić że my ateisci defacto podobny koszt (rzedu kilku proc należnego podatku doch.) wnosimy na rzecz Kosciola w Polsce tylko jest to zakamuflowane przez częściowo niejawne finansowanie Koscioła z budżetu panstwa. Jesli czegos powinniśmy sie domagać to jest to o wiele większa sprawa niz te sporne 0,5%.
Powinniśmy się domagać aby wszelkie koszty związane z funkcjonowaniem
Kościoła i religii były transparentne i by je docelowo (nauka religii) pokrywali wyłącznie religianci.
Andrzej Pawłowski - @Czesław Szymoniak Skupmy się na nauce religii. Po pierwsze klientem tej usługi są rodzice dziecka (dokładnie, rodzice, nie dziecko). Rodzice, a także ci którzy rodzicami nie są albo już nie mają dzieci płacą za powszechny dostęp do edukacji w podatkach. Państwo ustala program. Czy to dobrze czy źle-inny temat. Ja np. jestem przeciw obowiązkowi szkolnemu lub ew. za 4-klasową szkołą elementarną. W programie jest religia. Koszt wycenia się na 1,15 mld zł.z tego trochę więcej niż pół wraca do budżetu w postaci podatku dochodowego i składek ZUS. Czyli zostaje 500 mln, większość trafia do osób świeckich. Z tych wyliczeń wynika że każdy pracujący (bez emerytów) płaci ok.72zł rocznie.
Czesław Szymoniak 4 na 4 @Andrzej Pawłowski Skąd Pan wyciagnął te rewelacyjne dane o kosztach religii i zwrocie połowy tych środkow do ZUS-u i fiskusa? Toż to jakaś za przeproszeniem Kana Galilejska albo inny Genezaret jest. Pan pobożny sobie może bajać o takich cudach, ja mam dosyć. A moze potrafi wyjaśnic dlaczego niemcom z ich wysokim podatkiem kościelnym tak sie tak cudownie nie mnoży"Rodzice, a także ci którzy rodzicami nie są albo już nie mają dzieci płacą za powszechny dostęp do edukacji w podatkach. Państwo ustala program. " Jest pewna róznica między edukacją a indoktrynacją religijną a taka ona defacto jest w polskim wydaniu. I ja deklaruję ze jestem za edukacją obowiązkową i nawet do piętnastego roku życia i gotow jestem placić solidarnie również na cudze dzieci ale w zadnym wypadku nie jestem za indoktrynacją religijną.
Andrzej Pawłowski - @szymoniak liczby są powszechnie znane.podaję link do starego wprawdzie, artykułu,ale za to pochodzącego tygodnika który na pewno nie jest konfesyjny gdzie te sprawy omówiono szrzej. jak państwo daje 1000 zł katechetce to jasne że wraca z tego 430 do Zus i 120 dochodowego (w przybliżeniu),przeciez to jasne.
www.przeglad-ty(*)l/pl/artykul/nie-tylko-fundusz zamiast religii żądaj etyki
Racjonalne myślenie wymaga znajomości faktów.
Czesław Szymoniak 2 na 2 Nie liczby nie sa powszechnie znane, takie sa stwierdzenia osób ktore probują rozwikłać sprawy finansowe podatnik - Państwo - Kościół. A ta katechetka z sufitu wzięta zarabia 550pln miesięcznie...? Co do linka to pisza tam że na przyklad skladki ZUS kleru są mocno dofinansowywane przez panstwo ( fundusz koscielny) nawet w stu procentach w przypadku klasztorów. A dlaczego tak ma być?
Andrzej Pawłowski - @szymoniak ręce mi opadły ,to znaczy tyle że jeżeli panstwo daje co co miesiąc na konto 2000 złoty ch to znaczy że musi zarezerwować 4 i pół tysiąca złotych albo inaczej jeżeli jedna katechetka chciałaby zarobić 600 milionów złotych państwo musi zarezerwować 1 mld 150 milionów składki tylko zako:ników bo to w zamian za te odebrane majątki ,księża płacą sami
Czesław Szymoniak Tam piszą że księża płacą tylko jedną piatą składki. A z tymi odebranymi księżom majątkami to już panu się tak wydaje. Wyzej argumentowano dlaczego sie wydaje.
Andrzej Pawłowski - @Szymoniak Zgadza się fundusz dopłaca. Pisałem na tablecie, skrótami, ręce mi się trzęsły. No bo jak dorosłemu wykształconemu (teraz wszyscy maja maturę i skończyli studia, prawda ?) trzeba w ogóle tłumaczyć ile z wydatków na płacę idzie z powrotem do ZUS i skarbu państwa ? Jak żeś, kolego, sobie to wyobrażał ? Że ten podatek i ZUS to im darują ? Liczby nt. wydatków i dotacji w przyszłości szukaj na stronach Min.Fin. i ZUS. Fundacje się nie rozliczają ? Potrzebujesz sprawozdania ? Może którejś Caritas ? Podaj pocztę, prześlę ci w pdf. Potrafisz czytać bilans i rachunek zysków i strat ? Bo te sprawozdania muszą dokładnie spełniać MSSR, tak jak i innych osób prawnych.
cmos - @Czesław Szymoniak Autor:
cmos Dodano:
18-03-2013 Marcin Pilarczyk 5 na 5 Chciałbym żyć w kraju, w którym nie muszę się zastanawiać czy robię krzywdę dziecku nie posyłając je na religię. Czy będzie gnębione i wytykane palcami? Wielu moich znajomych, dla dobra dziecka decyduje się iść z prądem mimo, że nie wierzą w żadnego boga. Problem jest ogromny na wsi i w małych miasteczkach. To jest jeden z bardziej jaskrawych przykładów jak religia negatywnie ingeruje w nasze życie za pomocą mechanizmów społecznych. Dobrowolne opłaty za ślub i pogrzeb? Te w stylu "co łaska ale nie mniej niż"? Ile razy słyszeliśmy o odmowie bo ktoś zapłacił za mało? Proszę nie mylić chęci ukrócenia mafijnego haraczu KRK z totalitaryzmem.
Andrzej Pawłowski - @Pilarczyk -3 na 3 Nie usprawiedliwiaj się, po prostu jesteś tchórzem! "ile razy słyszeliśmy o odmowie bo ktoś dał za mało..." - wspomnienia z wizyty w agencji towarzyskiej, czy co ? Konkrety!!!
Koraszewski - @Andrzej Pawłowski 4 na 4 Jeszcze jeden taki wpis i szanowny chrześcijanin utraci przywilej komentowania.
Marcin Pilarczyk 5 na 5 Andrzej Pawłowski - Dobra, panie Koraszewski... sformułuję to inaczej. "Chciałbym żyć w kraju, w którym ateiści nie zastanawiają się czy robią krzywdę dziecku nie posyłając je na religię tylko, odważnie, nie posyłają. Czy będzie gnębione i wytykane palcami? A kogo to obchodzi, przecież jako ateista taki człowiek czerpie siłę z humanistycznych ideałów i z oświeceniowej tradycji. Chciałbym aby moi znajomi, dla dobra dziecka, (tak dla dobra dziecka!) zdecydowali się nie iść z prądem, bo nie wierzą w Boga. Mielibyśmy wtedy dyskusję nie pomiędzy wierzącymi a podszytymi strachem hipokrytami, ale prawdziwe starcie wartości. A podstawą dyskusji byłyby fakty, a nie plotki, lęki, obsesje i prywatne wyobrażenia"
Marcin Pilarczyk 4 na 4 "Chciałbym żyć w kraju, w którym ateiści nie zastanawiają się czy robią krzywdę dziecku nie posyłając je na religię tylko, odważnie, nie posyłają. Czy będzie gnębione i wytykane palcami? A kogo to obchodzi, przecież jako ateista taki człowiek czerpie siłę z humanistycznych ideałów i z oświeceniowej tradycji. Chciałbym aby moi znajomi, dla dobra dziecka, (tak dla dobra dziecka!) zdecydowali się nie iść z prądem, bo nie wierzą w Boga. Mielibyśmy wtedy dyskusję nie pomiędzy wierzącymi a podszytymi strachem hipokrytami, ale prawdziwe starcie wartości." Łatwo się nazywa tchórzami inaczej myślących kiedy się jest katolikiem w katolickim kraju, łatwo się szasta dobrem cudzych dzieci, łatwo się wyzywa na starcie wartości kiedy ksiądz czyta na mszy kto nie przyjął kolędy i których sąsiadów nie należy lubić. To dobrze, że swoimi ostatnimi postami pokazałeś jakim naprawdę jesteś człowiekiem.podstawą dyskusji byłyby fakty, a nie plotki, lęki, obsesje i prywatne wyobrażenia" Ale to jest podstawą dyskusji z każdym wierzącym, który nie słucha faktów tylko wierzy w swoje prywatne wyobrażenia.
PiotrM2011 - @Andrzej Pawłowski jak zwykle niezorient.. 2 na 2 http://pl.wikipedia.org/wiki/Europejskie_Si%C5%82y_Szybkiego_Reagowania "Europejskie Siły Szybkiego Reagowania (ang. European Union Rapid Reaction Force - ERRF) - _siły_zbrojne_UE_ do szybkiego reagowania w sile 50 - 60 tys. żołnierzy w ramach rozwoju Wspólnej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony (a dokładniej w ramach Europejskiej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony)."
Andrzej Pawłowski - @PiotrM2011 jeżeli masz tę stronę otwartą znajdź słowa "w szansach realizacji" Istnieją, owszem, siły zbrojne UZE, ale o te Z w skrócie się rozchodzi. @Pilarczyk, nie mam pojęcia czego się obawiasz. To ja tu mam większe powody do obaw,właśnie wezwałem ateistów do sprzeciwu. Przecież to mnie proboszcz mojej parafii może ofuknąć - "jakże to Pawłowski, odganiasz moje owieczki ?!" Ale ja się nie boję, odpowiem : "-powiada Pismo, nie rzucaj pereł przed wieprze,- ale ja uważam - i przed owieczki też nie rzucaj, i przed zające płochliwe..."
Jacek Tabisz - @Andrzej Pawłowski 1 na 1 Panie "Cel Uświęca Środki" - mogłem napisać, gdyby państwa europejskie nie miały wojsk. To naprawdę nie jest meritum i Jezus nie stanie się bardziej prawdziwym urojeniem boga przez mój brak przecinka.
Rafał Holewski 5 na 5 Taka ciekawa dyskusja,że przeczytałem wszystkie wypowiedzi.Podziwiam Panów za przeczytane lektury i użyte argumenty,ale żyję w Polsce,jestem patriotą,odszedłem od kościoła,pracuję jak większość.Nie chcę aby moje pieniądze z podatku były przekazywane w jakiejkolwiek formie na narzucaną,słuszną,doktrynę która wielu wydaje się być jedyna.Bez tego można życ i to bardzo dobrze.Chcę dożyć czasów gdzie każdy bedzie za siebie odpowiadał i płacił,czego życzę wszystkim,a na marginesie to nie wierzę w przesądy bo to przynosi pecha ;)
galvani - @Rafał Holewski 2 na 2 Zaraz Andrzej Pawłowski udowodni Ci, że to właśnie kośiółek katolicki finansuje wszystkie świeckie instytucje. I dopłaca do Twojego wynagrodzenia.
Rafał Holewski - -Galvani Mam nadzieję,że nie znajdzie dowodów,a po za tym to problemy katolików,ja mam swoje ;)
Andrzej Pawłowski - @galvani, @holewski Nigdy tak nie napisałem. Rzeczywiście, zawsze można wygrać z dyskutantem któremu przypisze się poglądy których nie podziela.
marakondes - @Chemiczny_Rudolf Gdybyś czytał ze zrozumieniem teksty zamieszczane na portalu zamiast wyrywać jedno zdanie z kontekstu jednego felietonu komentarze dotyczą jednego felietonu, a nie całego portalu.Podałem konkretne zarzuty oparte na sformułowaniach w felietonie, nie widzę,żeby podane fragmenty zmieniały swoje znaczenie dlatego, że są fragmentem całości. Pan Tabisz wyraził się jasno, że jest za zakazem zbierania ofiar przez KK. Jest to przykład na antyreligijną hipokryzję ateistów Zdecydowana większość zwolenników świeckiego państwa chce szeroko pojętej wolności . Wniosek: "Wszystkie świnie są równe, ale są równiejsze" , katolik nie może dawać ofiar na KK, w podatkach ma finansować stadiony na mistrzostwa piłki, teatry, opery, ale nie może finansować w podatkach Kościoła. Jeśli chciałbyś wnikać w "wszyscy płacą nieliczni korzystają" to pierwszym beneficjentem nie jest KK i jeśli mielibyśmy z tej zasady zrezygnować, to na pewno KK sobie poradzi.Sam dajesz przykład antyreligijnej mentalności , z jednej strony jesteś za wolnością z drugiej chcesz,żeby KK udostępniał swoją własność innym. Rozumiem, że według tej zasady ludzie którzy kupili mieszkania z dopłatami "rodzina na swoim" powinni je udostępniać innym.Rozumiesz tą antyreligijną hipokryzję?
Chemiczny_Rudolf 1 na 1 A więc nazywasz mnie hipokrytą... Ciekawe. Bo widzisz, katolickie lobby od lat sprawia, że nie da się doprowadzić do porządku ustawy o aborcji. Dlaczego? Bo to razi sumienie katolików. Czyli zabraniacie WSZYSTKIM robienia czegoś, co wam działa na sumienie. Wszystkie świnie równe, ale niektóre równiejsze, prawda? Ja osobiście jestem przeciwny mieszaniu się państwa w finansowanie jakichkolwiek stowarzyszeń, czy to PSR, KRK czy Związek Katolickich Modelarzy Polskich (żart). Inna sprawa, że na stadionie można zorganizować mecz piłkarski, może nawet rugby, koncert zarówno rockowy jak i pieśni religijnej. Mówisz o "własności kościoła". Czy my rozmawiamy o tym samym kościele, który nie ma bogactw na tej ziemi? Skąd Kościół wziął na kościół? Z Banku Niebiańskiego? Ale oczywiście to jest równość, kiedy to katolicy mają przywileje, upusty, datki. Kiedy ktoś postuluje równouprawnienie to jest faszystą, to oczywiste. I tak szczerze: nie chcę mieć nic wspólnego z kościołem, nawet mi nie spieszno do oglądania kościelnych zabytków. Tylko tu pojawia się pytanie w podobnym tonie: czemu ja miałbym finansować utrzymanie religijnych zabytków? Ale jako człowiek spolegliwy jestem skłonny ustąpić. Ja nie będę bardzo marudził na zabytkowe kościoły, a Ty daj spokój operom i stadionom.
galvani - @Andrzej Pawłowski 1 na 1 "Rzeczywiście, zawsze można wygrać z dyskutantem któremu przypisze się poglądy których nie podziela." Składnia trochę kuleje, interpunkcja jeszcze bardziej. A tak Cię tabiszowa gramatyka śmieszyła. Proszę wyluzuj trochę. Mó ostatni komentarz napisałem z terlikowatym sarkazmem. Od Was też można się czegoś nauczyć.
marakondes - Chemiczny_Rudolf A więc nazywasz mnie hipokrytą, jak mam nazwać osobę, która z jednej strony mówi, że państwo świeckie to wolność, neutralność, równość, a z drugiej strony usprawiedliwia łamanie prawa własności, tylko dlatego, że obiekt należy do Kościoła. katolickie lobby sprawia, że nie da się doprowadzić do porządku ustawy o aborcji , nie mam ochoty na dyskusję o aborcji, to inna półka.Znów mentalność Kalego, jako katolik nie mam prawa wpływać na prawo aborcyjne, a proaborcyjny pogląd jest jedynym,który prowadzi do porządku. Z pewnością jesteś demokratą, więc szanuj decyzję większościowej władzy. Jeśli demokratyczna większość chcę dawać pieniądze na zabytki KK, operę, stadiony, to szanuj zasady gry. czemu ja miałbym finansować utrzymanie religijnych zabytków? z takich samych powodów dla których katolik musi finansować zabytki niereligijne.
Chemiczny_Rudolf - marakondes 1 na 1 Nie bardzo wiem jak z Tobą dyskutować... Nie uważam, żeby skrobanie ciężarnych było JEDYNYM słusznym wyborem. Uważam, że każdy powinien mieć pewne prawa. Oczywiście kiedy katolika coś w oczy kole, to może sobie wpływać na ustawodawcę, bo jest w większości. Nie do końca rozumiem, co Ty rozumiesz pod pojęciem "demokrata", ale mam wrażenie, że to Ty nie rozumiesz demokracji. Oczywiście, że dostosuję się do uchwał większościowej władzy (bo jaki niby mam wybór? anarchistą nie jestem), ale to nie oznacza, że powinienem się zgadzać pokornie jak cielę na wszystko czym uraczy mnie owa "większość". Nie twierdzę, że nie masz prawa wpływać na coś, po prostu nie bądź bigotem. Znowu określasz mnie jako wyznawcę mentalności Kalego, ale się mylisz. Bo ja ani myślę zabraniać ludziom wyznawania religii, zakazywać pochodów na boże ciało czy innych takich, natomiast katolicy w swej większościowej roszczeniowości są gotowi zabronić wszystkim wszystkiego co kłóci się z ICH moralnością. To jest mentalność dewoty. Nie postuluję grabienia kościelnej "własności" - skoro proboszcz chce robić to, co robi to niech sobie "co łaska" postawi kasę fiskalną na zakrystii. I czytaj ze zrozumieniem, bo skomentowałeś moje pytanie retoryczne, ale konkluzji już nie zauważyłeś...
Chemiczny_Rudolf - marakondes, II Bardzo łatwo i przyjemnie jest postulować dostosowywanie się wszystkich do absolutnej władzy większości, samemu w tej większości będąc. I tu jest właśnie problem z Ludźmi takimi jak Ty. Bo mam wrażenie, że rozmawiam z osobą o podobnych poglądach jak prezydent, który płotom się nie kłaniał... Mamy większość, więc wszystkie mniejszości powinny położyć uszy po sobie i zaakceptować postanowienia większości, nawet wtedy, gdy są dla nich niekorzystne. Wtedy jest demokracja. A kiedy ktoś mówi "zaraz, zaraz, przecież mniejszości też mogłyby sobie żyć po swojemu, nikomu krzywdy nie robiąc" to od razu jest krzyk, że obraza uczuć religijnych, faszyzm itp. A będąc przy faszyzmie (który sam przywołałeś), to też jest kiepski argument w wirtualnych ustach członka kościoła (zakładam, że nim jesteś, po Twoich wypowiedziach), który z faszystami współpracował, nie potępiał ich i nie ekskomunikował, choćby na pokaz. Zatem opowiedz mi jeszcze trochę o moralności Kalego, hipokryzji i hitlerowskiej sprawiedliwości.
marakondes - @Chemiczny_Rudolf -1 na 1 Zarzuciłem Ci hipokryzję, co racjonalnie udowodniłem,Ty ,odbijasz piłeczkę w stronę aborcji odwołując się do katolicyzmu.Po co?Według Ciebie kobieta powinna mieć prawo do aborcji, według przeciwników nie może mieć takiego prawa,gdyż życie zaczyna się w w momencie zapłodnienia. Jeśli w demokracji przeważy ten drugi pogląd, to Twój pogląd każdy powinien mieć pewne prawa nie ma uzasadnienia. określasz mnie jako wyznawcę mentalności Kalego tak i to potwierdzasz.Uważasz, że państwo powinno naruszać własność kościelną i udostępniać kościoły na inne cele, a jednocześnie piszesz, że państwo świeckie to równość,sprawiedliwość. Uważasz, że zakaz aborcji,to katolicka forma narzucania prawa innym,ale pogląd"prawo do aborcji"już nie jest narzucaniem moralności.Akceptujesz prawo do kradzieży,jako wolność od narzucania moralności?Mamy większość, więc wszystkie mniejszości powinny położyć uszy nie jestem demokratą,ale jeśli są takie zasady i Ty chyba jesteś demokratą,to nie miej pretensji,że większość gwałci mniejszość.Tych gwałtów w demokracji pełno,demok. jest głupia i niesprawiedliwa.Proszę nie rozpoczynaj wątku KK-faszyści to stara płyta fałszująca prawdę na antyreligijną modłę.Zaraz będziesz pisał o księżach pedofilach.
Chemiczny_Rudolf 1 na 1 Kolego, bełkoczesz. Najpierw sam rzucasz hasłem "hitlerowska sprawiedliwość" a potem twierdzisz, że używam wyświechtanego frazesu w antyreligijnym zacietrzewieniu. Sam nie wiesz na czym polega "bycie demokratą", ale innych tak określasz. Nie napisałem, że trzeba zagrabić "kościelną własność" , po prostu retorycznie zapytałem czemu ta własność ma być utrzymywana ze wspólnej kasy, skoro służy tylko niektórym. Czytaj, proszę, ze zrozumieniem, unikniemy nieporozumień. Tymczasem z mojej strony dyskusję uważam za zakończoną.
marakondes - @Chemiczny_Rudolf -1 na 1 Chłopie,jesteś racjonalistą dla którego rozum to fundament,więc posługuj się nim i używaj logicznych, merytorycznych argumentów trzymając się tematu. Jeśli zarzucam Ci błąd i podaje argumenty , to, albo przyznaj się do błędu, albo użyj logicznych argumentów obalając mój zarzut, a nie wyjeżdżasz z aborcją i współpracą KK z faszystami. Takie odbijanie piłeczki nazywam antyreligijnym zboczeniem.Podaje jeszcze raz argument i uzasadnienie.Napisałeś A nie, że kościół ma budynki, ich nikomu nie udostępnia .Jak można to interpretować? KK dostając dotację na zabytki ma udostępniać te obiekty innym. Jest to naruszanie praw własności i porównałem to z sytuacją gdy państwo dopłaca do mieszkań w programie "rodzina na swoim" i te mieszkania powinny być, według Twojego pomyślunku,udostępniane innym. Zgodziłbyś się na dotację z warunkiem, że masz udostępniać mieszkanie innym? Absurd do kwadratu ! Ty nie potrafisz przyznać się do tego absurdu i będziesz odbijał piłeczkę w inną stronę. Tak się z Wami racjonalistami dyskutuję, KK to mafia, pedofile, faszyści, ciemnogród, zacofanie a jak się wam wniknie w wasze mądrości, to motanie się i plucie na ciemnogród. PA!
Maciej Kulczycki - Typowo polskie rozważania 1 na 1 Typowo polskie rozważania nad kwotą 0.5%. Czy nie lepiej racjonalny wysiłek intelektualny skierować na budowę państwa liberalnego, które nie będzie we wszystko wsadzało nosa? Idę na mecz - kupuję bilet. Idę na mszę - daję na tacę i jako liberał, a także osoba kochająca bliźniego swego, nie zmuszam innych do opłacania moich prywatnych potrzeb. Ale w Polsce sprawy oczywiste zostały przykryte biurokratyczno-socjalistycznym szlamem tak, że większość ludzi nie dostrzega istoty rzeczy.
Pokazuj komentarze od najnowszego « Wróć do strony Reklama