Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… perun 7 na 7 moge przyjac do wiadomosci,ze ludzie nie potrafia sobie wyobrazic swiata bez religii.Nie tak dawno jeszcze ludzie nie potrafili sobie wyobrazic,ze moga latac aparaty ciezsze od powietrza i ze nie da sie poruszac po ziemi z predkoscia wieksza niz 50km\h.Po prostu wiekszosc ludzi ma niewielka wyobraznie .Wystarczy powrownac kraje, gdzie religia dominuje z tymi w ktorych jej prawie nie ma , aby wyobrazic sobie , ze to nie jest czyms niemozliwym dla czlowieka
Autor:
perun Dodano:
20-02-2011 Reklama
Damian Jozefczyk - 966 4 na 4 "A ponieważ wiara nie jest czymś, na co możemy się po prostu zdecydować, nie można od nikogo wymagać, aby wierzył." Podobna sytuacja byla rowniez w naszej Ojczyznie. Pytajac Google'a o przyczyny chrztu Polski dowiemy sie tylko i wylacznie o aspektach politycznych. Mieszko I mogl zgodzic sie na "dobrowolna" lub przymusowa chrystianizacje, jednak koszt tej decyzji nadal splacamy.
Rafaela 2 na 2 'Wskazując na nieobligatoryjny charakter religii, argumentuje, że są ludzie, którym ich własna konstytucja nie pozwala uwierzyć, bez względu na to, jak usilnie by próbowali.' Właśnie, często zapominamy o różnorodności ludzkiej konstrukcji. Są osoby oporne. Ja jestem przykładem na 'inne' myślenie od małego.
Czesław Szymoniak 1 na 1 Nawiazujac do niedawnego filmu w tvp Kultura "A moze to milość? Jest taka scena z bohaterami filmu w tle budynku cerkwi , a raczej z tym co z niej pozostalo, zasnute kurzem i pajeczynami wnetrze , powybijane szyby, zupelna ich obojetność na religię i tylko wspomnienie ze babka kiedyś tu brała ślub. Rzecz ma miejsce oczywiscie w ZSSR, abstrachujac od głownego watku filmu zastanawiajacy jest fakt iż tak jak drakonskimi metodami zaszczepiano religie tak również mozna było ja wykorzenić Czy rownie drakonskimi metodami tego nie wiem. Ale jestem przekonany że wykorzenienie przesądu nie następuje samoczynnie, to ciągła walka z obu stron...Jezeli jest nam to nieobojętne powinnismy walczyć.
gwiazdor - spłacamy dług... 1 na 1 masz racje,Damianie Józefczyk.... ale uwzam( to moje zdanie) ze w tamtych czasach,nie było innego wyjscia,tak sie potoczyło to wszystko,zwiazane z religia ,jakakolwiek by nie była, moglismy przyjac jakąkolwiek inna religie,byc ochrzeczeni- namaszczeni przez cokolwiek innego w sensie wiary ,buddyzm,islam,Cokolwiek,i dług tego ,jak słusznie zauwazyłes,spałacalibysmy(spalacamy) do dzis....a moze nawet nie dane było by nam pisac o tym pod jarzmem jakiejs innej religii......brr...nie gloryfikuje tu absolutnie chrzescijanstwa,vide islam..........tak czy tak nie było wyjscia,bo jak nie to ,Wtedy, to co??? przyjelismy Tą religie,i juz. mozemy tylko domniemywac,co by było gdybysmy przyjeli inna,gdyby zaszły inne a nie te okolicznosci przyrody. jescze jedno.....czy to nie jest...hm,moze to odwazne stwierdzenie,moze pozbawione sensu....pewnego rodzaju ewolucja? moze musimy dorosnac,dojrzec do zycia Bez religii?? przejsc pewien etap,wieki przesladowan,ciemnosci,by moc sie wypowiadac tak jak my teraz,i kiedys,kiedys zrozumiec....? tylko po co to było,czemu słuzyło?? mysle,ze juz nic nie jestesmy jako społeczenstwo nikomu nic winni(bylismy?)...
Guzik - Walczyć... Ale jestem przekonany że wykorzenienie przesądu nie następuje samoczynnie, to ciągła walka z obu stron...Jezeli jest nam to nieobojętne powinnismy walczyć.[...]Zgadza się, powinniśmy walczyć . Walka ta powinna przede wszystkim polegać na poprawie poziomu życia ludzi. Kiedyś na wsi mówiono: dom to nie kościół . Miano na myśli to, że tylko tam jest piękny wystrój, pozłacane rzeczy, kolorowe witraże. Panuje odświętny nastrój, palą się świece(u mnie w domu paliło się tylko gromnicę przy czyjejś śmierci :). Poza tym trzeba mówić cicho (w domu można podnosić głos) - słowem kultura wyższa. Zapewnienie jej na co dzień we własnym otoczeniu - uzupełniając teatrem, filharmonią itp. spowodujemy, że większość ludzi nie będzie miała potrzeby oderwania się od ponurej rzeczywistości dnia codziennego i nie pójdzie do kościoła tylko po obrzędy i nastrój.
Autor:
Guzik Dodano:
21-02-2011 Jacek Tabisz - Inspirująca natura 3 na 3 Ciekawy tekst. Bardzo rozsądnie autor zwraca uwagę na koszty tworzenia religijnej kultury, której niektóre dzieła są rzeczywiście przepiękne. Ale cóż, sztuka (architektura, muzyka, rzeźba, poezja) jest starsza od każdej istniejącej religii. Można śmiało powiedzieć, iż chrześcijaństwo, wspierając się na katach i demagogach, przywłaszczyło sobie naturalne dążenie ludzi do piękna. Gdyby nie było katedr, być może wcześniej powsałyby wspaniałe świeckie sale koncertowe, muzea. Może lepiej wyglądałyby zwykłe place targowe i porty. Może piękna dopatrywanoby się mocniej w codziennym, nie zapatrzonym w zaświaty życiu. Chrześcijaństwo takimi rzeczami gardziło, o czym świadczy lękliwa, parszywa treść pierwszych zabytków europejskiej prozy nowożytnej, czyli powieści łotrzykowskich. Moim zdaniem najciekawszym fundamentem dla sztuki będzie ujrzenie piękna i cudowności w prawdziwym, materialnym świecie. Postuluje to Dawkins w "Rozplataniu tęczy" i ja się z nim zgadzam. To piękna lektura, którą gorąco polecam tym, co jej nie znają.
Pokazuj komentarze od najnowszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama