Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
203.657.692 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 617 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
"Zmieniają się prądy i poglądy, a apostołowie wciąż ci sami."
Nowinki i ciekawostki naukowe
Medycyna
Sport to nie zawsze zdrowie (07-10-2011)

Hiszpańscy naukowcy z Uniwersytetu w Saragossie swoimi najnowszymi badaniami udowadniają, że sport nie zawsze oznacza zdrowie, zwłaszcza uprawiany wyczynowo w zbyt młodym wieku. I wcale nie chodzi tym razem o brytyjskich ośmiolatków boksujących się w klatkach, ale o całkiem niewinne - jak mogłoby się zdawać - kolarstwo. Wyniki badań zostały opublikowane online w PLoS ONE w dniu 30 września 2011.

"Jazda na rowerze - zauważają naukowcy - jest uważana za sport sprzyjający zdrowiu, ponieważ poprawia kondycję fizyczną i zapobiega gromadzeniu się tkanki tłuszczowej. Z drugiej strony - na okres dojrzewania przypada faza rozwojowa ważna ze względu na nabywanie masy kostnej. Pod koniec tego okresu nabywa się w sumie około 90% całkowitej masy kostnej, a wielu zawodowych i wyczynowych kolarzy może być zakwalifikowana jako osoby cierpiące z powodu osteopenii (stan niedoboru mineralnej masy kości, przyp. tłum.). Profesjonalni kolarze szosowi mają znacznie niższą gęstość mineralną kości niż pozostała część populacji".

Przypuszcza się, że intensywnie uprawiane kolarstwo nie daje odpowiednich bodźców do osteogenezy w klinicznie ważnych rejonach kośćca. W związku z tym naukowcy postawili hipotezę, że wyczynowe uprawienie sportów rowerowych w okresie dojrzewania może skutkować niższym przyrostem masy kostnej w porównaniu z populacją zdrowych nastolatków uprawiających sport głównie dla celów rekreacyjnych.

"Dlatego - kontynuują badacze - głównym celem naszych badań był opis stanu kośćca u nastoletnich rowerzystów i porównanie go ze stanem kośćca zdrowych nastolatków ze zbliżonej grupy wiekowej. Po wtóre, chcieliśmy zbadać, jakie skutki wywiera wieloletni trening kolarski na proces nabywania masy kostnej".

Gęstość mineralna kości jest uważana za istotny wskaźnik ryzyka osteoporozy; występuje również związek między gęstością mineralną kości a ich wytrzymałością na obciążenia mechaniczne

Badaniami objęto w sumie 44 chłopców i młodych mężczyzn poniżej 21 roku życia, w tym 22 kolarzy, członków różnych zespołów kolarskich z Aragonii. Pozostałych dwudziestu dwóch nastolatków stanowiło grupę kontrolną i uprawiało sporty głównie dla celów rekreacyjnych. Wszyscy kolarze regularnie brali udział w regionalnych wyścigach i od 2 do 7 lat przed wzięciem udziału w badaniach trenowali lub ścigali się na rowerach średnio przez 10 godzin tygodniowo.

Wyniki badań wskazują, że u młodych kolarzy zawartość składników mineralnych w kościach była ogólnie niższa, co dotyczy zwłaszcza miednicy, kości biodrowych, szyjki kości udowej i kości nóg. Gęstość mineralna kości miednicy, kości biodrowych i kości nóg była również niższa, choć nieco wyższa w okolicy bioder po wprowadzeniu poprawki uwzględniającej masę ciała i wzrost osoby badanej.

Chociaż wyniki wcześniejszych badań naukowych, prowadzonych na innych grupach, potwierdzają wpływ uprawiania kolarstwa na cechy kośćca, hiszpańscy naukowcy postanowili przyjrzeć się kierunkowi zależności przyczynowo-skutkowych, zachodzących między uprawianiem tego sportu a gęstością i zawartością mineralną kości, również u swoich osób badanych. W toku analiz, mimo niewielkiej liczebności grupy, udało im się wykazać, że różnice w budowie kości między nastoletnimi wyczynowymi kolarzami a innymi nastolatkami pogłębiają się wraz z wiekiem. Stwierdzono również dość silną ujemną korelację między intensywnością treningu kolarskiego a gęstością i zawartością mineralną kości u starszych nastolatków. Jednak, prawdopodobnie ze względu na niewielką liczbę osób badanych, korelacje okazały się nieistotne statystycznie.

W związku z tym autorzy zalecają ostrożność w interpretacji uzyskanych wyników i zwracają uwagę na konieczność prowadzenia dalszych badań nad tym zagadnieniem.

Referencje dokumentu: Olmedillas H. et al. (2011) Bone Related Health Status in Adolescent Cyclists. PLoS ONE 6(9): e24841. doi:10.1371/journal.pone.0024841


Caden O. Reless

Dodaj komentarz do wiadomości..

Nauka - sondaż Racjonalisty

 Neuroenhancement, czyli chemiczne wspomaganie pracy mózgu to:
sposób na optymalne wykorzystanie ludzkiego potencjału
pożyteczna dziedzina badań naukowych
kolejny krok ku dehumanizacji człowieka
chwyt marketingowy przemysłu farmaceutycznego
zwykła życiowa konieczność
nie mam zdania
  

Oddano 26275 głosów.


Reklama

Racjonalista wspiera naukę. Dołącz do naszych drużyn klikając na banner!
 
 
 
Więcej informacji znajdziesz TUTAJ
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365