Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.050.960 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 292 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
"Ani w życiu prywatnym, ani w moich pracach nigdy nie ukrywałem, że jestem zdeklarowanym niewierzącym".
Nowinki i ciekawostki naukowe
Nauki o Ziemi
Rdzenie lodowe wskazują na znaczne wahania w spalaniu biomasy (20-12-2010)

Badanie antarktycznych rdzeni lodowych umożliwiło odkrycie dużych wahań w intensywności pożarów roślinności na półkuli południowej w ciągu ostatnich 650 lat. Odkrycia, opublikowane w czasopiśmie Science, poddają w wątpliwość powszechne, błędne przekonanie, że obecny poziom spalania biomasy jest wyższy niż w przeszłości.

Prace zostały częściowo dofinansowane z projektu EUROCLIMATE (Zmienność klimatu a obieg węgla - przeszły, obecny i przyszły), który stanowi część programu EUROCORES Europejskiej Fundacji Nauki (ESF). EUROCORES otrzymał unijne dofinansowanie z Szóstego Programu Ramowego (6PR).

W ramach tych badań naukowcy z Centre national de la recherche scientifique (CNRS) we Francji i Uniwersytetu w Stony Brook w USA wykorzystali nową technikę analityczną do zbadania poziomu tlenku węgla (CO) w bańkach pradawnego powietrza uwięzionych w rdzeniach lodowych, których wiercenia prowadzone są na rozległej, antarktycznej pokrywie lodowej.

Atmosferyczny CO pochodzi pierwotnie z niewielkiej liczby źródeł: atmosferyczne utlenianie węglowodorów metanowych i niemetanowych, spalanie biomasy oraz spalanie paliw kopalnych. Tylko te źródła odpowiadają za 90% obecnego, globalnego budżetu CO. Na dzień dzisiejszy niewiele wiadomo o tym, w jaki sposób kształtowały się poziomy CO w epoce preindustrialnej, aczkolwiek jest to istotna kwestia, bowiem CO wpływa na chemię klimatu i atmosfery poprzez wchodzenie w interakcje z metanem, ozonem i innymi substancjami.

Naukowcy są w stanie ustalić proporcje CO pochodzące z biomasy na podstawie analizy stężenia różnych izotopów tlenu w atmosferycznym CO. W porównaniu do CO pochodzącego z innych źródeł, tlenek węgla uwalniany w czasie pożarów roślinności ma wyższą proporcję izotopu tlenu-18.

"W połączeniu z pomiarami stężenia CO, te dane umożliwiają nam odtworzenie relatywnej intensywności spalania biomasy na południowej półkuli w ciągu 650 lat" - mówi John Mak z Uniwersytetu w Stony Brook, kierownik badań.

"Odkryliśmy, że ilość spalanej biomasy w tym okresie ulegała znacznym zmianom oraz, że spalanie biomasy było tak naprawdę znaczącym źródłem CO w okresie preindustrialnym."

Rdzeń lodowy ujawnił, że stężenie atmosferyczne CO de facto spadło o około 25% w okresie od połowy XIV do XVII w., zanim ponownie się odbudowało pod koniec XIX w. Tymczasem badania sygnatur izotopów tlenu w CO pokazują, że spalanie biomasy podlegało znacznym wahaniom na przestrzeni wieków.

Zdaniem naukowców w XVII w. spalanie biomasy spadło o około 50%. Jednak pod koniec XIX w. wzrosło ponownie o prawie 100%. Ostatnio, tj. od końca XIX w. po dzień dzisiejszy wydaje się, że spalanie biomasy zmalało o 70%.

Te odkrycia potwierdzają wyniki innych badań, które śledziły zmiany w spalaniu biomasy na podstawie poziomów cząstek węgla drzewnego w osadach. Co więcej dane z południowej półkuli wydają się znacznie różnić od tych z półkuli północnej, co prowadzi do konkluzji, że niektóre modele klimatyczne należałoby zaktualizować, by uwzględnić te nowe informacje.

"Podczas gdy uzyskane [przez nas wyniki] są spójne z wcześniejszymi odkryciami, nadal utrzymuje się błędne przekonanie, że obecne tempo spalania biomasy jest znaczenie wyższe niż w przeszłości" - zauważa profesor Mak. "To o tyle istotne, że wielu naukowców zakłada, iż spalanie biomasy powodowane działalnością człowieka jest znaczenie większe, niż to zachodzące 'naturalnie'. Chociaż rzeczywiście może tak być - bo i w XVIII w. na Ziemi byli ludzie - fakt, że dzisiejsze tempo spalania biomasy [na południowej półkuli] wydaje się być wolniejsze od tego sprzed jednego czy dwóch wieków wymaga ponownej oceny źródeł".

© Unia Europejska 2005-2010

Źródło:
CORDIS


Dodaj komentarz do wiadomości..

Nauka - sondaż Racjonalisty

 Neuroenhancement, czyli chemiczne wspomaganie pracy mózgu to:
sposób na optymalne wykorzystanie ludzkiego potencjału
pożyteczna dziedzina badań naukowych
kolejny krok ku dehumanizacji człowieka
chwyt marketingowy przemysłu farmaceutycznego
zwykła życiowa konieczność
nie mam zdania
  

Oddano 26235 głosów.


Reklama

Racjonalista wspiera naukę. Dołącz do naszych drużyn klikając na banner!
 
 
 
Więcej informacji znajdziesz TUTAJ
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365