Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.029.132 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 284 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
"Wartości nieprzemijające nie mają niestety terminu realizacji."
Nowinki i ciekawostki naukowe
Ludzie nauki
Zmarł profesor Jan Szyszko (10-10-2019)

Zmarł Jan Szyszko, profesor nauk leśnych, autor ponad 100 publikacji naukowych, inicjator i promotor ważnych badań na temat bilansu i wymiany węgla w drzewostanach, Niemcy przyznali mu tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu w Lüneburgu. Założył i prowadzi prywatną stację naukowo-badawczą dla studentów krajowych i zagranicznych, w której prowadzone są badania nad podnoszeniem zdrowotności lasów i wykorzystaniem zasobów przyrodniczych dla rozwoju gospodarczego.

W ostatnim wywiadzie dla Gazety Polskiej Codziennie mówił:

Jacek Liziniewicz: Na całym świecie odbywają się protesty Młodzieżowego Strajku Klimatycznego. Greta Thunberg jest kreowana na laureatkę pokojowej Nagrody Nobla i zachęca do podejmowania radykalnych kroków, aby chronić klimat. Jak Pan postrzega to zjawisko?

Prof. Jan Szyszko: To nie ma wiele wspólnego z walką o przyrodę i dobro ziemi. To wyreżyserowana i wspierana finansowo próba blokady takich nośników energii, jak węgiel kamienny. Ostrze jest oczywiście skierowane w Polskę, która ma prawie 90 proc. zasobów tej kopaliny w Unii Europejskiej. Przypuszczam, że to wyreżyserowany atak na polski węgiel, gdyż jego jedyną wadą jest to, że jest polski. Inne racjonalne przesłanki tu przecież nie występują. My mamy czyste technologie spalania, a Polska to kraj, który jest w stanie osiągnąć neutralność klimatyczną.

JL: Emanuel Macron ostatnio proponował młodzieży francuskiej, aby protestowała w Polsce.

JS: Polska nie jest kolonią francuską i warto, żeby prezydent Francji miał tego świadomość. Polska jest członkiem Unii Europejskiej. Takie pouczanie jest niedelikatne, tak niedelikatne byłoby wspieranie ruchu żółtych kamizelek przez polski rząd.

JL: Opozycja w Polsce podbija jednak bębenek i idzie w ciemno za Europą, przeciwko węglowi. Jak Pan to rozumie?

JS: Dziwię się, że opozycja nie stoi twardo za interesami Polski, ale skłania się ku polityce niemieckiej i francuskiej. Jeśli chodzi o politykę klimatyczną, to Polska spełnia wszelkie warunki, aby sprostać wymaganiom porozumienia paryskiego. Podobnie jak spełniła wszystkie postanowienia protokołu z Kioto, który był pierwszym traktatem międzynarodowym uzupełniającym ramową konwencję Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu. Przypomnę, że Polska miała dokonać redukcji 6 proc., a dokonała tej redukcji emisji na poziomie 32 proc. Wykonaliśmy więc wszystko z nawiązką. "Stara piętnastka" postanowiła się rozliczać razem i ograniczyć emisję o 8 proc. a w 2008 r. miała wynik 2 proc. Można więc powiedzieć, że to my chroniliśmy klimat, a "stara piętnastka" go w tym czasie degradowała.

JL: Jaka jest waga porozumienia paryskiego?

JS: Przypomnę, że ten dokument ratyfikowaliśmy oddzielnie od wspólnoty europejskiej i zrobiliśmy to jeszcze przed "Starą piętnastką". Jesteśmy w stanie sprostać wymogom porozumienia paryskiego i naprawdę nie potrzebujemy dodatkowych rad UE. Naszym ogromnym atutem są polskie lasy, które mogą pochłonąć znaczne ilości dwutlenku węgla. Będziemy pokazywać szczegółowe wyliczenia.

JL: To jest polityka światowa. Ale jest jeszcze polityka klimatyczna Unii Europejskiej. Naukowcy twierdzą, że polityka UE doprowadzi faktycznie do światowego wzrostu emisji. Jak Pan uważa?

JS: To, co proponuje Komisja Europejska, to dokonywanie redukcji jedynie w kilku działach produkcji - energii elektrycznej, ciepła, papieru, stali, cementu i szkła. Jeżeli nawet my tutaj ograniczymy emisję, kosztem naszego przemysłu, to przecież zostanie to wyprodukowane za granicą, gdzie nie są przestrzegane normy. Doprowadzi to więc faktycznie do wzrostu emisji. Polityka klimatyczna samej Unii Europejskiej jest zatem absolutnym bezsensem. Skoro jednak CO2 jest tak niebezpieczne, to powinno się go redukować jak najszybciej, jak najtaniej i jak najbardziej efektywnie. Tymczasem UE działa tak, jakby zależało jej na tym, aby było jak najdrożej, jak najmniej efektywnie i żeby nie miało to najmniejszego skutku.


Dodaj komentarz do wiadomości..

Nauka - sondaż Racjonalisty

 Neuroenhancement, czyli chemiczne wspomaganie pracy mózgu to:
sposób na optymalne wykorzystanie ludzkiego potencjału
pożyteczna dziedzina badań naukowych
kolejny krok ku dehumanizacji człowieka
chwyt marketingowy przemysłu farmaceutycznego
zwykła życiowa konieczność
nie mam zdania
  

Oddano 26234 głosów.


Reklama

Racjonalista wspiera naukę. Dołącz do naszych drużyn klikając na banner!
 
 
 
Więcej informacji znajdziesz TUTAJ
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365