Złota myśl Racjonalisty: "Jedna z najsmutniejszych lekcji płynących z historii ludzkości brzmi: Jeśli oszukiwano nas przez wystarczająco długi czas, to mamy tendencję do odrzucania jakichkolwiek dowodów na występowanie tego oszustwa. Nie jesteśmy zainteresowani odnalezieniem prawdy. Oszustwo nas pochłonęło. Po prostu zbyt bolesne byłoby przyznanie się nawet przed samym sobą, że zostaliśmy oszukani."
Niedawno do puli zwierząt, których genomy zsekwencjonowano i poznano dołączyła wesz ludzka (Pediculus humanus humanus) wraz ze swym obligatoryjnym endosymbiontem - bakterią Riesia pediculicola. Wesz, posiadaczka najmniejszego znanego owadziego genomu, prawdopodobnie ze względu na swój pasożytniczy tryb życia ma materiał genetyczny wybitnie zredukowany w zakresie sekwencji kodujących białka odpowiedzialne za kontakt z środowiskiem zewnętrznym - np. związane ze zmysłem smaku (6 loci kodujących zaledwie 8 białek) i węchu (10 genów). Ze względów praktycznych szczególnie istotne jest ubóstwo repertuaru enzymów metabolizujących substancje dla owada toksyczne (wesz dysponuje najmniejszą w świecie owadów ilością tego typu związków) i pełna jego zależność od produkowanej przez symbionta witaminy B5 (niezbędnej do przeżycia przez niedojrzałe wszy pierwszej wylinki), które to czynniki mogą ułatwić prace nad zwalczaniem tych pasożytów. Ponadto wesz i jej związek z żywicielem i endosymbiontem stanowią niezwykle ciekawy obiekt badań nad ewolucją zarówno związków pasożytniczych, jak i symbiotycznych. Riesia jest uważana za najmłodszy poznany organizm endosymbiotyczny - jej związek z gospodarzem trwa dopiero 13-25 mln lat. [Paulina Łopatniuk]