Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.023.471 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 284 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
"Słyszę czasami, że Polska ma do zaoferowania Zachodowi jakieś wartości moralne. Osobiście, jako mieszkaniec Zachodu, nie skorzystam. Jako przybysz z owej Polski czuję się trochę zażenowany. Na Zachodzie jest nie tylko więcej żywności i więcej dobrych towarów technicznych, więcej jest również miłości bliźniego."
Nowinki i ciekawostki naukowe
Ekologia
Rzadkie porosty wracają do Bieszczad (17-12-2014)

Stanowiska rzadkich porostów, nie obserwowanych tam od lat, odkrył w Bieszczadach Adam Bohdan z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot. Ich obecność świadczy o poprawie czystości powietrza.

Niepokoi nas jednak, że te porosty są wraz z drzewami wycinane" - powiedział PAP przyrodnik.

"Tylko w jednym fragmencie bieszczadzkiego lasu znalazłem skupisko rzadkich i cennych gatunków, które ostatni raz notowano 10 lat temu albo dawniej. Mamy kilkanaście stanowisk porostów należących do skrajnie rzadkiego rodzaju - kobiernik i ciągle znajdujemy nowe" - cieszy się biolog, który uzupełnia dane dotyczące rozpoznania lichenologicznego (dotyczącego porostów) na obszarze Bieszczad.


Granicznik płucnik (Lobaria pulmonaria). Fot A. Bohdan

Poszukuje on zwłaszcza gatunków określanych jako relikty puszczańskie - czyli takich, które wyróżniają lasy naturalne i lasy pochodzenia pierwotnego czyli pełne starych drzew, naturalnych wykrotów i martwego drewna. Adam Bohdan, który przeszukał już ok. 6 tys. ha bieszczadzkich lasów przy granicy z parkiem narodowym, poszukuje również innych, skrajnie zagrożonych gatunków związanych z lasem naturalnym.


Granicznik płucnik (Lobaria pulmonaria). Fot A. Bohdan

"Wyjątkowo cennym fragmentem zagospodarowanej części Bieszczad okazała się dolina Sanu. Natknąłem się tam na wyjątkowo duże skupisko najrzadszych i najcenniejszych gatunków, w tym - na relikty puszczańskie - gatunki podlegające ochronie ścisłej, wymagające tworzenia stref ochronnych wokół stanowisk" - podkreśla Bohdan. Chodzi np. o gatunki z rodzaju kobiernik Parmotrema, puchlinkę ząbkowaną, granicznika płucnika, tarczynkę dziurkowaną, a także porosty z innych grup, np. z rodzaju biedronecznik.


Parmotrema. Fot A. Bohdan

Zdaniem przyrodnika szczególnie zaskakująca okazała się liczba stanowisk gatunków z rodzaju Parmotrema, choć ich konkretne gatunki da się określić dopiero po wykonaniu analiz chemicznych. Dwa gatunki z tego rodzaju: Parmotrema crinitum i P. stuppeum - są uznawane za wymarłe w Polsce.

Bieszczadzkie znalezisko zostało zgłoszone Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Rzeszowie.

Najrzadsze porosty zostały stwierdzone blisko granicy Bieszczadzkiego Parku Narodowego - w miejscu, gdzie prowadzona jest normalna gospodarka leśna.


Parmotrema. Fot A. Bohdan

Większa ilość porostów w ostatnich latach świadczy o poprawie czystości powietrza. "Przybywa stanowisk wrażliwych porostów, ich plechy są większe i wytwarzają owocniki. Podobne wnioski wynikają z badań prowadzonych w Bieszczadach przez dra Roberta Kościelniaka i Fundację Dziedzictwo Przyrodnicze, która zinwentaryzowała w Bieszczadach ponad dwieście stanowisk granicznika płucnika. Z drugiej strony niepokojące jest, że w miejscach, gdzie skupiska porostów są znajdowane, prowadzi się intensywną gospodarkę leśną. Prawie wszystkie rzadkości znaleźliśmy na wyciętych drzewach bukowych" - niepokoi się Bohdan.

Obecność gatunków porostów objętych ochroną strefową wymaga wdrożenia ochrony obszarowej. Takie strefy ochronne - mikrorezerwaty - powstały już m.in. w Puszczy Białowieskiej - mówi przyrodnik, który znalazł tam stanowiska nie notowanego od lat granicznika tarczowego (Lobaria amplissima).

PAP - Nauka w Polsce. Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl


Dodaj komentarz do wiadomości..

Nauka - sondaż Racjonalisty

 Neuroenhancement, czyli chemiczne wspomaganie pracy mózgu to:
sposób na optymalne wykorzystanie ludzkiego potencjału
pożyteczna dziedzina badań naukowych
kolejny krok ku dehumanizacji człowieka
chwyt marketingowy przemysłu farmaceutycznego
zwykła życiowa konieczność
nie mam zdania
  

Oddano 26234 głosów.


Reklama

Racjonalista wspiera naukę. Dołącz do naszych drużyn klikając na banner!
 
 
 
Więcej informacji znajdziesz TUTAJ
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365