Jeśli naukowcy zamierzają badać to zagadnienie tylko po to by zapobiegać - jestem na nie.
Skąd wiadomo czy ten "system", dla jednostek zabójczy, ie jest ważny dla populacji? Co jeśli jest swoistym zaworem bezpieczeństwa lub nawet bierze udział w różnicowaniu genetycznym jednostek już po ich narodzinach?
Owszem, być może brzmi to niedorzecznie, jednak nasze ciało jest nadal nie mniej tajemniczym terenem niż kosmos czy dna oceanów. Jeśli będziemy na chybił trafił wyłączać w nim wszystko co nam się na pierwszy rzut oka nie podoba, być może skończymy z trzema nogami, z czego ta dodatkowa wyrastać będzie z czoła.

Pozdrawiam i zachęcam do dyskusji,
Mangel