Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Wpisz swój komentarz do wiadomości KORIUS Wierszyk klimatyczny Słuchać już nie daję rady Gdy codziennie jakaś trepla Nowe głosi nam wykłady Jak to klimat się ociepla A tu śniegu coraz więcej Coraz większy mróz nas ściska Od łopaty więdną ręce W piecach palą wciąż ludziska Co za klimat upierdliwy Czyja zemsta, za co kara ? Czy ktoś „w górze” zbyt złośliwy Tak dokuczyć nam się stara ? Wszelki opał przez pół roku Przez kominy z dymem idzie Znowu cieplej jest w tym roku Tyle, że na Antarktydzie Znowu drzewa zmarzną w sadach Pszczoły kwiatów nie zapylą A fachowcy będą gadać Że na pewno się nie mylą Wciąż tłumaczą nam zawzięcie Że nadchodzą straszne zmiany Każdy oddech i pierdnięcie Zwiększa efekt cieplarniany Biały niedźwiedź z głodu zdycha Pingwin w lodzie tyłek chłodzi Coraz gorsze rzeczy słychać Lecz nie wszystkich to obchodzi Trochę lodu się stopiło Gdzieś przybyło trochę wody Tak już przecież nieraz było Takie prawa są przyrody Czasem grzeje, czasem mrozi Więc co rok teoria nowa Raz nam ocieplenie grozi Raz epoka lodowcowa KORIUS Grudzień 2005
Autor:
KORIUS Dodano:
15-02-2011 Reklama
coreless Wierszyk stanowi doskonały przegląd prostych reakcji obronnych, jakie człowiek epoki przednaukowej zwykł okazywać w obliczu zagrożeń i wyzwań, którym nie potrafił sprostać rozumem (zarazy, klęski, wojny itp.). Mamy więc i bagatelizację, i zaprzeczanie, i regresję z abstrakcji do konkretu, i sarkazm, czyli agresję słowną, i wisielcze, fatalistyczne poczucie humoru. Nie sądzę, by był to arsenał przydatny w racjonalnym rozwiązywaniu współczesnych problemów.
Wróć do wiadomości.. Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez Facebook lub OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama