Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Wpisz swój komentarz do wiadomości Czesław Majewski 2 na 2 W pewnym szczególnym miejscu w Warszawie dowiedziałem się,ze Moj żesz były chory psychicznie.Był schizofrenikiem, któremy Pan objawił się w postaci gorejącego krzewu.Ponieważ był charyzmatyczny i na topie dalej jakoś się tak potoczylo.Jeżeli to prawda, a nie ma żadnych ku temu przeciwskazań cała ta chrześcijańska religia, to tylko wykwit chorego umysłu JEDNEGO BIEDNEGO CZUBKA.:-)))
Reklama
sinapis - Hm... Nie jest jasne, czy to religia zmniejsza hipokamp. czy na odwrót...
jogii - religia opium dla mas...
Autor:
jogii Dodano:
17-07-2011 Mamoulian - Religia chorych 1 na 1 Tak się składa, że moja narzeczona zajmuje się osobami chorymi psychicznie, głównie schizofrenikami. Poza jednym przypadkiem na kilkanaście osób, wszystkie są "odjechanymi" katolikami. Niestety cały czas próbują ją nawracać, a dwóch z nich twierdzi, że Bóg do nich mówi bezpośrednio.
tom2010 - Bicameral man Mamoulian - czy czytałeś książkę Juliana Jaynesa "The Origin of Consciousness in the Breakdown of the Bicameral Mind"? Jest w niej ciekawa hipoteza, która może tłumaczyć powstanie religii. Wg niego w dawnej organizacji pracy ludzkiego prawa półkula pełniła rolę "boga", tzn. w chwilach stresu, wymagających podjęcia decyzji, rozwiązania problemu podejmowała interwencję poprzez generowanie wizji/halucynacji słownej, w której zawierało się polecenie co należy zrobić. Oczywiście skromnie przedstawiając się jako bóg :-) To rozwiązanie mogło być całkiem sprytne, jeżeli człowiek był inteligentny. Np. cały kodeks Hammurabiego miał być podyktowany przez jego boga Marduka. Tak samo mieli działać artyści z tamtego czasu - pojawiała im się halucynacja z muzami, które śpiewały muzykę. Tzn. im się wydawało że to nie oni tworzyli, lecz że kopiowali to co im przekazały muzy. Ewolucja i rozwój języka doprowadziły do zastąpienia tej organizacji mózgu nowoczesną, opartą o interpretację wszystkiego jako "ja" (np. ja napisałem ten post, a nie muza/bóg/głosy mi podyktowali). Wg tej teorii schizofrenia miałaby być częściowym powrotem do tej starej organizacji mózgu, spowodowanym zmianami chorobowymi. Stąd słyszenie głosów.
Jotka - Ateizm a choroby neurodegeneracyjne Jakieś trzydzieści parę lat temu uwolniłam się od wiary w boga i związanych z tym stresów. Teraz zachorowałam na SLA (czyli Stwardnienie zanikowe boczne – nieuleczalna, postępująca choroba neurodegeneracyjna, która prowadzi do niszczenia komórek neuronu ruchowego. W toku rozwoju choroby dochodzi do powolnego, ale systematycznego, pogarszania się sprawności ruchowej, a w późniejszych etapach do całkowitego paraliżu i ostatecznie śmierci poprzez zatrzymanie pracy mięśni oddechowych.) Czy w świetle tych badań można stwierdzić,że z racji ateizmu mam mniejszy hipokamp i to może być powodem rozwinięcia u mnie tej choroby ???
Autor:
Jotka Dodano:
11-06-2012 Wróć do wiadomości.. Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama