Złota myśl Racjonalisty: Polski inteligent jest wyjątkowym konformistą. Owszem, uwielbia mieć własne zdanie, ale pod warunkiem, że jest to zdanie podzielane przez wszystkich innych. Z przejęciem powtarza więc obiegowe banały i nawet nie przyjdzie mu do głowy, aby zadać jakieś pytanie. Uwielbia chodzić w nogę, być w masie, po słusznej stronie i śpiewać w chórze.
"Jeżeli weźmiecie chrześcijańską Biblię i wystawicie ją na działanie deszczu i wiatru — szybko papier na którym są drukowane słowa,
rozpadnie się i utracicie te zapisy.
Naszą „biblią" JEST wiatr ".