|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Kultura » Historia
Terroryzm francuski i trudne rozstanie Francji z koloniami [2] Autor tekstu: Piotr Wildanger
25 kwietnia był tragiczny dla spiskowców, gdyż
faktycznie pucz załamał się. Wkrótce generałowie Challe i Zeller poddali się.
Natomiast Salan i Jouhaud wraz z Legią Cudzoziemską, uciekli z Algieru, by potem przejść na stronę
Organizacji Tajnej Armii (OAS). W wyniku procesów, jakie wytoczono Challe’owi i Zellerowi, dowódcy ci dostali wyroki 15 lat
wiezienia. Natomiast generał Gouraud otrzymał 10 lat pozbawienia wolności.
[ 12 ]
Na wiadomość o tym, że Francja i FLN mają wprowadzić
zawieszenie broni, Organizacja Tajnej Armii, której przewodniczył już generał
Raoul Salan (pseudonim „Słońce" od króla Ludwika XIV), rozpoczęła akcje
terrorystyczne. Miały one na celu nie dopuścić do wprowadzenia porozumienia z Algierczykami z Evian. Fundamentem ideologicznym OAS była odmowa kapitulacji,
zarówno przed FLN jak i samym Charlesem de Gaullem. Po części członkowie tej organizacji
terrorystycznej, odwoływali się do spuścizny
francuskiego ruchu oporu z drugiej wojny światowej, czyli powoływali się na
działania samego de Gaulle’a. Nacechowano tym samym swój bunt wobec legalnych
władz i legalnych umów politycznych. Ich podstawowym celem było zachowanie
Algierii przy Francji.
[ 13 ]
Zamach OAS w Tuluzie, 27 września 1961. Wikimedia
OAS posiadało własne pirackie radio i własną prasę
propagandową. Właśnie tymi sposobami komunikacyjnymi chcieli zmobilizować
„Czarne stopy" do uczestnictwa w dalszej eskalacji działań. Taki „nacisk"
psychologiczny sprawił, że OAS była postrzegana przez etnicznie europejską
ludność, jako patriotyczna organizacja walcząca. Wyższy Komitet tej siatki
sprawił, że struktury związku były budowane na wzór struktur FLN. Dodatkowo
generałowie Salan i Soussini, lubili „podnosić poprzeczkę" Europejczykom. Na
przykład po przez zakaz wyjazdu na wakacje oraz przymusowe opodatkowanie na
rzecz zbuntowanej organizacji. Kierownictwo często nawoływało „czarne stopy" do
manifestacji. OAS cieszyło się poparciem nie tylko europejskiej ludności, ale
też naturalizowanych Żydów.
[ 14 ]
W przeddzień wznowienia rozmów pokojowych w Evian, to
jest 19 maja 1961 roku, na terenie Algierii OAS zdetonowało około dwudziestu
bomb. Zamachy były wymierzone zarówno w Arabów, jak i „umiarkowanych Francuzów". W samym Algierze, komando „Delta", którym dowodził porucznik Degueldre (wcześniej w Legii Cudzoziemskiej), zajmowało się likwidacją przeciwników OAS. We
wrześniu jego ludzie zabili 15 osób a 144 obywateli odniosło rany.
[ 15 ]
Zamachy terrorystyczne za którymi stała Organizacja
Tajnej Armii, nie ominęły samego francuskiego prezydenta. Do pierwszej
spektakularnej próby zabicia de Gaulle’a doszło 8 września 1961 roku w Pont-sur-Seine. Kiedy prezydencki Citroen kierował się z Paryża do
posiadłości generała w Colombey, na drodze krajowej nr 19 przed pędzącym
samochodem wybuchła bomba. Nikomu nic się nie stało. Sprawców nieudanego zamachu
namierzono i zatrzymano. Od tej pory było wiadomo, że na celowniku OAS jest też
prezydent de Gaulle. Do zamachów na życie prezydenta będzie dochodzić jeszcze
kilkakrotnie. [ 16 ]
Na wieść o planowanych referendach odnośnie
do Algierii, 23
lutego generał Salan wydał instrukcje nr 29, tym samy wypowiadając permanentną
wojnę V Republice. Ze strony OAS rozpoczęły się brutalne ataki na
przedstawicieli władzy. W szczególności na celowniku byli gaulliści i komuniści.
Celem było doprowadzenia do paraliżu administracyjnego w Algierii. Planowano
utworzyć też „strefy powstańcze". 20 marca z rąk oasowców zginęło 24 muzułmanów.
26 marca w Algierze doszło do eskalacji napięcia z obydwu stron. Wojsko
francuskie ostrzelało „Czarne stopy", które obowiązywał zakaz zgromadzeń .
Efektem było prawie 46 osób poległych oraz 121 rannych. Wkrótce działania
legalnej strony francuskiej mocno naruszyły OAS. Aresztowano trzon ich głównego
kierownictwa. 25 marca w Oranie „wpadł" generał Jouhaund, 7 kwietnia dowódca
oddziałów komandosów „Delty" Degueldre, a w końcu 20 kwietnie został aresztowany
generał Salan — szef OAS. [ 17 ]
Organizacja ta próbowała stawić czoło wojsku
francuskiemu i FLN broniąc się w górskich rejonach Uarsenisu, ale uległa
rozproszeniu. Potem oasowcy postanowili, że skoro nie uda się już zachować
„Algierii francuskiej" to przynajmniej pozostawią ją taką jaką zastali francuscy
kolonizatorzy w 1830 roku. Tym samym rozpoczęła się akcja likwidacji dorobku
materialnego kolonii. Błędem politycznym OAS, okazała się próba przeniesienia
ciężaru aktów terroru na samą Francję. Celem było zgromadzenie przy samej
organizacji opinii publicznej, jak i części armii, lecz próby te zakończyły się
fiaskiem, a zamachy bombowe wywołały oburzenie społeczności francuskiej. [ 18 ]
Manifestacja przeciwko OAS w Tuluzie, 11 września 1961. Wikimedia
W czerwcu 1962 roku OAS podpisała z FLN zawieszenie broni. Jednak zarówno jedna
jak i druga strona nie egzekwowała go. 22 sierpnia 1962 roku na celowniku OAS
znowu znalazł się prezydent de Gaulle. Prezydencki samochód został ostrzelany z broni maszynowej przez 12 oasowców pod Petit-Clemart. Dzięki zręczności kierowcy
de Gaulle’a, który wyprowadził auto z zastawionej zasadzki, nic się nikomu nie
stało. Mózgiem nieudanego zamachu był Jean-Marie Bastien-Thiry, który potem
został schwytany i rozstrzelany. Miłośnicy literatury sensacyjnej dokładnie
wiedzą, że tym wydarzeniem rozpoczyna się powieść F. Forsytha pt. Dzień Szakala.
Z powodu terroryzmu oasowców w ciągu kilku miesięcy
zginęło więcej niż 2 tysiące osób. Brutalne akcje tej organizacji spowodowały,
że zarówno „Czarne stopy" jak i Algierczycy stali się wobec siebie wrodzy.
Terroryzm OAS wykopał potężne rowy pomiędzy tymi społecznościami zamieszkującymi
Algierię. Los „Czarnych stóp" był inny, niż zamierzał w swojej polityce Charles
de Gaulle. Europejczycy algierscy zdecydowali się opuścić te tereny tuż po
ogłoszeniu przez Algierię niepodległości. Osiedlili się głównie na francuskim
„lazurowym wybrzeżu", na Korsyce a niektórzy w Hiszpanii oraz w Ameryce
Południowej. Przed wysiedleniem się z Algierii, społeczność
„Czarnych stóp" niszczyła swoje dobra materialne, by te nie dostały się w ręce Arabów. W tamtych dniach na murach często widniały napisy:
„Algieria Francuska! Śmierć de Gaulle’owi! OAS zwycięży!".
[ 19 ]
Pomnik ofiar OAS na cmentarzu Père-Lachaise w Paryżu. Wikimedia
Trzy miesiące po wprowadzonych układach z Evian nastąpił
wielki exodus „czarnych stóp". W asyście francuskich żołnierzy musieli opuścić
ziemię, którą uważali za swoją ojczyznę. Dziennie wyjeżdżało średnio po 10
tysięcy ludzi. Dzięki takiemu odpływowi ludności Algieria stała się państwem
jednolitym cywilizacyjnie, krajem arabo-muzułmańskim. [ 20 ]
Ogółem Algierię opuściło około miliona „Czarnych stóp" i
Żydów. Formalnie nazwano ich „repatriantami", choć tak naprawdę większość z nich
nie miała francuskich przodków. Obawiano się, że mogą się stać czymś w rodzaju
opozycyjnej siły politycznej, przeciwko prezydentowi de Gaulle’owi. Tragiczny
był też los harkisów oraz żołnierzy muzułmańskich świadomie służących we
francuskiej armii. Umieszczono ich w specjalnych obozach, gdyż nowe władze
obawiały się, że przejdą na stronę OAS. Być może dlatego większość harkisów
zostawiono na pastwę losu FLN i narażono ich na krwawą zemstę. W efekcie mogło
zginąć nawet 150 tysięcy harkisów i ich rodzin. Inni francuscy Arabowie znaleźli
schronienie we Francji, lecz dane wobec ich liczby są różne i wahają się od 15
tysięcy do nawet 400 tysięcy.
[ 21 ]
W dniach poprzedzających ogłoszenie niepodległości,
zarówno we Francji jak i w Algierii, Front Wyzwolenia Narodowego zlecił
morderstwa działaczy MNA (Algierski Ruch Narodowy) Messalego Al.-Hadżdża, którzy
też walczyli o suwerenność własnego narodu. Oficjalnie Algieria uzyskała
niepodległość 5 lipca 1962 roku.
[ 22 ]
W wyniku powstania OAS, nastąpił też rozłam w francuskich służbach specjalnych. Część kadr jednostek specjalnych SDECE
(zagraniczna służba kontrwywiadowcza) , które trudniły się egzekucjami
przeciwników na terenach Francji i Algierii (chociażby partyzantów FLN ),
przeszło na stronę Organizacji. I w
ten sposób część tajnych operacji na terytorium kolonialnym, jak i życie tajnych
agentów sił francuskich stanęło pod dużym znakiem zapytania. Np. pod koniec
stycznia 1962 w jednej z willi Algierze przeprowadzono zamach na tych ostatnich. Ładunek wybuchowy
zainstalowano w kserokopiarce. Za akt terroru posądzono OAS i grupę ludzi z SDECE. Z tych powodów, pod koniec 1963 r., zbrojne ramię tej jednostki,
mianowicie tzw. „11 Uderzeniowy", został rozwiązany.
[ 23 ]
O tym, że obydwie strony konfliktu, zarówno algierska jak i francuska (plus w późniejszym okresie dochodzi właśnie OAS — jako trzecia siła konfliktu)
stosowały metody, które dziś nazywamy terrorystycznymi wiadomo nie od dawna.
Pokazuje to chociażby film „Bitwa o Algier" (reż. Gillio Pontecovro) z 1966 r. z muzyką Enio Morricone. Ten zakazany w gaullistowskiej Francji film posłużył
Pentagonowi jako materiał szkoleniowy dla sił amerykańskich w przededniu
inwazji na Irak w 2003 r. Dopiero teraz, po latach widać, że amerykanie może
film obejrzeli, lecz nie do końca go zrozumieli.
Wojna w Algierii trwała prawie 8 lat. Doprowadziła ostatecznie do
powstania nowego i suwerennego państwa algierskiego. Konflikt spowodował znaczne
straty w ludziach oraz przyczynił się do exodusu prawie miliona Europejczyków.
Według różnych źródeł wojna kosztowała życie około 100 tysięcy ludzi. Koszty
materialne jakie niosła ze sobą wojna szacuje się na około trzy biliony franków.
Pomimo, zakończenia sprawy algierskiej, Organizacja Tajnej Armii działała
jeszcze do 1965 roku, lecz większość jej trzonu została rozbita. Na jej czele
stanął były premier Georges Bidault, a potem, były minister de Gaulle’a, Jacques
Soustelle.
[ 24 ]
1 2 3 Dalej..
Przypisy: [ 13 ] A. Kasznik-Christian,
Wojna algierska..., s. 119. [ 15 ] A. Hall, Naród i
państwo..., s. 414. [ 18 ] A. Kasznik-Christian,
Wojna algierska..., s. 120. [ 19 ] A. Kasznik-Christian,
Wojna algierska..., s. 121. ; A. Hall,
Naród i państwo..., s. 423-424. [ 20 ] A. Kasznik-Christian,
Wojna algierska..., s. 121. [ 21 ] A. Hall, Naród i państwo..., s. 421-422. ; Y.Lacoste.,
Geopolityka śródziemnomorza,
Warszawa 2010, s. 156; 228. [ 22 ] Y. Lacoste, op. cit.,
s.228. [ 23 ]
V. Nouzille, Zabójcy w
imię republiki, Warszawa 2016, s. 44-45. [ 24 ] J. Modrzejewska-Leśniewska,
Wojna w Algierii 1954-1962,
[w:] Konflikty kolonialne i
postkolonialne w Afryce i Azji 1869-2006., red. P. Ostaszewski,
Warszawa 2006, s. 383. « Historia (Publikacja: 13-03-2019 )
Piotr WildangerUr. 1984. Absolwent politologii i studiów podyplomowych public relations oraz bibliotekoznawstwa i informacji naukowej na Uniwersytecie Szczecińskim. Publicysta, poeta, meloman. Publikował w dodatku "Gazety Wyborczej" "Co jest grane", "Oddechu", "Zaszafie", "Liberte!", "eleWatorze" oraz w "Nowym Obywatelu". Mieszka w Szczecinie. Strona www autora
| Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 10245 |
|