Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.033.803 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 289 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
John Brockman (red.) - Nowy Renesans

Znajdź książkę..
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Niektórzy z moich przyjaciół chodzą czasem do kościoła lub wybierają inne spokojne miejsce, gdzie mogą rozmawiać z niewidzialną, wszechobecną istotą, która zawsze wie, co powiedzą, ponieważ wie wszystko.
 Państwo i polityka » Stosunki międzynarodowe

Po pierwsze: Naród
Autor tekstu:

Nowa nacjonalistycznie-religijna nowela konstytucyjna dla Węgier została właśnie przegłosowana 262 głosami przeciwko 44.

W swoim artykule o aktualnej sytuacji na Węgrzech były parlamentarzysta i dwukrotny minister kultury, Bálint Magyar, porównuje Viktora Orbána do ojca chrzestnego, który przyjmuje delegacje parlamentarzystów w swojej willi pod Budapesztem. Tam wydaje rozkazy, które są następnie zatwierdzane jako ustawy przez kontrolowany przez niego parlament. Podobnie jest z nową konstytucją.

Scenariusz

Zanim przejdziemy do samej konstytucji, wyobraźmy sobie następujący bieg wydarzeń. Jest październik 2011, niedziela, wybory parlamentarne w Polsce. Partia Jarosława Kaczyńskiego, niesiona na fali niezadowolenia z rządów PO i kryzysu ekonomicznego, zdobywa ponad pięćdziesiąt procent wszystkich głosów. Daje to partii ponad dwie trzecie miejsc w parlamencie i tym samym możliwość samodzielnej zmiany konstytucji. Kaczyński otrzymuje pełnię władzy ustawodawczej. Jako lider partii zwycięskiej zostaje premierem czyli pełnię władzy wykonawczej.

Wszystkie resorty dostają się w ręce członków PiS. Prezes Kaczyński, który po raz wtóry zostaje premierem, rozpoczyna czystkę w podległych mu instytucjach; oszczędzeni zostają jedynie najmniej istotni pracownicy.

Dotacje na projekty artystyczne, kulturalne i promujące tolerancje zostają znacząco obcięte. Wiele z państwowych instytucji utrzymuje kadry, które bezczynnie siedzą czekając na alokacje budżetowe, których wciąż brak.

Polska jest w trakcie swojej prezydencji w UE. Kaczyński zaczyna prace nad zmianą konstytucji, która wprowadzi Boga jako patrona wszystkich Polaków do preambuły i bezwzględnie zakazuje jakiejkolwiek aborcji. Działalność mediów ograniczona zostaje specjalną ustawą, która umożliwi nowo utworzonej komórce kontroli mediów rygorystyczne kontrole programów, a wysokie kary zmuszą nadawców do auto-cenzury.

Kiedy posypią się na prezesa głosy krytyki ze strony innych państw unijnych, ten szorstko odrzuci ich krytykę i uzasadni swoje decyzje potrzebami narodu. Wraz z brakiem jakichkolwiek negatywnych reperkusji, jego buta i pewność siebie zaczną się pogłębiać. Do tego stopnia, że kiedy będzie ogłaszał nowe ustawy jako przyjęte przez parlament nie będzie w stanie ukryć półuśmieszku zdradzającego ich właściwego autora.

Niemożliwe?

Straszne, prawda? Niemożliwe, w Polsce raczej nie. A na Węgrzech? Na Węgrzech to rzeczywistość. Wszystko, co opisałem powyżej w tym bardzo czarnym scenariuszu dla Polski, wydarzyło się na Węgrzech.

Budynek parlamentu węgierskiego. Sxc.hu
1. Budynek parlamentu węgierskiego. Sxc.hu

Fidesz Viktora Orbána uzyskał dające dwie trzecie miejsc w parlamencie 52% węgierskich głosów w wyborach parlamentarnych w 2010 roku. Dało mu to właściwie nieograniczoną władzę stanowienia prawa, które potem jako szef rządu może wprowadzać w życie. Ta kwalifikowana większość, niezwykle potrzebna dla stabilności ustawy zasadniczej w młodej demokracji, nie stanowi obecnie przeszkody dla ukształtowania nowej konstytucji w zgodzie z poglądami ideologicznymi premiera. Co ważne, jedyną alternatywną metodą przyjęcia zmian w ustawie zasadniczej jest powszechne referendum, co w przyszłości bardzo utrudni przyjęcie kolejnych zmian lub cofnięcie tych obecnych. Na dodatek, mający prawo veta prezydent (wybierany przez parlament) to obecnie uległy kolega partyjny premiera, Pál Schmitt.

Co zawiera nowa konstytucja?

Wartości chrześcijańskie przenikają cały tekst, nadając kierunek zmianom instytucjonalnym proponowanym przez Fidesz. Pozycja Boga i jego relacja do „narodu" została umieszczona w preambule w słowach: „niech Bóg błogosławi Węgrów". Naród węgierski ujęty zostaje jako wspólnota wszystkich etnicznych Węgrów, również tych, którzy po 1920 roku pozostali poza jego granicami (traktat z Trianon pozbawił Węgrów 72% terytorium). Opieka nad mniejszościami węgierskimi staje się prawnym obowiązek państwa, choć nie jest pewne jak będzie on egzekwowany. Krytykując powyższe zmiany Sarah Ludford, liberalna europarlametarzystka z Wielkiej Brytanii, zasugerowała, że takie sformułowanie może wywołać postawy irredentystyczne. Co więcej, kładąc nacisk na znaczenie wspólnoty, nowela zdaje się wzmacniać pozycję narodu, stawiając go ponad jednostką. Taka deindywidualizacja jest charakterystyczna dla poglądów prawicowego i skupiającego się na wspólnocie wszystkich Węgórw Fideszu.

Konstytucja dalej zakłada, że rodziny (podobnie jak u nas, związek mężczyzny i kobiety, brak też ochrony samotnych rodziców) będą mogły otrzymywać ulgi podatkowe przy dużej liczbie dzieci, co promuje bardziej tradycyjne rodziny. József Szájer, jeden z głównych autorów konstytucji, podkreśla że ponieważ „rodzina stanowi jedność" rodzice będą mieli obowiązek prawny opieki nad swoimi dziećmi, a dorośli nad swoimi starszymi rodzicami. Rodzina staje się centralną instytucją prawną społeczeństwa. Życie noworodka ma być chronione od poczęcia, co sugeruje całkowity zakaz aborcji. Pierwotna wersja nowej konstytucji (później ten pomysł odrzucono) dawała rodzicom prawo do głosowania w imieniu wszystkich swoich niepełnoletnich dzieci (sam Orbán ma ich pięcioro).

Obecna ustawa zasadnicza ogranicza również kontrolującą kompetencję Trybunału Konstytucyjnego, kolejny mocno krytykowany przez opozycję i Brukselę ruch. Tym jednym ruchem Orbán kompletuje potrójną koronę w zamyśle wzajemnie balansujących się władz. W końcu, jakiekolwiek zmiany do ustaw ratyfikujących (przede wszystkim tej przyjmującej traktat lizboński) będą mogły być wprowadzone jedynie większością dwóch trzecich parlamentu (w porównaniu do obecnej większości).

Sama nowela proklamowana zostaje na Święta Wielkanocne, co pokazuje że związki Fideszu z religią i Kościołem, nawiązane jeszcze w połowie lat 90., są wciąż niezmiernie silne. Chyba nawet w znacznie bardziej religijnej Polsce, gdzie sojusz Kościoła i narodu jest jeszcze silniejszy, ciężko jest sobie wyobrazić taki scenariusz.

Guy Verhofstadt, lider frakcji liberalnej w Europejskim Parlamencie nazwał konstytucję „koniem trojańskim" i zasugerował, że ma ona na celu wzmocnieniu systemu autorytarnego, opartego na rządach jednej partii. Partii, która będzie rządziła jeszcze przez wiele lat, promując rodzinę, naród i katolicyzm.


 Zobacz także te strony:
Węgierski faszyzm. Odrodzenie: fakt czy histeria?
Przeciwko faszyzmowi na Węgrzech
 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Tak naprawdę chodzi o Koran
Węgierski faszyzm. Odrodzenie: fakt czy histeria?

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (42)..   


« Stosunki międzynarodowe   (Publikacja: 19-04-2011 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Krzysztof Pałosz
Absolwent Wydziału Prawa i Administracji UJ oraz Uniwersytetu Środkowo-Europejskiego w Budapeszcie. Zajmuje się tematyką nacjonalizmu, antysemityzmu i prawami mniejszości narodowych. Mieszka na stałe w Budapeszcie.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 1186 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365