Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
211.472.812 wizyt
Ponad 1064 autorów napisało dla nas 7362 tekstów. Zajęłyby one 29015 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy Trump wywoła kryzys ekonomiczny?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 263 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Mówi się, że Bóg zła nie stworzył, ale je dopuścił. Więc jeśli dopuścił, to jest za to zło odpowiedzialny. (..) z czystej przyzwoitości, nie można zwalniać Pana Boga z odpowiedzialności za zło.
 Biblia » Nowy Testament » Apokryfy NT » Ewangelie synoptyczne » Ewangelia Marcjona

31.Pojmanie
Autor tekstu: oprac. Krzysztofa Sykty

XXXI. fr: Pojmanie (Lc/pM/Lc)
22.49. A widząc to ci co przy nim [byli] rzekli: Panie, czy mamy bić mieczem ?
22.50. I uderzył jeden z nich niewolnika arcykapłana, i odciął mu prawe ucho.
22.51. A Jezus odezwał się i rzekł: Zaniechajcie tego! I dotknąwszy ucha, uzdrowił go.

22.52. Jezus zaś rzekł do przybyłych do niego arcykapłanów i komendantów świątyni, i starszych: Jak na zbójcę wyszliście z mieczami i kijami?
22.53. Codziennie bywałem z wami w świątyni, nie podnieśliście na mnie ręki. Lecz to jest wasza pora i moc ciemności.
22.54. Pojmawszy go tedy, zawiedli go i wprowadzili do domu arcykapłana. Piotr zaś szedł za nim z dala.
22.55. A gdy rozpalili ognisko na środku dziedzińca i gdy siedli razem, usiadł i Piotr wśród nich.
22.56. Zobaczywszy zaś go siedzącego w blasku ognia, pewna służebna przyjrzawszy mu się, rzekła: I ten był z nim.
22.57. On zaś zaparł się, mówiąc: Kobieto, nie znam go!
22.58. A niedługo potem drugi, ujrzawszy go, rzecze: I ty z nich jesteś. A Piotr rzekł: Człowieku, nie jestem!
22.59. A po upływie mniej więcej godziny ktoś inny znów usilnie zapewniał: Prawdziwie, i ten był z nim, bo jest Galilejczykiem.
22.60. Piotr zaś odrzekł: Człowieku, nie wiem, co mówisz! I natychmiast, gdy on jeszcze mówił, zapiał kur.
22.61. A Pan, obróciwszy się, spojrzał na Piotra. I przypomniał sobie Piotr słowo Pana, jak rzekł do niego: Zanim kur dziś zapieje, zaprzesz się mnie trzykroć.
22.62. [[I wyszedłszy na zewnątrz, zapłakał gorzko.]]
22.63. A mężowie, dręcząc go naigrawali się z niego bijąc
22.64. i zakrywając [mu twarz], pytali: Wyprorokuj, kim jest ten, który cię uderzył?
22.65. I wiele innych bluźnierstw mówili do niego.
22.66. A gdy nastał dzień, zebrała się starszyzna ludu: arcykapłani i uczeni w Piśmie. I zaprowadzili go na swój Sanhedryn,
22.67. mówiąc: Jeżeli ty jesteś Mesjaszem, powiedz nam. Rzekł jednak do nich: Choćbym wam powiedział, nie uwierzycie,
22.68. A choćbym pytał, nie odpowiecie.
22.69. A od teraz będzie Syn Człowieczy siedzieć po prawicy Mocy Boga.
22.70. Tedy rzekli wszyscy: Ty więc jesteś Synem Bożym? A on rzekł do nich: Wy powiadacie, że ja jestem.
22.71. Oni zaś rzekli: Na co potrzeba nam jeszcze świadectwa? Sami bowiem słyszeliśmy z jego ust.
23.1. I wstawszy całe ich mnóstwo poprowadziło go do Piłata.
23.2. I zaczęli go oskarżać, mówiąc: Znaleźliśmy go jak odwodził nasz lud i niszczył Prawo i Proroków, zabraniał płacenia podatku Cezarowi, odprawiał żony i dzieci, i mówi o sobie, że jest Mesjaszem, królem.
23.3. I Piłat zapytał go: Czy ty jesteś królem Żydów? On zaś, odpowiadając, rzekł mu: Ty mówisz.
23.4. Piłat zaś rzekł do arcykapłanów i tłumów: Żadnej nie znajduję winy w tym człowieku.
23.5. Oni jednak napierali mówiąc: Podburza lud, nauczając po całej Judei, i zacząwszy od Galilei, aż tu.
23.6. Piłat zaś, usłyszawszy, pytał, czy ten człowiek jest Galilejczykiem.
23.7. A dowiedziawszy się, że jest poddanym Heroda, odesłał go do Heroda, który w tych dniach był w Jerozolimie.
23.8. Herod tedy, ujrzawszy Jezusa, bardzo się ucieszył, bo od dłuższego czasu chciał go zobaczyć, gdyż słyszał o nim i spodziewał się ujrzeć jakiś znak przez niego dokonany.
23.9. Wypytywał go więc w dłuższych słowach. On zaś nic mu nie odpowiedział.
23.10. Stali zaś arcykapłani i uczeni w Piśmie gwałtownie go oskarżając.
23.11. Wtedy wzgardził nim Herod z wojskiem swoim i drwiąc, odział go we wspaniałą szatę i odesłał Piłatowi.
23.12. I stali się Herod i Piłat tego dnia przyjaciółmi, wcześniej bowiem byli sobie wrogami.
23.13. A Piłat, zwoławszy arcykapłanów i przełożonych, i lud,
23.14. rzekł do nich: Przyprowadziliście do mnie tego człowieka jako podżegacza ludu, a tymczasem ja, przesłuchawszy go wobec was, nie znalazłem w tym człowieku żadnej z tych win, o które go oskarżacie.
23.15. Ani też Herod. Odesłał go bowiem z do nas. I oto nic godnego śmierci nie zostało przez niego popełnione.
23.16. Wychłostawszy więc go wypuszczę.
23.17. **
23.18. Zakrzyknęli zaś wszyscy razem: Zabierz tego, a wypuść nam Barabbasza.
23.19. A ten był z powodu jakichś rozruchów w mieście i zabójstwa wtrącony do więzienia.
23.20. A Piłat ponownie przemówił do nich, chcąc uwolnić Jezusa.
23.21. Oni zaś wykrzykiwali: Krzyżuj, krzyżuj go!
23.22. On zaś po raz trzeci rzekł do nich: Cóż złego uczynił? Żadnego powodu na śmierć w nim nie znalazłem. Wychłostawszy wypuszczę więc go. [DB 23.15-16!]
23.23. Oni zaś nalegali wielkim głosem domagając się jego ukrzyżowania. A krzyki ich wzmagały się.
23.24. I Piłat rozstrzygnął, by wykonać ich prośbę.
23.25. Wypuścił tego, którego żądali, za rozruch i zabójstwo wtrąconego do więzienia, Jezusa zaś wydał ich woli.
23.26. A gdy go odprowadzili, pojmawszy Szymona, niejakiego Cyrenejczyka, idącego z pola, włożyli na niego krzyż, aby niósł za Jezusem.
23.27. A szła za nim liczna rzesza ludu i kobiet, które biły się [w piersi] i płakały nad nim.
23.28. Zwróciwszy się do nich, Jezus rzekł: Córki Jeruzalem, nie płaczcie nade mną, lecz nad sobą i nad swoimi dziećmi.
23.29. Bo oto idą dni, kiedy mówić będą: Błogosławione bezpłodne, brzuchy, które nie płodziły i piersi, które nie karmiły
23.30. Wtedy zaczną mówić do gór: Padnijcie na nas! A do wzgórz: Przykryjcie nas!
23.31. Gdyż jeśli z zielonym drzewem to czynią, co się stanie z suchym
23.32. Prowadzono z nim i innych dwóch złoczyńców, by ich zgładzić.
23.33. A gdy przyszli na miejsce, zwane „Czaszką", tam ukrzyżowali go, także i złoczyńców, owego po prawicy, drugiego po lewicy.

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
32.Ukrzyżowanie - Rzucenie losów
33.Związane z Pismem

 Dodaj komentarz do strony..   


« Ewangelia Marcjona   (Publikacja: 02-08-2002 Ostatnia zmiana: 17-09-2002)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 1620 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365