|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Prawo » Prawo wyznaniowe » Polskie konkordaty » Konkordat z 1993 » Prace nad konkordatem » Analizy i oceny prawne
Uwagi nad konkordatem [2] Autor tekstu: Michał Pietrzak
4.
Konsekwencją niezależności państwa i Kościoła powinna być niezależność
prawa stanowionego przez obydwa podmioty. Ten stan rzeczy aprobowało istniejące
dotąd w Polsce ustawodawstwo. W dziedzinie prawa małżeńskiego skuteczność
przepisów prawa kanonicznego ograniczała się do sfery kościelnej a prawa świeckiego
do sfery państwowego porządku prawnego. To rozwiązanie zapewniało zarówno
państwu jak iKościołowi pełną
niezależność w wyborze rozwiązań prawnych i co najważniejsze, zapobiegało
konfliktom, nieuniknionym przy mieszanym wyznaniowo-świeckim
systemie prawa małżeńskiego.
Rozwiązanie przyjęte w art. 10 konkordatu narusza zasadę niezależności państwowego
porządku prawnego. Uznaje bowiem zawarcie małżeństwa kanonicznego za
skuteczne w świeckim prawie małżeńskim. Oświadczenie woli złożone przed
duchownym katolickim wywołuje skutki zarówno w kościelnym jak i państwowym
porządku prawnym. Wprowadzenie takiej formy małżeństwa, nie znanej
ustawodawstwu polskiemu, wymaga bardzo precyzyjnego określenia warunków i przesłanek oraz procedury związanej z jego zawieraniem. Niestety nie można
tego powiedzieć o sformułowaniach konkordatu.
5.
Niezależność państwa i kościoła powinna obejmować również sprawy
finansowe, a jej wyrazem winien być zakaz subwencjonowania przez państwo działalności
religijnej. Współtwórca wyznaniowych postanowień konstytucji amerykańskiej
T. Jefferson uzasadniał ten zakaz niedopuszczalnością zmuszania obywateli doponoszenia kosztów utrzymania religii, której zasad nie
podzielają. Współcześnie motywuje się go naruszaniem wolności sumienia i wyznania podatników niewierzących. Finansowanie celów religijnych przez państwo
demokratyczne wywoływało zawsze burzliwe dyskusje i spory. Ich znaczenie rośnie,
gdy możliwości budżetowe państwa są ograniczone.
Konkordat odchodzi od tej zasady i obciąża państwo różnorodnymi obowiązkami
finansowymi. Przewiduje dotowanie Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie i Katolickiego Uniwersytetu w Lublinie oraz możliwość udzielania pomocy
finansowej odrębnym wydziałom teologicznym. Chodzi tu o papieskie wydziały
teologiczne w Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu, Warszawie oraz Wydział
Filozoficzny Towarzystwa Jezusowego w Krakowie (art. 15 ust. 1 i 3). Należy też
domniemywać, że wydziały teologiczne tworzone na uniwersytetach państwowych,
będą również finansowane przez państwo. Dodać tu należy dalsze obciążenia
finansowe państwa na rzecz Kościoła związane z opłacaniem nauczycieli
religii katolickiej w szkołach publicznych, dotowanie szkół wszystkich rodzajów i przedszkoli katolickich (art. 14 ust. 1 i 4), finansowanie duszpasterstwa
katolickiego w wojsku (art. 16), w państwowych zakładach penitencjarnych,
wychowawczych, resocjalizacyjnych, opieki zdrowotnej i społecznej (art. 17 ust.
1 i 3). Co więcej konkordat rozciąga obowiązek finansowania kapelanów w zakładach
opieki zdrowotnej i społecznej także na placówki niepaństwowe.
Obciążenia finansowe państwa na rzecz Kościoła Katolickiego jakie
przewiduje konkordat stanowią jedynie uzupełnienie subwencji państwowych,
ustalonych przez ustawodawstwo polskie. Obejmują one finansowanie przez państwo
Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie, Wydziały Teologii Katolickiej
Uniwersytetu w Opolu, finansowanie z Funduszu Kościelnego trzech piątych składek
płaconych na ubezpieczenie społeczne przez duchownych. Formą dotacji pośrednich
są liczne zwolnienia od podatków, ceł i opłat. Powodują one, że Kościół
nie płaci podatków z tytułu dochodów uzyskiwanych ze swej działalności nie
gospodarczej, a także działalności gospodarczej prowadzonej przez różne
jednostki i przedsiębiorstwa kościelne, jeżeli dochody zostały wydatkowane
na cele kultu, wychowawcze, opiekuńcze, inwestycje sakralne i kościelne. Obciążenie
osobistych dochodów duchownych katolickich jest niezwykle korzystne w porównaniu z podatnikami świeckimi. Powoduje to iż Kościół praktycznie nie płaci
podatków.
Wyjątkowo korzystna dla Kościoła Katolickiego sytuacja w zakresie
opodatkowania duchownych i kościelnych osób prawnych nie może być
samodzielnie zmieniona przez państwo. Przyjęło ono w konkordacie (art. 22
ust. 2) zobowiązanie dokonywania zmian w obowiązującym ustawodawstwie
finansowym dotyczącym instytucji i dóbr kościelnych oraz duchowieństwa wyłącznie w porozumieniu z Kościołem Katolickim. Ponadto konkordat zastrzega, że nowe
regulacje prawne są obowiązane uwzględnić potrzeby Kościoła, biorąc pod
uwagę jego misję oraz dotychczasową praktykę życia kościelnego w Polsce.
Uznać to należy za istotne ograniczenie niezależności państwa.
Uwagi końcowe
1. Każda dwustronna umowa międzynarodowa oparta jest
na symetrii wzajemnych praw i obowiązków. Specyficzną cechą umów
konkordatowych jest fakt deformacji tej symetrii na rzecz zwiększenia praw Kościoła
Katolickiego oraz obowiązków państwa. Krzywa odstępstw od osi symetrii
przebiega rozmaicie w różnych konkordatach. W konkordacie polskim ta deformacja jest niezwykle korzystna dla interesów Kościoła.
2.
Państwo zagwarantowało Kościołowi Katolickiemu i jego instytucjom pełną
niezależność organizacyjną i funkcjonalną oraz wyjątkowo korzystne
regulacje finansowe (opłacanie katechetów, kapelanów, finansowanie kształcenia
duchownych, dotowanie szkół katolickich) oraz utrzymanie korzystnych regulacji
ustawodawstwa polskiego (zakaz jego zmiany bez zgody Kościoła). Tę niezależność
wzmacnia fakt zwolnienia Kościoła Katolickiego od obowiązku działania w konstytucyjnych ramach ustrojowych RP.
3.
Rząd polski pertraktujący przepisy konkordatu nie potrafił zapewnić niezależności
instytucji publicznych od Kościoła, co nadaje zasadzie niezależności państwa
fikcyjny charakter.
4.
Państwo zostało obciążone w konkordacie wyłącznie obowiązkami wobec Kościoła,
które jedynie w niewielkim stopniu równoważą obowiązki Kościoła wobec państwa.
Kopia z prywatnego zbioru Czesława Janika.
1 2
« Analizy i oceny prawne (Publikacja: 18-11-2003 Ostatnia zmiana: 24-02-2004)
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 3054 |
|