|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Światopogląd » Świeckie religie
Gaja wiecznie żywa [3] Autor tekstu: Beata Jakubowska
Hipoteza Gaji
wykazuje daleko idący optymizm poznawczy, a zarazem pesymizm egzystencjalny.
Ukazuje człowieka jako istotę dynamiczną, przypisuje mu ogromny potencjał
poznawczy. Człowiek może, a nawet musi w konsekwencji swego rozwoju poznać
naturę wszechrzeczy, wszystkie tajemnice istnienia. Jednak gdy zgłębi te
tajemnice nieuchronnie zatraci indywidualizm, „roztopi się" we wszechświecie.
Element połączenia umysłu indywidualnego i kosmicznego jest obecny w wielu
religiach. Ekologiczna hipoteza jest właściwie odwzorowaniem historii
„dzieci Wielkiej Matki". Gaja tworzy, rodzi formy, które w rzeczywistości są przejawem jej własnej substancji. Ponieważ są w pewnym
sensie oddzielone od doskonałej matki ich doskonałość jest ograniczona. Mogą
jednak korzystać z własnego dziedzictwa. Mając możliwość poznawania i rozumienia wszechświata, rozwijają się dążąc do pełni, którą jest
pierwotna macierz. W momencie osiągnięcia tej pełni stają się tym samym
czym jest Matka i łączą się z nią. Powrót do łona matki, tęsknota za
nim, złączenie się z bóstwem, są to obrazy powtarzające się w mitologiach
całego świata, ale i w poezji, religiach i filozofii. Gerardus van der Leeuw
[ 40 ] rozszerza obszar obowiązywania tego pragnienia. Twierdzi, że „cała
ludzkość odczuwa raz po raz gorącą tęsknotę, żywe pragnienie, by powrócić
do Matki: uciec w nieświadomość i znaleźć w łonie Matki bezpieczne
schronienie. (...) Ziemia jest kobietą, a kobieta jest Ziemią." [ 41 ] Ludzkość
pragnie powrotu do Ziemi, ponieważ ona jest jej matką. Pojawia się tu zasada
cykliczności świata, która jest typowa dla religii pierwotnych i nadal
funkcjonuje w religiach dalekiego wschodu.
[ 42 ]
Popularność
koncepcji według której człowiek poprzez odpowiednie działanie ma szansę
przeistoczyć się we własnego stwórcę, może być tłumaczona jeszcze w inny
sposób. Zgodnie z pierwotnym myśleniem symboliczno-mitycznym, „człowiek
tak naprawdę staje się człowiekiem tylko wtedy, gdy upodabnia się do nauki
wyłożonej w mitach, a więc wtedy, gdy upodabnia się do bogów" [ 43 ]. Jeśli
zgodzić się, że Ziemia czy też natura, o której mówią ekologowie, ma cechy
bogini Gaji, myśl o zjednoczeniu się z nią jest dążeniem do życia
boskiego, pełnego i wiecznego.
Obraz człowieka
żyjącego w pełnej symbiozie z naturą, odnajdujemy u H. Skolimowskiego, który
pisze: „Czym jest człowiek ekologiczny? Tworem postindustrialnej świadomości;
istotą świadomą swej duchowości i dążącą do jej realizowania poprzez spotęgowanie swych wrażliwości; istotą
"arystokratyczną", która uznaje, że bogactwo ducha jest jedyną
wartością, którą możemy posiadać." [ 44 ] Pełna świadomość,
egzystencja oparta na duchowości i wreszcie szlachetność, nadzwyczajność wyrażona przymiotnikiem
„arystokratyczny", są to cechy, które z powodzeniem można przypisać
wielu bogom.
*
Media zalewają
nas danymi o: zanieczyszczeniu powietrza i jego zgubnym wpływie na zdrowie,
zanieczyszczeniach gleb, które prowadzą do skażenia żywności, przekroczeniu
poziomu dopuszczalnego hałasu itd. Na tych zastraszających danych bazuje, tzw.
„ekologia strachu", której hasła można streścić następująco -
jak najszybciej zmniejszmy zanieczyszczenie środowiska, bo inaczej ludzkość
czeka zagłada. Takie podejście do natury jest popularne i powszechnie zrozumiałe.
Pomijając
wszelkie racjonalne przesłanki i odczytując te ostrzeżenia w kluczu religijności,
możemy porównać dewastację środowiska z profanowaniem świętości.
Odczytanie takie jest prawomocne ze względu na reakcje jakie wywołuje w przeciętnym
człowieku niszczenie natury. Nawet najbardziej wstrząsające dane o charakterze naukowym nie robią na nikim takiego wrażenia jak bezpośrednie doświadczenie
ich skutków. Widok terenów kopalni odkrywkowej
wywołuje wstrząs, podczas gdy informacja o liczbie kilometrów
kwadratowych zniszczonych w ten sposób na świecie, budzi co najwyżej
niezadowolenie. Tak samo doniesienia mediów o dewastacji miejsc sakralnych skłania
większość osób do ubolewania nad upadkiem obyczajów. W sytuacji gdy wierny
faktycznie byłby świadkiem takiego wydarzenia prawdopodobnie zdecydowałby się, w celu ochrony takiego miejsca, zaryzykować własne zdrowie, a nawet życie.
Zbeszczeszczanie
ciała Bogini Matki jest poważnym wykroczeniem wobec świętości i można
spodziewać się z jej strony odwetu. W „Ekoświecie" czytamy:
„Nasza pomyślność zależy od naszego gospodarowania na planecie. Dobre
traktowanie Gaja wynagradza, ale za niszczenie, za bezmyślność karze nas
katastrofami i utratą zdrowia." [ 45 ] H. Zimoń badając stosunek plemion
afrykańskich do Ziemi dochodzi do wniosku, że przestrzeganie praw natury jest u tych ludów związane z postrzeganiem jej i człowieka jako całości.
„Organiczna solidarność, jaka istnieje między ziemią a światem
ludzkim, zwierzęcym i roślinnym, wypływa z religijnie rozumianego życia, które
jest wszędzie jednakowe. Z racji wspólnego pochodzenia wszystkie formy życia
tworzą całościowy system i biologiczną jedność. Skażenie i zagrożenie
jednego z przejawów życia dotyka równocześnie innych form na skutek ich
organicznej więzi i jedności. Matka ziemia jest gwarantem porządku moralnego i dyrektywą norm etycznych i zachowań społecznych. Ziemia karze ludzi łamiących
porządek moralny, takich jak: mordercy, cudzołożnicy i złoczyńcy."
[ 46 ]
Przykłady
przypisywania Ziemi mocy nagradzania za właściwe postępowanie i karania za
wykroczenia, można mnożyć tak na terenie myśli
ekologicznej jak i w ramach kultów Bogini Ziemi.
*
Na wstępie
powiedziane zostało, że popularność i wpływ ekologii są tak ogromne, że
można przypuszczać, że jej tezy zawierają prawdy ogólne. Współczesna,
intelektualistyczna interpretacja mitu, przypisuje mu taką samą funkcję.
Skoro tak mit jak i ekologia odkrywają prawdy podstawowe, uprawnione jest ich
porównywanie.
Zostało
wykazane, że postać mitologicznej Gaji łączy się w wielu punktach z ideami
propagowanymi przez ekologów. Jej specyfika trafnie oddaje przekonania na temat
zależności człowieka od Ziemi. Używając imienia Gaji na określenie Ziemi
ekolog podkreśla, że powinniśmy traktować ją z szacunkiem. Najwyższy
szacunek przynależny jest świętości. Celem większości sympatyków ekologii
nie jest utworzenie nowej religii w której Ziemia uznana zostanie za naczelną
boginię. Używając imienia Gaja uwypukla się nadzwyczajność Ziemi w sposób,
który umieszcza ją w obszarze świętości a nie czyni osobą świętą. Tak
przedstawioną świętość może uznać każdy. Osoba religijna na zasadzie
podziwu jaki należny jest dziełu stwórcy. Ateista jako substytut świętości
właściwej. [ 47 ] Gaja jest matką i to matką szczególną, ponieważ od niej
pochodzą nie tylko ludzie ale w ogóle wszystko co istnieje. Konsekwencją uważania
się za jej dziecko jest przyjęcie prawdy o tym, że resztę świata należy
traktować jako rodzeństwo. Więzy krwi wymuszają szczególną dbałość o resztę stworzenia. Gaja-Ziemia włada nie tylko życiem, ale i śmiercią. Jej
wpływ ogarnia wszystkie sfery egzystencji, tak samo pożądane jak i niechciane. Może karać, od niej zależna jest też śmierć. Wydarzenie o szczególnej wadze dla człowieka, istoty świadomej swojej śmiertelność.
Przede wszystkim jest jednak matką, a więc tą, która chce dobra dla swoich
dzieci. Dlatego nawet śmierć nie jest przerażająca jeśli zostanie utożsamiona z powrotem do źródeł życia. Z pewnością można odnaleźć więcej elementów
łączących mityczny obraz Gaji z myślą ekologiczną, ale nawet te które
zostały przedstawione, pozwalają zrozumieć dlaczego właśnie imię tej
bogini upodobali sobie sympatycy ekologii.
Pozostaje jeszcze pytanie: kim jest Gaja
dzisiaj? Odpowiedź zależy od sposobu rozumienia mitu. Utrzymując przyjętą
interpretację mitu jako historii dostarczającej wiedzy, nie o faktach, ale
wiedzy na temat prawd ogólnych, można przyjąć, że Gaja jest reprezentantką
jednej z takich prawd. Wydarzenia prezentowane w micie, jak i postacie w nim
występujące są symboliczne, odnoszą do czegoś innego, czegoś ważniejszego.
[ 48 ]
„W symbolu drzemie moc uwalniania znaczeń i wywoływania zarówno
intelektualnych, jak i emocjonalnych reakcji, jest on prócz tego narzędziem
integracji świadomości z podświadomością, tego co racjonalne, z tym, co
intuicyjne." [ 49 ] Dla współczesnych Gaja nie jest boginią ziemi, ale
symbolem, ukazującym prawdę na temat praw rządzących światem i na temat
roli i miejsca człowieka w nim.
*
Odnośniki internetowe:
Hipoteza Gai
The Gaia Hypothesis: implications for a christian political theology of the
environment
Gaia worship — the new pagan religion
Gaia Theory: Science of the Living Earth
World Council of Churches Baptizes Heathenism
1 2 3
Przypisy: [ 40 ] G. van der Leeuw, 1890-1950, holenderski teolog ewangelicki,
religioznawca, przedstawiciel fenomenologii religii; profesor porównawczej
historii religii na uniwersytecie w Groningen. [ 41 ] G. van der
Leeuw, op. cit., s. 83. [ 42 ] Por. M. Psyk, „Religijno-infantylna tęsknota", s.2642; M.
Agnosiewicz, „Wierzenia religijne jako infantylizacja dorosłości",
w: „Istota religii i wiary", s. 2077. [ 43 ] M.
Eliade, Sacrum..., s. 82. [ 44 ] H. Skolimowski, op. cit. , s. 73. [ 45 ] G. Lewińska,
Ludzkość przed trybunałem, w: „Ekoświat", nr 11/2001, s. 8. [ 46 ] H. Zimoń,
Sakralność ziemi u ludu Konkomba z Afryki Zachodniej, s. 35. [ 47 ] Część
ludzi deklaruje się jako ateiści. Każdy jednak poszukuje jakiejś podstawy,
która pozwoli mu na uporządkowanie własnego systemu wartości i odnalezienie
sensu życia. Podstawą taką powinno być coś co wykracza poza indywidualne możliwości
człowieka. Jeśli człowiek nie odnajduje tego w Kościele, tworzy substytuty.
Takim substytutem może być uznawanie za nadrzędną wartość: pieniądza,
naukowości, jakiegoś autorytetu itd. [ 48 ] por. L. Kołakowski,
Kultura i fetysze, s. 222-223. [ 49 ] J. C. Cooper, Zwierzęta symboliczne i mityczne, s. 10-11. « Świeckie religie (Publikacja: 11-07-2004 Ostatnia zmiana: 24-08-2004)
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 3499 |
|