Państwo i polityka » Stosunki międzynarodowe » Wojna w Iraku
Raport z polskiej strefy 2003: Wybrane elementy sytuacji panującej w strefie [4]
* Należy usilnie dążyć do utrzymania i ugruntowywania obecnego, w miarę
ustabilizowanego charakteru strefy. Nie będzie to możliwe bez nawiązania i rozwijania dialogu z lokalnymi ośrodkami opiniotwórczymi strefy. To z kolei
wymaga cierpliwości i taktu oraz, zwłaszcza na początku, brania pod uwagę
elementu nieufności, co do intencji polskiego dowództwa i charakteru misji międzynarodowej
dywizji.
5.3. Komunikacja społecznaZerwane zostały dotychczasowe więzy społecznego komunikowania się,
natomiast nowe jeszcze nie powstały. W tej sytuacji podstawowym czynnikiem
kształtowania nastrojów społecznych i głównym źródłem informacji stały
się meczety.
Na ogół Irakijczycy mieszkający w strefie przyjmują obecność wojsk
koalicji z obojętnością. Rzadko np. można zaobserwować reakcje świadczące
chociażby o ciekawości. Zdarzają się gesty (rzadkie) o nieprzyjaznym
charakterze. Przyjaźnie i żywiołowo reagują z reguły dzieci (maksimum
10-12- latki).
Jak się wydaje aktualna sytuacja jest dla Irakijczyków psychologicznie
trudna. Nie są im znane decyzje lub nie rozumieją do końca intencji
Tymczasowych Władz Międzynarodowych oraz Międzynarodowych Sił
Stabilizacyjnych. Załamał się dotychczasowy system, do którego przywykli i w którym żyli, natomiast przyszłość jest wysoce nieokreślona.
Sytuacji nie ułatwia im fakt, iż liderzy, którym zawierzyli, w swej większości
zajmują wyczekujące stanowisko. W konsekwencji najbardziej charakterystyczne są
postawy pasywne oraz konsumpcyjne, sprowadzające się do oczekiwania, iż
Amerykanie i koalicjanci powinni rozwiązać ich najbardziej palące problemy
bytowe, skoro już znaleźli się w Iraku.
Relatywnie rzecz biorąc stosunek szyitów wobec sił alianckich jest
bardziej pozytywny, niż sunnitów. Byli bowiem przez lata represjonowani przez
reżim i sunnitów, którzy znajdują się obecnie w sytuacji odsunięcia od władzy. Szyici cieszą się po raz pierwszy całkowitą
wolnością religijną i mogą bez ograniczeń wyrażać swój stosunek do religijnych autorytetów i politycznych liderów. Natomiast ich zniecierpliwienie powodowane jest
odczuciami braku bezpieczeństwa i zbyt powolnej poprawy sytuacji materialnej.
Istotny problem stwarza prawie całkowity brak nowych instrumentów umożliwiających
komunikowanie się Tymczasowej Administracji Międzynarodowej ze społeczeństwem w sytuacji, gdy przez około 35 lat transmisją intencji poprzedniego reżimu
pozostawała partia BAAS i oficjalna propaganda przekazywana za pośrednictwem
reżimowych mediów. Powoduje to sytuację, w której wiele pozytywnych działań i poczynań alianckich struktur pozostaje nieznanych i nie znajduje społecznego
rezonansu.
Charakterystyczne, iż prawie wszyscy rozmówcy Misji rekonesansowej, w tym
przedstawiciele irackich władz lokalnych, nie wiedzieli nic o fakcie, iż z początkiem września odpowiedzialność za strefę przejmują siły międzynarodowe
pod dow. gen. A. Tyszkiewicza. Nieznany też im był fakt przyjazdu polskiego
kontyngentu i jego dyslokacja w prowincjach al-Hilla i Krabala. Przekazywane im w trakcie spotkań i kontaktów osobistych informacje na ten temat wywoływały
zainteresowanie i żywe reakcje. Nie było wśród nich reakcji negatywnych.
Jak dotychczas Irakijczycy odnoszą się do sił międzynarodowych oraz
Tymczasowej Administracji z dużym dystansem i bez entuzjazmu. Traktują je jak
siły okupacyjne nie wprowadzając rozróżnień narodowościowych. Zmiana
nastawienia wymaga budowania rozgałęzionego systemu powiązań patronackich
oraz nadawania naszej obecności w Iraku i strefie rozpoznawalnego sensu
politycznego. Taki system powinien odchodzić od przyznawania Irakijczykom roli
pasywnego obserwatora naszych poczynań.
5.4. Media
W okresie reżimu S. Husajna wolne i niezależne media nie istniały. Prasa,
radio i TV były jedynie instrumentami propagandowymi. Oznacza to, iż powstające
obecnie nowe media, nie mają do czego nawiązywać.
Aktualna sytuacja jest wysoce niejednoznaczna. Z jednej bowiem strony mamy
zjawisko żywiołowości w kształtowaniu się nowych mediów, z której starają
się korzystać poszczególne partie i organizacje polityczne, uruchamiając własne organy prasowe i stacje
radiowe. Z drugiej strony zaś ma miejsce zjawisko licznych inicjatyw
indywidualnych, podejmowanych przez tzw. dziennikarzy niezależnych.
Jak dotychczas siły amerykańskie proces powstawania mediów starają się
wnikliwie monitorować i reglamentować. Śledzą wydawane publikacje i emitowane programy, a w przypadkach stwierdzenia antyamerykańskich treści
gubernatorzy wojskowi stanowczo reagują łącznie z zamykaniem mediów. Tworzą
też i finansują przyjazne sobie organa medialne, łącznie z regionalnymi
stacjami radiowymi i telewizyjnymi, wychodząc z założenia, iż prawidłowy obieg przyjaznej
informacji posiada obecnie kluczowe znaczenie dla pozyskiwania poparcia
irackiego społeczeństwa.
W trakcie pobytu w Iraku misja rekonesansowa starała się rozeznać kwestię
uruchomienia przez Polskie Radio programu arabskiego, obejmującego swym zasięgiem
strefę i służącego komunikowaniu się z irackim społeczeństwem.
Konsultowane w tej sprawie polskie dowództwo oraz Ambasada RP w Bagdadzie powoływały się na reakcje administratora CPA P. Bremera.
Odnosząc się z rezerwą wobec odrębnego „polskiego" programu,
wskazywał natomiast na możliwość naszego wkładu programowego do już
istniejącej w strefie środkowo-południowej oficjalnej stacji telewizyjnej.
Podkreślał przy tym konieczność prowadzenia przez koalicjantów jednolitej
polityki medialnej. Z konsultacji w tej samej sprawie z ambasadorem RP w Kuwejcie W. Bożykiem wynika, że w związku z niechęcią Irakijczyków do
Kuwejtu i Kuwejtczyków, w przypadku nadawania audycji z terytorium Kuwejtu,
niechęć ta mogłyby być przenoszona również na polski program radiowy i jego autorów.
Aktualnie można się doliczyć ok. 150 różnego rodzaju organów prasowych.
Zdecydowana większość z nich posiada nieregularny i niskonakładowy charakter. Stąd też ich
analiza, mająca bardzo istotne znaczenie, bardziej służy rozpoznawaniu
polityki i intencji poszczególnych partii i organizacji politycznych oraz grup
lobbistycznych, niż analizie rynku czytelniczego, który na obecnym etapie
prawie nie istnieje.
Zgodnie z danymi, uzyskanymi przez grupę rekonesansową MSZ od strony
amerykańskiej największe oddziaływanie na obszar strefy wywierają następujące
media:
A. stacje telewizyjne:
* Sahar Universal Network, w jęz. angielskim i arabskim nadawany z Iranu,
przeciwny obecności USA w Iraku, związany z Najwyższą Radą Rewolucji
Islamskiej;
* AI-Alam, nadająca w jęz. arabskim z angielskimi napisami, stacja
satelitarna, rozpoczęła nadawanie w lutym br., kontrolowana przez Iran,
krytykuje "amerykańską okupację;
* Stacja satelitarna „Opór" zainstalowana w Teheranie,
zainaugurowana w lutym br. przywódcę Najwyższej Rady Rewolucji Islamskiej
al-Hakima; * Al-Wifaq w jęz. arabskim nadawany z nieznanego miejsca, być może związany z Ruchem na rzecz Irackiego Porozumienia Narodowego;
* Wolność w jęz. arabskim nadawana z Bagdadu z nadajnika naziemnego
reprezentująca Talabaniego.
Ponadto w stolicach prowincji, składających się na polską strefę działają
regionalne stacje telewizyjne finansowane i kontrolowane przez siły USA.
B. stacje radiowe (słyszalne w Bagdadzie i w różnym stopniu w polskiej
strefie):
* Głos Mudżaheddinów, nadawany w jęz. arabskim z nadajnika naziemnego,
sponsorowany prawdopodobnie przez Najwyższą Radę Rewolucji Islamskiej,
promuje jej liderów, krytykuje „amerykańską okupację";
* Głos Islamskiej Republiki Iranu, nadawany w jęz. arabskim z Iranu, jest
to oficjalna irańska stacja radiowa;
* Głos Zbuntowanego Iraku, nadawany z nadajnika naziemnego w jęz. arabskim
prawdopodobnie z terytorium Iranu, dyskretnie wspiera Najwyższą Radę Rewolucji
Islamskiej;
* Głos Wolności nadawany w jęz. arabskim i kurdyjskim z nadajnika
naziemnego, związany z Barzanim;
* Radio Kuwejt nadawane w jęz. arabskim z nadajnika naziemnego;
* Radio Izrael nadawane w jęz. arabskim z nadajnika naziemnego w Izraelu (rządowe);
* Radio Republiki Iraku/Głos Irackiego Narodu nadawany od 1991 r. z Arabii
Saudyjskiej w jęz. arabskim z nadajnika naziemnego o charakterze
antysaddamowskim;
* AI-Mustaqbal nadawany w jęz. arabskim z nadajnika naziemnego, związany
Irackim Kongresem Narodowym;
* Radio Damaszek nadawane w jęz. arabskim z nadajnika naziemnego, oficjalne
radio syryjskie.
Stacje radiowe działają najczęściej na falach średnich. Wszystkie są ściśle
monitorowane przez wojska USA i zagłuszane w przypadku stwierdzenia antyamerykańskich,
szkalujących programów. Bywa, iż niektóre z nich, działające z irackiego
terytorium są zamykane.
Władze amerykańskie odnoszą się niechętnie do ewentualności
uruchamiania stacji radiowych przez członków koalicji. Gotowi są natomiast
udostępniać własne stacje radiowe. Istnieje też możliwość inspirowania własnymi
programami stacji radiowych uznawanych za przyjazne aliantom.
W ciągu kilku najbliższych tygodni ma zostać uruchomiona radiostacja w mieście
al-Hilla w oparciu o nadajnik o mocy 20 KW. Swym zasięgiem ma objąć całą polską
strefę. Programy będą emitowane na falach średnich. Istnieje uzasadnienie
dla zwrócenia się do administracji CPA o umożliwienie nadawania za pośrednictwem radiostacji polskiego bloku
programowego w jęz. arabskim.
C. wydawnictwa prasowe:
* al-Aijam: prezentujący sam siebie jako niezależna gazeta, wydawana w jęz.
arabskim w Bagda-dzie, red. Nacz. Dr Taha Jazza;
* al-Hakika: tygodnik tzw. niezależny, zaczął być wydawany w maju, w pierwszym numerze ukazała się fotografia Abdel Karima Kassema, red. nacz.
Muhammad lsma’il;
* aj-Hiwar: tygodnik polityczny w jęz. arabskim, wydawany przez Front
Narodowy na rzecz irackich intelektualistów, redaktor naczelny Abdel
AzimMohamed;
* al-Multaqa: niezależna gazeta wydawana w Bagdadzie w jęz. arabskim, red.
nacz. Abbas Chalil;
* al-Tajjamu: tygodnik wydawany w jęz. arabskim w Bagdadzie przez Narodowe
Zgromadzenie Iraku, red. nacz. Hamudi Azab;
* al-lhrar: prezentujący się jako organ wszystkich Arabów, wydawany w Bagdadzie, red. nacz. Muhammad al-Hamdani, koncentruje się na problematyce społecznej;
* al-lstiqlal: jest tygodnikiem kulturalno-politycznym, wydawcą jest Mudar
Hassan Szakat;
* al-Madżd: jest tygodnikiem niezależnym wydawanym przez Khamisa Ahmada
af-Ani;
* al-Anba: jest tygodnikiem wydawanym przez grupę irackich dziennikarzy,
red. nacz. jest Hadi al-Ziyadi;
* al-Nur: jest tygodnikiem wydawanym w Bagdadzie przez Islamskie Centrum
Kulturalne, wspiera Wielkiego Ajatolfaha Sistaniego;
* al-Zaman: jest gazetą codzienną „arabską, iracką i niezależną"
wydawaną w Bagdadzie i Basrze przez byłego opozycjonistę Sa’ada al-Bazzaza;
1 2 3 4 5 Dalej..
« Wojna w Iraku (Publikacja: 02-02-2005 Ostatnia zmiana: 30-01-2011)
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 3914 |