Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
199.547.508 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 244 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Podejrzewam, że ta deklarowana katolickość to konformizm, bardzo głęboko zakorzeniony w naszej mentalności. Jesteśmy konformistami. Nie wiadomo, jak jest, więc lepiej wierzyć, że jest, jak mówią. To niechęć do zdefiniowania tego, w co się wierzy, do zajęcia stanowiska, przyjęcia zdecydowanego poglądu.
 Społeczeństwo » Aborcja, edukacja seksualna

15 argumentów na rzecz dopuszczalności przerywania ciąży [3]
Autor tekstu:

12. Nienarażanie kobiety na dodatkowe stresy i frustracje po tym, jak już podjęła decyzję o przerwaniu ciąży

Kobieta, która podjęła decyzję o dokonaniu aborcji, nie może dodatkowo narażać swojej psychiki i organizmu na stresy i frustracje. Narażanie takie jest związane z tułaniem się po lekarzach, komisjach, których orzekanie przypomina orzekanie, czy ktoś jest poczytalny oraz decydujących bądź współdecydujących, co kobieta ma robić, a czego nie. Stres i frustracja silnie obciążają zdrowie. Poza tym liczy się jakość, wolność i godność życia kobiety. Jak przeszło pół wieku temu opisał to T. Żeleński-Boy: „Zaczyna się upokarzająca wędrówka po lekarzach, po klinikach, żebranie o świadectwa lekarskie, które (dla biednych) nie wystarczają; drwinki, dowcipy i nauki moralne lekarzy, którzy odmawiają pomocy" (T. Żeleński-Boy, Piekło kobiet, Warszawa 1958, s. 146).

Najlepszy jest zatem zabieg na życzenie kobiety.

Współodpowiedzialność za decyzję o aborcji przejmuje ten mężczyzna, z którym kobieta dzieli życie, zwłaszcza jeśli z nim nastąpiło zapłodnienie. Jednak jego głos liczy się mniej niż głos kobiety. Głos mężczyzny ma być uwzględniony przez kobietę, ale ostateczną decyzję podejmuje ona sama. Chyba, że ona sama zdecyduje, aby decyzję podjął mężczyzna. Trzeba też przypomnieć prostą rzecz, że to nie mężczyźni są w ciąży i rodzą, ale kobiety.

13. Legalność aborcji nie dotyczy tych, którzy nie są nią zainteresowani

Przypomnijmy, gdyż często wkrada się tu nieporozumienie, że możliwość przerwania ciąży nie oznacza namawiania do niej. Kobiety, które nie chcą dla siebie aborcji, w żadnym stopniu nie muszą się tą możliwością kierować. Kobiety te mogą również namawiać inne kobiety, by nie dokonywały aborcji, jednak ich namawianie nie może być nachalne, muszą robić to pokojowo, wykazując się kulturą osobistą. Zarówno kobiety, które chcą przerwać ciążę jak i te, które nie chcą mają względną wolność kierowania swoim życiem, gdy aborcja jest dopuszczalna.

Odnośnie pracowników służby zdrowia w cywilizowanym świecie funkcjonuje następujące rozwiązanie: „Jeśli lekarz uważa, że jego przekonania nie pozwalają mu na zalecenie lub wykonanie aborcji, może uchylić się od tego obowiązku, gwarantując ciągłość opieki (lekarskiej) świadczonej przez wykwalifikowanego współpracownika" (Paragraf 6, Oświadczenie na temat aborcji ze wskazań lekarskich, przyjęte przez Światowe Zgromadzenie Medyczne, 1970). Podobnie formułuje to Karta Praw Seksualnych i Reprodukcyjnych IPPF (Międzynarodowej Federacji Planowania Rodzicielstwa): „Pracownicy służby zdrowia mają prawo do sprzeciwu, ze względów światopoglądowych, dotyczącego świadczenia usług antykoncepcyjnych i aborcyjnych tylko wówczas, jeśli mogą skierować klienta do innego pracownika służby zdrowia, gotowego bezzwłocznie zapewnić daną usługę. Prawo takie nie przysługuje w przypadkach nagłych, gdy występuje zagrożenie życia" (Paragraf 5.3).

Lekarze niespełniający warunku podanego wyżej zachowują się nieetycznie. Co więcej, w Deklaracji Światowego Zjazdu Lekarzy w Oslo, 1970, uznano warunek podany wyżej za normę prawną.

14. Argument wynikający z działania przeciw przyjemności płynącej z życia seksualnego

Przeciwnicy dopuszczalności aborcji chcą podporządkować kontakty seksualne płodzeniu dzieci. Takie podporządkowanie występuje wśród zwierząt (choć są też wyjątki, jak np. szympansy bonobo). Jednak u ludzi seksualność, obok płodzenia potomstwa, służy pogłębieniu więzi między partnerami i przyjemności (oraz innym pomniejszym celom). Dopuszczalność aborcji jest jednym z gwarantów tego, że kobieta chętniej pozwoli sobie na przyjemność seksualną. Jest tak, gdyż wie ona, że dopuszczalność aborcji zmniejsza ryzyko bycia w niezaplanowanej ciąży, że będzie jakieś wyjście alternatywne wobec rodzenia niechcianego dziecka (podobnie zresztą wnioskuje mężczyzna). Brak perspektywy z możliwością przerwania niechcianej ciąży znacznie osłabia decyzję odnośnie kontaktu służącego przyjemności i często usztywnia, niekiedy paraliżuje zachowania idące w tym kierunku.

Najbardziej zagorzali przeciwnicy dopuszczalności aborcji chcą silnie ograniczać przeżywanie przyjemności przez ludzi. Jednak, gdy ludziom silnie ogranicza się przeżywanie przyjemności, to mają oni wiele napięć psychicznych, stają się bardziej agresywni, kłótliwi, nienawistni, ogólnie mniej zadowoleni z życia nie tylko w sferze płciowej, lecz i w innych sferach życia (w tym w sferze polityki).

Kto jest przeciwko dopuszczalności aborcji, ten jest za obniżaniem przeżywania przyjemności w ludzkim życiu, a zatem za wzrostem niezadowolenia z życia.

Zaprzysięgli przeciwnicy aborcji w dużym stopniu mszczą się na kobietach, o których wiedzą, że prowadzą życie seksualne według własnego uznania, w sposób względnie wolny.

15. Argument wynikający z faktu, jacy politycy i przywódcy religijni są przeciwko dopuszczalności aborcji

W sposób bezwzględny są przeciwko legalizacji aborcji — jak pokazuje historia — osoby, głównie mężczyźni, o przekonaniach autorytarnych, dyktatorskich i totalitarnych. Na przykład przed dojściem Stalina do władzy w Rosji aborcja była tolerowana, Stalin jej zabronił, po jego śmierci aborcję dopuszczono.

Przeciwko są też przywódcy religii patriarchalnych (tj. takich, w których, między innymi, kobiety nie są dopuszczane do kapłaństwa) i religii za bardzo ignorujących naturę ludzką. Natomiast przywódcy religii niepatriarchalnych lub patriarchalnych w małym stopniu oraz religii, które w dużym zakresie respektują ludzką naturę nie są przeciwko dopuszczalności aborcji.

Przeciwko są więc politycy i przywódcy religijni chcący nadmiernie kontrolować życie innych ludzi, mający skłonności autorytarne, dyktatorskie lub wprost narzucający obywatelom totalitaryzm.


1 2 3 

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Eutanazja – za czy przeciw?
Aborcja w czasach Chrystusa

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (65)..   


« Aborcja, edukacja seksualna   (Publikacja: 05-04-2007 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Stowarzyszenie na Rzecz Jakości i Godności Ludzkiego Życia
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 5327 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365