Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.181.114 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 306 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Słowo Bóg nie jest dla mnie niczym więcej, niż wytworem ludzkiej słabości, a Biblia - zbiorem wspaniałych, pierwotnych legend, które są jednak dość dziecinne.
 Religie i sekty » Socjologia religii

Szkodliwość idei wybranego narodu [2]
Autor tekstu:

Ponieważ chrześcijaństwo wpisywało się w historię Europy przez wiele stuleci musiało to skutkować wzajemnymi konotacjami obu pojęć: naród wybrany w religijnym sensie i nowoczesne znaczenie narodu wraz z państwem. Naród wybrany w religijnym wymiarze — w Europie jest to egzemplifikacją idei wywiedzionej z chrześcijaństwa (judaizm bądź islam w przypadku Starego Kontynentu mają znaczenia śladowe) gdyż państwa narodowe powstałe i kształtujące się od XIX wieku (i później) odwoływały się właśnie do religii chrystusowej -przeniesiony został ex post w transpozycji nacjonalistycznej do nowoczesności (XX wiek). Państwo narodowe najpełniejszą i niemalże klasyczną formę osiągnęło właśnie na Starym Kontynencie. Równolegle więc z takim ujęciem zaistnieć musiały takie pojęcia jak: uprzedzenia narodowe, antypatie anty-państwowe, ksenofobia, szowinizm, a poniekąd — rasizm (antysemityzm obecny stale w sferze narracji chrześcijaństwa przez dwa tysiąclecia historii doznał w tym czasie dodatkowego, nowego wzmocnienia).

Takie ujęcie idei narodu wybranego, patrząc na nią z perspektywy historycznej, kulturowej i społecznej może nam pozwolić na ujęcie zarówno faszyzmu jaki komunizmu jako pewnych form, a będących kontynuacją religijnej tradycji, właśnie idei narodu wybranego (oczywiście z rozróżnieniem genezy oraz źródeł obu tych systemów). Oba bowiem porządki zawierały w sobie elementy wybrania, dostąpienia łaski, predestynacji, a zarazem — wtajemniczenia, ezoteryczności, hermetyczności, co przy religijnych korelacjach obu formacji polityczno-społecznych (patrz m.in. E. Durkheim) łączyć można także z ich funkcjonowaniem.

Dawne podziały polityczne (lewica — prawica, demokraci — zwolennicy autorytaryzmu, socjaliści — liberałowie etc.) współczesna rzeczywistość zatarła i całkowicie stępiła; podstawowa dychotomia to bogaci — biedni. No i oczywiście opozycja chrześcijaństwa i islamu (jak wykazuje wielu dzisiejszych specjalistów i komentatorów) — w wymiarze kulturowym, cywilizacyjnym, politycznym, to paradygmaty XXI wieku, mogące sprzyjać (oczywiście w innych wymiarach, pozbawionych akcentu sakralnego) rozwojowi i funkcjonowaniu idei narodu wybranego.

Bogaci przejawiają obawę, czy długo jeszcze bogactwo zachowają, biedni myślą czy w ogóle wyzwolą się z biedy, poddaństwa i uzależnienia. Świat współczesny wytwarza tyle informacji, iż człowiek nie jest w stanie ich przyswoić i twórczo przetworzyć. Chaos kulturowo-cywilizacyjny potęguje stan zagrożenia, zagubienia, niepewności. Kryzys przeżywa nauka, a znaczenia nabierają siły ciemne, sekciarskie, fanatyczne i odhumanizowane, typu: wróżbiarstwo, okultyzm, tarot, fundamentalizm religijny, chiromancja, horoskopy itd. Typową ilustracją tych tendencji jest dynamiczny rozwój w katolicyzmie liczby egzorcyzmów i ilościowy przyrost księży-specjalistów od tych technik.

Dlatego jedyną stałą, wydawałoby się — pewną, wartością jawi się kapitał. Stąd jego znaczenie, kult, adoracja, gloryfikacja jakie mu się nadaje, jakim się go obdarza.

Tak rozumiane wybranie (a w zasadzie — jego połączenie z kultem dóbr i sukcesem materialnym) kojarzyć można również z sytuacją Ameryki i znacznej części tamtego społeczeństwa: przeświadczenie o wybraniu przez Absolut (przytacza go także, krytyk i sceptyk wobec takiego ujmowania społeczeństwa, choć oczywiście w innym kontekście, słynny socjolog amerykański Immanuel Wallerstein w rozmowie z Adamem Leszczyńskim: „Gazeta Wyborcza" z dn.28-29.07.2012, s.20-21). To jest zdecydowana spuścizna tradycji chrześcijańskiej — zwłaszcza dotyczy to pierwszych kolonistów rekrutujących się z ortodoksyjnych sekt protestanckich prześladowanych w katolickiej części post-reformacyjnej Europy, a szukających w Nowym Świecie swojej Ziemi Obiecanej. Rzeczywistość XIX i XX wieku — American Dream i American Way of Life -oraz możliwości osiągnięcia indywidualnego sukcesu wzmocniły te religijnie generowane tendencje w umysłowości Amerykanów. Dziś ten aspekt dodatkowo potwierdza wspomnianą dychotomię: bogaci — biedni, szczęśliwi, zwycięzcy — pechowcy, przegrani itd. Ci pierwsi często czują się jako naród wybrany.

Podsumowując, należy stwierdzić, iż opisywane tu zjawisko — ze zrozumiałych względów potraktowane w sposób skrótowy — jest typowym klanowym, plemiennym i trybalistycznym widzeniem człowieka oraz jego bytu (o wyborze plemienia Izraela mówi się wprost nie tylko w Starym Testamencie, ale i w Nowym: Ł 6, 12-16).Obojętnie jak ów problem by nie traktować. No ale jeśli do polityki, do medialnej narracji, do zagadnień społecznych, do publicznej debaty zakrada się przypadkiem (a częściej jest to jednak świadomy i celowy wybór) duch narodu wybranego i importowana z tego sposobu myślenia retoryka, zaś argumentacja używana w takim dyskursie przybiera formę kategoryczną, dogmatyczną i paternalistyczną zarazem, jest "...to bardzo niebezpieczne. Nie ma wówczas możliwości rzetelnej dyskusji, a ci którzy mają zdanie odmienne od rządzących stają się od razu ich wrogami i nieprzyjaciółmi państwa" (serbski antropolog Ivan Čolović).

Tym samym dojść możemy do wniosku, iż plagi wiązane z modernizmem — fundamentalni krytycy Oświecenia i jego dorobku twierdzą od dekad, iż wiek XX ze swoimi okropnościami, dwoma wojnami światowymi, czas modernizmu w ogóle, to dekady upadku, degrengolady, zepsucia, dekadencji ludzkiego gatunku — to wynik desakralizacji rzeczywistości, laicyzacji stosunków międzyludzkich, sekularyzacji przestrzeni publicznej czyli negacja właśnie owego, powszechnego dawniej modelu społeczeństwa w Europie: chrześcijaństwo jako Nowy Izrael czyli lud wybrany. Ta krytyka i jej uzasadnienia swe korzenie mają poniekąd w istocie pojęcia narodu wybranego, kojarzonego bezpośrednio ze średniowieczną tradycją, gdy o wszystkim decydowała wszechogarniająca doktryna Kościoła katolickiego.

J.S.Mill zauważając, że "...Albo Bóg jest wszechmocny, a wtedy nie jest dobrotliwy, albo jest dobrotliwy, a wtedy nie jest wszechmocny" podważył skutecznie i celnie samo jądro religijnego wyboru jakiegoś narodu, grupy, wspólnoty itd. W każdym bądź razie szkodliwość tej idei, wywodzącej się z religijnej tradycji bliskowschodniej proweniencji w ciągu ostatnich 20 stuleci wielokrotnie i jasno została unaoczniona.

Wykaz skrótów:

Ł — Ewangelia wg. Św. Łukasza
J - Ewangelia wg św. Jana
Rz - list św. Pawła do Rzymian
Rdz — Księga Rodzaju
Wj - Księga Wyjścia
1 Nefi — Pierwsza Księga Nefiego


1 2 
 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (2)..   


« Socjologia religii   (Publikacja: 01-08-2012 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Radosław S. Czarnecki
Doktor religioznawstwa. Publikował m.in. w "Przeglądzie Religioznawczym", "Res Humanie", "Dziś", ma na koncie ponad 130 publikacji. Wykształcenie - przyroda/geografia, filozofia/religioznawstwo, studium podyplomowe z etyki i religioznawstwa. Wieloletni członek Polskiego Towarzystwa Religioznawczego. Mieszka we Wrocławiu.

 Liczba tekstów na portalu: 129  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Return Pana Boga
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 8228 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365