|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Kultura » Historia
Wallenrod, Grunwald i dyskusja Zawiszy Czarnego z papieżem [2] Autor tekstu: Mariusz Agnosiewicz
Był zawziętym wojownikiem: mankamentem jego wypraw było to,
że wszystkie przegrywał. Był
prawdopodobnie najbardziej zaangażowanym przegrywającym w dziejach europejskich.
Jednak politykiem był utalentowanym: został największym władcą Europy. Bitwę pod
Grunwaldem trzeba widzieć w znacznie szerszym kontekście owych bardzo burzliwych
lat Europy. Francuzi stracili monopol na papieża. Zakończenie
Niewoli awiniońskiej przerodziło się w Wielką Schizmę Zachodnią (1378-1418). W Rzymie
zasiadł papież, którego asekurował Zygmunt.
Zygmunt oficjalnie był wrogiem
Polski i sojusznikiem Zakonu. Po raz pierwszy zawiódł ich pod Grunwaldem. Nie był przekonujący.
Drugu raz — gdy został sędzią sporu polsko-krzyżackiego [ 3 ] i orzekł na korzyść Polski. Następnie razem z Janem XXIII naciskali Zakon o zapłatę wielkiej kontrybucji wojennej dla Polski.
Część pieniędzy Zygmunt wynegocjował z Polską dla siebie. Otrzymał górę
pieniędzy na kolejne przegrane bitwy. Luksemburczyk z Jagiełłą dogadali się w tej sprawie 15 marca 1412 na zamku w Lubowli, w ramach „conclusiones secretae"
do oficjalnego traktatu pokojowego, kończącego „wojnę" pomiędzy Piastem i Jagiellonem. Jesienią na zamku w Niedzicy w 1412 król Polski przekazał królowi Niemiec i Węgier 2,22 mln groszy
praskich, co równało się ok. 4,5 tony srebra. Była to pożyczka, w zamian za
którą Zygmunt dał Polsce pod zastaw kilkanaście miast Spisza. Jakiś czas temu
pisano, że minęło 600 lat, a nie mamy ani zwrotu ani Spisza. Nietaktem jest
jednak domagać się zwrotu tak
wydanych pieniędzy. Władysław z pewnością lepiej by ich nie wydał.
Zygmunt tak zawzięcie wojował później z husytami, że przegrywał
kolejno sześć bitew, dzięki czemu udało się w Czechach utrzymać kościół narodowy
przez dwa stulecia i zgniotła go dopiero Wojna Trzydziestoletnia. Owe porażki
miały nawet swą precyzję. Nie Zygmunt ciągnął na husytów do Czech, lecz ściągał
ich na teren Słowacji (ówcześnie Górne Węgry), gdzie owe „wspaniałe wyprawy",
jak je nazwali husyci, starały się rozsiewać rewolucję husycką w sąsiednim
kraju, ale w gruncie rzeczy miały przede wszystkim łupieżczy charakter:
wzmocniły czeskich husytów ekonomicznie.
Władając krajami silnych sąsiadów Polski znacznie
wydrenował ich potencjał militarny i finansowy. Dla finansowania wojen
wyprzedawał dobra królewskie i cesarskie oraz zaciągał liczne pożyczki i nakładał solidne podatki. Prowadził
też przeciwną politykę wewnętrzną niż jego pradziad: wspierał rozrost wielkiej
magnaterii, osłabiał szlachtę. Jak zawsze, panowie i szlachta podatki
poprzerzucali na chłopstwo. Zygmunt obniżył jakość srebrnej monety, a kiedy
biskup Transylwanii György Lépes zgłosił się po dziesięcinę, chłopi zrozumieli,
że podrożała o 10%, a na dodatek biskup domagał się zapłaty za trzy lata. 40
tys. chłopów wszczęło rewoltę, która trwała pół roku 1437. W XV i na początku
XVI w. dochodziło do licznych zrywów, powstań i konfederacji chłopskich w tych
krajach. Kiedy więc zaczęła się rewolucja teologów, w Niemczech w 1524-1525
doszło do wielkiej wojny chłopskiej, a w latach 1522-1523 — do powstania
rycerskiego przeciwko landsknechtom w Palatynacie.
Węgry tak się wymęczyły rządami Zygmunta, że później łatwo
przejęło je Imperium Osmańskie.
Zygmunt miał przy sobie znamienitych przedstawicieli
polskiej warstwy nowoszlacheckiej. Jego głównym doradcą był Ścibor ze Ściborzyc
herbu Ostoja — nazywany małym królem
Słowacji, został także wojewodą Transylwanii. Stał się tym samym jednym z najbardziej wpływowych arystokratów Europy. Przy Zygmuncie, a nie przy Jagielle, poległ w walce
Zawisza Czarny. Osłaniając kolejny odwrót wojsk królewskich w bitwie z Turkami
pod Golubacem 1428, już nie dołączył do odwracających wojsk.
Swoistą klamrą
dzieła Zygmuntowego była jego propozycja rozbiorów Polski z 1392,
przedłożona najpierw Władysławowi Opolczykowi, a poprzez niego — wielkiemu
mistrzowi Wallenrode. Obiecywał wsparcie Rzeszy, Węgier i Moraw. Opolczyk też u Wierzynka biesiadował… Nie udało się. Polska była wówczas całkiem silna, więc pewnie nie byłoby łatwo, a Zygmunt jak wielokrotnie utknąłby z pomocą w czasie intensywnych przegrupowań
bojowych. Do idei rozbiorów Zygmunt powrócił po bitwie grunwaldzkiej, kiedy Jagiełło postanowił znów pociągnąć polskie wojsko na Złotą Ordę. Co by to były za rozbiory? Władzę odzyskaliby Piastowie.
Bardzo wymowne jest porównanie dwóch wielkich krucjat, jakie się odbyły na krótko przed Grunwaldem — krucjata Zachodu Europy na Turcję i krucjata Środkowego Wschodu
Europy na Tatarów:
W 1396 Zygmunt
pociągnął ostatnią wielką krucjatę
antyturecką — zwaną nikopolitańską. Udało mu się zaangażować wojska z dwunastu chrześcijańskich krajów. Na dodatek decydująca bitwa rozegrała się na
terenie Europy. Siły tureckie poniosły tam tak efektowne zwycięstwo, że niewielu
krzyżowców zdołało ujść z życiem. O liczbach trudno mówić, bo zakryła je plątanina propagandy (historycy wskazują od 20 to 220 tys. uczestników bitwy). Było to w takim samym stopniu ciężkie
doświadczenie dla morale Europy, w jakim uskrzydlająca dla morale Polski była
późniejsza o kilka lat bitwa pod Grunwaldem, w której Polska i Litwa wraz z sojusznikami rozbiła swego głównego wroga przy którym stanęły wojska 22 innych
ludów. Polska nowa szlachta widząc z jaką dynamiką odbudowują się możni i Kościół i jak degenerują się królewskie majątki, nie mogła jednak mieć nadziei, że Jagiełło będzie kontynuował politykę Kazimierza.
Tihamér Vay pomaga królowi Zygmuntowi ewakuować się spod Nikopolis. Fresk z zamku Vaj, wykonany przez Lohra Ferenca w 1896, na zamówienie potomka, Adama Vaya.
4) Władysław Jagiełło
W 1398 Witold
ogłosił z kolei Krucjatę przeciwko
Tatarom. W maju 1399 błogosławił ją Bonifacy IX. Uczestnicy: 15 tys. Tatarów z opozycji pod wodzą Tochtamysza, 500
krzyżaków prowadzonych przez komtura o litewskobrzmiącym nazwisku
Tomasz Szurwiłło, 4 tys. wojsk polsko-ruskich prowadzonych przez
wojewodę krakowskiego Spytka II z Melsztyna, 1,5 tys. Mołdawian
prowadzonych przez lennika polskiego Stefana I, po 1 hufcu wojsk
połockich Andrzeja Garbatego, Dymitra Starszego oraz Dymitra
Koriatowicza. Witold staną na czele jednego hufca litewskiego. Wyruszyli
z Kijowa.
Przeciwko jednej z podarmii
Tamerlana. 16 sierpnia 1399 nad brzegami
Worskli 38 tys. krzyżowców zostało „zaskoczone" przez 90 tys.
Tatarów. Zginęli wszyscy wodzowie, poza Witoldem, który wziął nogi
za pas. Poległo
tam 20 książąt oraz 15-20 tys. „krzyżowców". Wygląda to na rewanż za
krucjatę Zygmunta albo sygnał, że Jagiełło pojął piastowską taktykę. Zginęli
m.in. wszyscy konkurenci Władysława Jagiełły do panowania na Litwie
(starsi przyrodni bracia). Zginął także i wojewoda krakowski Spytko z Melsztyna. Siły piastowskie wykrwawiły się wówczas znacznie bardziej
niż pod Grunwaldem.
W kontekście dzieła Mickiewicza warto pomyśleć o księciu Jogaile na polskim
tronie, który pokonał mroczny Zakon. Jagiełło to był koniec Polski Kazimierza. Akademia Krakowska została zamknięta, dopiero ok. 1400 Jadwiga Andegaweńska reaktywowała uczelnię. Król nie
miał „zapału" do wykorzystania zwycięstwa grunwaldzkiego do
kontynuowania wojny z krzyżakami. W konsekwencji zyskała na tym głównie Litwa, odzyskując Żmudź. Jagiełło zwrócił się wtedy do papieża o zgodę na
krucjatę przeciwko ...Złotej Ordzie! W polskim interesie leżało wówczas
dokończenie
wojny z zakonem i niezwłoczna krucjata na papieża wrogiej frakcji
neapolitańskiej, do czego zapraszał nas król węgierski Zygmunt
Luksemburski oraz
„nasz" papież, Jan XXIII (który ciągle rozstrzygał przeciwko Zakonowi, Jagiełło popierał konkurencyjnego). W polskim interesie leżało umocnienie propolskiego
papieża,
który będzie przewidywalny przy odrywaniu kolejnych kawałków Zakonu. A do tego potrzeba było pokonać siły dwóch konkurentów. Nieupilnowanie tego bardzo później skomplikowało projekt dokończenia
wojny z zakonem. Dla Jagiełły to nie był problem.
Sobór w Konstancji był porażką Zygmunta i Piastów — przede wszystkim. To Polacy tam bronili renesansu (piękna mowa Włodkowica). Sobór spalił Jana Husa, a do polowań na husytów dołączył się Jagiełło. Gdyby odbyła
się krucjata na konkurencyjnych papieży, obyłoby się bez soboru. Zygmunt był wystawcą „żelaznego listu" gwarantującego
bezpieczeństwo Janowi Husowi.
Zapalono stos i zapalono Czechy. Niemało Polaków walczyło u boku husytów. Jak wiadomo, husyci wypuścili się na ziemie polskie — znamienne jednak, że ich celem stał się biskup Zbigniew Oleśnicki, wróg Piastów, sojusznik Jagiełły. Królestwo Polskie przez długie lata otaczały księstwa piastowskie. Wiele osób uważa, że dynastia piastowska skończyła się na Kazimierzu Wielkim. Dynastia piastowska panowała najdłużej poza Królestwem Polskim, w księstwie legnickim, do 1675.
Interesujące też, że utarło się, że I rozbiór to 1772. Rozbiory zaczęły się wtedy kiedy wybuchło powstanie barskie. W 1668 cesarz Józef II (właściwie: Józef Benedykt August Jan Anton Michał Adam) Habsburg zajął polski Spisz.
*
Nieco za bardzo nasza historia koncentruje się wokół bitew, a za mało wokół różnych Związków Jaszczurzych, dymarek, kopalń, a nawet etosów. Nie na polach bitewnych rozstrzygały się dzieje, nie dominująco przynajmniej. Grunwald najwięcej dał dla morale. A i tutaj była to tylko wisienka na torcie, bo był to kilkudekadowy proces w ówczesnej Koronie, głównie niemilitarny (jakże wobec ustępstw terytorialnych Kazimierza nastękali się historycy, że Śląsk, że Pomorze… na Śląsku najdłużej tymczasem Piastowie władali).
Gdy po Grunwaldzie w Konstancji sprawy źle się dla Polski ułożyły,
Zawisza Czarny z Januszem z Tuliszkowa wyłamali bramę pałacu papieskiego i dostali się siłą, gdzie nie chciano ich
wpuścić dobrowolnie. Przed papieżem oświadczyli, że czci króla polskiego bronić będą „gębą i ręką", wobec czego Marcin V uległ. Chodziło o napiętnowanie satyry pewnego dominikanina.
1 2
Przypisy: [ 3 ] Kiedy ostatnio cesarz
niemiecki chciał być sędzią w polsko-krzyżackim sporze, to Spytko z Melszyna
zadrwił na dworze cesarskim z cesarza, że koronę dostaje od papieża, podczas gdy
król polski — od samego Boga. Krzyżacy mieli nadzieję, że wybuchnie z tego wojna a cesarz skwitował, że Polaków nie lubi, ale „uważa" (considerat). Kilka lat później ożenił się z córką polskiego króla. « Historia (Publikacja: 30-08-2013 Ostatnia zmiana: 01-09-2013)
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 9230 |
|