Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.871.922 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 730 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"
Anatol France - Bogowie pragną krwi
Anatol France - Kościół a Rzeczpospolita

Złota myśl Racjonalisty:
Dość dobrze znam - i to nie tylko w literackim wydaniu - chrześcijańską mitologię i nie znajduję tam niczego dobrego czy pięknego. Czytałem lepsze.
 Kultura » Historia

Druga Polska Edwarda Gierka - anatomia upadku [1]
Autor tekstu:

Spis treści:
Międzynarodowe przyczyny obalenia Gierka
Paweł VI gasi opozycję w Polsce
1978 — wybuch wojny psychologicznej
Wyszyński sojusznikiem Gierka
Ku Kościołowi narodowemu
Śmierć Wyszyńskiego i internowanie Gierka
1982 — wybuch wojny ekonomicznej
Reaktywacja realnego socjalizmu w fazie gnilnej
1989 — drugi etap budowy nowego systemu

*

Wraz z upadkiem Gomułki narodził się wyjątkowy, następnie zdeformowany historycznie projekt zastąpienia w Polsce realnego socjalizmu — socjalizmem narodowym. Brzmi groźnie, nieprawdaż? To jedna z przyczyn owej deformacji. Projekt utrzymał sie przez 10 lat, a zakończył się nie tak jak głosi zwycięska historiografia — bankructwem ekonomicznym i buntem społecznym, lecz wielką operacją zagranicznych służb specjalnych. Niniejszy tekst jest rekonstrukcją tego procesu oraz próbą odpowiedzi na pytanie, jak doszło do tego, że trzydzieści lat — dosłownie: trzy dekady — po obaleniu Gierka od roku 2013 mówi się już o „Gierkomanii" w Polsce. Media wciąż jeszcze dmuchają i przyklepują ten proces, lecz sądzę, że jest on już nie do zatrzymania jako że do Gierka zaczęły się odwoływac mniej lub bardziej jawnie praktycznie wszystkie siły polityczne, zarówno tzw. lewica, jak i tzw. prawica, nie wyłączając z tego tzw. centrum. Ad rem.

Międzynarodowe przyczyny obalenia Gierka

Istnieje dostatecznie dużo przesłanek, by podważać oficjalną wersję upadku Gierka spreparowaną przez zwycięzców. Krytycyzm wobec historii pisanej przez zwycięzców to jedna z ważniejszych dyrektyw krytycznej historiografii. Istniało wiele powodów, by USA obawiała się prężnego rozwoju Polski, która w latach 70. zaczęła eksportować swoje towary do kolejnych krajów kapitalistycznych, rzucając wyraźne wyzwanie kapitalizmowi.

W latach 70. doszło mianowicie do spektakularnego odwrócenia trendów, kiedy kraje bloku wschodniego zaczęły skutecznie wygrywać rywalizację z blokiem amerykańskim. Przyczynił się do tego cały kompeks czynników: porażka w Wietnamie, nie tylko militarna, ale i wizerunkowa, kryzys naftowy i energetyczny uderzający głównie w kraje zachodnie, kontrkultura hippisowska na Zachodzie, rewolucja w Iranie i utrata wpływów USA w tym kraju, lewicowy papież Paweł VI.

W latach 70. USA zaczęły osuwać się w dół, a kraje socjalistyczne wzrastały. A wśród tych krajów Polska zaczęła wyrastać na gwiazdę całego tego procesu. Ludzie nosili wówczas na pochodach hasła „Gierek — czołowy przywódca międzynarodowego ruchu robotniczego". ZSRR zaczęło bowiem popełniać błędy USA i zmianę trendów potraktowało jako okazję do ofensywy militarnej. Ugrzęzło w konsekwencji w Afganistanie. Polska natomiast nie tylko błyskotliwie się rozwijała, stając się realnym pomostem i łącznikiem między Wschodem a Zachodem, ale i zaczynała odnosić spektakularne sukcesy jako gwarant ładu między Wschodem i Zachodem. Kulminacyjnym elementem tego procesu był akt Końcowy Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie z Helsinek z roku 1975, który był realizacją propozycji polskiego ministra Adama Rapackiego. W konsekwencji tego dogadały się ze sobą kraje dwóch stron żelaznej kurtyny, które nastepnie po raz pierwszy w dziejach uchwaliły umowę międzynarodową o prawach człowieka, która miała być prawnie wiążąca dla jej członków. Polska nie podążyła za Rosją w imperializmie socjalistycznym, lecz zaczęła rozwijać się na zachodnich rynkach ze swoimi produktami.

Była to dla Polski sytuacja idealna: USA traci impet międzynarodowy i popada w coraz większe problemy ekonomiczne, Zachód Europy pogrążony w dekadencji i relatywistycznym zwątpieniu zaczyna na nowo odkrywać „uroki marksizmu", po drugiej stronie Rosja grzęźnie w Afganistanie realizując tę samą ściezkę porażki, co i USA. W Polsce tymczasem umacnia się silny ustrój gospodarczy i spektakularne sukcesy na arenie międzynarodowej, póki co bardziej prestiżowe niż ekonomiczne, ale ekonomiczne są już tuż tuż.

Polska rozwijała się wówczas w wielu różnych kierunkach. Nawet polski sport znalazł się na najwyższych szczytach sukcesów międzynarodowych, co nie było dziełem czystego przypadku, lecz efektem przemyślanej polityki. Wanda Rutkiewicz jako pierwsza kobieta zdobyła wówczas Mount Everest. Mirosław Hermaszewski jako pierwszy i jedyny Polak poleciał wówczas w kosmos. Oto Polska socjalizmu narodowego bez neokolonialnych deformacji:

Na początku 1977 KC PZPR w materiałach wewnętrznych miało świadomość tego, że jest na fali wzrostowej:

Unowocześniono sieć dróg krajowych prowadząc obwodnice wokół większości miast, oraz budując wiele dwupasmowych dróg wylotowych i wiaduktów nad liniami kolejowymi. Zaczęto budować pierwsze autostrady oraz drogi szybkiego ruchu. Polska stała się producentem wielu wysokiej jakości nowoczesnych produktów przemysłowych o standardzie akceptowanym na Zachodzie.

"Socjalizm rzucił wyzwanie i podtrzymuje je nadal, aby współzawodniczyć z kapitalizmem w dziedzinie społeczno-ekonomicznej, aby wykazać swoją przewagę w rozwiązywaniu ważnych problemów pokojowego życia społeczeństwa. Nie pozwolimy zepchnąć się z tej drogi. Kierując budownictwem socjalizmu partia swoją główną uwagę koncentruje na problemach podnoszenia poziomu życia społeczeństwa, umacniania pokoju i bezpieczeństwa w Europie i świecie, na pogłębianiu braterskich więzi z krajami socjalistycznymi i dobrosąsiedzkich stosunków z krajami o odmiennym ustroju społeczno-politycznym."

A także swoją wyjątkową pozycją jako najprężniejszego elementu bloku wschodniego:

„(...) droga socjalistycznego rozwoju postawiła Polskę w rzędzie krajów, których gospodarka liczy się w świecie, że wzrost siły Polski i dobrobytu społeczeństwa może być tylko wynikiem dalszej, wytężonej pracy całego narodu. Polska jako drugi co do wielkości potencjału po ZSRR kraj wspólnoty wnosi określony, poważny wkład w umacnianie siły i znaczenia wspólnoty. Dlatego też zrozumiały jest fakt, że Polska stanowi jeden z głównych celów rozpętywanych przez imperializm kampanii propagandowych przeciwko krajom socjalistycznym".

Edward Gierek i Piotr Jaroszewicz przechdzą przed frontem okrętowej warty honorowej na pokładzie Niszczyciela „Warszawa". W ramach obchodów Dni Morza E. Gierek uczestniczył w zanurzeniu okrętu podwodnego „Sokół". Foto: bosm. sztab. St. Pudlik. Bandera — Tygodnik Marynarki Wojennej, 2 grudnia 1973.
2. Edward Gierek i Piotr Jaroszewicz przechdzą przed frontem okrętowej warty honorowej na pokładzie Niszczyciela „Warszawa". W ramach obchodów Dni Morza E. Gierek uczestniczył w zanurzeniu okrętu podwodnego „Sokół". Foto: bosm. sztab. St. Pudlik. Bandera — Tygodnik Marynarki Wojennej, 2 grudnia 1973.

W tym okresie w Polsce zaczęto instalowac broń jądrową z Rosji (Trzemeszno, Sypniewo, Podborsko). Niezależnie i w tajemnicy przed Rosją, Gierek dążył także do tego, by Polska własnymi siłami dołączyła do klubu atomowego. Żarnowiec w tym okresie to był projekt zdecydowanie nie tylko „cywilny". W Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie rozpoczęły się próby laserowej syntezy termojądrowej. W 1971 w Marynarce pojawiła się III Flotylla Okrętów, a w niej m.in. dywizjon Okrętów Podwodnych oraz dywizjon niemieckich Kutrów Rakietowych Osa-1 oraz dywizjon polskich Kutrów Torpedowych Lis-2 — do niszczenia statków, samolotów i łodzi podwodnych. W tych latach, trzy dekady po wojnie w polskiej marynarce pojawił się pierwszy admirał. W skład flotylli wchodziła także 55 Kompania Chemiczna.

W tej sytuacji w wojennych sferach zachodnich zaczęła rodzić się panika i radykalizm. Od 1976 w Polsce pojawiają się próby odśrodkowego rozmontowania systemu. Władza poradziła sobie z nimi z niezwykłą łatwością — bez jednego wystrzału, a to co zostało — zaorał Paweł VI.

Paweł VI gasi opozycję w Polsce

Projekt Drugiej Polski otrzymał spektakularne wsparcie, kiedy ujawniły się pierwsze zorganizowane akcje przeciwko Gierkowi. W 1976 powstał KOR w którym Adam Michnik ramię w ramię z Antonim Macierewiczem zaczęli „nieść pomoc osobom represjonowanym" przez ciemiężyciela ludu pracującego, Edwarda Gierka, uwrażliwiając cały Boży świat na tego nadwiślańskiego tyrana i pachołka Moskwy. Zaczęli zbierać podpisy intelektualistów z całego świata. Jedna po drugiej zaczęły pączkować i się przepoczwarzać organizacje opozycyjne, które podjęły wielki bój o „zagwarantowanie w Polsce minimum swobód obywatelskich", wykorzenienie nadużyć władzy tudzież odrzucenie „totalitarnych metod sprawowania władzy". Skwapliwie przemilczały fakt, że owych praw było wówczas tyle jak nigdy dotąd a Polska stała w pierwszym szeregu konferencji i układów pokojowych i dotyczących praw człowieka. Już w 1977 ratykowano u nas Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych — pierwszy na świecie wiążący układ gwarantujący prawa człowieka. Stany Zjednoczone, które sponsorowały sporą część bojowników o prawa człowieka w państwie Gierka, ratyfikowały ten dokument wiele lat później.

Działacze opozycyjni zaczęli uprawiać wyczynowe ignorowanie prawa. Zdobycie statusu represjonowanych łatwe jednak nie było. Władza uporczywie nie chciała ich bowiem pałować i zamykać w więzieniach czy internatach. Odbywały się wówczas nieniepokojone nielegalne manifestacje, fety na cześć odzyskania niepodległości przez II RP, jeden po drugim powstawały listy intelektualistów do Partii, prymasa i oczywiście na Zachód. Wydawano nielegalne periodyki ignorujące zakazy cenzroskie — z jawnymi adresami i nazwiskami.

Andrzejowi Czumie i Bronisławowi Komorowskiemu udało się wówczas zostać zarepresjonowanym przez reżim Gierka. Dostali po 3 i 1 miesiącu aresztu. Już w III RP Czuma wystarał się o zadośćuczynienie kombatanckie za swą represję — w wysokości 25 tys. zł.

Władza oczywiście nie zamierzała im ułatwiać tej działalności, więc zamiast represjonować — dezintegrowała, tak że wkrótce wszystko się porozpadało na setkę organizacyjek, które straciły zapał po audiencji Gierka u papieża Pawła VI, która uwiarygodniła go w krajach zachodnich (grudzień 1977).

Polskie władze miały świadomość, że były to akcje sterowane z zewnątrz. Oto dalszy fragment tego samego dokumentu wewnętrznego PZPR ze stycznia 1977, opublikowanego na łamach niemieckiego Instytutu Herdera (ośrodek badań historycznych nad Europą Środkowo-Wschodnią z siedzibą w Marburgu):

„Nie ingerujemy w cudze sprawy, ale też nie rezygnujemy z upowszechniania naszej ideologii w sposób przyjęty i usankcjonowany normami współżycia międzynarodowego. Jednocześnie zdecydowanie przeciwstawiamy się próbom obcych, wrogich nam sił, usiłującym mieszać się do naszych spraw, narzucać nam swój punkt widzenia, gdyż żaden kraj nie pozwoli na bezkarną działalność na swoim terytorium obcych wywiadów."


1 2 3 4 5 Dalej..
 Zobacz komentarze (105)..   


« Historia   (Publikacja: 27-01-2014 Ostatnia zmiana: 28-01-2014)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Mariusz Agnosiewicz
Redaktor naczelny Racjonalisty, założyciel PSR, prezes Fundacji Wolnej Myśli. Autor książek Kościół a faszyzm (2009), Heretyckie dziedzictwo Europy (2011), trylogii Kryminalne dzieje papiestwa: Tom I (2011), Tom II (2012), Zapomniane dzieje Polski (2014).
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 952  Pokaż inne teksty autora
 Liczba tłumaczeń: 5  Pokaż tłumaczenia autora
 Najnowszy tekst autora: Oceanix. Koreańczycy chcą zbudować pierwsze pływające miasto
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 9555 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365