|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Kościół i Katolicyzm » Historia Kościoła » Krucjaty i gnębienie » Młot na czarownice
9.Jak do głów ludzkich wchodzą Autor tekstu: Młot na czarownice
Dowiedzieliśmy w dwóch przeszłych rozdziałach, iż
czarownice przez szatany, na oko tylko i według fantazyjej w odejmowaniu członku
wstydliwego, także też przemienieniu ludzi w bestie rozmaite, sprawy swe
odprawują, dla objaśnienia tego przypatrzymy się tu naprzód. Jeżeli szatani
na ten czas, gdy oczy i fantazje ludzkie mamią w ciele ludzkiem, i w głowie
przebywają. Po tym jako bez boleści, abo naruszenia zmysłów wewnętrznych,
mogą postaci rzeczy rozmaitych przywodzić z pamięci do fantazyjej, i stamtąd
do zmysłu pospolitego. Co sie tknie pierwszej rzeczy. Jeśli sposobem opisanym
szatani ludzi mamiąc w ciałach i głowach ich przebywają. Potrzeba wiedzieć,
iż omamienie, abo uczarownie zmysłów jest dwojakie. Pierwsze zmysłów
zwierzchownych tyko. Drugie zmysłów wewnętrznych pochodzące aż do
zwierzchownych. Do pierwszego omamienia niepotrzeba tego, żeby szatan miał
wchodzić w ciało i głowę ludzką, bo to może bez tego sprawić, na przykład,
rzecz jaka od oczu ludzkich chcąc zakryć (co pospolicie czyni w przenaszaniu
czarownic z miejsca na miejsce) założeniem jakiejkolwiek rzeczy od oczu
ludzkich, abo powietrza zaćmieniem, bądź zagęszczeniem, abo też
jakimkolwiek inszym sposobem. W drugiem
omamieniu, gdy dla oszukania zmysłów ludzkich, przywodzić musi postaci rzeczy
jakichkolwiek z pamięci do fantazyjej bez bytności swojej w głowie ludzkiej
sprawić tego nie może. Na co się wszyscy Theologowie i Philozofowie zgadzają,
że duch tak zły,
jako i dobry, tam jest, gdzie się jego sprawa pokazuje. Przetoż duch zły, prowadząc
postać jakiej rzeczy, z jednego zmysłu do drugiego, musi w tychże zmysłach
obecnością swoją być. Lecz tu trudność zachodzi, mógłby kto zadać. Dwa
duchy stworzone na jednym miejscu być nie mogą,
przeto ani szatan być nie może na tym miejscu, gdzie dusza jest. A dusza jest
wszystka we wszystkim ciele i wszystka w każdej cząstce jego, dla tegoż
szatan być nie może w żadnej cząstce ciała, ponieważ tam dusza jest. [...]
Odpowiedź. Prawda jest, że dwa duchy stworzone
na
jednym miejscu być nie mogą, definitiue jako Philozofowie mówią, ale
szatan w głowie ludzkiej przebywając
nie jest na jednym miejscu z duszą, bo dusza w ciele nie jest jako na
miejscu, ale jako forma in materia. Szatan zaś (gdy bywa) jako na
miejscu. Co się pokazuje z różności spraw ich, bo dusza jest w człowieku
ciało ożywiająca, abo żywot mu dająca. szatan zaś tylko przeprowadzający
postaci rzeczy stworzonych z zmysłu jednego do drugiego.
A
jeśliby kto pytał, jako to przeprowadzenie postaci rzeczy którychkolwiek z zmysłu jednego szatan może czynić bez boleści głowy i naruszenia zmysłów?
Może, a to dlatego, iż naczynia zmysłów nie dzieli ani odmienia według
rzeczy samej, tylko wywodzi z nich postaci, abo obrazy rzeczy jakichkolwiek, które
już nie są cielesne i przechodząc z miejsca na miejsce nie mogą w ciele żadnej
boleści czynić, a zatym ani naruszenia zmysłów. O czym kto chce
dostateczniej wiedzieć niech czyta część pierwszą mallei malefica. Tu
co należy do zwierzchownego zrozumienia rzeczy dosyć na tym.
« Młot na czarownice (Publikacja: 06-07-2002 Ostatnia zmiana: 25-01-2004)
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 981 |
|