Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… DyktaFon - Już, już... 2 na 2 Już, już się ucieszyłem że nowy ciekawy tekst... Czytam i z każdym słowem powietrze ze mnie uchodzi. I uszło. :(
Reklama
okragly - raj jest blisko też wyglądałem nowego, i satysfakcjonuje mnie, że autor pisze; "W pierwszej kolejności zawsze dbaj o to co wspólne, a na drugim miejscu o to co twoje. Jeżeli przychodzą gorsze czasy i nie widzisz już sensu swojego życia, to zawsze możesz ten sens życia upatrywać w tworzeniu lepszej rzeczywistości do istnienia dla gatunku ludzkiego. Życie ma sens dopóty, dopóki masz możliwość starać się czynić świat lepszym" ale to wymaga uśmiercenia balcerowicza, tiska i innych libkow dla których celem jest INDYWIDUALIZM, WOLNOŚĆ, WŁASNOŚĆ (liberalizm to śmierć)
quick - Prawda nie teoria. -1 na 1 Podmiotowość indywidium jest świadectwem podmiotowości ducha, każdy jest duchem i ciałem w sobie swój. Samoświadomość wypływa z ducha. Jesteśmy istotami duchowymi posiadającymi ciało do życia na ziemi i w kosmosie, w otaczającej nas rzeczywistości, poza którą istnieją Niebo, czyściec i piekło, w których obecność jest duchowa, ale możliwe jest również bycie tam duchem i ciałem, to zależy od woli Boga i zgody na to człowieka, lub innej istoty.
Autor:
quick Dodano:
28-04-2022 Fizyk - Kopia świadomości 4 na 4 "Gdybyśmy [...] zrobili idealną kopię ciebie [...] to kopia musiałaby posiadać identyczną świadomość. Czyli byłbyś świadomy dwóch osób na raz." Nie. Idealne kopiowanie atomów i ich położeń skopiowałoby też świadomość. Natychmiast po skopiowaniu miałbyś "brata" mającego taką samą (ale nie tę samą!) pamięć, osobowość i świadomość. Ale zaraz po otworzeniu oczu te świadomości zaczęłyby się coraz bardziej różnić, bo istotnym składnikiem świadomości jest położenie własnego ciała w otoczeniu, a położenia kopii i oryginału nie mogą być identyczne.
Autor:
Fizyk Dodano:
04-05-2022 romaro 1 na 1 "Życie ma sens dopóty, dopóki masz możliwość starać się czynić świat lepszym". Jaki jest sens życia? Jest to pytanie intymne, ale także i przede wszystkim osobiste poszukiwanie, które wiąże się w szczególności z lepszym poznaniem samego siebie. Dla egzystencjalistów do każdego człowieka należy wybór swojego przeznaczenia, wartości i sensu życia, wykraczając poza jakąkolwiek koncepcję, doktrynę czy moralność. W naszym zachodnim społeczeństwie kwestia sensu życia jest często traktowana w sposób utylitarny: celem jest doświadczanie przyjemności, bycie szczęśliwym, zapominanie o tym, co powoduje cierpienie. Staramy się cieszyć i rozkwitać, na przykład podróżując, konsumując lub imprezując. Dla innych celem będzie założenie rodziny, wychowanie dzieci: sensem życia jest wtedy przekazywanie życia i związanych z nim wartościami, oraz dzielenie się wiedzą.
Autor:
romaro Dodano:
05-05-2022 okragly 2 na 2 Jaki jest sens życia? jesteśmy zwierzętami, nie ma co kombinować, kierunkowskazem zwierzęcia jest doświadczanie przyjemności, ale my mamy odwrotnie, od urodzenia jesteśmy tresowani, gwalceni np sala porodowa- ostre światło, ostry zapach- chemia, ostry dżwięk metaliczny zamiast cyca, butelka z sztucznym mlekiem zamiast spac z matka to w oddzielnym łóżeczku i pokoju zamiast przy matce to do żłobka do przedszkola do szkoly do komuni świętej do pracy gwalt za gwaltem, nie ma dziwne że narkotyki, alkohol, dewiacje, konsumpcja w raju byliśmy zwierzętami, dlatego byl rajem .
DyktaFon - "Jaki jest sens życia?" 1 na 1 Jaki jest sens tego pytania? Co miałaby odpowiedź wyjaśnić? To przykład jednego z licznych pytań bez większego sensu, ale uchodzące za wielce znaczące.
Hamerlik Konopka 1 na 1 Nie wystarczy kopia układu materii, do pełnego klonu potrzeba jeszcze kopii systemu ruchu. Każda porcja materii musiałaby się znajdować w stanie tej samej czynności, do pełnej kopii potrzeba wszystkich porcji materii i porcji ruchu. Nie da się stworzyć idealnego odwzorowania, bo to wymagałoby identycznego położenia w przestrzeni i czasie. To też oznacza, że każda osobliwość energii jest niepowtarzalna. Może być tylko podobna do innych.
Hamerlik Konopka 1 na 1 Każdy kto żyw ma popęd do życia. Utrzymanie się przy życiu to żaden wybór, to zaprogramowany i odczuwany przymus. Zimno źle i napięcie. Ciepło dobrze i rozluźnienie. Stąpanie po krawędzi źle i napięcie. Stąpanie daleko od krawędzi dobrze i rozluźnienie. To żaden wybór tylko wykonywanie imperatywów, które jawią się w naszych umysłach. Życie jest zwykłą ucieczką od cierpienia.
Czarownica11 - Cierpienie sensu nie ma A co jeśli jesteśmy zlepkiem bytów z nieskończonego i wielowymiarowego wszechświata, którzy wpadają na Ziemię jedni za karę, drudzy dla nauki, a trzeci żeby nauczać i jest jeszcze pokaźna grupa tych, którzy trafili tu przez przypadek i szukają ucieczki, wyrwania się z koła karmy, zależności, niskich wibracji. Tak jak pisze autor sama matematyka, fizyka i inżynieria świata wskazuje, że to wszystko przypadkowo nie powstało i jest zaprojektowane przez wybitne umysły :D Jestem też coraz bardziej przekonana do istnienia siły przeciwstawnej do tego co dobre, piękne i wzniosłe, stąd też jest jak jest. Nie widzę też powodu dawania od siebie czegoś ludziom, a dopiero później sobie. Życie uczy, aby najpierw zabezpieczyć siebie i swój byt, by w razie choroby czy kłopotów nie kazało się czasem, że prawdziwych przyjaciół jednak nigdy nie było, a tym co do Ciebie ludzi przyciąga są pieniądze i okazja do miłego spędzenia czasu na Twój koszt, w pięknych okolicznościach przyrody. Jaki jest sens ludzkiego życia? Nie wiem. Jednak instynkt przetrwania każe jednak żyć, mimo, że się nie chce. Życie po to jest, żeby pożyć. Żyj i daj żyć innym.
Festenberger - nie ma To juz nie ma sensu. Niech w koncu odpala te głowice i zobaczymy sie wszyscy... a nie, nie wszyscy, tylko niektorzy zobacza sie znowu tam, gdzie ich miejsce przeznaczone.
wolkar - po co kombinować... (1) Te 100 miliardów neuronów, te wszystkie ich synapsy i wszystko pozostałe, co składa się na mózg, jest zbudowane tylko z kilkunastu elementów tablicy Mendelejewa, połączonych ze sobą prikazami DNA. Kiedy Kostucha wyłącza nam prąd w ciągu dnia, wszystko to się rozlatuje i nie wraca do poprzedniej postaci, bo takie prawdopodobieństwo nie istnieje - a więc żyjemy tylko ten jeden raz i nie ma się co oszukiwać. To powinno być uświadamiane człowiekowi od jego najmłodszych lat. Wtedy każdy zacząłby szanować życie i nie byłoby świrów robiących sobie selfi na krawędzi klifu czy wierzchołkach dźwigów. Nie wiem, jakby się to miało w temacie dobra i zła, ale tu chyba nic by się nie zmieniło, bo przecież bilans musi wyjść na zero - to jest istota wszystkich wszechświatów. (cd.2)
Autor:
wolkar Dodano:
07-03-2023 wolkar - po co kombinować... (2) (cd 1) A świadomość - to indywidualne JA pojawia się na pewnym poziomie złożoności materii, co pewnie zostanie udowodnione, jak człowiek zbuduje model mózgu na wzór mózgu człowieka i okaże się, że ten sztuczny twór obdarzony jest swoim własnym jestestwem. Jestem pewien, że tak właśnie jest, a najlepszym tego przykładem płód, który na jakimś etapie swojego rozwoju (czytaj: komplikacji materii) tę świadomość pozyskuje. Możecie powiedzieć, że jestem upartym osłem, ale tego się będę trzymał aż do ostatecznej utraty świadomości, i nie ma argumentu, który by mnie przekonał, że jest inaczej. A jeśli chodzi o sens życia i cierpienia, to oczywiście w ogóle go nie ma i nie ma co się go doszukiwać. Jest jak jest - ot co...
Autor:
wolkar Dodano:
07-03-2023 Amor Fati 1 na 1 Świadomość nie istnieje jako niezależny byt. Możemy być świadomi samych siebie tylko wtedy, gdy jesteśmy stymulowani z zewnątrz, gdy coś nas pociąga, szokuje, łaskocze, brzydzi, rani, egzaltuje lub raduje. Nie widzimy samych siebie, widzimy siebie w lustrze naszych kontaktów ze światem zewnętrznym i w reakcjach, które one powodują. Świadomość jest wyobrażeniem ciała, tego, co się dzieje w ciele. Życie i świat nie mają żadnego sensu, a człowiek nie ma żadnej założonej roli do odegrania. Świat nie zmierza świadomie ku niczemu i niczego nie żąda od człowieka, niczego od niego nie oczekuje. Celem życia człowieka, tak samo jak każdego innego bytu, jest być tym, czym jest, w sposób najpełniejszy z możliwych. Być w pełni samym sobą oznacza realizację swojego potencjału, rozwinięcie swojej mocy, działanie zgodne ze swoją naturą – wszystko to, co się odkrywa poprzez doświadczenie radości. Sens istnienia zawiera się po prostu w radości istnienia, radości bycia sobą samym i wyrażanie siebie poprzez swoje czyny.
aymhcr jesteśmy zwierzętami; nie ma sensu się z nami bawić; oznaką zdrowego zwierzęcia jest zdolność do odczuwania przyjemności; jednak ludzie są szkoleni i gwałceni od momentu przyjścia na świat (pomyśl: sterylna sala porodowa; oświetlenie fluorescencyjne; zapachy chemiczne; metaliczne dźwięki; sztuczne mleko; brak snu).
coreball.co Autor:
aymhcr Dodano:
01-08-2023 Pokazuj komentarze od najnowszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama