Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.038.378 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 654 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
"Wolnej myśli nie da się wsadzić w kamasze".

Dodaj swój komentarz…
Mantir - Czemu Kościół boi się sekt?
Odpowiedź jest jak dla mnie prosta. W Kościele zawsze były herezje i odmienne ponieważ Intytucja ta zawsze była ostoją wolnej myśli i ludzi myślących (spójżmy np na epokę średniowiecza gdzie tylko w szkołach Kościelnych istniała możliwość kształcenia). A czemu się boi sekt? W/g mnie Kościół nie boi się o siebie ale o swoich wiernych - tu odwołuję się do przepowiedni w Piśmie Świętym która mówi o pojawieniu się fałszywych proroków zdolnych nawet do czynienia cudów. W/g mnie Kościół chce nas ustrzec przed błędem łatwowierności
Pozdrawiam
Autor: Mantir Dodano: 08-04-2005
Reklama
A.Q.Q. - kościół a wolność
Intytucja ta zawsze była ostoją wolnej myśli i ludzi myślących (spójżmy np na epokę średniowiecza gdzie tylko w szkołach Kościelnych istniała możliwość kształcenia)
No coż historia twojej tezie wyraźnie przeczy! jeżeli w średniowieczu inna oświata poza kościelną nie istniała to nie dlatego iżby jedynie kościół chciał nieść kaganek oświaty; przeciwnie, było tak z powodu wszechwładzy kościoła nad ludźmi i po prostu żaden inny iatopogląd nie wchodził w grę...dawało mu to całkowitą kontrolę nad ludźmi...odwilż przyszła dopiero z okresem odrodzenia i oświecenia do tego czasu KOŚCIÓŁ DAWAŁ WYRAŹNE POWODY ŻE BYŁ ABSOLUTNYM PRZECIWNIKIEM WOLNOŚCI I WOLNEGO MYŚLENIA, KTÓRE NIE ZGADZAŁY SIĘ Z JEGO CIASNĄ DOGMATYKĄ!!! Czym innym była inkwizycja i jej okrucieństwa wobec najmniejszym przejawom innego niż 'jedynie słuszne' myślenia zapoczątkowana właśnie w średniowieczu?
Autor: A.Q.Q. Dodano: 08-04-2005
tojam - Śmiać się, czy płakać?
Typowe dla agresywnych przeciwników Kościoła "argumenty". Szkoda, że osoby, które to pisały mają tylko mgliste pojęcie i są teoretykami. Szkoda czasu na polemiki, bo z takimi ludźmi nie można twórczo porozmawiać. A szkoda...
Autor: tojam Dodano: 18-10-2005
Przemek Gawlas - KK jako sekta
Zgadzam się z tezami zawartymi w artykule.
Sceptycznych odsyłam do definicji sekty i radzę porównać z działaniami KK. W szczególności z działalnością zakonów!
Był kiedyś w prasie fajny artykuł na ten temat, jak go odszukam to
dam znać.
Uważam także, że nauka religii w szkole (a szczególnie pomysły by ją wprowadzić do przedszkoli!!!),jest dziłalnością sekciarską ze strony KK(w dodatku aprobowaną przez państwo!) i jest jedną z najgorszych form indoktrynacji jaka ma miejsce w świecie. Wielkie korporacje fast food wzorują się na tym (zestawy dziecięce z zabawkami). Dzieci patrzą bezkrytycznie na świat i idzie im wszystko wmówić (niestety nie tylko dzieci o czym świadczą wyniki ostatnich wyborów);
Sekta od religii różni się tylko wielkością poparcia ze strony władzy.
Teraz już nie jest tak łatwo jak było 2000 lat temu lub nawet kilkaset lat, gdy władza z dnia na dzień zmieniała religię. Może łateij było wtedy z lobbingiem?:)
Autor: Przemek Gawlas Dodano: 20-02-2006
Przemek - sekty
Spodziewałem się konstruktywnej polemiki pod tytułem "dlaczego KK boi się sekt" a wyczytałem tylko oszczerstwa pod adresem KK i przedstawienia wielu ,czasami nieprawdziwych faktów. Niestety sekty działające na całym świecie mają, uwież mi, naprawdę destrukcyjny wpływ na swoich współwyznawców. Jeżeli miałbym wybierać pomiędzy Judaistyczną sektą zwaną Chrześcijanstwem czy Moon względnie Sahaja Yoga to wybrałbym raczej "zakłamane" chrześcijaństwo ze swoim trój postaciowym bogiem. Pozdrawiam
Autor: Przemek Dodano: 13-04-2006
Elfir - do kolegi powyzej
Na szczescie masz o wiele wiecej, bardziej rozsadnych alternatyw. Np usuniecie sie w calosci z konfliktu KK a sekty. Mozesz zmienic wyznanie, mozesz stworzyc sobie wlasny system filozoficzno-moralny, z bogiem lub bez.
Tylko, ze niestety, taka wolnosc twojego sumienia bedzie nie na reke Kosciolowi, jesli zaczniesz ja upowszechniac i (o zgrozo!) zbobywac popularnosc.
Autor: Elfir Dodano: 07-05-2006
Tomek - co za bzdury  -1 na 1
artykul przecietny, nie wnosi nic nowego do dyskursu.

nawet znudzilem sie w trakcie czytania.

po prostu BZDURY

wiara nie musi byc w sprzecznosci z nauka. Ja w moim zyciu nie widze sprzecznosci. Poza tym wzrok wiary siega dalej niz wzrok nauki. Dlatego wierze.
Autor: Tomek Dodano: 26-05-2006
niekatolik - POLEMIKA
To co autor pisze o kościele katolickim jest w pełni uzasadnione i jak najbardziej prawdziwe.
Tyle, że ludzie odeszli od prawdziwej wiary właśniue między innymi przez organizacje kościelne, które wypaczyły sens słów Biblii. Dlatego też ludzie tacy jak racjonaliści uznali że boga nie ma i każdy niech robi co chce.
Apokalipsa Jana wyraźnie mówi że upadnie "babilon wielki" czy imerium religii fałszyej całego świata. Mówi też że przed końcem tego systemu rzeczy, który błędnie podaje się jako koniec świata, zagładę nuklearną i inne bzdury, "dpłyną rzeki babilonu". Źródła podają że w Polsce około 40 000 osób rocznie odchodzi od kościoła katolickiego.
To co stworzono w 4 wieku n.e tak znacznie zmieniło wiarę pierwszych chrześcijan, że świat nie zastanwia się ani nad prawdziwym sensem Biblii ani własnej egzystencji.
Racjonaliści odrzucają wszystkie teorie o istnieniu Boga (który wyjawił swe imie około 7000 razy w Piśmie Świętym, a które kosciól zmienił na Bóg lub Pan, czyniąc niezrozumiałym wiele fragmentów Biblii np. " Rzekł Pan Panu memu..." w pryginale jest:" Rzekł JHWH Panu memu...") nie umiejąc wyjaśnić pochodzenia wszechświata.
Pewien profesor przyrównał możliwość pojawienie się życia na ziemi w wyniku przypadkowego działania sił natury do możliwości zbudowania Boeinga 747 na złomowisku za pomocą tornada.
Skąd zatem wzięło się życie? Skąd wzięła się materia tworząca żywe organizmy?
Stephen Hawking powiedział:" We wszechświecie wodór nieustannie podlega energetycznym przemianom w inne pierwiastki. Gdyby więc założyć, że wszechświat jest nieskończenie stary oznaczołoby to, że nie powinno być w nim praktycznie wodoru. Jak zatem wytłumaczyć fakt, że znana na, część wszechświata składa się w 95 % z wodoru?"
Jest tak wiele dowodów na istnienie Boga, że nie ma o czym mówić.
Problem polega na czym innym.
Polega on mianowicie na tym że przez kościół ludzie traktują Boga jako odległą istotę która momże jest a może jej nie ma. Nie rozumieją ofiary Jezusa Chrystusa bo źle interpretują Biblię podciągając wszystko pod dogmat o trójcy. Nie wiedzą dlaczego Jezus umarł. Mówią że za grzechy nasze ale jakie grzechy pytam?
Niektórzy odpowiadają że za grzech pierworodny. To po co w takim razie chrzcić niemowlęta jeśli właśnie ten chrzest ma zmyć grzech pierworodny. Coś jest nie tak.
Kościół znióśł wiele prawd zawartych w Biblii i to też jest przyczyną odchodzenia od niego ludzi, którzy to zauważyli (wykreślenie 2 przykazania i rozbicie 10 na dwa; co to za przykazanie :" Ani żadnej rzeczy która jego jest"?)
Wtrącanie sie do polityki, co powiedziałby Jezus gdyby żył na Ziemi w tych czasach? Piotr nigdy nie miał aspiracji żeby być najwyższy spośród apostołów, pomijając fakt że nigdy nie był w Rzymie.
Autor: niekatolik Dodano: 10-06-2006
milusia... - Lęki kościoła uzasadnione
Bóg kościół wiara- niezły interes dla tychch, którzy żyją z tego. Co nato Bóg. Sekty powstają jak grzyby po deszczu też powołują się na Boga. A czy KK nie jest sektą. Zapewne w naszym kraju nie. KK jest świetnym interesem dla wielu z nas różnego rodzaju figurki obrazy woda święcona medaliki itp. najśmiesznejsze jest to co można zaobserwować w polityce.Przepustką do wysokich stanowisk jest wiara w Boga. Mimo afer przekrętów finansowych i innych przestępstw wszystko jest na dobrej drodze bo wiara i poborzność daje usprawiedliwienie. Zakłamanie jakie popiera KK już dochodzi szczytu. Lustracja co do KK opiera się tylko na fałszywkach spreparowanych przez SB co do innych jest to prawda. Kościół boi się nie tylko sekt najbardziej się boi utraty pieniedzy które w wyniku zmiany wiary utraciłby bezpowrotnie a z czego by żył. Tak jak ze ZUS-em jak by przestał istnieć skończyły by się emeryturu.
Autor: milusia... Dodano: 23-06-2006
LAss - :)
szatan:
Szata - złowrogi ubiór
Uszaty - osoba władająca piekielnymi uszami
szatyn - po prostu zło wcielone

Kocham argumenty przeciwników kościoła :*
Autor: LAss Dodano: 08-04-2007
asia
Hej,
wiesz... mysle, ze wazna jest otwartosc i tolerancja w stosunku do innych religii i innych ludzi. Jestem wyznania katolickiego i w zaden sposob nie czuje sie zastraszona i zmuszona do czegokolwiek. Kosciol wyznacza normy, ktore bardzo pomagaja mi okreslic siebie sama. Zycze Ci otwartosci na swiat i glebszego poznania rzeczy, o ktorych piszesz. Wszystkiego dobrego.
Autor: asia Dodano: 01-02-2008
Magda Kuprowska - szczyt sztuki manipulacji
Witam.
Kościół wg. mnie boi się sekt,bo po prostu boi się o własną przyszłość. Chce utrzymać strukturę kościoła taką,jaka jest. Czerpać zyski, być najbogatszą instytucją. Boi się też na pewno buntu, czy tego,że coraz więcej ludzi wejdzie na dobrą drogę,zacznie widzieć. Zauważy całą strukturę manipulacji, połączenia, cały plan kościoła, który tworzony jest przez wieki ii udoskonalany wraz z rozwojem technologicznym ale i intelektualnym ludzi wierzących.
Autor: Magda Kuprowska Dodano: 17-02-2008
Magda Kuprowska
Witam.
Kościół wg. mnie boi się sekt,bo po prostu boi się o własną przyszłość. Chce utrzymać strukturę kościoła taką,jaka jest. Czerpać zyski, być najbogatszą instytucją. Boi się też na pewno buntu, czy tego,że coraz więcej ludzi wejdzie na dobrą drogę,zacznie widzieć. Zauważy całą strukturę manipulacji, połączenia, cały plan kościoła, który tworzony jest przez wieki ii udoskonalany wraz z rozwojem technologicznym ale i intelektualnym ludzi wierzących.
Autor: Magda Kuprowska Dodano: 17-02-2008
Raróg - Wszystko poza KK
Kościół Katolicki ma alergię na wszystkie niewielkie lub stosunkowo młode związki wyznaniowe. Oczywiście zawsze należy zachowac daleko idącą ostrożnośc, ale nie wolno jednocześnie wpadac w panikę, bo może to doprowadzic do powstania fałszywych stereotypów i dyskryminacji. Katolickie instytucje ostrzegające przed sektami zaliczają do sekt destrukcyjnych nawet... buddyzm (za "nihilizm", ale wynika to z punktu widzenia europocentryzmu - na dalekim wschodzie filozofia i mentalnośc znacząco różnią się od swoich zachodnich odpowiedników) i rodzimowierstwo słowiańskie (oskarżenia o satanizm i okultyzm - tylko, że w żadnej rodzimej religii/mitologii europejskiej Szatan, ani nawet jego dokładny odpowiednik nie występuje, a rytuały mają charakter rekonstrukcyjny). Niechęc kościoła tłumaczy jedynie prosta ekonomia: mniej wiernych = mniej pieniędzy na tacy = mniejsze dochody finansowe. Ideologia to tylko wymuszony pretekst.
Autor: Raróg Dodano: 20-02-2008
Piotr Milewski - sekty
Podzielam poglądy, że sekty są przeciwwagą dla KK i dlatego są tak niszczone; tak samo było w przypadku samego KK, co autor podkreśla w artykule, który jednak mógłby być lepszy.
Nie mam pod ręką żadnego słownika etymologicznego, nie mogę więc sprawdzić skąd wziął się "katechizm", zaś co do słowa "Pan" mam dość mieszane odczucia.. całkiem możliwe, że słowo to wpłynęło na polskiego "Pana", ale jest też hiszpańskie "Pan", czyli chleb. Związek średnio uzasadniony, jakieś przypisy byłyby naprawdę mile widziane
LAss - :): a ja kocham złośliwe i przemądrzałe kontrargumenty, przez które przemawia tylko jedno zdanie: "Patrzcie, mój Bóg jest lepszy! Hahahaha!"
Pamiętam jak ksiądz na lekcjach religii w liceum wmawiał nam, że sekty to Złoooooooo!, najbardziej wkurzyłem się jak zaczął nam mówić o Świadkach Jehowy (moja koleżanka z klasy oraz jedna nauczycielka do nich należała). Jeśli to nazywa się tym całym dialogiem między religiami, który to JPII "zaczął" (a raczej - miał słuszną ideę, która może nawet do paru dotarła), to chyba lepiej milczeć.
Autor: Piotr Milewski Dodano: 21-03-2008
Olga Nagórka - rdzeń *pan   1 na 1
Wyraz "Pan" <<:Niepozorny dodatek do nazwiska jest zręcznym źródłem wzbudzania wyobrażeń, ambicji, podziałów, pragnień. A oto kilka haseł z rdzeniem "pan": pantokrator — chrystus — władca wszechświata tronujący na potrójnej tęczy (w domyśle władający trzema zasadami istnienia); pandora — podarunek pana (boga) — puszka przynosząca kłopoty i nieszczęścia; panika — niepohamowany strach ogarniający większą ilość ludzi. Kiedyś głos pana (kozło-człowieka) miał budzić przerażenie w ciszy leśnej; pandemonium — piekło, chaos, sądny dzień; pandemia — epidemia obejmująca większy obszar. To wybór tylko niektórych kodów programów poddających się słowu "pan".>> Autor zapomniał chyba że w j. greckim słowo "pan" ma zupełnie inne znaczenie niż polski wyraz "pan", używany w kontekście "Pan - Stwórca - Bóg". W grece słowo "pan" oznacza "wszystko"- stąd "Panteon" - "świątynia wszystkich bogów", "Pandora" - "dar WSZYSTKICH bogów", "Pantokrator" - "rządzący wszystkim". Natomiast Pan jako imię greckiego bożka również nie ma nic wspólnego z panem bogiem - chrześc. Stwórcą.
Autor: Olga Nagórka  Dodano: 26-11-2011

Pokazuj komentarze od najnowszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365