Do treści
Światopogląd
Religie i sekty
Biblia
Kościół i Katolicyzm
Filozofia
Nauka
Społeczeństwo
Prawo
Państwo i polityka
Kultura
Felietony i eseje
Literatura
Ludzie, cytaty
Tematy różnorodne
Znalezione w sieci
Współpraca
Pytania i odpowiedzi
Listy od czytelników
Fundusz Racjonalisty
Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
217.752.802 wizyty
Ponad 1064 autorów napisało
dla nas 7362 tekstów.
Zajęłyby one 29015 stron A4
Wyszukaj na stronach:
Kryteria szczegółowe
Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..
Ostatnie wątki Forum
:
Rodzimowiercze Związki Wyznaniowe..
Ciekawostka. Parlamentarzysta - 1..
Od muzyki do nieszczęścia jest b..
Szwajcaria. Bogactwo bez zasobow ..
Astro fizyczno biologiczny dowód ..
urwał się z łancucha
Co wybrać?
Najdluzsza zywotnosc organizmow i..
Wypadek i niespotykana wszechstro..
Ogłoszenia
:
30 marca 1689r w Polsce
Ostatnio rozważam wdrożenie Symfonii w chmu..
Jakie są rzeczywiste koszty wdrożenia AI
dobre szkolenia lub materiały dotyczące Arc..
Dodaj ogłoszenie..
Czy bańka AI zakończy się kryzysem ekonomicznym?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
Oddano 43 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Dante -
Biesiada
Karl Heinz Bohrer -
Absolutna teraźniejszość
Znajdź książkę..
Złota myśl Racjonalisty:
"Zmieniają się prądy i poglądy, a apostołowie wciąż ci sami."
Józef Bułatowicz
Komentarze do strony
Wielki Brat wiecznie żywy
Dodaj swój komentarz…
scep - powiem krotko
Nie, nie bedziemy mogli nigdy prowadzic suwerennej polityki; o tym, ze nic sie nie zmienilo w stosunkach Zachodu z nami, swiadczy chocby slynna reakcja Chiraca: "Polacy nie skorzystali z okazji, zeby siedziec cicho". Czy to nie wskazuje mijsca, ktore juz dawno nam wyznaczono? A powyzszy artykul uzasadnia to historycznie - bardzo dokladnie. Sorry! Mozna tylko zalowac, ze sie jest Polakiem i na obywateli jakiegos mniej podrzednego kraju wyprowadzic z domu niewoli przynajmniej dzieci albo wnuki...
Autor:
scep
Dodano:
18-05-2008
Reklama
janek - Do poprzednika
Bardzo wywazony, sensowny komentarz i nie trącący infantylnością czego niestety nie moge powiedziec o autorze artykułu.
Autor:
janek
Dodano:
19-02-2006
Przemek K. - Motywy
Wątpię, czy ta lista dowodzi jakiegokolwiek zapatrzenia w zagranicę i by Polska była jakoś wyjątkowa.
Po pierwsze dlatego, że małżeństwa dynastyczne były niegdyś normą i Włoszka-Bona, czy pół-Bośniaczka-pół-Francuzka Jadwiga, dostały się na polski tron w wyniku działania zwykłych wówczas sił. To że przeszły do historii z taką wagą, to jedynie kwestia siły ich osobowości.
W okresie królów elekcyjnych, obcość króla była atutem, nie ze względu na zapatrzenie, ale dlatego, że łatwiej było przyjąć władcę z zewnątrz, niż uczynić władcą szlachcica, nie dość, że często uwikłanego w polskie spory polityczne, to na dokładkę "równego" własnym elektorom. Resentyment nie jest ani nowym, ani chłopskim, czy postkomunistycznym wynalazkiem. Zresztą niektórzy władcy (Wettinowie) mieli dodatkowy atut w postaci własnej siły zbrojnej.
Czy po wojnie reprezentowaliśmy (my=Polacy) miłość do ZSRR? Nie sądzę. Raczej byliśmy po prostu w tej, a nie innej, strefie wpływów.
Na naszą obecną politykę międzynarodową składają się zaś dwa czynniki. Pierwszy, to dość powszechna niewiara w Europę (owszem, pochodna komunistycznej propagandy, która wciąż opowiadała o tym, jak nas Anglia i Francja zostawiły na lodzie w 1939 roku), i pochodzące stąd poszukiwanie oparcia w strukturach bezpieczeństwa poza Europą. A więc jest to wizja bezpieczeństwa i przyszłośći Polski, stymulowana przez lęki przeszłości. Może to i błąd, ale nie sposób odmówić mu elementu myślenia kategoriami dobra polskiej suwerenności.
Druga przyczyna miłości do USA, to także upiory przeszłości, ale w naszej własnej, wewnętrznej polityce. Część bowiem polityków, wciąż prowadzi zimną wojnę. Choć nie ma już obozu komunistycznego, ani ZSRR, to wciąż uważa się, ża pewną pochodną solidarnościowego zrywu, ustawianie się w jednej linii z USA i Zachodnią Europą, przeciwko Rosji i jej sojusznikom (obecnie głównie Białorusi). Tu oczywiście następują liczne rozczarowania, gdy okazuje się, że politycy zachodni nie myślą zgodnie z naszą wizją świata...
Wszystkie te przyczyny są zrozumiałe i niewiele mają wspólnego z byciem "papugą narodów". Zresztą rozdarcie między wizją budowania sprawnej, wspólnej Europy, a polityką wygrywania związków z USA przeciw europejskim sąsiadom, występuje także w innych państwach -- wystarczy wsłuchać się w wewnętrzne dyskusje polityczne w Niemczech, czy we Francji.
Autor:
Przemek K.
Dodano:
01-12-2005
optymalny - sojusznik?
Teraz też mamy wielkiego sojusznika,Watykan.
Autor:
optymalny
Dodano:
30-11-2005
Xarafaxz - Niudacznik wśród krajów.
Bardzo smutne, prawdziwe i konkretne podsumowanie.
Autor:
Xarafaxz
Dodano:
30-11-2005
Pokazuj komentarze
od pierwszego
Aby dodać komentarz, należy się zalogować
Zaloguj jako
:
Hasło
:
Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a -
załóż konto..
Reklama
[
Regulamin publikacji
] [
Bannery
] [
Mapa portalu
] [
Reklama
] [
Sklep
] [
Zarejestruj się
] [
Kontakt
]
Racjonalista
©
Copyright
2000-2018 (e-mail:
redakcja
|
administrator
)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365