Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.518.404 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 337 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Friedrich Nietzsche - Antychryst

Znajdź książkę..

Złota myśl Racjonalisty:
Kogo Zeus zechce zgubić, pozbawia go mądrości
Komentarze do strony Ojciec nieświęty

Dodaj swój komentarz…
baki - analiza racjonalnej manipulacji  -29 na 29
niewrażliwość papieża na problemy kobiet (..)stosowanie przez JP2 twardego,rygorystycznego podejścia do takich kwestii jak aborcja i antykoncepcja.Analiza tekstów na tym portalu to często analiza manipulacji. Wniknijmy w szczegóły.Autor krytykuję fundamentalny  katolicki negatywny stosunek do aborcji przypisując JP2  niewrażliwość na problemy kobiet.Pewnie,  gdyby JP2 propagowałby aborcję wtedy byłby wrażliwy na prawa kobiet ha,ha. Aborcja jest dla kobiety tragedią i sprzeciwianie się jej wyrazem wrażliwości, a nie niewrażliwości, taki jest uzasadniony pogląd mój, katolików i JP2. Książka powinna mieć tytuł "Katolicyzm be"albo "Miłość be".Aborcja nie jest wyrazem miłości.Inny kwiatek to krytyka sprzeciwu beatyfikacji  kanonizacji Oscara Romero.To,że ktoś zginął i był nominowany do Nobla nie oznacza,że ma być beatyfikowany. KK działa według innych zasad i decydują o tym  procedury kościelne. Jeśli JP2 miał prawo  stwierdzić  "oddaną w imię ideologii i instrumentalnie okrojonej Ewangelii" ,to miał prawo mieć taki stosunek do tego biskupa. Zestawienia JP2  jest be , bo nie chciał beatyfikować ofiary nominowanej do Nobla,też jest dobrym przykładem jak się manipuluje sprytnie kojarząc wybrane fakty. 
Autor: baki  Dodano: 16-05-2012
Reklama
zohen - baki   16 na 16
Pomijając kwestie stosunku JP2 do aborcji, antykoncepcji, kapłaństwa kobiet itd. - jego stosunek do pań szczególnie wyraźnie zaznaczał się w jego najbliższym otoczeniu: żadna kobieta w otoczeniu Wojtyły nie została dopuszczona do godności przewyższającej jej "praktyczne zastosowanie" - gotowanie, sprzątanie i pranie jego brudnych gaci.

Masz rację baki: KK działa wg. innych zasad, bardzo "innych"!
Autor: zohen  Dodano: 16-05-2012
olowas - baki - nie za ostro? zohen - uważaj   13 na 13
baki może nieco zbyt ostro podszedł do tematu, wszak opis książki jest z konieczności skrótowy. Nazywanie uproszczeń manipulacjami świadczy o...hm.. pewnej nadwrażliwości. Niemniej recenzja mnie zaciekawiła i kupię tę książkę.
Zohen - jak to "brudnych gaci"? Uważasz, że wielki Papież-Polak tak po prostu brudził gacie, jak jakiś zwykły człowiek? Tacy ludzie mają chyba inny system pokarmowy oraz układ wydalniczy. Defekacja oraz mikcja odzierają z autorytetu. Uważaj, proszę, co piszesz. :)
Autor: olowas  Dodano: 16-05-2012
brzezińska43   10 na 10
Różnica między nauką a ideologią jest taka, że ta pierwsza weryfikuje swoje założenia odrzucając błędne. Dzięki temu nauka nie obumiera i stale się rozwija.Ideologiom zdarza się ewoluować, ale z rzadka.Nie ma to jednak wpływu na ich założenia. Częściej jest tak, że w miejsce jednych pojawiają się kolejne. Nauka służy dobru ludzi, chyba, że zostanie wykorzystana przeciw nim przez polityków realizujących założenia ideologiczne. Jeśli założenia te są błędna, czyli ludziom szkodzą, to ideologia taka jest zła i  winna zostać zmieniona w swych założeniach. Niestety szczególnie ideologia katolicka jest niezmienną, odporną na wszelkie fakty przeciw niej przemawiające. Co najwyżej stosuje coraz pokrętniejsze uzasadnienia dla usprawiedliwienia tkwieniu w błędzie, najczęściej  przyjmując ton moralizatorski i odwołując przy tym do moralności obowiązującej przed tysiącleciami, jakby nic od tej pory nie uległo zmianom. Zapewniam, że nie pożądam osła bliźniego swego.Nie widzę jednak powodu, by cokolwiek uważać za złe, bez uwzględnienia kontekstu sytuacyjnego.A już na pewno nie nazwę dobrym narzucania każdemu swego punktu widzenia za pomocą prawa karnego. 
Autor: brzezińska43  Dodano: 16-05-2012
zohen - przepraszam
nie wiem czemu drugi raz...
Autor: zohen  Dodano: 16-05-2012
baki - @olowas  -16 na 16
-Nazywanie uproszczeń manipulacjami świadczy o...hm.. pewnej nadwrażliwości uważasz,że fałszowanie w bezczelny sposób rzeczywistości o drugim człowieku jest usprawiedliwione, bo ktoś ma świra na punkcie KK,wiary,religii? Jak można takie bzdety pisać  podejściu papieża do spraw takich, jak in vitro, aborcja i antykoncepcja, które doprowadziło do cierpień i śmierci wielu ludzi .albo zniewolenie wiernych wobec biskupów, nie spotkałem jeszcze wiernego,który powiedziałby,że jest zniewolony przez biskupów. To,że na tym portalu ubija się antyklerykalna piane nie usprawiedliwia fałszowania rzeczywistości.Jak można,  z logicznego punktu widzenia,  powołując się na negatywny stosunek JP2  do aborcji, pisać "Ojciec nieświęty". Pro-aborcyjność  z katolickiego punktu widzenia  jest atrybutem świętości? Podałem konkretne zarzuty z racjonalnym uzasadnieniem, nie widzę w tym przesadnej wrażliwości, fałsz trzeba tępić.  
Autor: baki  Dodano: 16-05-2012
KORIUS - @baki   12 na 12
"Aborcja jest dla kobiety tragedią i sprzeciwianie się jej wyrazem
wrażliwości, a nie niewrażliwości, taki jest uzasadniony pogląd mój,
katolików i JP2.
"
Aborcja rzeczywiście nie kojarzy się z niczym dobrym, więc negatywny stosunek do niej  może wynikać także z wrażliwości.  Sęk w tym, że JP2 wcale nie był przeciwnikiem aborcji ze względu na wrażliwość wobec kobiet i obaw o wszystko co może się przydarzyć podczas jej dokonywania. Bronił jedynie doktryny Kościoła, odmawiając człowiekowi ingerencji w "prawa boże", pozbawiając kobietę prawa do wyboru. Nie chodziło mu nawet dobro dziecka, że ma prawo się urodzić, lecz o to by przybywało katolików, bez względu na to, czy urodzi się kaleka, ósme dziecko, czy kobieta umrze przy porodzie, zostawiając inne sierotami. Ma rodzić i tyle, bez dyskusji. Tu już nie widać wrażliwości.
Autor: KORIUS  Dodano: 16-05-2012
Sarif - @baki 1   8 na 8
"albo zniewolenie wiernych wobec biskupów, nie spotkałem jeszcze wiernego,który powiedziałby,że jest zniewolony przez biskupów"
TO nie jest książka o wiernych tylko o papieżu , jego poglądach i
polityce oraz o tym co o nim myślą znane i inteligentne osoby z
przestrzeni publicznej. O uległości wobec biskupów mówiła  profesor
Środa analizując fragmenty encykliki Veritatis splendor ,a dokładniej
fragment o tym że droga człowieka bez łaski jest drogą od upadku do
upadku , a pod łaskę według nauk papieża wstawia się Urząd Nauczycielski
Kościoła czyli biskupów więc bez posłuszeństwa im nie da się osiągnąć
zbawienia.
Aborcja jest dla kobiety atutem wolności bo jedna kobieta może chcieć
dziecko to z niego nie skorzysta ,ale już młoda samotna matka , albo
zgwałcona kobieta mogą nie chcieć dziecka więc mają możliwość go nie
mieć i gdyby takiej nie miały to właśnie byłoby tragedią. Dla tysięcy
zgwałconych kobiet na terenie byłej Jugosławii na pewno pocieszeniem nie
było stanowisko Watykanu i JP2 wyrażające sprzeciw wobec dokonywanych
przez nie aborcji. To jest właśnie dla tych kobiet tragedia - przeżyły
piekło i banda starszych facetów w sukienkach mówi im że robią źle.
Autor: Sarif  Dodano: 16-05-2012
mieduwalszczyk   4 na 4
Mam znajomego okultystę. Muszę go poprosić żeby przy najbliższej okazji spytał Dantego jak tam miewa się JP2. Gdzie się bowiem znajduje(JP2 nie Dante) tego nie muszę chyba Wam tłumaczyć - tam gdzie jego wcześniejsi kumple po fachu. Niedawno więc dołączył on wraz ze swoimi sojusznikami od zamordystycznych Junt. Nie mogę się już doczekać jaki barwny opisik nielekkiego losu, stworzy renesansowy geniusz dla tych, którzy obłudnie za życia podawali się za orędowników praw człowieka, ale w rzeczywistości życie ludzkie było dla nich tylko instrumentem w dażeniu do "wyższych celów" - tych politycznych. Encykliki tu nic nie pomogą i opętańczy wrzask torturowanego JP2 już tam się odbija o sklepienia piekielne. Adaś Mickiewicz też był dobry w te klocki i mógłby też coś zza światów powiedzieć na ten temat, ale niech już nie tworzy kolejnej części "Dziadów"- miejmy litość dla młodzieży szkolnej.
Autor: mieduwalszczyk  Dodano: 16-05-2012
Sarif - @baki 2   4 na 4
CO do arcybiskupa Romero to naprawdę nie rozumiem częstego podejścia
katolików , którzy zapoznali się z jego historią , że jednak skoro go
papież nie beatyfikował to musiało być coś nie tak, ale już arcybiskup
Alojzije Stepinac był na pewno dobry bo go papież beatyfikował. I o to
właśnie chodzi - kościół nadaje łatki pod tytułem świętość oraz dobroć
ludziom, którzy pod każdym względem nie powinni ich dostać, a tych
których pracę świat docenił, tych którzy ocalili wiele żyć i
dokumentowali zbrodnicze działania reżimu na cywilach zostawia się poza
dobrym zbiorem. Tu już nie chodzi o zasady bo to obaj omawiani
członkowie kościoła byli skrajnymi postaciami - jedna była naprawdę
dobra , druga naprawdę zła i jednak to tą drugą ustanowiono autorytetem
dla wiernych.
Autor: Sarif  Dodano: 16-05-2012
Wojciech Peisert - baki   2 na 2
>Jak można takie bzdety pisać  podejściu papieża do spraw takich, jak in vitro, aborcja i >antykoncepcja, które doprowadziło do cierpień i śmierci wielu ludzi

No można, bo propagowanie czystości zamiast antykoncepcji prowadzi do śmierci wielu osób (np. w Afryce z powodu HIV). To nie opinia ideologiczna, tylko statystyczna.
Autor: Wojciech Peisert  Dodano: 17-05-2012
baki  -6 na 6
@Korius Nie chodziło mu nawet dobro dziecka, że ma prawo się urodzić, lecz o to by przybywało katolików tak to oczywiście.Nie ma sensu prowadzić polemik z ateistycznym trollem bo wychodzi sieczka, przez taką wypowiedź się do nich zaliczasz.żegnam !@Sarif- Papież jak i każdy katolik ma do aborcji negatywny stosunek i  logicznie można to uzasadnić. Wystawianie oceny JP2,niewrażliwość papieża na problemy kobiet  argumentując to jego antyaborcyjnym poglądem jest manipulacją.Można oceniać pogląd antyaborcyjny,ale nie pisać,że JP2 nie był wrażliwy na problemy kobiet.Jako katolik mam prawo do takiej oceny aborcji i nie jest to przejaw niewrażliwości,potrafię to racjonalnie uzasadnić.Decyzja kto może być beatyfikowany kto nie w KK należy do papieża,a nie do większości.Tak działa Kościół i działa dobrze,bo trwa.Jeśli JP2 uznał,że biskup ten nie może być beatyfikowany to miał powody i jest to wewnętrzna sprawa KK.Sam tytuł książki jest absurdalny,"Papież nieświęty", bo nie jest za aborcją,demokratyzacją.Pewnie gdyby zgadzał się z p.Środą byłby święty:).jedna była naprawdę  dobra ,druga naprawdę zła  skąd wiesz, znasz szczegóły?Znasz je z tego portalu?To weź w cudzysłów antyklerykalizmu
Autor: baki  Dodano: 17-05-2012
baki - Wojciech Peisert i reszta  -6 na 6
propagowanie czystości zamiast antykoncepcji prowadzi do śmierci wielu osób (np. w Afryce z powodu HIV). To nie opinia ideologiczna, tylko statystyczna.
Gdybyśmy odizolowali chorych od zdrowych,jeszcze większa byłaby statystyka, tym samym prezerwatywa,czystość prowadzi do śmierci, a wiezienie nie.p.Kot, publicysta tego portalu zachęcał katolików z CV do polemiki z racjonalistami. Zastanawiam się z kim tu polemizować z @Korius,@zohen, lub  z takimi stwierdzeniami,że czystość przedmałżeńska prowadzi do śmierci ? Ludzie ! Wy się powołujecie na racjonalny rozum , inteligencję ? Jesteście antyklerykalnym towarzystwem wzajemnej adoracji , któremu jak się wniknie, to myślenie analityczne, o którym piszę p.Coyne na portalu, niszczy nie tylko wierzenia religijne , ale zdolności zdroworozsądkowe i  logikę. Czy naprawdę w tym towarzystwie nie ma kogoś , sorry, normalnego z kim można prowadzić normalną polemikę, mimo różnic światopoglądowych? 
Autor: baki  Dodano: 17-05-2012
KORIUS - @baki   3 na 3
"Nie ma sensu prowadzić polemik z ateistycznym trollem bo wychodzi sieczka, przez taką wypowiedź się do nich zaliczasz.żegnam !"
-Na wieki wieków amen! Nawet nie potrafisz wznieść się odrobinę ponad katolicką pychę i odnosić się do wypowiedzi, zamiast do autora. Nie masz pojęcia o polemice.

-"Jesteście antyklerykalnym towarzystwem wzajemnej adoracji" - Wszyscy tacy sami, portal zły, same trolle, to pożegnaj się ładnie ze wszystkimi, nie męcz się. Idź adorować przenajświętszy sakrament, to jedyna dziedzina (nikomu normalnemu do niczego niepotrzebna), w której JPII może być autorytetem.
Autor: KORIUS  Dodano: 17-05-2012
baki  -4 na 4
 Nawet nie potrafisz wznieść się odrobinę ponad katolicką pychę i odnosić się do wypowiedzi, zamiast do autora
do autora odnoszę się przez jego wypowiedź Nie chodziło mu nawet dobro dziecka, że ma prawo się urodzić, lecz o to by przybywało katolików , jeśli ktoś pisze takie zdanie,  to taki ktoś w mojej ocenie nie nadaję się na żadną polemikę, bo wyjdzie z tego sieczka. To doświadczenie nabyłem na tym portalu. Więc mówię z góry dziękuje,nie ma sensu. Antyreligijne fobie ograniczające realną ocenę rzeczywistości, nie interesują mnie. Proszę też innych ateistycznych myślicieli aby nie zaśmiecali polemiki antyreligijną sieczką  typu, JP2 nie był wrażliwy na los kobiet, bo sprzeciwiał się aborcji,albo czystość małżeńska prowadzi do rozprzestrzenia się śmierci na aids. 
Autor: baki  Dodano: 17-05-2012
KORIUS - @baki   3 na 3
Antyreligijne fobie ograniczające realną ocenę rzeczywistości, nie interesują mnie.

Zabawne jest gdy ktoś z religijnymi klapkami na oczach mówi o realnej ocenie rzeczywistości.To ostatni temat, który powinieneś poruszać. O czym realnym mówił JP2? Niech zstąpi duch twój? I rzeczywiście zstąpił? Realny duch? Religia, którą krzewił  to przeciwieństwo realizmu i rzeczywistości.
Autor: KORIUS  Dodano: 17-05-2012
tomana - czy "baka" w ogóle dopuszcza..   2 na 2
JPII miał prawo mówić katolikom co dobre a co złe. Ale w sprawach aborcji i in vitro był zwolennikiem narzucenia ogółowi katolickiego punktu widzenia. Ale w tych sprawach KK nie zawsze był tak pryncypialny. Gdy prowadzący krucjatę w sprawie włączenia całkowitego zakazu aborcji do konstytucji, późniejszy laureat papieskiej Fundacji JPII za działalność pro-life Antek Zięba, z którym wówczas pracowałem dostał posłuchanie przed konferencją Episkopatu w tej sprawie (lata 80'), wrócił z niczym; powiedziano mu wtedy, że "mamy na razie ważniejsze sprawy, budujemy kościoły i to by nam przeszkodziło".
W książce Szumlewicza jest wiele faktów co najmniej dyskusyjnych. ale nie trzeba się obawiać ani faktów ani opinii, do których mamy prawo; wszak prawda nas wyzwala:)
Autor: tomana  Dodano: 17-05-2012
baki - @tomana  -4 na 4
sprawach aborcji i in vitro był zwolennikiem narzucenia ogółowi katolickiego punktu widzenia tak samo jak aborcjoniści, invitro-wcy są zwolennikami narzucania ogółowi ich punktu widzenia.Dlaczego, jak coś jest katolickie, to nie może być prawnie narzucane ogółowi, ale jak coś jest oświeceniowe, zgodne  z jakąś ideologiczną doktryną, to może być narzucane ogółowi?Nie  chcę rozpoczynać wątku o aborcji, ale z punktu widzenia mojego, jako katolika, jest to zabójstwo.Lewicowcy uważają,że jest to wolny wybór , dlaczego więc lewica może narzucać swoje doktryny, a ja i inni katolicy już nie?To jest neutralność światop.?Książka Szumlewicza już z samego tytułu jest farsą.Jak można chodzić do lewicowej filozofki i udowadniać nieświętość JP2?Podałem również przykłady na manipulację,a więc zestawienie doktrynalnej światopog.niezgodności z osobistym brakiem szacunku dla kobiet przez JP2. Jest to dla mnie obrzydliwe. Ateistów, może nie wszystkich, ale na tym portalu tak,cechuję ślepa antyklerykalność,która wypacza racjonalną ocenę.Liczy się tylko  żeby przedstawić KK, księży w złym świetle. Jest to chore i nie ma nic wspólnego z racjonalizmem.
Autor: baki  Dodano: 17-05-2012
Sarif   4 na 4
"Dlaczego, jak coś jest katolickie, to nie może być prawnie narzucane
ogółowi, ale jak coś jest oświeceniowe, zgodne  z jakąś ideologiczną
doktryną, to może być narzucane ogółowi?Nie  chcę rozpoczynać wątku o
aborcji, ale z punktu widzenia mojego, jako katolika, jest to
zabójstwo.Lewicowcy uważają,że jest to wolny wybór , dlaczego więc
lewica może narzucać swoje doktryny, a ja i inni katolicy już nie?To
jest neutralność światop.?"

Zastanów się nad tym co napisałeś - lewicowcy uważają, że jest to wolny wybór i go narzucają? Skoro daje się kobiecie możliwość urodzenia dziecka bądź nie tak że może decydować sama o sobie to trudno powiedzieć, że to jest narzucana wolność. Jest to wolność do której ma prawo każdy z nas - podejmowania decyzji które w takim wielkim znaczeniu mają na nas wpływ, a noszenie 9 miesięcy dziecka chcianego/niechcianego ma duży wpływ na kobietę. Narzucanie katolickiego punktu widzenia jest ograniczaniem kobiecie wyboru czyli odbieraniem jej wolności dając jedyną możliwą drogę .
Autor: Sarif  Dodano: 17-05-2012
Boudicca - @baki   4 na 4
Prawo do aborcji to jest prawo o dokonania wyboru. Prawo do antykoncepcji to prawo do wolności seksualnej, bez niej za każdy "wyskok" grozi kobiecie "dowód" w postaci dzieciątka. Wg. KK kobieta nie powinna sama podejmować decyzji o swoim życiu i seksualności. W Afryce KK głosi otwarcie swoje poglądy na temat podległości kobiety mężczyźnie, w Europie, poza Polską, nie ośmiela się bo straciłby te resztki wiernych, które mu pozostały.

Przestań odwracać kota ogonem i powiedz, czy KK nie chce, aby kobiety żyły w skromności, wstydzie i strachu, nie śmiejąc podnieść się z klęczek? A skoro chce, to można spokojnie się kłócić na temat, czy to zakaz aborcji, czy kapłaństwa kobiet jest lepszym narzędziem ośiągnięcia tego celu, ale niestety istota sprawy pozostaje taka sama. Kościół jest wrogi kobietom i ich równouprawnieniu, bo stłamszone kobiety są najlepszymi wiernymi. Do tego wychowują kolejnych wiernych, tymczasem kobiety wyemancypowane często odkrywają, że mają lepsze rzeczy do roboty. A JPII nic w tej kwestii nie zmienił na lepsze.
Autor: Boudicca  Dodano: 17-05-2012
Maciej Motuk - @baki   2 na 2
1. zrozumiałe, że KRK jest doktrynalnie przeciwny aborcji - wielu katolików jednak uważa, że w pewnych sytuacjach stanowi ona konieczność - jednak JPII nauczał, że świat jest czarno-biały, a gdy ciąża zagraża życiu kobiety, to Bóg ma decydować - czy mógł złagodzić kurs Kościoła i przyznać, że w pewnych sytuacjach aborcja może być usprawiedliwiona? Ano mógł.
2. podtrzymanie sprzeciwu wobec stosowania prezerwatyw rzeczywiście prowadzi do rozwoju epidemii AIDS; ONZ-owski program edukacji "ABC" zakłada edukowanie nastolatków na zasadzie Abstynencja (do ślubu) Być (wiernym, jeśli "A" się nie udało) Condom (jeśli dwa poprzednie człowiekowi w życiu nie wyszły). Program ABC okazał się jednak skuteczny tylko wówczas, gdy był stosowany w całości - pominięcie któregokolwiek jego elementu czyniło taką edukację całkowicie nieskuteczną. Rzeczywistość po raz kolejny zweryfikowała wartość nauczania społecznego KRK - zalecanie samej abstynencji przedmałżeńskiej w zapobieganiu zakażeniu HIV to tak jak leczenie AIDS stosunkiem z dziewicą.
To takie szybkie refleksje po przeczytaniu artykułu. A na temat Oscara Romero warto przeczytać jego biogram w WIkipedii i dowiedzieć się, w jakich okolicznościach został zamordowany i potem próbować bronić JPII w tej materii.
Autor: Maciej Motuk  Dodano: 17-05-2012
baki  -3 na 3
@Sarafi- to,że kobieta ma wolny wybór w kwestii aborcyjnej jest tez poglądem, podobnie pogląd,że go nie ma. Oba stanowiska skutkują prawną regulacją. Ty twierdzisz,że przeciwnicy aborcji nie mogą narzucać ogółowi swojego stanowiska, bo jest to wtrącanie się KK i ograniczanie wolności, a zwolennicy mają prawo swój pogląd prawnie utwierdzać.Narzucanie prawa zakazującego kradzieży, jest również ograniczeniem wolności złodziejom.Ograniczanie wolności automatycznie niweluje  zasadność  prawnego zakazu?Absurd.@Boudicca aborcja,  antykoncepcja to oddzielny temat, ja pisałem o tym,że autor manipuluje stosując argumentację wrażeniową, ten kto jest przeciw aborcji nie szanuje kobiet, i taką etykietę przypisuje JP2. Kościół jest wrogi kobietom i ich równouprawnieniu to też inny temat. Na jakiej podstawie stwierdzasz,że KK jest wrogiem kobiet ? bo stłamszone kobiety są najlepszymi wiernymi prosiłem o nie używanie ateistyczno-antyklerykalnej-trollowskiej chorej argumentacji. Tak KK tłamsi kobiety, poniża je, każe tylko rodzić, myć gary, usługiwać - zadowolony? Naprawdę ręce opadają. 
Autor: baki  Dodano: 17-05-2012
baki - @Maciej Motuk  -2 na 2
ciąża zagraża życiu kobiety, to Bóg ma decydować - czy mógł złagodzić kurs Kościoła i przyznać, że w pewnych sytuacjach aborcja może być usprawiedliwiona? Ano mógł.mógł i nie mógł. Pogląd antyaborcyjny wynika z uznania ciąży od poczęcia za akt życia podlegający ochronie takiej samej jak życie po narodzeniu.To, czy ten pogląd jest słuszny, czy nie, to oddzielny temat. KK propaguje wierność,czystość małżeńską zamiast seksualnej rozwiązłości i prezerwatyw zapobiegającym konsekwencjom tej rozwiązłości.To,że jest to rozwiązanie trudniejsze,nie oznacza,że KK ponad zasady etyczne ma stawiać skuteczność.Skuteczniejszą formą ochrony przed aids jest stworzenie getta dla chorych.Czy z tego powodu możemy twierdzić,że ten kto sprzeciwia się takiemu rozwiązaniu przyczynia się do śmierci chorych na aids ,tak jak zarzuca się to KK?Ponadto udowodniono,że prezerwatywy są nieskuteczne(wirus może się przedostać przez gumę)dając mylne poczucia bezpieczeństwa.Dlaczego przestrzeganie  czystość małżeńskiej jest nieskuteczne w rozprzestrzenianiu się aids?To,że ktoś jej nie przestrzega nie jest  argumentem przeciw czystości małżeńskiej.Co obchodzą ateistę kryteria  świętości w KK,żeby czynić z tego zarzuty.Chodzi oto,żeby dokopać KK i zaspokoić antyklerykalne zboczenie?
Autor: baki  Dodano: 17-05-2012
Frank Holman - zaskakujace
zaskakujace jest wrecz, jak sie na spokojnie obiektywnie przeczyta to wszystko, ze "argumenty" Pana baki sa baaaaaaardzo slabe, wrecz kompletnie puste
zwykle ideologiczne bicie piany i bez kszty sily przekonania
caly czas tylko krzyk, podwazanie racjonalnych wartosci takich jak skutecznosc bez naruszania wolnosci, przywolywanie zwyklych absurdow, jak np. zwiekszanie skutecznosci kosztem wolnosci
a najbardziej boli chyba manipulacja: ktos pisze, ze propagowanie pewnych pogladow jest nieskuteczne, zeby cos sie zmienilo na lepsze na swiecie; na co Pan zaczyna dywagacje krzykliwa na 2 strony A4 o slusznosci danych pogladow i prawie do ich wyznawania (a co to ma do tematu ?); co gorsza dalej wwchodzi Pan juz w jakis kosmos na temat prawa do narzucania pogladow innym.....(?!) - takie skandaliczne wypowiedzi nalezaloby jednak moze uzasadnic i to szeroko i gleboko (samo nielogiczne porownanie, ze walka o nienarzucanie pogladow jest narzucaniem pogladu nienarzucania pogladow to lekko za malo, nie sadzi Pan).
calowity brak logiki chyba po prostu, jakas pustka w glowie, niepozwalajaca szerzej spojrzec na swoje wlasne poglady i wypowiedzi; liczenie na to samo po drugiej stronie ? chyba nie tedy droga: halooo! sa dokola ludzie prosze Pana, ktorzy widza wiecej !
Autor: Frank Holman  Dodano: 17-05-2012
baki - Frank Holman
jeśli moję argumenty są słabe , to pańskie żadne. Proszę o konkretne zarzuty. Pisałem o manipulacji.Aborcja, etyka , czy moralność ważniejsza od skuteczności , to oddzielne tematy , nie chcę  rozwijać  wielu wątków. Jeśli zalicza się Pan do ludzi którzy widzą więcej , czekam na oświecenie. Interesują mnie konkretne argumenty, nie pustosłowie zwykle ideologiczne bicie piany i bez kszty sily przekonania. jakis kosmos na temat prawa do narzucania pogladow innym- pisałem o tym, że  jak KK narzuca swoje poglądy innym to jest  be,państwo religijne, ale jak oświeceniowcy przez swoje ideologie narzucają swoje poglądy katolikom, to jest ok, to demokracja,wolność. Taka mentalność Kalego.  W czym ma Pan problem ?  Konkrety proszę 
Autor: baki  Dodano: 17-05-2012
Frank Holman - arguementy ?   2 na 2
argumenty do czego ?? ja nie uczestnicze w zadnej dyskusji, tylko podsumowuje Panskie wypowiedzi, gdzie liczylem ze bedzie Pan przekonujacy choc troche i bylem zaskoczony, ze stereotyp sie potwierdza
a jesli chodzi o narzucanie pogladow, to jesli nadal Pan szczerze i gleboko jest przekonany, ze postulowanie aby nie pojawialy sie nowe zakazy lub aby niektore istniejace byly znoszone, czyli aby w efekcie wolni konkretni ludzie w swojej wolnosci podejmowali decyzje dotyczace samych siebie, jest narzucaniem "oswieceniowych" pogladow, co nalezaloby nadto traktowac na rowni z tym, jak wplywowe indywidua lub grupy np. religianckie wprowadzaja takie zakazy, obowiazujace nie tylko tych podzielajacych dane poglady, lecz wszystkich (bez prawa do wolnych indywidualnych decyzji) to naprawde nie mamy o czym rozmawiac, przykro mi
Autor: Frank Holman  Dodano: 17-05-2012
baki - @Frank Holman  -2 na 2
Jeśli stawia mi Pan zarzut, że nie jest przekonujący, to w którym miejscu , gdzie , konkret poproszę, w czym problem ? Wodolejstwo Pan uprawia stereotyp sie potwierdza. Jaki stereotyp?Czy to takie trudne dla racjonalisty-ateisty posługiwać się  konkretną argumentacją? jesli chodzi o narzucanie pogladow,(..)postulowanie aby nie pojawialy sie nowe zakazy. Jeśli zabiera się Pan za komentarz moich wypowiedzi , to proszę je najpierw przeczytać ze zrozumieniem, jeśli takowego zrozumienia nie ma, to proszę  zwrócić się o pomoc do mnie, postaram się wyjaśnić. Nigdzie nie twierdziłem,że należy wprowadzać zakazy ograniczające wolność jednostki. Zakaz aborcyjny nie jest ograniczaniem wolności,tylko ochroną życia. To tak jakbym twierdził,że zakaz kradzieży jest ograniczeniem wolności złodzieja.nie tylko tych podzielajacych dane poglady, lecz wszystkich tłumacze, nie podzielam poglądów lewicowych wyrosłych z ideologii oświeceniowych, Pan i inni lewicowi ateiści  je podzielacie, nie podzielacie natomiast tych które są pochodną katolicyzmu.Dlaczego KK nie może swoich poglądów propagować,wdrażać w życie,bo jest to narzucanie, a lewicowi oświeceniowcy mogą to robić i nie jest to narzucanie.Potrafi Pan udzielić konkretnej odpowiedzi ?Szczerze wątpię
Autor: baki  Dodano: 18-05-2012
Frank Holman - odpowiedz jest bardzo prosta   3 na 3
i konkretna i juz wieloktronie przeze mnie udzielona: poniewaz nam zwykle chodzi o likwidacje zakazow, zwlaszcza poprzez usuwanie pewnych spraw z kodeksu karnego, co sprawa ze w pewne sprawy prywatne panstwo przestaje ingerowac, a Wam zwykle chodzi o cos dokladnie przeciwnego: domagacie sie nowych regulacji, nowych zakazow, nowych kar
jest zasadnicza roznica miedzy oczekiwaniem (a) zniesienia regulacji, tj. zaprzestania sie wtracania w prywatne sprawy, co nie moze byc praktycznie nigdy kwalifikowane jako narzucanie pogladow, albowiem jest wycofywaniem sie z posiadania jakichkolwiek pogladow, a (b) oczekiwaniem wdrozenia regulacji, co jest wlasnie narzucaniem pogladow

dla przykladu: jakby Pan twierdzil np. ze panstwo "nie powinno finansowac procedur in vitro" uzasadniajac to na poczatek chocby jakkolwiek, to mozna by z tym dyskutowac, a nawet sie zgodzic, chocby na zasadzie racjonalnej ze pieniedzy brakuje, a jest wiele innych wazniejszych potrzeb, ale jestli pojawia sie od razu propagowany z gory ze panstwo powinno zakazac "procedur in vitro", to juz  dyskutowac nie ma o za abrdzo czym - jest to narzucanie pogladu o koniecznosci uruchomienia dodatkowej dzialalnosci panstwa skierowanej przeciwko wszystkim
Autor: Frank Holman  Dodano: 18-05-2012
baki - @Frank Holman  -2 na 2
 nam zwykle chodzi o likwidacje zakazow komu? ateistom ? Przecież oświeceniowe demokratyczne państwo,to biurokratyczna maszyneria regulująca wszystko co możliwe.Wam zwykle chodzi o cos  przeciwnego: domagacie sie nowych regulacji, nowych zakazow, nowych kar Wam ? Katolikom? Na jakiej podstawie Pan stwierdza,że katolicyzm  domaga się regulacji,zakazów,kar?Co to za bzdury. To,że katolicy są przeciwni aborcji nie wynika z ograniczania wolności, tylko ochrony procesu życiowego od poczęcia.Pan nie rozumie przykładu z złodziejem, który podałem.Zakaz in vitro  ma podobną argumentację, jest to ochrona, a nie ograniczanie wolności. Zakaz klonowania ludzi też jest ograniczaniem wolności? narzucanie pogladu o koniecznosci uruchomienia dodatkowej dzialalnosci panstwa skierowanej przeciwko wszystkim przeciwko wszystkim ? co to za masło maślane.Pan nierozumie, że KK nie ma prawa,według ateistów, ingerować w stanowione prawo, a ideologie reprezentowane przez partie mogą to prawo tworzyć. Moje pytanie brzmi,dlaczego, skoro demokracja,wolności?To ateistyczna lewica chcę wszystko regulować.Państwo ma decydować czego mają uczyć się dzieci,gdzie mam się ubezpieczyć,jakie mleko pić itd.To są pomysły ateistycznych ideologii oświecenia.
Autor: baki  Dodano: 18-05-2012
KORIUS - @baki   3 na 3
To ateistyczna lewica chcę wszystko regulować.Państwo ma decydować czego
mają uczyć się dzieci,gdzie mam się ubezpieczyć,jakie mleko pić itd.To
są pomysły ateistycznych ideologii oświecenia.

-Tu już pieprzysz jak poparzony. Ateizm to nie ideologia, to tylko zaprzeczenie teizmu. Ateizm niczego nie reguluje, nie wypowiada się na temat ekonomii, prawa, swobód obywatelskich. Ateista może być konserwatystą, liberałem lub lewakiem, takie szufladkowanie ateistów jako lewicy jest typowym katolickim stereotypem. To religia wszystko chce regulować, kiedy się śmiać, płakać co jeść w poście jak i kiedy uprawiać seks, jak się ubierać, czego mają się uczyć dzieci, a czego nie (np. o ewolucji) i zaprawdę klasyczny religiant znacznie bliżej jest lewicy niż liberalny ateista. Nie słyszałeś określenia Che Guevary jako Chrystusa z karabinem?
Autor: KORIUS  Dodano: 18-05-2012
kraken   2 na 2
@baki-cyt"Papież jak i każdy katolik ma do aborcji negatywny stosunek i  logicznie można to uzasadnić. Wystawianie oceny JP2,niewrażliwość papieża na problemy kobiet  argumentując
to jego antyaborcyjnym poglądem jest manipulacją.Można oceniać pogląd
antyaborcyjny,ale nie pisać,że JP2 nie był wrażliwy na problemy
kobiet.Jako katolik mam prawo do takiej oceny aborcji i nie jest to
przejaw niewrażliwości,potrafię to racjonalnie uzasadnić"

No to jeszcze UZASADNIJ szacunkowa ilosc aborcji, w tym na wskros katolickim,90 procentowym kraju,liczona na ok.200-250 TYSIECY rocznie-jakos nie wszyscy katolicy,a szczegolnie katoliczki podzielaja zdanie twego idola,a moze z ta liczba katolikow jest cos na rzeczy???
Autor: kraken  Dodano: 19-05-2012
baki
KORIUS - nie powinien Ci odpisywać,ale... .Ateizm to nie ideologia, to tylko zaprzeczenie teizmu. A teizm to tylko zaprzeczenie ateizmu. Jeśli się coś zaprzecza to trzeba na to miejsce coś wstawić.Ateizm negując Boga zastąpił go ideologiami,które w oświeceniu stworzyły fundament pod budowę nowego świata i tak socjalizm,liberalizm ,racjonalizm oświeceniowy,humanizm,demokratyzm są owocami teistycznej negacji. Ateista może być konserwatystą ha,ha może jeszcze papieżem.Co Ty pleciesz? Ateizm niczego nie reguluje, nie wypowiada się na temat ekonomii, prawa, swobód obywatelskich to z czego wynika stosunek ateistów do aborcji,roli państwa (neutr.światpogl.),podatków? Ideologie są ateistyczne, nie teistyczne. Zgodzę się,że są  ateiści mający poglądy zbliżone do teizmu i teiści którzy posługują się ideologiami,ale to inny temat@kraken  UZASADNIJ szacunkowa ilosc aborcji, w tym na wskros katolickim kraju, takie samo jest uzasadnienie jak to,że katolicy kradną, mordują, oszukują. Po drugie jak można opierać się na szacunkowych danych, które są ukrywane przez aborcjonistów. 
Autor: baki  Dodano: 19-05-2012
KORIUS - @baki   3 na 3
A teizm to tylko zaprzeczenie ateizmu. Jeśli się coś zaprzecza to trzeba na to miejsce coś wstawić
-A niby po jaką cholerę coś wstawiać? Skąd ten obowiązek, bo ty tak chcesz, żeby każdy był wyznawcą jakiejś ideologii nawet jeśli wszystkie odrzuci? Jeśl ikoniecznie chcesz coś wklejać to może definicję ateizmu:  pl.wikipedia.org/wiki/Ateizm.
Autor: KORIUS  Dodano: 19-05-2012
baki - @KORIUS
A niby po jaką cholerę coś wstawiać? Skąd ten obowiązek, bo ty tak chcesz, żeby każdy był wyznawcą jakiejś ideologii nawet jeśli wszystkie odrzuci?  Po jaką cholerę? Po taką,że jesteśmy istotami rozumnymi i budujemy świat wartości, relacji. Pojęcie dobra,zła w katolicyzmie są zdefiniowane i przyjmują formę obiektywną w relacji do świata duchowego. Jeśli to zanegujesz, to musisz inaczej to zdefiniować. Podobnie jest z innymi definicjami, które człowiek jest zdolny jako istota rozumna stworzyć np. sprawiedliwość. Jeśli chcesz pozbyć się tych definicji, to kup sobie banana idź na drzewo i krzycz  "jestem ateistyczna małpa". Brakuje Ci podstaw do takich dyskusji, rozumny racjonalisto. Cała ta dyskusja pokazuje na jakim poziomie jest ateistyczny rozum, bez złośliwości, cienizna, potraficie gotować się we własnym sosie samozachwytu przyprawionym antyklerykalizmem.
Autor: baki  Dodano: 20-05-2012
tomana - tomana-baki
Proszę nie udawać, że pan nie wie o co chodzi z narzucaniem poglądu w sprawie aborcji czy in-vitro. Katolicy chcą aby ich zasady zostały wpisane do prawa. Jeśli katolicy uznają autorytet swoich pasterzy to po co narzucać je prawnie? Teraz chcą aby tzw. klauzula sumienia była częścią prawa. Ortodoksyjni katolicy cały czas zabiegają aby każda aborcja, z gwałtu też była zakazana. Ale równocześnie stanowisko tychże samych ortodoksów jest dziwnie niespójne w przypadku kary śmierci nie mówiąc o doktrynie wojny sprawiedliwej. Nie dogadamy się także nigdy w sprawie JPII bo pan uważa wiarę w boga(ów)za dobro a ja wręcz przeciwnie i tych, którzy zaczadzają wiarą innych uważam za winnych szerzenia zła. Nie ma w tym żadnej zapiekłości ani emocji. To kwestie kanoniczne. Z osobistych doświadczeń (zatrudniam kilkadziesiąt osób) także wynika, że wysokim morale charakteryzują się Świadkowie Jehowy i ateiści; katolicy mają relatywnie mniejsze hamulce - nawet największe świństwo rozgrzeszą w konfesjonale.
Autor: tomana  Dodano: 21-05-2012
baki - @tomana
 Katolicy chcą aby ich zasady zostały wpisane do prawa. Tak chcą , tak samo jak ateiści chcą aby ich poglądy ideologiczne zostały wpisane do prawa. Pogląd,że aborcja jest wolnym wyborem jest też prawną regulacją, tak samo jak pogląd,że wyboru aborcyjnego kobieta nie ma.Zakaz prawny i kara za kradzież jest też nieuzasadnionym narzucaniem?klauzula sumienia była częścią prawa, to aborcja jest klauzulą sumienia, dla przeciwników to nie sumienie ma decydować, ale prawo do życia?Ateiści uważają swoje poglądy za  neutralne,które nie są  narzucane, jest to fałsz.Ja protestuje przeciw takiej mentalności Kalego. Jak coś jest uzasadniane teistyczną argumentacją to jest to przejaw zamordyzmu, nie zależnie czy to dobre czy złe rozwiązanie, ale jak socjalista,liberał, racjonalista, humanista uzasadnia ideologiczną argumentacją to jest neutralne. To czy wiara w Boga jest dobra,zła to inny temat , tak samo nie rozumiem argumentacji,że św.Jehowi, ateiści mają wysokie morale niż katolicy.Skąd ta pewności?Proszę nie wrzucać swoich antypatii do dyskusji na inny temat.
Autor: baki  Dodano: 21-05-2012
Koraszewski - opamiętajmy się   2 na 2
Pan baki jako reprezentant katolików! Pokazałem jeden z jego komentarzy wierzącemu przyjacielowi, prychnął że mu się mdło robi na widok takich uzurpatorów mówiąc: "Każdy z nich występuje w imieniu milionów". Dlaczego Kościół nienawidzi demokracji? To dość proste, w demokratycznych wyborach wierzący nie są tak jednolici, większość opowiada się za środkami antykoncepcyjnymi, większość dostrzega, że tam gdzie aborcja jest kwestią wyboru mniejszego zła należy rozważyć kompromis, większość nie rozumie nawet idiotycznego dylematu Watykanu w sprawie in vitro. Tego typu uzurpatorzy twierdzą, że reprezentują katolików, i że ich poglądy powinny być prawem. Guzik prawda, nikogo nie reprezentują i błędem jest traktowani ich jako przedstawicieli czegokolwiek.             
Autor: Koraszewski  Dodano: 21-05-2012
tomana - jeszcze raz do p. baki   1 na 1
To co pan proponuje - wpisanie zasad wiary do kodeksu - to szariat. Jest zasadnicza różnica pomiędzy wpisaniem czegoś do kodeksu i nie wpisaniem. Należy przy tym zauważyć, że brak wpisu zasady kościelnej nie ogranicza wiernych do jej stosowania (vide in vitro - katolicy mogą słuchać biskupów, a niewierni mogą ją stosować). Taką liberalną drogą poszła Turcja, pan proponuje nam drogę irańską.
Nie zrozumiał pan uwagi o morale - chodzi o to, że dekalogi i inne zapisy nijak się mają do praktyki, która nie przystaje do najpiękniejszych zasad. Pana wiara w skuteczność zapisów prawnych jest chwalebna ale naiwna i niezgodna z doświadczeniem. Świadczą o tym m.in. wyniki badań przestępczości i poziomu korupcji w wielu krajach. Istnieje korelacja pomiędzy tymi parametrami i stopniem świeckości państwa. Czy się to panu podoba czy nie - ateiści żyją uczciwiej niż wierzący:)
Autor: tomana  Dodano: 21-05-2012
galvani - @baki   1 na 1
"Ateiści chcą aby ich poglądy ideologiczne zostały wpisane do prawa". Nieprawda, ateiści chcą, żeby każdy miał prawo wolności poglądów i ideologii. Także tych teistycznych. Chodzi o ukrócenie możliwości narzucania poglądów " jedynie słusznej religii". Pan piszesz nieprawdę a to przecież grzech. Żadnej obawy przed ogniem piekielnym? Wam nie chodzi o religię i moralność tylko o strzyżenie owieczek. Wasze kościelne statystyki to też "prawda obiawiona". 
Autor: galvani  Dodano: 21-05-2012
baki - opamiętajcie się !
prychnął że mu się mdło robi na widok takich uzurpatorów mówiąc: "Każdy z nich występuje w imieniu milionów" pyrchać ze śmiechu nie trudno, gorzej wysunąć konkretną argumentację. Ja też mogę pisać ,że moi przyjaciele pyrchają ze śmiechu czytając racjonalne komentarze. Ale po co? Piaskownica mnie nie interesuję.Nie tworzę nowego stanowiska wobec aborcji, in vitro, nie rozumiem zarzutu,że występuję wobec milionów.Nawet gdybym był ateistą można racjonalnie uzasadnić  stanowisko KK.Mój zarzut w tej dyskusji dotyczył specyficznego podejścia do kreowania rozwiązań prawnych. Racjonaliści piewcy oświeceniowej demokracji,zarzucają,że katolicy chcą narzucać innym swoje zasady.Ale oświeceniowcy narzucaniem swoich zasad nie nazywają narzucaniem, tylko wolnością.Gdy argumentuje,że wolny wybór np. do kradzieży jest też zasadą,tak jak do aborcji, to racjonalny rozum pyrcha śmiechem.A se pyrchaj,tylko  spójrz w lustro.Gdy demokratyczna większość zdecyduje o zakazie aborcji, to już nie jest demokracja?Dlaczego Kościół nienawidzi demokracji? Dlatego:  większość nie rozumie nawet idiotycznego dylematu. Demokracja to też narzucana mi oświeceniowa zasada "większość ma rację", nie ma racji, bo głupota jej nie ma. /i
Autor: baki  Dodano: 22-05-2012
baki - @tomana
Zasada "nie zabijaj" jest zasadą wiary, mamy więc według Pana tą zasadę wykreślić  z prawnego porządku i pozostawić sumieniu każdemu z osobna ? chodzi o to, że dekalogi i inne zapisy nijak się mają do praktyki, która nie przystaje do najpiękniejszych zasad  , skąd taki wniosek, że nijak się nie mają. To,że ludzkość kradła, kradnie i kraść będzie oznacza, że nie ma sensu zasady "nie kradnij" prawnie, moralnie sankcjonować ? Absurd, może Pan przemyśli logicznie to co pisze ? Istnieje korelacja pomiędzy tymi parametrami i stopniem świeckości państwa. Czy się to panu podoba czy nie - ateiści żyją uczciwiej niż wierzący:)  myli się Pan , takiego złodziejstwa w historii ludzkości nie było jakiego świeckie państwa  dopuszczają się poprzez inflację i system bankowy. Istnieje korelacja między świeckością a moralnością? hahaha, klawiatura wszystko przyjmie,dowód. @galvani ateiści chcą, żeby każdy miał prawo wolności poglądów i ideologii faszyście, komuniści też? To dlaczego katolicy nie mogą swoich poglądów przekładać na prawo ? Dlaczego ideologia socjalistyczna, bliska ateistom, która ogranicza prawa własności, wolności gospod. może to robić
Autor: baki  Dodano: 22-05-2012
galvani - @baki
O co chodzi z tym socjalizmem? Nigdy tak naprawde go nie bylo, tak jak nie bylo nigdy prawdziwego chrzescijanstwa. Systemy bankowe to nie wymysl swieckich panstw, nawet pismo swiete nadmienia o istnieniu bankow wtedy kiedy jeszcze nikomu panstwo swieckie sie nie snilo. Inflacja tez jest niezalezna od systemow politycznych i religijnych. Bank watykanski robi przekrety nieziemskie czym jako jedyna katolicka instytucja zbliza sie do mistycyzmu. O ochronie zycia to juz czytac sie nie da. Zycie nienarodzone to swietosc, po narodzeniu czlowiek jest smieciem. Obrona chlopakow od "pavulonu" przez ultrakatolickiego, owczesnego prezydenta Łodzi. No i kara smierci, bo bez tego zdrowe spoleczenstwo zyc nie moze. Najlepiej publicznie i w meczarniach. Dla was bardziej rozrywkowe niz aborcja. Stare dobre czasy, nieprawdaz?
Autor: galvani  Dodano: 22-05-2012
tomana - baki - normy prawne i zasady wiary
Pominę zaczepki jako niemerytoryczne.
1. "Nie zabijaj" nie jest zasadą wiary. Jest normą etyki naturalnej zaimplementowaną przez Dekalog, który tu zresztą nie był tu pierwszy. Dekalog jak i inne kodeksy mają charakter etnocentryczny (vide pierwsze przykazanie) i miały znaczenie praktyczne. W bodajże najstarszym, władcy Lagaszu (ok. 2400 p.n.e) znamy tylko kilka artykułów z czego najciekawszy, karał śmiercią wielomęstwo (poliandrię), które widocznie było wtedy problemem. Dekalog jest Ja pisałem wyraźnie o szkodliwości stricte religijnych norm w kodeksach prawnych takich jak kara za pracę w szabat (judaizm), kara śmierci za apostazję (w szariacie), czy nasz art. 196 KK. Dekalog łagodzi prawo talionu Hammurabiego (choć w ST jest wiele przykładów okrucieństwa Jahwe) ale pomija szereg grzechów dzisiaj ważnych jak choćby gwałt.
2. Obowiązkiem Państwa jest dbanie o porządek. Państwo ustanawia normy prawne, a nie moralne. Zarzuty niemoralności państwa i banków są naiwne; a kto niby w nich pracuje – ufoludki? Pomysły w rodzaju "riba" w szariacie, pojmowany jako zakaz pobierania odsetek w praktyce jest obchodzony bo nieżyciowy.
Jeśli bank postępuje niemoralnie to grzeszy? A potem do piekła? To przecież absurd
Autor: tomana  Dodano: 23-05-2012
KORIUS - @baki   1 na 1
Po taką,że jesteśmy istotami rozumnymi i budujemy świat wartości, relacji. Pojęcie dobra,zła w katolicyzmie są zdefiniowane i przyjmują formę obiektywną w relacji do świata duchowego. Jeśli to zanegujesz, to musisz inaczej to zdefiniować.

-Biedactwo. To trzeba wymyślać Jezusa, grzechy, zbawienie i szukać wskazówek moralności i wartości w starożytnych bzdetach? Czy ludzkości nie stać na coś mądrzejszego i bardziej aktualnego. Zapewne tępych, agresywnych katoli nie, przemyśl ten cytat resztkami mózgu:

„Etyka i moralność nie zależą od takiej czy innej religii. To tylko religie przywłaszczają sobie pewne pojęcia moralne, obowiązujące w danym środowisku, sankcjonują je i głoszą”. - Arthur Schopenhauer.
Autor: KORIUS  Dodano: 23-05-2012
Koraszewski - @baki   3 na 3
Szanowny Panie,
Rozumiem potrzebę występowania w imieniu wszystkich katolików, ale jest Pan zwyczajnym uzurpatorem i to marnej jakości. To wierzący (a nie ateiści, bo tych było zbyt mało)  odrzucili twierdzenia Pańskiego Kościoła, że niewolnictwo jest dobre, że pańszczyzna jest wspaniała, że kobiety należy trzymać w domu, że ludowi nie wolno dawać oświaty, wierzący ustanowili ustawę, że aborcja w określonych przypadkach jest dopuszczalna, to wierzący domagają się nie tylko dopuszczenia, ale wręcz refundacji in vitro. Inni wierzący niż tego rodzaju jak Pan. Chce Pan bronić watykańskiego kretyństwa, świetnie, niech Pan mówi "my zwolennicy Watykanu i jego nauki", ale niech Pan nie mówi w imieniu katolików, bo ci szczęśliwie są różni i jest między nim całkiem sporo rozsądnych ludzi. Właśnie dziś czytaliśmy w "Gazecie Wyborczej" jak wierzący z Austrii kazali się wypchać  polskiemu księdzu, który odrzucił wybranego przez nich do rady parafialnej geja. Więc z tym reprezentowaniem wszystkich katolików to nas Pan nie nabierze. Znamy innych wierzących i krytykując wszelką religię jeszcze nie zwariowaliśmy, żeby mylić jednego biednego baki z wszystkimi katolikami.         
Autor: Koraszewski  Dodano: 23-05-2012
baki
@galvani  O co chodzi z tym socjalizmem? wyraziłem się nie jasno? Kolejny raz ateista odbija piłeczkę w inną stronę , aby uniknąć odpowiedzi. Nie dyskutujemy o socjalizmie! Zadałem pytanie, dlaczego socjalista może swoje zasady ideologiczne przekładać na język polityki i nie jest to narzucanie , a jak robi to katolik powołując się na wiarę to jest to narzucanie, religijny terror.Systemy bankowe to nie wymysl swieckich panstw ale obecny sposób funkcjonowania został stworzony przez władzę świecką i opiera się na systemowej kradzieży poprzez inflacyjny pusty pieniądz.Nie masz podstawowej wiedzy , więc czytaj co piszę i się nie mądruj, bo piszesz głupotki. Do reszty Twoich wywodów się nie odniosę bo mnie mdli tępota antyklerykalizmu Zycie nienarodzone to swietosc, po narodzeniu czlowiek jest smieciem. Obrona chlopakow od "pavulonu" przez ultrakatolickiego, owczesnego prezydenta Łodz tym samym kończę z Tobą dyskusję, nie mam ochoty na antyklerykalne bełkot. Podobnie @KORIUS popełniłem błąd kontynuując z Tobą polemikę,  tylko pustak i cham może używać takich argumentów  Zapewne tępych, agresywnych katoli nie, przemyśl ten cytat resztkami mózgu:, żegnam 
Autor: baki  Dodano: 24-05-2012
baki - @tomana
1."Nie zabijaj" nie jest zasadą wiary.Jest normą etyki naturalnej zaimplementowaną przez Dekalog  etyka naturalna to oddzielny temat.Przyjmując,że Dekalog zaimplementował tą zasadę nie oznacza,że "nie zabijaj" nie jest zasadą wiary.Nie rozumiem po co Pan piszę Dekalog jak i inne kodeksy mają charakter etnocentryczny , albo o władcy Lagaszu?Człowiek z natury jest religijny i teistyczny i ta naturalna cecha jest fundamentem cywilizacyjnym, czy to się Panu podoba czy nie.Trzymajmy się tematu.Aborcja i in vitro dotykają moralności , zasady "nie zabijaj".Antyklerykalny  argument,że to narzucanie etyki katolickiej, wtrącanie się KK do polityki, jest moim zdaniem nieuzasadniony,co uargumentowałem i czekam na racjonalną logiczną kontrę.Pytanie,jeśli zakaz in vitro,aborcji  nie będzie motywowane wiarą,to nie będzie to już narzucanie antyaborcyjnego poglądu?Konkretna odpowiedź tak/nie.2.Państwo ustanawia normy prawne, a nie moralne ale zasady moralne co dobre co złe, mają fundamentalny wpływ na prawo!Zarzuty niemoralności państwa i banków są naiwne czyli nie można oceniać państwa i prawa pod kątem moralnym?Jeśli państwo tworzy prawo,które obniża wartość oszczędności ludzi,to nie jest to złodziejstwo?bożek państwa,blisko do faszyzmu
Autor: baki  Dodano: 24-05-2012
baki - @Koraszewski
hmm jeśli piszę, że katolik powinien być przeciw aborcji, to wyrażam pogląd doktryny katolickiej , a nie poglądów mniejszości, większości katolików.Nie prowadzę badań i  nie jestem demokratą, aby poglądy katolickie wyrażać według woli ludu. "Przyganiał  kocioł garnkowi a sam smoli "  wierzący domagają się nie tylko dopuszczenia, ale wręcz refundacji in vitro. Rozumiem ,że baki katolik jest uzurpatorem  woli wierzących , a ateista, antyklerykał jest wyrazicielem  woli wierzących.odrzucili twierdzenia Pańskiego Kościoła, że niewolnictwo jest dobre, że pańszczyzna jest wspaniała, że kobiety należy trzymać w domu, że ludowi nie wolno dawać oświaty, wierzący ustanowili ustawę, że aborcja w określonych przypadkach jest dopuszczalna, zarzuty te to z osobna inny temat, ale mogę je zakwalifikować jako przejaw antyklerykalnej schizofrenii fałszującej rzeczywistość.Według Pana katolickie jest to co wierni myślą? To nie katolicyzm tylko protestantyzm.Skąd ta pewność,że większość katolików jest za aborcją, in vitro,a jeśli tak jest teraz ,a za rok,dwa większość katolików będzie innego zdania, to co,według antyklerykalnego  znawcy,  będzie katolickie?he,he zabawną argumentację ma Pan.
Autor: baki  Dodano: 24-05-2012
galvani - @baki   2 na 2
Ale sie chloptasiu spultales, az sie nie moge oprzec z odpowiedzia. Katolicka propaganda na sile, belkot wiekszy niz w radiu z ryjem. Grzyb torunski doczekal sie niezlej konkurencji. Burczysz na nas jak wikary z wiejskiej parafii. W realu tez taki milusinski jestes? Wspolczuje otoczeniu. Jak bedziesz dorosly zalozysz konto w banku katolickim i moze w koncu przejzycz na oczy. Choc bardziej zanosi sie na to, ze zostaniesz katolickim bankierem. Niemniej zycze ci aby tak sie nie stalo.
Autor: galvani  Dodano: 24-05-2012
tomana - Baki
warunki przesiadkowo-lotniskowe nie sprzyjaja takiej konwersacji ale po powrocie.....
Autor: tomana  Dodano: 25-05-2012

Pokazuj komentarze od najnowszego

« Wróć do strony
Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365