Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.161.154 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 306 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
Wolę błędy entuzjasty od obojętności mędrca.
Nowinki i ciekawostki naukowe
Technika
Dron niejedno ma oblicze (06-12-2015)

Zmierzą poziom wegetacji roślin, sprawdzą czy w lesie nie rozprzestrzenia się choroba, określą stan przewodów elektrycznych, a nawet pomogą w poszukiwaniu zaginionych w górach. To niektóre możliwości dronów, wyposażonych w system FENIX2, przygotowany przez absolwentów Politechniki Rzeszowskiej.

Nad wykorzystaniem dronów, czyli nowoczesnych latających systemów bezzałogowych, pracują inżynierowie lotnictwa oraz piloci samolotowi z zespołu FlyTech UAV. Założyciele firmy są absolwentami kierunku Lotnictwo i Kosmonautyka Politechniki Rzeszowskiej. Stworzyli, a teraz rozwijają, bezzałogowy system fotogrametryczny FENIX. To wielofunkcyjne narzędzie do gromadzenia wysokorozdzielczych zdjęć z powietrza, na bazie których m.in. geodeci będą mogli wykonywać specjalistyczne opracowania i bardzo dokładne pomiary.


Źródło: FlyTech UAV

System wypełnia niszę pomiędzy długotrwałymi pomiarami naziemnymi a wysokokosztowymi nalotami zdjęciowymi z samolotów załogowych. "Urządzenie oferuje możliwości typowych statków załogowych jest jednak zdecydowanie mniejsze, tańsze i prostsze w użyciu niż samolot załogowy. Jedną z wielu zalet naszych systemów jest możliwość jego konfiguracji w zależności od zastosowania. Dzięki temu możemy zmieniać sensory na pokładzie i dostosowywać samolot do konkretnych zadań" - mówi PAP inż. Michał Wojas z FlyTech.

Zestawem bazowym, czyli podstawową wersją wyposażenia drona zespołu FlyTech, jest aparat światła widzialnego, służący do robienia zdjęć. Na podstawie takich fotografii można tworzyć mapy lub modele 3D terenu będące zespołem przetworzonych zdjęć lotniczych, ale też zwykłe mapy topograficzne. "Na pokładzie można zamontować też kamerę multispektralną, która może robić zdjęcia w konkretnej barwie światła. Dzięki temu jesteśmy w stanie stworzyć wskaźnik jakości wegetacji roślin na polach uprawnych. Z map wegetacyjnych często korzystają rolnicy, którzy chcą sprawdzić jakość swoich plonów. Mapy wskażą im też miejsca, w których muszą oni dorzucić więcej nawozu, aby uzyskać lepsze plony" - wyjaśnia rozmówca PAP.

Na podstawie wykonywanych zdjęć można też badać jakość drzewostanu. "Lasy Państwowe korzystają z takich usług, aby badać stan drzew. Na takich mapach widać wyraźnie, czy przypadkiem w lesie nie rozprzestrzenia się jakaś choroba" - tłumaczy Michał Wojas.

Kolejnym sensorem jest kamera termowizyjna, którą montuje się skierowaną pionowo w dół. Na podstawie jej wskazań inżynierowie mogą wykryć np. wyciek gazu pod ziemią. Mogą też sprawdzić, w którym miejscu płonie pokopalniana hałda. "Na Śląsku jest bardzo dużo takich hałd pokopalnianych, które bardzo często płoną. Kamienie znajdujące się wewnątrz hałdy często trą o siebie, wydzielając ciepło. Dochodzi do tego, że hałda pod ziemią może się zapalić. Choć nie widać tego na zewnątrz, to taki pożar jest bardzo niebezpieczny. Chodząc po takiej hałdzie można po prostu wpaść do środka. Dlatego właściciele hałd mają obowiązek gaszenia tego typu pożarów i dbania o hałdy, aby nie dochodziło do groźnych sytuacji. Przeprowadzanie odpowiednich badań zleca Główny Instytut Górnictwa. My - na podstawie zdjęć zrobionych przez drona - możemy zrobić mapy termalne i wskazać, w którym miejscu należy rozkopać hałdę, aby ugasić pożar" - zaznacza inżynier.

Od ponad roku absolwenci Politechniki Rzeszowskiej współpracują z Górskim Ochotniczym Pogotowiem Ratunkowym, biorąc udział w akcjach poszukiwawczych. "Braliśmy udział już w kilku takich akcjach, w tym jednej zagranicznej. Pojechaliśmy do Chorwacji na poszukiwania zaginionego w górach Polaka" - wyjaśnia Wojas.

System FENIX, robiąc zdjęcia, może od razu podać współrzędne miejsca, gdzie znajduje się poszukiwana osoba. Może też wskazać ratownikom szybką drogę dojazdu do tego miejsca. "Współpracując z GOPR nie implementujemy tylko jednego systemu, ale dobieramy odpowiednią technologię do panujących warunków i próbujemy stworzyć spójne zasady działania. Choć technologia bezzałogowców jest już rozwinięta, to nie ma odpowiednich procedur do tego, aby umiejętnie je wykorzystać. Tworzymy więc te procedury od zera, aby drony można było wykorzystywać w poszukiwaniach i ratownictwie na szerszą skalę" - opisuje rozmówca PAP.

Oblot dronem powierzchni jednego kilometra kwadratowego trwa około godziny. Więcej czasu zajmuje sama obróbka danych, która czasami może trwać nawet kilka dni. "Im dokładniejsze pozycjonowanie mapy w przestrzeni, tym dłużej trwa obróbka zdjęć, bo komputer musi przetworzyć więcej danych" - opisuje inż. Wojas.

Pomysł firmy FlyTech UAV komercjalizuje fundusz INFINI - jeden z kilku funduszy kapitału zalążkowego, komercjalizującego efekty projektów badawczych we wczesnej fazie rozwoju.

PAP - Nauka w Polsce, Ewelina Krajczyńska. Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl


Dodaj komentarz do wiadomości..

Nauka - sondaż Racjonalisty

 Neuroenhancement, czyli chemiczne wspomaganie pracy mózgu to:
sposób na optymalne wykorzystanie ludzkiego potencjału
pożyteczna dziedzina badań naukowych
kolejny krok ku dehumanizacji człowieka
chwyt marketingowy przemysłu farmaceutycznego
zwykła życiowa konieczność
nie mam zdania
  

Oddano 26235 głosów.


Reklama

Racjonalista wspiera naukę. Dołącz do naszych drużyn klikając na banner!
 
 
 
Więcej informacji znajdziesz TUTAJ
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365