Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.204.981 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 309 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
Nic nie nakazuje nam podzielać upodobań, które uważamy za arbitralne i pozbawione merytorycznego uzasadnienia.
Nowinki i ciekawostki naukowe
Ekologia
Nie tak łatwo wyhodować superlas (08-10-2014)

Drzewa leśne - podobnie jak drzewa owocowe czy kwiaty - też można hodować tak, by powstawały osobniki najlepiej dostosowane do potrzeb człowieka. Proces ten jednak trwa o wiele dłużej i nie jest tak intensywny. Mówi o tym badacz drzew, dr Daniel Chmura.

"Jeden kawałek lasu nie może pełnić wszystkich funkcji w jednakowym stopniu - nie możemy mieć dużej ilości dobrego drewna i atrakcyjnego turystycznie lasu z grzybami i jagodami na jednym obszarze. Te funkcje w pewnym stopniu kłócą się ze sobą" - przyznaje w rozmowie z PAP dr Daniel Chmura z Instytutu Dendrologii PAN w Kórniku.

Jego zdaniem z lasów powinno się wydzielić funkcję intensywnej produkcji drewna. "Chodziłoby o stworzenie, obok lasów wielofunkcyjnych, plantacji typowo produkcyjnych dla konkretnych celów - dla produkowania biomasy energetycznej czy surowca na papier, płyty. Te plantacje pozwoliłyby na mniejszą eksploatację innych obszarów lasu" - uważa.

Dobór sztuczny doprowadził do tego, że z wilków udało się wyhodować ratlerki czy jamniki, a z dzikich jabłoni - odmiany o dużych, słodkich i soczystych jabłkach. Taka sztuczna selekcja stosowana jest również w hodowli drzew leśnych. "Ale przebiega znacznie, znacznie wolniej" - wyjaśnia badacz.


Las deszczowy

Aby uzyskiwać drzewa o jak najlepszych funkcjach produkcyjnych, trzeba zbierać nasiona z najlepszych osobników. Kryteria wyboru drzew mogą być różne. Można np. poprawiać produkcyjność drzew - wtedy zbiera się nasiona z drzew najgrubszych i największych. Z kolei, aby poprawić jakość drewna - wybierane są drzewa proste, o cienkich gałęziach i wysoko osadzonej koronie. Drzewa te selekcjonowane są na podstawie wyglądu, a więc zewnętrznych cech. Nie wszystkie jednak pożądane cechy daje się rozpoznać wzrokiem - na tej podstawie niewiele wiadomo, które drzewa np. świetnie pochłaniałyby dwutlenek węgla lub byłyby odporne na szkodniki czy stres środowiskowy.

Dr Chmura opowiada, jak wygląda hodowla selekcyjna drzew. Jednym z prostszych sposobów jest selekcja populacyjna. Leśnicy wybierają populacje drzew o najlepszych cechach i zbierają z nich nasiona - odbywa się to albo podczas wycinki, albo - w przypadku najbardziej wartościowych populacji - w latach dobrego urodzaju nasion, z drzew żywych. W ten sposób uzyskane nasiona używa się przy sadzeniu nowych upraw. Ta metoda jest jednak w pewnym stopniu obarczona ryzykiem - nie wiadomo, jakie drzewa zapyliły dany okaz. Nasiona mogą więc być potomstwem dowolnych drzew z okolicy, o których jakości genetycznej niewiele wiadomo.

Pełniejszą kontrolę nad pulą genetyczną drzew, których potomstwo się hoduje, daje tworzenie selekcyjnych plantacji nasiennych. Z drzew, które - sądząc po wyglądzie - wydają się najlepsze, pobierane są kawałki gałęzi - tzw. zrazy, które zaszczepiane są na podkładach z innych osobników w osobnej hodowli. W ten sposób powstają klony drzew, które po jakimś czasie zapylają swoich wyselekcjonowanych sąsiadów i wydają nasiona.

Dr Chmura przyznaje, że trwa to wiele lat. W przypadku sosen pierwsze nasiona pojawiają się średnio po 6 latach, ale na dobry urodzaj trzeba poczekać nawet 10-15 lat. Nie wiadomo jednak, czy takie nasiona są odpowiedniej jakości genetycznej. "Jeżeli drzewa wybieramy tylko na podstawie tego, jak wyglądają, to nie mamy pewności, że ich potomstwo będzie bardzo dobre" - mówi dr Chmura. Na to, jak wyglądać będzie drzewo, wpływ mają bowiem nie tylko geny rośliny, ale i gleba, składniki mineralne, nasłonecznienie czy klimat. Drzewo może prezentować się wspaniale, ale jego klon, który rośnie w innych warunkach, nie musi być wysokiej jakości. "Trzeba więc jeszcze zrobić testy potomstwa. Teraz trwa taki projekt w Lasach Państwowych. Dopiero na podstawie testów będzie wiadomo, które drzewa są najlepsze" - tłumaczy dr Chmura.

Jeśli chodzi o hodowlę selekcyjną drzew, badacze z całej Europy, w tym zespół z Instytutu Dendrologii PAN, współpracują w ramach projektu Trees4Future. Celem tego projektu jest integracja środowiska naukowców zajmujących się badaniem drzew oraz ułatwienie dostępu do infrastruktury poszczególnych ośrodków badawczych.

PAP - Nauka w Polsce, Ludwika Tomala. Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl


Dodaj komentarz do wiadomości..

Nauka - sondaż Racjonalisty

 Neuroenhancement, czyli chemiczne wspomaganie pracy mózgu to:
sposób na optymalne wykorzystanie ludzkiego potencjału
pożyteczna dziedzina badań naukowych
kolejny krok ku dehumanizacji człowieka
chwyt marketingowy przemysłu farmaceutycznego
zwykła życiowa konieczność
nie mam zdania
  

Oddano 26236 głosów.


Reklama

Racjonalista wspiera naukę. Dołącz do naszych drużyn klikając na banner!
 
 
 
Więcej informacji znajdziesz TUTAJ
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365